Mieszkańcy nie mogli wejść na sesję Rady Warszawy. Bąkiewicz: "Buta, arogancja i policyjny kordon"

Mieszkańcy Warszawy nie zostali wpuszczeni na sesję Rady Warszawy. ''Ekipa Trzaskowskiego nie wpuściła mieszkańców [na sesję], od razu po jej rozpoczęciu złożyli wniosek o jej zerwanie'' – napisał na portalu X poseł Sebastian Kaleta. 
 Mieszkańcy nie mogli wejść na sesję Rady Warszawy. Bąkiewicz:

 

Co musisz wiedzieć?

  • Na środę zaplanowano sesję Rady Warszawy.
  • Miano na niej dyskutować nt. bezpieczeństwa w stolicy ze szczególnym uwzględnieniem przestępstw i wykroczeń z udziałem cudzoziemców.
  • Władze miasta nie wpuściły na salę obrad mieszkańców, po czym głosami większości przegłosowały przełożenie obrad na czas po wyborach. 

 

Mieli radzić o bezpieczeństwie

Podczas sesji Rady Warszawy w środę radni mieli przedyskutować kilka punktów dotyczących bezpieczeństwa w stolicy.

Przedstawiciele prezydenta stolicy, Rafała Trzaskowskiego, mieli odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in.:

  • Sprawy ataków cudzoziemców na "przedsiębiorców Centrum Handlowego przy ul. Modlińskiej 6D"
  • "Wzmożonych kradzieży i włamań w dzielnicach Warszawy w 2025 r.".
  • Skali i przeciwdziałania przestępczości cudzoziemców na terenie Warszawy.
  • "Przeciwdziałania zagrożeniom bezpieczeństwa, stwarzanym przez zagranicznych kierowców, świadczących usługi w ramach przewozów na aplikacji na terenie stolicy".  

 

Zamiast mieszkańców urzędnicy 

Jak zaznaczył radny PiS Tomasz Herbich, na miejscach przeznaczonych dla mieszkańców miasta kolejny raz zasiedli urzędnicy warszawskiego ratusza. Natomiast mieszkańcy nie zostali wpuszczeni na salę obrad. 

 

Następna sesja Rady dopiero po wyborach

Tomasz Herbich zadeklarował, że radni z jego klubu nie będą zabierali głosu podczas obrad, przekazując go mieszkańcom. Na nic to się jednak zdało, ponieważ, jak napisał poseł Sebastian Kaleta, "ekipa Trzaskowskiego nie wpuściła mieszkańców [na sesję], od razu po jej rozpoczęciu złożyli wniosek o jej zerwanie". 

Skandal, skandal, skandal! Mamy przedsmak tego, jak będą traktowani Polacy, jeśli Trzaskowski wygra wybory. Buta, arogancja i policyjny kordon, którym władza odgradza się od obywateli. Ani przedstawiciele Ruchu Obrony Granic, ani zaniepokojeni mieszkańcy Warszawy, ani nawet prześladowani kupcy z Modlińskiej – nikt nie został wpuszczony na salę obrad Rady Miasta, która została wcześniej celowo wypełniona partyjnymi aparatczykami

– napisał z kolei Robert BąkiewiczRuchu Obrony Granic.

Poinformował też: "A na koniec... tuskowcy przegłosowali odroczenie obrad do 5 czerwca. Zgadnijcie dlaczego".  

Wszyscy uczestnicy sesji, którzy chcieli przedyskutować sprawy związane z bezpieczeństwem w Warszawie, nie mieli wątpliwości. 1 czerwca odbywa się druga tura wyborów prezydenckich, w których startuje prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.     

Wkrótce więcej informacji.


 

POLECANE
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Śledczy przesłuchują świadków z ostatniej chwili
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Śledczy przesłuchują świadków

Pożar hali produkcyjno-magazynowej w Mińsku Mazowieckim został opanowany, trwa dogaszanie ognia. Rzecznik PSP st. bryg. Karol Kierzkowski poinformował, że strażacy prowadzą rozbiórkę elementów konstrukcyjnych. Policja przesłuchuje świadków i zabezpiecza nagrania z kamer monitoringu w celu ustalenia przyczyny pożaru.

Pożar w Mińsku Mazowieckim. Pilny komunikat RCB z ostatniej chwili
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Pilny komunikat RCB

Strażacy walczą z pożarem, który wybuchł w Mińsku Mazowieckim. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało pilny komunikat.

Patryk Jaki: To, co oni szykowali, to klasyczna definicja zamachu stanu z ostatniej chwili
Patryk Jaki: To, co oni szykowali, to klasyczna definicja zamachu stanu

– Próba zastraszenia Hołowni to jest klasyczna definicja zamachu stanu. Trzeba będzie zbadać wszystkie okoliczności – oświadczył wiceprezes PiS Patryk Jaki.

Ogromny pożar w Mińsku Mazowieckim z ostatniej chwili
Ogromny pożar w Mińsku Mazowieckim

W niedzielę wieczorem, 13 lipca, w Mińsku Mazowieckim (woj. mazowiecki) wybuchł ogromny pożar. Hala, którą objął pożar, ma około 1500 metrów kwadratowych.

Mentzen do posłów PO: Wycofuję zaproszenia dla was z ostatniej chwili
Mentzen do posłów PO: Wycofuję zaproszenia dla was

Lider Konfederacji Sławomir Mentzen ogłosił niedawno zmianę formuły cyklu spotkań "Piwo z Mentzenem" – wraz z nim mieli uczestniczyć w dyskusji posłowie z różnych partii politycznych. W niedzielę Mentzen ogłosił, że politycy PO zaczęli "stawiać warunki".

Grafzero: Polskie bestsellery 2025 (pierwsze półrocze) z ostatniej chwili
Grafzero: Polskie bestsellery 2025 (pierwsze półrocze)

Połowa 2025 roku już za nami. Co nowego na polskim rynku książki? Czy pojawiły się jakieś nowe tytuły, czy stare bestsellery trzymają się nadal? Grafzero vlog literacki prezentuje dane sprzedażowe i dzieli się przewidywaniami dotyczącymi przyszłości polskiego rynku książki.

Kula ognia. Katastrofa samolotu pod Londynem z ostatniej chwili
"Kula ognia". Katastrofa samolotu pod Londynem

Na lotnisku w Southend w Wielkiej Brytanii rozbił się mały samolot. Świadkowie relacjonują, że po uderzeniu pojawiła się "kula ognia".

Zachował się prawidłowo. Koalicjant Tuska ucina narrację o sfałszowanych wyborach z ostatniej chwili
"Zachował się prawidłowo". Koalicjant Tuska ucina narrację o "sfałszowanych wyborach"

"Szymon Hołownia uznał uchwałę Sądu Najwyższego i podpisał postanowienie - zachował się prawidłowo" – oświadczył wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski ucinając tym samym narrację o "sfałszowanych wyborach".

Noworodek znaleziony w Oknie Życia w Warszawie Wiadomości
Noworodek znaleziony w Oknie Życia w Warszawie

W sobotni wieczór siostry loretanki z Warszawy znalazły w Oknie Życia noworodka.. Jak przyznały, ze zdarzeniem tym wiązało się wiele emocji.

Rusza sprzedaż nowego paliwa. Orlen wydał komunikat z ostatniej chwili
Rusza sprzedaż nowego paliwa. Orlen wydał komunikat

Samoloty startujące z lotnisk w Warszawie, Krakowie i Katowicach mogą już tankować alternatywnym paliwem lotniczym (SAF) – informuje spółka Orlen.

REKLAMA

Mieszkańcy nie mogli wejść na sesję Rady Warszawy. Bąkiewicz: "Buta, arogancja i policyjny kordon"

Mieszkańcy Warszawy nie zostali wpuszczeni na sesję Rady Warszawy. ''Ekipa Trzaskowskiego nie wpuściła mieszkańców [na sesję], od razu po jej rozpoczęciu złożyli wniosek o jej zerwanie'' – napisał na portalu X poseł Sebastian Kaleta. 
 Mieszkańcy nie mogli wejść na sesję Rady Warszawy. Bąkiewicz:

 

Co musisz wiedzieć?

  • Na środę zaplanowano sesję Rady Warszawy.
  • Miano na niej dyskutować nt. bezpieczeństwa w stolicy ze szczególnym uwzględnieniem przestępstw i wykroczeń z udziałem cudzoziemców.
  • Władze miasta nie wpuściły na salę obrad mieszkańców, po czym głosami większości przegłosowały przełożenie obrad na czas po wyborach. 

 

Mieli radzić o bezpieczeństwie

Podczas sesji Rady Warszawy w środę radni mieli przedyskutować kilka punktów dotyczących bezpieczeństwa w stolicy.

Przedstawiciele prezydenta stolicy, Rafała Trzaskowskiego, mieli odpowiedzieć na pytania dotyczące m.in.:

  • Sprawy ataków cudzoziemców na "przedsiębiorców Centrum Handlowego przy ul. Modlińskiej 6D"
  • "Wzmożonych kradzieży i włamań w dzielnicach Warszawy w 2025 r.".
  • Skali i przeciwdziałania przestępczości cudzoziemców na terenie Warszawy.
  • "Przeciwdziałania zagrożeniom bezpieczeństwa, stwarzanym przez zagranicznych kierowców, świadczących usługi w ramach przewozów na aplikacji na terenie stolicy".  

 

Zamiast mieszkańców urzędnicy 

Jak zaznaczył radny PiS Tomasz Herbich, na miejscach przeznaczonych dla mieszkańców miasta kolejny raz zasiedli urzędnicy warszawskiego ratusza. Natomiast mieszkańcy nie zostali wpuszczeni na salę obrad. 

 

Następna sesja Rady dopiero po wyborach

Tomasz Herbich zadeklarował, że radni z jego klubu nie będą zabierali głosu podczas obrad, przekazując go mieszkańcom. Na nic to się jednak zdało, ponieważ, jak napisał poseł Sebastian Kaleta, "ekipa Trzaskowskiego nie wpuściła mieszkańców [na sesję], od razu po jej rozpoczęciu złożyli wniosek o jej zerwanie". 

Skandal, skandal, skandal! Mamy przedsmak tego, jak będą traktowani Polacy, jeśli Trzaskowski wygra wybory. Buta, arogancja i policyjny kordon, którym władza odgradza się od obywateli. Ani przedstawiciele Ruchu Obrony Granic, ani zaniepokojeni mieszkańcy Warszawy, ani nawet prześladowani kupcy z Modlińskiej – nikt nie został wpuszczony na salę obrad Rady Miasta, która została wcześniej celowo wypełniona partyjnymi aparatczykami

– napisał z kolei Robert BąkiewiczRuchu Obrony Granic.

Poinformował też: "A na koniec... tuskowcy przegłosowali odroczenie obrad do 5 czerwca. Zgadnijcie dlaczego".  

Wszyscy uczestnicy sesji, którzy chcieli przedyskutować sprawy związane z bezpieczeństwem w Warszawie, nie mieli wątpliwości. 1 czerwca odbywa się druga tura wyborów prezydenckich, w których startuje prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.     

Wkrótce więcej informacji.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe