"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

„Za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja” - pisała w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska. Jak ustalili dziennikarze portalu, to nie pierwsza taka kampania w ostatnim czasie. Jednym z przykładów były spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października.
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć?

  • Około 420 tys. zł wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.
  • W środę publicysta Wojciech Mucha rozpoznał i opisał osoby będące "aktorami" udającymi przechodniów.
  • W ubiegły czwartek w tekście opublikowanym przez Wirtualną Polskę czytamy: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".
  • Prezes fundacji Jakub Kocjan – dawny asystent posłanki KO – doradzał w ubiegłym tygodniu rządowi… w sprawie cyberbezpieczeństwa wyborów.

 

 

Za międzynarodową siecią spółek, przez które przechodziły pieniądze na reklamy wpływające między innymi na polskie wybory prezydenckie, stoją ludzie powiązani z amerykańską Partią Demokratyczną. Ekipa odpowiedzialna za publikację reklam politycznych zachęcających do głosowania na Rafała Trzaskowskiego i atakujących jego rywali już wcześniej działała w trakcie polskich wyborów. W 2023 r. wydała niemal 1,5 mln zł na reklamy przed wyborami parlamentarnymi.

- czytamy we wpisie jednego z autorów dzisiejszej publikacji na stronie Wirtualnej Polski, w którym dziennikarze przedstawiają historię funkcjonowania w mediach spółki odpowiedzialnej za publikację materiałów uderzających w przeciwników Rafała Trzaskowskiego w wyścigu o prezydencki fotel.

 

Dziennikarze wp.pl ujawniają

W tekście pt. "Robili to już wcześniej. Nowe ustalenia WP ws. reklam z zagranicy w czasie kampanii" Patryka Słowika i Szymona Jadczaka czytamy:

W lutym 2023 r. na Facebooku powstał profil "Do:łącz", który odsyłał do strony dolacz.org. Tam w zakładce "o nas" można przeczytać: "jesteśmy grupą osób z doświadczeniem dziennikarskim, aktywistycznym i marketingowym, które działają na rzecz progresywnej zmiany. Budujemy przestrzeń do aktywizmu w Internecie, łączymy ludzi chcących działać z ważnymi sprawami i potrzebującymi wsparcia, dostarczamy narzędzia organizacjom i grupom nieformalnym, a także opowiadamy historie, które mają moc naprawiania świata". Nie wiemy, co to za grupa osób, gdzie zrzeszona i jak finansowana.

- piszą publicyści dodając, że administratorem danych osobowych użytkowników strony jest Amplify App OÜ, czyli firma, którą w grudniu 2020 r. w Estonii zarejestrował Tibor Dessewffy,  współzałożyciel Datadat. Nie ma żadnych innych danych dotyczących właściciela strony.

 

Czym jest spółka Datadat?

Jak wyjaśniają autorzy, Datadat to spółka powołana w 2016 r. przez węgierską opozycję jako odpowiedź na rozpoczęte w 2010 r.  rządy Viktora Orbana. Jej prezesem zostaje Ádám Ficsor, minister ds. służb specjalnych w rządzie Bajnaia, a jednym z udziałowców - Tibor Dessewffy, socjolog, publicysta i doradca lewicowych premierów. W kolejnych latach w Wiedniu zarejestrowana zostaje Datadat GmbH, a w Estonii Datadat OÜ. Do tego, także w Estonii, Tibor Dessewffy rejestruje spółkę Amplify App OÜ. W wyniku różnych zarzutów austriacki Datadat zmienił nazwę na Estratos Digital GmbH.

W kilka miesięcy po założeniu przez Węgrów Datadat pierwszą kadencję prezydencką rozpoczyna Donald Trump. W reakcji na jego dojście do władzy powstaje w USA fundusz Higher Ground Labs (HGL), z którym związane były osoby z Partią Demokratyczną: współzałożycielka firmy Betsy Hoover to była dyrektorka w kampanii Baracka Obamy w 2012 r.; Gerard Niemira pracował w kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, a Shomik Dutta pracował w administracji Obamy.

- czytamy w artykule.

 

"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

Jak zauważają dziennikarze, pierwszą reklamę na Facebooku profil "Do:łącz" publikuje 14 marca 2023 r., a ostatnią 13 grudnia 2023 r., czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Przez ten czas na 499 reklam, których łączny zasięg wyniósł ponad 70 mln odbiorców, administratorzy profilu "Do:łącz" wydali 1,4 mln zł.

Reklamy, o których mowa, były spotami profrekwencyjnymi takich organizacji jak fundacja Anji Rubik SEXEDPL czy Fundacja "Basta" Barta Staszewskiego. Były też jednak spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października. (...) W reklamach namawiano do podpisania petycji "STOP ORLEN. Powiedz *NIE* przekrętom nafciarzy z Orlenu", w innych zachęcano do walki z Konfederacją, a w kolejnych przekonywano do udziału w organizowanym przez Koalicję Obywatelską marszu 4 czerwca 2023 r. czy podpisania skargi Komitetu Obrony Demokracji na zachowanie posła Jarosława Kaczyńskiego

- czytamy w publikacji.

Jak dowiadujemy się z artykułu, z rocznego raportu estońskiej Amplify App OÜ wynika, że jej przychody za 2023 r. wyniosły w przeliczeniu ok. 1,6 mln zł. Po zakończeniu kampanii na polskim Facebooku działalność została zlikwidowana w 2024 r. Strona i profil "Do:łącz" przestały być aktualizowane.

 

Mało konkretów

Zapytaliśmy wszystkie pojawiające się w reklamach organizacje, kto właściwie za to płacił.

- piszą dziennikarze, lecz, jak dodają, część nie odpowiedziała w ogóle na to pytanie, inni "wciąż czekają na informacje" od Estratosa, a część (jak KOD) stwierdza, że nigdy z taką spółką nie współpracowała, mimo że autorzy przesłali screeny dokumentujące taką działalność, lecz potem:

Przewodniczący KOD odpisał, że znaleźli informację z propozycją austriackiej firmy. "Być może była to kwestia dodatkowego wsparcia Estratos Digital dla nowo pozyskanego klienta, choć nie mamy takiego zapisu w umowie i z pewnością fakt umieszczenia tych postów i ich promowania nie był przedmiotem żadnych formalnych zapisów" 

- czytamy w tekście na wp.pl.

"Było nam to przedstawiane wówczas jako chęć Estratosu do wypromowania działań polskich organizacji pozarządowych. Nasze działaczki i działacze brali udział w kilku postach i wideo-rolkach" - przekazała Lasota. I dodała, że z ramienia "Do:łącz" kontaktowała się z Inicjatywą Wschód także druga konsultantka - Paulina Gruda.

- wyjaśniła w odpowiedzi na pytania dziennikarzy członek zarządu fundacji Inicjatywa Wschód Dominika Lasota.

Gdy działacze dopytali, dlaczego Estratos nie chce ujawnić podmiotu, który zlecił stworzenie tych stron i filmów, Paulina Gruda odparła: "nie ujawniamy informacji o kliencie, ponieważ mamy podpisane NDA (klauzulę poufności - red.). Poza tym nigdy nie zrobimy niczego, co mogłoby zaszkodzić klientowi, poprzez ujawnienie informacji, z którymi nie czuje się on komfortowo w tej lub jakiejkolwiek innej sprawie". (...) Dopytywana, czy podmiot zlecający reklamy był z Polski, czy z zagranicy, Gruda stwierdziła, że za reklamami wspierającymi kampanię Trzaskowskiego stał polski podmiot. Odmówiła podania konkretów.

- wyjaśniają autorzy.

 

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja

Od 10 kwietnia 2025 r. dwie nieznane wcześniej strony na Facebooku – "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" – zainwestowały około 420 tys. zł, z czego ponad 230 tys. zł w ostatnim tygodniu, na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. To więcej, niż wydał jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy.

W środę osoby biorące udział w reklamach rozpoznał i opisał publicysta Wojciech Mucha. W śledztwie opublikowanym na kanale Rynek Krowoderski pokazał, jak wyglądają działania prowadzone obok oficjalnej kampanii wyborczej – przez fanpage’e-widma, z fałszywymi danymi kontaktowymi, ogromnym budżetem na reklamy i "aktorami" udającymi przechodniów.

W ciągu ostatnich tygodni pojawił się zalew politycznych spotów Facebooku. Agresywnych, często wręcz hejterskich. I kogo one atakują? Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. A kto wychodzi z tego cały na biało? Rafał Trzaskowski. Co ważne, to nie są oficjalne materiały sztabu kandydata Rafała. To jest równolegle prowadzona, w szarej strefie, agitacja

– zwraca uwagę Mucha.

 

 

 


 

POLECANE
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu z ostatniej chwili
Cimoszewicz jednak winien wypadku? Jest decyzja sądu

Konieczna jest uzupełniająca opinia biegłych badających wypadki drogowe – uznał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku, w procesie apelacyjnym Włodzimierza Cimoszewicza. Były premier w pierwszej instancji został nieprawomocnie uniewinniony od zarzutu potrącenia rowerzystki na przejściu dla pieszych.

Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego Słowika z ostatniej chwili
Policja zatrzymała znanych gangsterów. Wśród nich słynnego "Słowika"

Policjanci zatrzymali trzech byłych gangsterów, którzy próbowali wymusić 100 tys. zł od warszawskiego przedsiębiorcy. Do zatrzymania doszło w hotelu podczas przekazania gotówki. Wśród zatrzymanych jest Andrzej Z. ps. "Słowik", jeden z najbardziej znanych przywódców w Polsce.

PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty z ostatniej chwili
PZPN wydał pilny komunikat. Poważne zarzuty

PZPN zawiesił piłkarza Sokoła Kleczew za podejrzenie match-fixingu. Sprawa trafiła do organów ścigania – informuje w czwartek PZPN.

UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa? z ostatniej chwili
UEFA surowo ukarała… Raków. Co z Maccabi Hajfa?

Raków Częstochowa został ukarany przez UEFA grzywną w wysokości 40 tys. euro za incydenty z udziałem kibiców podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji Europy z Maccabi Hajfa, rozegranego 14 sierpnia w węgierskim Debreczynie. Na razie federacja nie mówi o wymiarze kary dla izraelskiego klubu, którego kibice wywiesili podczas meczu z Rakowem skandaliczny transparent i prowokowali polskich kibiców.  

Wiadomości
Mateusz Morawiecki na Forum w Karpaczu odpowie na pytanie, czy Polska może być liderem regionu

XXXIV Forum Ekonomiczne w Karpaczu będzie areną jednej z najważniejszych debat o przyszłości Polski. Już we wtorek, 2 września, byli premierzy i ministrowie gospodarki, w tym Mateusz Morawiecki i Grzegorz W. Kołodko, zmierzą się z kluczowym pytaniem: Czy Polska, po dekadach dynamicznego wzrostu, wciąż ma potencjał, by zostać gospodarczą potęgą regionu? Dyskusja zapowiada się niezwykle interesująco, bo wnioski po niej mogą natchnąć do obrania kierunku rozwoju naszego kraju na najbliższe lata.

Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot z ostatniej chwili
Holandia przekaże Polsce zestawy systemu Patriot

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w czwartek, że Holandia zadeklarowała wsparcie systemów zabezpieczających polską przestrzeń powietrzną. – Od grudnia dwa zestawy systemu Patriot będą rozmieszczone w Polsce, a wraz z nimi przybędzie 300 holenderskich żołnierzy – dodał.

Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii z ostatniej chwili
Prezydent przeciw ustawie wiatrakowej. Podpisał projekt zamrażający ceny energii

Karol Nawrocki ogłosił w czwartek, że nie podpisze ustawy wiatrakowej. ''To oczywiste, że ludzie nie chcą mieć obok swoich domów wiatraków. Jestem głosem Polaków i tak na to patrzę, że tam gdzie możemy Polskę wzmocnić, będziemy to robić'' – napisał prezydent. 

Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych z ostatniej chwili
Ministerstwo zarządziło audyt finansowy TVP i rozgłośni radiowych

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Marta Cienkowska zapowiedziała w czwartek audyt państwowych spółek medialnych. – Wynik działań kontrolnych przedstawimy maksymalnie za dwa miesiące – powiedziała.

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje Wiadomości
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

Po godz. 9 w czwartek prokuratorzy wznowili działania w Osinach (Lubelskie), gdzie poprzedniej nocy na pole kukurydzy spadł dron. W akcję zaangażowanych jest około 150 osób, w tym m.in. wojsko. Według wstępnych ustaleń śledczych dron nadleciał prawdopodobnie z terenu Białorusi.

IMGW wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
IMGW wydał pilny komunikat

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym deszczem i burzami, obowiązujące w dniach czwartek i piątek (21–22 sierpnia 2025 r.).

REKLAMA

"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

„Za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja” - pisała w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska. Jak ustalili dziennikarze portalu, to nie pierwsza taka kampania w ostatnim czasie. Jednym z przykładów były spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października.
Rafał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski / PAP/Leszek Szymański

Co musisz wiedzieć?

  • Około 420 tys. zł wydano z anonimowych profili na filmy wspierające Rafała Trzaskowskiego i atakujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena.
  • W środę publicysta Wojciech Mucha rozpoznał i opisał osoby będące "aktorami" udającymi przechodniów.
  • W ubiegły czwartek w tekście opublikowanym przez Wirtualną Polskę czytamy: "za publikowanymi w internecie reklamami politycznymi promującymi Rafała Trzaskowskiego i atakującymi jego konkurentów stoi pracownik i wolontariusze fundacji Akcja Demokracja".
  • Prezes fundacji Jakub Kocjan – dawny asystent posłanki KO – doradzał w ubiegłym tygodniu rządowi… w sprawie cyberbezpieczeństwa wyborów.

