Naruszenia ciszy wyborczej. Policja przekazała najnowsze dane

Od początku ciszy wyborczej odnotowano 202 przypadki jej naruszenia, w tym przestępstwa i wykroczenia - przekazała w niedzielę po południu Komenda Główna Policji.
Urna wyborcza Naruszenia ciszy wyborczej. Policja przekazała najnowsze dane
Urna wyborcza / PAP/Łukasz Szeląg

Głosowanie wciąż trwa

O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów. Cisza wyborcza rozpoczęła się o północy, w nocy z piątku na sobotę i potrwa do niedzieli do godz. 21, kiedy ma się zakończyć głosowanie. W czasie ciszy wyborczej nie można m.in. publikować sondaży i agitować na rzecz kandydatów.

Jak przekazała w niedzielę ok. godz.17 Komenda Główna Policji, od początku trwania ciszy wyborczej odnotowano 202 przypadki jej naruszenia.

W województwie lubelskim policja przyjęła od soboty do niedzieli pięć zgłoszeń związanych z wyborami. Jak przekazał PAP podkom. Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie, na plakacie jednego z kandydatów w powiecie chełmskim ktoś namalował symbol propagujący nazizm, co zakwalifikowano jako przestępstwo. Mundurowi w regionie odnotowali także trzy przypadki usuwania plakatów i jeden - prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej.

Delegatury KBW w Lublinie, Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu poinformowały w niedzielę przed południem, że wszystkie lokale zostały otwarte o czasie i wybory przebiegają bez zakłóceń.

Lubuscy policjanci przyjęli cztery zgłoszenia o wykroczeniach związanych z naruszeniem ciszy wyborczej w woj. lubuskim. Nie było też sygnałów o problemach związanych z pracą komisji obwodowych - poinformował PAP rzecznik lubuskiej policji kom. Maciej Kimet. "Zgłoszenia dotyczyły uszkodzenia plakatów. Do trzech takich zdarzeń doszło w powiecie zielonogórskim, a do jednego w powiecie świebodzińskim" – powiedział kom. Kimet.

Ponadto, lubuscy policjanci zostali poinformowani, że na jednym z telebimów w regionie był wyświetlany plakat wyborczy. W tym przypadku postępowanie będzie prowadzone przez funkcjonariuszy z innego regionu, gdyż firma zarządzająca telebimem jest spoza woj. lubuskiego.

"Jeśli chodzi o sam przebieg wyborów to nie mieliśmy informacji o nieprawidłowościach w działaniu komisji wyborczych, incydentach związanych z zakłócaniem ich pracy czy porządku publicznego w pobliżu lokali wyborczych"

– dodał rzecznik.

Incydentów nie brakuje

Do incydentu doszło w obwodowej komisji wyborczej nr 8, przy ul. Sadowej w Sanoku. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na policję po godz. 12.

"Dyżurny został powiadomiony, że jeden z członków komisji, który dopiero stawił się do pracy , najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholi. Na miejsce przyjechał patrol, który potwierdził, że kobieta jest pijana, badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu”

– powiedziała asp. sztab. Izabela Rowińska z komendy powiatowej policji w Sanoku.

Asp. sztab. Piotr Chwastowski z zespołu prasowego KW Policji w Opolu przekazał, że do południa na terenie województwa odnotowano dwa incydenty. W Jaśkowicach (pow. kluczborski) wezwani przez przewodniczącego komisji wyborczej sprawdzili trzeźwość jednego z członków komisji. Alkomat pokazał ponad promil alkoholu. W Opolu 73-letni mężczyzna awanturował się w lokalu wyborczym, który opuścił po przybyciu patrolu policji.

Podlaska policja od wprowadzenia ciszy wyborczej otrzymała trzy zgłoszenia jej naruszenia, wszystkie dotyczą agitacji wyborczej. Jak poinformował w niedzielę rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, jedno dotyczy Zambrowa i agitacji wyborczej na portalu społecznościowym, a drugie - Białegostoku, gdzie agitacja miała odbywać się przez telefon podczas prowadzonej rozmowy pod pretekstem przeprowadzenia ankiety. O kolejnym zgłoszeniu policja informowała w sobotę - dotyczyły ono zgłoszenia, że na jednej z ulic w Białymstoku mężczyzna idący w grupie niósł flagę jednego z komitetów wyborczych.

