Niemcy: Przełomowy wyrok ws. odsyłania imigrantów do Polski. Jest reakcja rządu

Osoby, które podczas kontroli granicznej na terytorium Niemiec wyrażą chęć wystąpienia o azyl, nie mogą zostać odesłane z powrotem bez zbadania, który kraj Unii Europejskiej jest właściwy do rozpatrzenia ich wniosku. Taką decyzję podjął w poniedziałek Sąd Administracyjny w Berlinie. Mimo to władze w Niemczech zapowiadają, że… nie będą respektować decyzji sądu.
/ Tysol

Co musisz wiedzieć:

  • Sąd w Berlinie uznał, że Niemcy nie mogą odsyłać migrantów bez sprawdzenia, gdzie należy złożyć wniosek o azyl – wyrok zapadł w sprawie Somalijczyków zawróconych do Polski mimo zgłoszenia chęci ubiegania się o azyl.
  • Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt nie zgadza się z orzeczeniem i zapowiedział kontynuację dotychczasowej praktyki, a także wniesienie sprawy do postępowania ogólnego.
  • Działania niemieckiej policji budzą kontrowersje międzynarodowe – zaostrzenie kontroli granicznych krytykowane jest przez sąsiednie kraje, w tym Polskę.

 

Niemcy zignorują wyrok sądu

Poniedziałkowy wyrok to pierwsze orzeczenie w sprawie bulwersującej opinię publiczną w Niemczech i krajach sąsiednich. Szef MSW Alexander Dobrindt z CSU oświadczył, że zamierza nadal, zgodnie z wdrożoną przez niego praktyką, odsyłać z Niemiec osoby deklarujące chęć złożenia wniosku o azyl.

Nie ma powodu, aby na podstawie jednego orzeczenia sądu w odosobnionym przypadku, co miało dziś miejsce, zmieniać naszą praktykę

– wyjaśnił polityk bawarskiej CSU. Dobrindt zapowiedział wniosek o wdrożenie „postępowania ogólnego”, gdzie, jak sądzi, zostanie mu przyznana racja.

Dobrindt po objęciu stanowiska na początku maja wprowadził zaostrzone kontrole na granicach państwa i polecił policji zawracanie z granicy nawet tych migrantów, którzy zamierzają wystąpić w Niemczech o azyl.

 

Sprawa Somalijczyków zawróconych do Polski

Sędziowie rozpatrywali skargę trojga Somalijczyków, którzy 9 maja zostali zawróceni do Polski z granicy we Frankfurcie nad Odrą.

Dwaj mężczyźni i jedna kobieta przyjechali do Niemiec pociągiem z Polski. Na dworcu kolejowym we Frankfurcie podczas kontroli policyjnej troje Somalijczyków wyraziło chęć złożenia wniosku o azyl. Tego samego dnia migranci zostali odesłani do Polski. Strona niemiecka argumentowała, że migranci przyjechali do Niemiec z bezpiecznego kraju trzeciego. Przebywający w Polsce obywatele Somalii zaskarżyli decyzję. Sąd przyznał im rację.

 

Stanowisko sądu

Republika Federalna Niemiec jest zgodnie z tzw. przepisami dublińskimi zobowiązana do przeprowadzenia postępowania w celu stwierdzenia, który kraj członkowski jest właściwy do rozpatrzenia wniosku o azyl

– czytamy w oświadczeniu berlińskiego sądu.

Wyrok jest zdaniem sądu niepodważalny.

 

Niemiecki rząd zaostrza walkę z nielegalną imigracją…

Zaostrzenie walki z nielegalną imigracją należy do najważniejszych punktów programu koalicyjnego rządu kanclerz Friedricha Merza (CDU). Działania niemieckiej policji krytykowane są przez władze krajów sąsiednich, w tym Polskę.

…kosztem Polski

Od miesięcy wiadomo, że zachodni sąsiad Polski – Niemcy – rocznie wydala do Polski dziesiątki tysięcy niechcianych, nielegalnych imigrantów. W grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że wg danych niemieckiego MSW w roku 2024 Niemcy wydalili do Polski szokującą liczbę blisko 10 000 imigrantów. Proceder ten nie ustaje, a nawet nabiera tempa. 

Rzekomo dzieje się tak na podstawie „Porozumienia Dublin III”, w którym kraje UE zgodziły się, że procedury azylowe odbywają się w kraju, do którego migrant dociera do Europy. W przypadku, gdy migrant znajdzie się na terenie innego kraju, ten ma prawo odesłać go do kraju, w którym przekroczył granicę UE. Jednak Włochy, Hiszpania i Grecja zazwyczaj pozwalają przybyszom podróżować bez przeszkód, a następnie nie przyjmują ich z powrotem. Wszystko wskazuje na to, że prymusem w przestrzeganiu tych przepisów jest jedynie Polska.

Włochy przyjęły w 2024 r. tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców. Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje każdego złapanego „dublińskiego” uchodźcę

– chwalił Polaków niemiecki sędzia administracyjny cytowany przez portal B.Z-Berlin.


 

POLECANE
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+ z ostatniej chwili
Szpital musiał zaplanować w budżecie projektu działania na rzecz środowisk LGBT+

Taki był warunek skorzystania ze środków unijnych. Unia Europejska, chociaż sprawy światopoglądowe należą do prerogatyw państw członkowskich, forsuje lewicową agendę bez oglądania się na skutki.

Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem z ostatniej chwili
Karol Nawrocki przybył na Łotwę, gdzie spotka się z prezydentem Rinkeviczsem

Prezydent Karol Nawrocki w środę wieczorem przybył na Łotwę; w czwartek w Rydze spotka się z prezydentem tego kraju Edgarsem Rinkeviczsem i premier Eviką Siliną. Nawrocki odwiedzi też polskich żołnierzy stacjonujących w bazie wojskowej Adażi.

Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach tylko u nas
Sekielski, Polaszczyk i cisza po fałszywych zeznaniach

Rząd Donalda Tuska nie może pogodzić się z porażką w sprawie ustawy o rynku kryptowalut. Najpierw było weto, potem jego utrzymanie przez posłów w Sejmie, a dziś — próba przegłosowania tego samego projektu jeszcze raz. Z uporem, który nie świadczy o determinacji, lecz o politycznej desperacji.

Merz do Trumpa: Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem gorące
Merz do Trumpa: "Jeśli nie Europa, to niech Niemcy będą twoim partnerem"

Kanclerz Niemiec Friedrich Merz powiedział we wtorek, że niektóre elementy nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego administracji USA są "fatalne z punktu widzenia Europy".

Zełenski przyjedzie do Warszawy z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy

Szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz przekazał, że w środę rozmawiał ze stroną ukraińską ws. spotkania prezydentów Wołodymyra Zełenskiego i Karola Nawrockiego. Podkreślił, że Polska jest w stałym kontakcie z Ukrainą w tej sprawie, ale nie ma jeszcze ustalonej daty spotkania.

Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie z ostatniej chwili
Przydacz: Prezydent nie jest na bieżąco informowany ws. przekazania polskich MiG-ów Ukrainie

Prezydent Karol Nawrocki nie jest na bieżąco informowany w sprawie planowanego przekazania Ukrainie polskich samolotów MiG-29 – poinformował w środę szef Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz. Według niego, może to świadczyć o złej woli po stronie rządowej.

Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu z ostatniej chwili
Zamach na bliskiego współpracownika Zełenskiego. Ukrywał się w Izraelu

W Izraelu doszło do nieudanego zamachu na Tymura Mindicza — biznesmena oskarżanego o zorganizowanie gigantycznej siatki korupcyjnej na Ukrainie i byłego współpracownika Wołodymyra Zełenskiego. Zamachowcy, przygotowani do zabójstwa, omyłkowo wtargnęli do niewłaściwego budynku, raniąc pracownicę domu. Zostali zatrzymani.

„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych z ostatniej chwili
„Washington Post”: Akcesja Ukrainy do UE w 2027 r. elementem rozmów pokojowych

Wśród omawianych elementów porozumienia kończącego wojnę w Ukrainie jest przystąpienie tego kraju do Unii Europejskiej już w 2027 r. – powiadomił w środę publicysta „Washington Post” David Ignatius. Według tych doniesień USA mają również udzielić Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa ratyfikowanych przez Kongres.

Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski z ostatniej chwili
Islam wchodzi na europejską scenę polityczną – ostrzega Jacek Saryusz-Wolski

Demografia robi swoje. Podczas gdy europejskie kobiety ustawiają się w kolejkach do klinik aborcyjnych, muzułmanki ustawiają się w kolejkach po zasiłek na dziecko.

Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję z ostatniej chwili
Ogromny pożar na targowisku w St. Petersburgu. Świadkowie słyszeli eksplozję

Na Prawobrzeżnym Rynku w Petersburgu doszło do groźnego pożaru, który w godzinach szczytu sparaliżował ruch w jednej z najbardziej zatłoczonych części miasta. Ogień rozprzestrzenił się błyskawicznie, a na miejscu pracowały dziesiątki ratowników.

REKLAMA

Niemcy: Przełomowy wyrok ws. odsyłania imigrantów do Polski. Jest reakcja rządu

Osoby, które podczas kontroli granicznej na terytorium Niemiec wyrażą chęć wystąpienia o azyl, nie mogą zostać odesłane z powrotem bez zbadania, który kraj Unii Europejskiej jest właściwy do rozpatrzenia ich wniosku. Taką decyzję podjął w poniedziałek Sąd Administracyjny w Berlinie. Mimo to władze w Niemczech zapowiadają, że… nie będą respektować decyzji sądu.
/ Tysol

Co musisz wiedzieć:

  • Sąd w Berlinie uznał, że Niemcy nie mogą odsyłać migrantów bez sprawdzenia, gdzie należy złożyć wniosek o azyl – wyrok zapadł w sprawie Somalijczyków zawróconych do Polski mimo zgłoszenia chęci ubiegania się o azyl.
  • Minister spraw wewnętrznych Alexander Dobrindt nie zgadza się z orzeczeniem i zapowiedział kontynuację dotychczasowej praktyki, a także wniesienie sprawy do postępowania ogólnego.
  • Działania niemieckiej policji budzą kontrowersje międzynarodowe – zaostrzenie kontroli granicznych krytykowane jest przez sąsiednie kraje, w tym Polskę.

 

Niemcy zignorują wyrok sądu

Poniedziałkowy wyrok to pierwsze orzeczenie w sprawie bulwersującej opinię publiczną w Niemczech i krajach sąsiednich. Szef MSW Alexander Dobrindt z CSU oświadczył, że zamierza nadal, zgodnie z wdrożoną przez niego praktyką, odsyłać z Niemiec osoby deklarujące chęć złożenia wniosku o azyl.

Nie ma powodu, aby na podstawie jednego orzeczenia sądu w odosobnionym przypadku, co miało dziś miejsce, zmieniać naszą praktykę

– wyjaśnił polityk bawarskiej CSU. Dobrindt zapowiedział wniosek o wdrożenie „postępowania ogólnego”, gdzie, jak sądzi, zostanie mu przyznana racja.

Dobrindt po objęciu stanowiska na początku maja wprowadził zaostrzone kontrole na granicach państwa i polecił policji zawracanie z granicy nawet tych migrantów, którzy zamierzają wystąpić w Niemczech o azyl.

 

Sprawa Somalijczyków zawróconych do Polski

Sędziowie rozpatrywali skargę trojga Somalijczyków, którzy 9 maja zostali zawróceni do Polski z granicy we Frankfurcie nad Odrą.

Dwaj mężczyźni i jedna kobieta przyjechali do Niemiec pociągiem z Polski. Na dworcu kolejowym we Frankfurcie podczas kontroli policyjnej troje Somalijczyków wyraziło chęć złożenia wniosku o azyl. Tego samego dnia migranci zostali odesłani do Polski. Strona niemiecka argumentowała, że migranci przyjechali do Niemiec z bezpiecznego kraju trzeciego. Przebywający w Polsce obywatele Somalii zaskarżyli decyzję. Sąd przyznał im rację.

 

Stanowisko sądu

Republika Federalna Niemiec jest zgodnie z tzw. przepisami dublińskimi zobowiązana do przeprowadzenia postępowania w celu stwierdzenia, który kraj członkowski jest właściwy do rozpatrzenia wniosku o azyl

– czytamy w oświadczeniu berlińskiego sądu.

Wyrok jest zdaniem sądu niepodważalny.

 

Niemiecki rząd zaostrza walkę z nielegalną imigracją…

Zaostrzenie walki z nielegalną imigracją należy do najważniejszych punktów programu koalicyjnego rządu kanclerz Friedricha Merza (CDU). Działania niemieckiej policji krytykowane są przez władze krajów sąsiednich, w tym Polskę.

…kosztem Polski

Od miesięcy wiadomo, że zachodni sąsiad Polski – Niemcy – rocznie wydala do Polski dziesiątki tysięcy niechcianych, nielegalnych imigrantów. W grudniu ubiegłego roku informowaliśmy, że wg danych niemieckiego MSW w roku 2024 Niemcy wydalili do Polski szokującą liczbę blisko 10 000 imigrantów. Proceder ten nie ustaje, a nawet nabiera tempa. 

Rzekomo dzieje się tak na podstawie „Porozumienia Dublin III”, w którym kraje UE zgodziły się, że procedury azylowe odbywają się w kraju, do którego migrant dociera do Europy. W przypadku, gdy migrant znajdzie się na terenie innego kraju, ten ma prawo odesłać go do kraju, w którym przekroczył granicę UE. Jednak Włochy, Hiszpania i Grecja zazwyczaj pozwalają przybyszom podróżować bez przeszkód, a następnie nie przyjmują ich z powrotem. Wszystko wskazuje na to, że prymusem w przestrzeganiu tych przepisów jest jedynie Polska.

Włochy przyjęły w 2024 r. tylko czterech z kilku tysięcy uchodźców. Polska jest zupełnie inna: sąsiedni kraj przyjmuje każdego złapanego „dublińskiego” uchodźcę

– chwalił Polaków niemiecki sędzia administracyjny cytowany przez portal B.Z-Berlin.



 

Polecane