 

 

Za międzynarodową siecią spółek, przez które przechodziły pieniądze na reklamy wpływające między innymi na polskie wybory prezydenckie, stoją ludzie powiązani z amerykańską Partią Demokratyczną. Ekipa odpowiedzialna za publikację reklam politycznych zachęcających do głosowania na Rafała Trzaskowskiego i atakujących jego rywali już wcześniej działała w trakcie polskich wyborów. W 2023 r. wydała niemal 1,5 mln zł na reklamy przed wyborami parlamentarnymi.

- czytamy we wpisie jednego z autorów dzisiejszej publikacji na stronie Wirtualnej Polski, w którym dziennikarze przedstawiają historię funkcjonowania w mediach spółki odpowiedzialnej za publikację materiałów uderzających w przeciwników Rafała Trzaskowskiego w wyścigu o prezydencki fotel.

 

Dziennikarze wp.pl ujawniają

W tekście pt. "Robili to już wcześniej. Nowe ustalenia WP ws. reklam z zagranicy w czasie kampanii" Patryka Słowika i Szymona Jadczaka czytamy:

W lutym 2023 r. na Facebooku powstał profil "Do:łącz", który odsyłał do strony dolacz.org. Tam w zakładce "o nas" można przeczytać: "jesteśmy grupą osób z doświadczeniem dziennikarskim, aktywistycznym i marketingowym, które działają na rzecz progresywnej zmiany. Budujemy przestrzeń do aktywizmu w Internecie, łączymy ludzi chcących działać z ważnymi sprawami i potrzebującymi wsparcia, dostarczamy narzędzia organizacjom i grupom nieformalnym, a także opowiadamy historie, które mają moc naprawiania świata". Nie wiemy, co to za grupa osób, gdzie zrzeszona i jak finansowana.

- piszą publicyści dodając, że administratorem danych osobowych użytkowników strony jest Amplify App OÜ, czyli firma, którą w grudniu 2020 r. w Estonii zarejestrował Tibor Dessewffy,  współzałożyciel Datadat. Nie ma żadnych innych danych dotyczących właściciela strony.

 

Czym jest spółka Datadat?

Jak wyjaśniają autorzy, Datadat to spółka powołana w 2016 r. przez węgierską opozycję jako odpowiedź na rozpoczęte w 2010 r.  rządy Viktora Orbana. Jej prezesem zostaje Ádám Ficsor, minister ds. służb specjalnych w rządzie Bajnaia, a jednym z udziałowców - Tibor Dessewffy, socjolog, publicysta i doradca lewicowych premierów. W kolejnych latach w Wiedniu zarejestrowana zostaje Datadat GmbH, a w Estonii Datadat OÜ. Do tego, także w Estonii, Tibor Dessewffy rejestruje spółkę Amplify App OÜ. W wyniku różnych zarzutów austriacki Datadat zmienił nazwę na Estratos Digital GmbH.

W kilka miesięcy po założeniu przez Węgrów Datadat pierwszą kadencję prezydencką rozpoczyna Donald Trump. W reakcji na jego dojście do władzy powstaje w USA fundusz Higher Ground Labs (HGL), z którym związane były osoby z Partią Demokratyczną: współzałożycielka firmy Betsy Hoover to była dyrektorka w kampanii Baracka Obamy w 2012 r.; Gerard Niemira pracował w kampanii prezydenckiej Hillary Clinton, a Shomik Dutta pracował w administracji Obamy.

- czytamy w artykule.

 

"Wirtualna Polska" ujawnia zagraniczną siatkę odpowiedzialną za publikację reklam wyborczych Trzaskowskiego

Jak zauważają dziennikarze, pierwszą reklamę na Facebooku profil "Do:łącz" publikuje 14 marca 2023 r., a ostatnią 13 grudnia 2023 r., czyli w dniu zaprzysiężenia rządu Donalda Tuska. Przez ten czas na 499 reklam, których łączny zasięg wyniósł ponad 70 mln odbiorców, administratorzy profilu "Do:łącz" wydali 1,4 mln zł.

Reklamy, o których mowa, były spotami profrekwencyjnymi takich organizacji jak fundacja Anji Rubik SEXEDPL czy Fundacja "Basta" Barta Staszewskiego. Były też jednak spoty antyfrekwencyjne - zniechęcające do udziału w referendum, które rząd PiS zorganizował przy okazji wyborów 15 października. (...) W reklamach namawiano do podpisania petycji "STOP ORLEN. Powiedz *NIE* przekrętom nafciarzy z Orlenu", w innych zachęcano do walki z Konfederacją, a w kolejnych przekonywano do udziału w organizowanym przez Koalicję Obywatelską marszu 4 czerwca 2023 r. czy podpisania skargi Komitetu Obrony Demokracji na zachowanie posła Jarosława Kaczyńskiego

- czytamy w publikacji.

Jak dowiadujemy się z artykułu, z rocznego raportu estońskiej Amplify App OÜ wynika, że jej przychody za 2023 r. wyniosły w przeliczeniu ok. 1,6 mln zł. Po zakończeniu kampanii na polskim Facebooku działalność została zlikwidowana w 2024 r. Strona i profil "Do:łącz" przestały być aktualizowane.

 

Mało konkretów

Zapytaliśmy wszystkie pojawiające się w reklamach organizacje, kto właściwie za to płacił.

- piszą dziennikarze, lecz, jak dodają, część nie odpowiedziała w ogóle na to pytanie, inni "wciąż czekają na informacje" od Estratosa, a część (jak KOD) stwierdza, że nigdy z taką spółką nie współpracowała, mimo że autorzy przesłali screeny dokumentujące taką działalność, lecz potem:

Przewodniczący KOD odpisał, że znaleźli informację z propozycją austriackiej firmy. "Być może była to kwestia dodatkowego wsparcia Estratos Digital dla nowo pozyskanego klienta, choć nie mamy takiego zapisu w umowie i z pewnością fakt umieszczenia tych postów i ich promowania nie był przedmiotem żadnych formalnych zapisów" 

- czytamy w tekście na wp.pl.

"Było nam to przedstawiane wówczas jako chęć Estratosu do wypromowania działań polskich organizacji pozarządowych. Nasze działaczki i działacze brali udział w kilku postach i wideo-rolkach" - przekazała Lasota. I dodała, że z ramienia "Do:łącz" kontaktowała się z Inicjatywą Wschód także druga konsultantka - Paulina Gruda.

- wyjaśniła w odpowiedzi na pytania dziennikarzy członek zarządu fundacji Inicjatywa Wschód Dominika Lasota.

Gdy działacze dopytali, dlaczego Estratos nie chce ujawnić podmiotu, który zlecił stworzenie tych stron i filmów, Paulina Gruda odparła: "nie ujawniamy informacji o kliencie, ponieważ mamy podpisane NDA (klauzulę poufności - red.). Poza tym nigdy nie zrobimy niczego, co mogłoby zaszkodzić klientowi, poprzez ujawnienie informacji, z którymi nie czuje się on komfortowo w tej lub jakiejkolwiek innej sprawie". (...) Dopytywana, czy podmiot zlecający reklamy był z Polski, czy z zagranicy, Gruda stwierdziła, że za reklamami wspierającymi kampanię Trzaskowskiego stał polski podmiot. Odmówiła podania konkretów.

- wyjaśniają autorzy.

 

Ingerencja w wybory i Akcja Demokracja

Od 10 kwietnia 2025 r. dwie nieznane wcześniej strony na Facebooku – "Wiesz Jak Nie Jest" i "Stół Dorosłych" – zainwestowały około 420 tys. zł, z czego ponad 230 tys. zł w ostatnim tygodniu, na reklamy wspierające Rafała Trzaskowskiego i krytykujące Karola Nawrockiego oraz Sławomira Mentzena. To więcej, niż wydał jakikolwiek oficjalny komitet wyborczy.

W środę osoby biorące udział w reklamach rozpoznał i opisał publicysta Wojciech Mucha. W śledztwie opublikowanym na kanale Rynek Krowoderski pokazał, jak wyglądają działania prowadzone obok oficjalnej kampanii wyborczej – przez fanpage’e-widma, z fałszywymi danymi kontaktowymi, ogromnym budżetem na reklamy i "aktorami" udającymi przechodniów.

W ciągu ostatnich tygodni pojawił się zalew politycznych spotów Facebooku. Agresywnych, często wręcz hejterskich. I kogo one atakują? Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena. A kto wychodzi z tego cały na biało? Rafał Trzaskowski. Co ważne, to nie są oficjalne materiały sztabu kandydata Rafała. To jest równolegle prowadzona, w szarej strefie, agitacja

– zwraca uwagę Mucha.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe