„Czegoś mi zabrakło”. Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” przerwała milczenie

Co musisz wiedzieć?
- Finał 16. edycji „Tańca z gwiazdami” wygrała influencerka, która była jedną z głównych faworytek show.
- W nowym filmie na YouTube ujawniła kulisy udziału w programie.
- Zdradziła też, że nie zatańczyła rumby, samby ani pasodoble – czego bardzo żałuje.
Uczestniczka „Tańca z gwiazdami” przerwała milczenie
W nowym materiale opublikowanym na swoim kanale YouTube świeżo upieczona laureatka Kryształowej Kuli podzieliła się refleksjami i ciekawostkami z planu show Polsatu. Zdradziła m.in., czy udział w programie wiązał się z dodatkowymi kosztami.
Jedyne co, to kupiłam sobie buty do tańca. Dostaliśmy je od produkcji, ale słyszałam od tancerzy, że te nie są najlepsze i mogę sobie kupić fajniejsze, więc zainwestowałam. Takie jedne buty treningowe kosztują 500–600 zł. I dwie kolejne pary, które kupiłam sobie do latino i do standardu, to również podobny koszt
– przyznała.
Jak się okazuje, mimo końcowego sukcesu nie wszystko w programie potoczyło się po jej myśli. Jednym z rozczarowań było to, że nie mogła zaprezentować się w kilku technicznie wymagających, ale bardzo widowiskowych stylach tanecznych.
Jest mi trochę przykro, bo nie miałam szansy sprawdzić się w pasodoble, rumbie czy sambie, na które poniekąd liczyłam. Są one trudniejsze, ale bardzo charakterystyczne. Może będę miała okazję jeszcze się ich nauczyć, ale dużo osób pisało, dlaczego tego nie zatańczyłam. Niestety, nie zostało mi to przydzielone
– powiedziała wprost.
W emocjonującym finale rywalizowały trzy pary: Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska, Adrianna Borek i Albert Kosiński oraz wspomniana zwycięska para – ona i jej partner Jacek Jeschke. Sama zainteresowana przyznała, że moment ogłoszenia wyników zapamięta na długo.
Jak usłyszałam, że jesteśmy w finale, (to) wyskoczyłam do góry i zaczęłam piszczeć. To są niesamowite emocje. Bardzo się cieszę na ten finał. Nie mogę się doczekać trzech tańców, które mamy do przygotowania, w tym freestyle’u. Nie spodziewałam się, że będę mogła zajść tak daleko
– wspominała w rozmowie z Jastrząb Post.
Po zakończeniu programu w emocjonalnym wpisie na Instagramie podsumowała całą przygodę – nie kryjąc wzruszenia.
„«Taniec z gwiazdami» dał mi więcej, niż mogłam sobie wyobrazić – nie tylko nowe umiejętności, ale przede wszystkim wspaniałych ludzi, których już zawsze będę nosić w sercu” – napisała.
Program „Taniec z gwiazdami”
„Taniec z gwiazdami” jest jednym z najpopularniejszych programów rozrywkowych w Polsce. W najlepszym czasie przyciągał przed telewizory średnio 4–5 mln telewidzów. Prawdziwym rekordem było 7,7 mln widzów w 2005 r. Program stał się inspiracją dla wielu osób, dla których nauka tańca towarzyskiego pozostała jedynie w sferze marzeń. „Taniec z gwiazdami” opiera się na formacie „Dancing with the Stars”. O zwycięstwo w tanecznym turnieju walczą pary. Najczęściej jedną z osób jest celebryta bądź osobowość medialna, która występuje z profesjonalnym tancerzem. Ten przez kilka tygodni uczy swojego partnera kroków tanecznych. Najlepsza dwójka zdobywa główną nagrodę, czyli statuetkę Kryształowej Kuli. We wcześniejszych edycjach były to również nagrody pieniężne lub samochód.