Rzecznik bielskiej policji podkom. Sławomir Kocur przekazał, że w jednym z lokali wyborczych na osiedlu Złote Łany w Bielsku-Białej zasłabł 84-letni mężczyzna. Mimo reanimacji nie udało się uratować jego życia W innym lokalu wyborczym: w bielskiej dzielnicy Olszówka, zatrzymany przez funkcjonariuszy został mężczyzna, który zachowywał się agresywnie w stosunku do członków obwodowej komisji wyborczej. Miał krzyczeć i ugryźć w ramię członka komisji. Mężczyzna został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów.

"Najprawdopodobniej usłyszy zarzut z art. 222 Kodeksu Karnego, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego"

– powiedział podkom. Kocur. Zagrożone jest to karą do 3 lat więzienia.

Dwie komisje wyborcze na warszawskiej Pradze Północ, pracujące w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Otwockiej 3, przerwały na 30 minut głosowanie. Przyczyną był zapach spalenizny. Strażacy nie stwierdzili pożaru. Praski radny i jednocześnie członek komisji wyborczej Krzysztof Michalski przekazał PAP, że na około 30 minut komisie 386 i 387 przerwały pracę. "Poczuliśmy zapach spalonego papieru. Prawdopodobnie było to jakieś zwarcie" - powiedział Michalski. Kpt. Łukasz Zagdański z miejskiej straży pożarnej potwierdził zgłoszenie. "Sprawdziliśmy budynek i nie stwierdziliśmy, że coś zagraża bezpieczeństwu ludzi" - dodał.

Co narusza ciszę wyborczą?

Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania. Nie wolno w czasie ciszy wyborczej zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Zachęcanie do udziału w wyborach nie narusza ciszy wyborczej o ile nie zawiera elementów agitacji wyborczej na rzecz któregoś z kandydatów.

Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być usuwane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, taki pojazd może natomiast stać. Agitować nie wolno także w internecie. Zabroniona jest również agitacja w lokalu wyborczym, w którym on się znajduje, polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, obrazów, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi. W czasie ciszy wyborczej zabronione jest podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży.

Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grzywna wynosi od 500 tys. zł do 1 mln zł. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.

Państwowa Komisja Wyborcza zaznacza, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio Policji.


 

POLECANE
USA przygotowują się na odwet Iranu. Kluczowe 48 godzin pilne
USA przygotowują się na odwet Iranu. Kluczowe 48 godzin

Administracja prezydenta Donalda Trumpa przygotowuje się na możliwy odwet Iranu po serii amerykańskich ataków wymierzonych w irańskie obiekty nuklearne. Jak podała telewizja NBC, według ekspertów najbliższe 48 godzin może być kluczowe dla bezpieczeństwa USA i ich sojuszników w regionie.

Kryzys podczas ćwiczeń NATO. Szwedzkim marynarzom zabrakło... kawy Wiadomości
Kryzys podczas ćwiczeń NATO. Szwedzkim marynarzom zabrakło... kawy

W trakcie tegorocznych ćwiczeń BALTOPS 2025, które odbywają się cyklicznie na Morzu Bałtyckim i są jednymi z najważniejszych manewrów NATO w tej części Europy, doszło do nietypowego, lecz znaczącego incydentu. Na pokładzie jednej ze szwedzkich łodzi podwodnych niespodziewanie skończyła się kawa.

Tusk wypowie wojnę prezydentowi o krzesło w NATO. Gabinet Andrzeja Dudy przewiduje czarny scenariusz Wiadomości
"Tusk wypowie wojnę prezydentowi o krzesło w NATO". Gabinet Andrzeja Dudy przewiduje czarny scenariusz

- Tusk zrobi wszystko, aby Nawrocki nie poleciał na kolejny szczyt NATO - stwierdził Marcin Mastalerek podczas rozmowy w "Śniadaniu Rymanowskiego".  - Mieliśmy taką wojnę z prezydentem po 2007 r. Była to wojna z Lechem Kaczyńskim - przypomniał szef Gabinetu Prezydenta RP.

Z Jemenu dotarła groźba odwetu na USA za atak na Iran. To kwestia czasu z ostatniej chwili
Z Jemenu dotarła groźba odwetu na USA za atak na Iran. "To kwestia czasu"

W niedzielny poranek 22 czerwca 2025 roku Stany Zjednoczone przeprowadziły serię zmasowanych ataków lotniczych na irańskie obiekty nuklearne. Celem operacji były trzy strategiczne lokalizacje: Fordo, Natanz oraz Isfahan.

Satelita zombie znów nadaje? Z kosmosu nadchodzą dziwne sygnały z ostatniej chwili
Satelita "zombie" znów nadaje? Z kosmosu nadchodzą dziwne sygnały

Australijskie radioteleskopy zarejestrowały dziwny sygnał. Po analizie okazało się, że nie pochodzi z dalekiego kosmosu, tylko z orbity okołoziemskiej. Sygnał przyszedł od starego, nieczynnego amerykańskiego satelity Relay 2.

Przeważająca większość wyborców Konfederacji i PiS pozytywnie o Karolu Nawrockim Wiadomości
Przeważająca większość wyborców Konfederacji i PiS pozytywnie o Karolu Nawrockim

Według najnowszego badania UCE Research dla Onetu przeważająca większość wyborców PiS i Konfederacji uważa, że Nawrocki będzie odpowiednim zwierzchnikiem sił zbrojnych. Po stronie wyborców PiS uważa tak 86,9 proc. ankietowanych, a wśród wyborców partii Sławomira Mentzena — 81,3 proc.

Komunikat Straży Miejskiej dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat Straży Miejskiej dla mieszkańców Warszawy

W pierwszym tygodniu lipca Straż Miejska w Warszawie zaprasza dzieci po 10. roku życia na indywidualne egzaminy na kartę rowerową. Zostaną one przeprowadzane w bezpiecznej przestrzeni Miasteczka Ruchu Drogowego Straży Miejskiej w Warszawie przy ul. Sołtyka 8/10.

Niemcy masowo odsyłają migrantów do Polski. Dariusz Matecki odsłania szokujące kulisy fikcji na granicy z ostatniej chwili
Niemcy masowo odsyłają migrantów do Polski. Dariusz Matecki odsłania szokujące kulisy fikcji na granicy

Dariusz Matecki opublikował mediach społecznościowych dokument, który potwierdza, że Niemcy przerzucają na polską stronę cudzoziemców, którzy rzekomo mieli w naszym kraju występować o ochronę azylową, a faktycznie nigdy w polskim w systemie nie zaistnieli. Poseł alarmuje, że akcja jest realizowana na masową skalę.

TSUE odrzucił wniosek ws. 101-letniego weterana AK. Niemcy mogą być zadowoleni tylko u nas
TSUE odrzucił wniosek ws. 101-letniego weterana AK. Niemcy mogą być zadowoleni

Sąd Najwyższy złożył w Trybunale Sprawiedliwości UE wniosek o przyspieszony tryb rozpatrzenia sprawy blisko 101-letniego kpt. Zbigniewa Radłowskiego, żołnierza AK, uczestnika powstania warszawskiego i więźnia obozu Auschwitz. Chodzi o sprawę ciągnąca się od ponad dekady i dotyczącą pozwu oficera m.in. przeciwko niemieckiej telewizji ZDF. TSUE odrzucił prośbę SN, uznając, że wiek weterana nie jest wystarczającym powodem do przyspieszenia procesu. 

Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji Wiadomości
Informacje ws śmierci dziecka odebranego matce. Nowy komunikat policji

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się 15 maja w Warszawie. Policja zatrzymała Magdalenę W., matkę trójki dzieci, w celu doprowadzenia jej do zakładu karnego po prawomocnym wyroku za oszustwa finansowe. Kobieta została zatrzymana w obecności dzieci – czteromiesięcznego Oskara, trzyletniej Leny i ich starszego brata.

REKLAMA

Naruszenia ciszy wyborczej. Policja przekazała najnowsze dane

Od początku ciszy wyborczej odnotowano 202 przypadki jej naruszenia, w tym przestępstwa i wykroczenia - przekazała w niedzielę po południu Komenda Główna Policji.
Urna wyborcza Naruszenia ciszy wyborczej. Policja przekazała najnowsze dane
Urna wyborcza / PAP/Łukasz Szeląg

Głosowanie wciąż trwa

O godz. 7.00 w niedzielę rozpoczęło się głosowanie w wyborach prezydenckich. Startuje w nich 13 kandydatów. Cisza wyborcza rozpoczęła się o północy, w nocy z piątku na sobotę i potrwa do niedzieli do godz. 21, kiedy ma się zakończyć głosowanie. W czasie ciszy wyborczej nie można m.in. publikować sondaży i agitować na rzecz kandydatów.

Jak przekazała w niedzielę ok. godz.17 Komenda Główna Policji, od początku trwania ciszy wyborczej odnotowano 202 przypadki jej naruszenia.

W województwie lubelskim policja przyjęła od soboty do niedzieli pięć zgłoszeń związanych z wyborami. Jak przekazał PAP podkom. Kamil Karbowniczek z KWP w Lublinie, na plakacie jednego z kandydatów w powiecie chełmskim ktoś namalował symbol propagujący nazizm, co zakwalifikowano jako przestępstwo. Mundurowi w regionie odnotowali także trzy przypadki usuwania plakatów i jeden - prowadzenia agitacji w czasie ciszy wyborczej.

Delegatury KBW w Lublinie, Białej Podlaskiej, Chełmie i Zamościu poinformowały w niedzielę przed południem, że wszystkie lokale zostały otwarte o czasie i wybory przebiegają bez zakłóceń.

Lubuscy policjanci przyjęli cztery zgłoszenia o wykroczeniach związanych z naruszeniem ciszy wyborczej w woj. lubuskim. Nie było też sygnałów o problemach związanych z pracą komisji obwodowych - poinformował PAP rzecznik lubuskiej policji kom. Maciej Kimet. "Zgłoszenia dotyczyły uszkodzenia plakatów. Do trzech takich zdarzeń doszło w powiecie zielonogórskim, a do jednego w powiecie świebodzińskim" – powiedział kom. Kimet.

Ponadto, lubuscy policjanci zostali poinformowani, że na jednym z telebimów w regionie był wyświetlany plakat wyborczy. W tym przypadku postępowanie będzie prowadzone przez funkcjonariuszy z innego regionu, gdyż firma zarządzająca telebimem jest spoza woj. lubuskiego.

"Jeśli chodzi o sam przebieg wyborów to nie mieliśmy informacji o nieprawidłowościach w działaniu komisji wyborczych, incydentach związanych z zakłócaniem ich pracy czy porządku publicznego w pobliżu lokali wyborczych"

– dodał rzecznik.

Incydentów nie brakuje

Do incydentu doszło w obwodowej komisji wyborczej nr 8, przy ul. Sadowej w Sanoku. Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło na policję po godz. 12.

"Dyżurny został powiadomiony, że jeden z członków komisji, który dopiero stawił się do pracy , najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholi. Na miejsce przyjechał patrol, który potwierdził, że kobieta jest pijana, badanie alkomatem wykazało prawie 3 promile alkoholu”

– powiedziała asp. sztab. Izabela Rowińska z komendy powiatowej policji w Sanoku.

Asp. sztab. Piotr Chwastowski z zespołu prasowego KW Policji w Opolu przekazał, że do południa na terenie województwa odnotowano dwa incydenty. W Jaśkowicach (pow. kluczborski) wezwani przez przewodniczącego komisji wyborczej sprawdzili trzeźwość jednego z członków komisji. Alkomat pokazał ponad promil alkoholu. W Opolu 73-letni mężczyzna awanturował się w lokalu wyborczym, który opuścił po przybyciu patrolu policji.

Podlaska policja od wprowadzenia ciszy wyborczej otrzymała trzy zgłoszenia jej naruszenia, wszystkie dotyczą agitacji wyborczej. Jak poinformował w niedzielę rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa, jedno dotyczy Zambrowa i agitacji wyborczej na portalu społecznościowym, a drugie - Białegostoku, gdzie agitacja miała odbywać się przez telefon podczas prowadzonej rozmowy pod pretekstem przeprowadzenia ankiety. O kolejnym zgłoszeniu policja informowała w sobotę - dotyczyły ono zgłoszenia, że na jednej z ulic w Białymstoku mężczyzna idący w grupie niósł flagę jednego z komitetów wyborczych.

Rzecznik bielskiej policji podkom. Sławomir Kocur przekazał, że w jednym z lokali wyborczych na osiedlu Złote Łany w Bielsku-Białej zasłabł 84-letni mężczyzna. Mimo reanimacji nie udało się uratować jego życia W innym lokalu wyborczym: w bielskiej dzielnicy Olszówka, zatrzymany przez funkcjonariuszy został mężczyzna, który zachowywał się agresywnie w stosunku do członków obwodowej komisji wyborczej. Miał krzyczeć i ugryźć w ramię członka komisji. Mężczyzna został zatrzymany przez wezwanych na miejsce policjantów.

"Najprawdopodobniej usłyszy zarzut z art. 222 Kodeksu Karnego, czyli naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego"

– powiedział podkom. Kocur. Zagrożone jest to karą do 3 lat więzienia.

Dwie komisje wyborcze na warszawskiej Pradze Północ, pracujące w budynku szkoły podstawowej przy ulicy Otwockiej 3, przerwały na 30 minut głosowanie. Przyczyną był zapach spalenizny. Strażacy nie stwierdzili pożaru. Praski radny i jednocześnie członek komisji wyborczej Krzysztof Michalski przekazał PAP, że na około 30 minut komisie 386 i 387 przerwały pracę. "Poczuliśmy zapach spalonego papieru. Prawdopodobnie było to jakieś zwarcie" - powiedział Michalski. Kpt. Łukasz Zagdański z miejskiej straży pożarnej potwierdził zgłoszenie. "Sprawdziliśmy budynek i nie stwierdziliśmy, że coś zagraża bezpieczeństwu ludzi" - dodał.

Co narusza ciszę wyborczą?

Ciszę wyborczą narusza każdy element czynnej agitacji wyborczej, czyli publicznego nakłaniania lub zachęcania do głosowania. Nie wolno w czasie ciszy wyborczej zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Zachęcanie do udziału w wyborach nie narusza ciszy wyborczej o ile nie zawiera elementów agitacji wyborczej na rzecz któregoś z kandydatów.

Plakaty rozwieszone przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być usuwane. Nie wolno jednak jeździć pojazdami oklejonymi plakatami wyborczymi, taki pojazd może natomiast stać. Agitować nie wolno także w internecie. Zabroniona jest również agitacja w lokalu wyborczym, w którym on się znajduje, polegająca m.in. na eksponowaniu symboli, obrazów, znaków i napisów kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi. W czasie ciszy wyborczej zabronione jest podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży.

Za złamanie zakazu agitacji w czasie ciszy wyborczej grozi grzywna. Za publikację sondaży w czasie ciszy wyborczej grzywna wynosi od 500 tys. zł do 1 mln zł. Chodzi zarówno o sondaże przedwyborcze dotyczące przewidywanych zachowań wyborców, wyników wyborów, jak i sondaże prowadzone w dniu głosowania.

Państwowa Komisja Wyborcza zaznacza, że o tym, czy coś stanowi złamanie zakazu agitacji wyborczej, mogą decydować tylko organy ścigania i sądy, a wyborca, który uzna, że naruszono ciszę wyborczą, powinien to zgłosić bezpośrednio Policji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe