Fala odrażającego hejtu wobec 7-letniej córki Karola Nawrockiego

Co musisz wiedzieć:
- 7-letnia córka Karola Nawrockiego stała się obiektem fali hejtu po wieczorze wyborczym.
- Niektórzy komentatorzy jednoznacznie potępili ataki, przypominając o godności dziecka.
- Prawo wyraźnie chroni wizerunek i prywatność nieletnich, nawet w kontekście wydarzeń publicznych.
- 1 czerwca odbyła się w Polsce II tura wyborów prezydenckich. Zwyciężył Karol Nawrocki, który uzyskał 50,89 proc. głosów poparcia.
7-letnia dziewczynka ofiarą hejtu po wieczorze wyborczym
Podczas przemówienia Karola Nawrockiego w dniu wieczoru wyborczego, towarzyszyła mu na scenie jego rodzina, w tym mała, 7-letnia Kasia. Dziewczynka w eleganckiej sukience, z uśmiechem na twarzy, machała do tłumu i składała dłonie w serce. Dla większość widzów był to spontaniczny, wzruszający obrazek. Dla innych – powód do ohydnych ataków.
Komentarze pojawiające się w mediach społecznościowych niejednokrotnie przekraczały granice przyzwoitości. Niektórzy użytkownicy wyśmiewali wygląd i zachowanie dziecka, inni sugerowali problemy zdrowotne, a nawet stawiali internetowe „diagnozy”. Skala hejtu wobec 7-latki szokuje.
- "Miała kilka miesięcy". Komunikat warszawskiego zoo
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Był symbolem Warszawy. Zostanie zburzony
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Komunikat dla mieszkańców Łodzi
- "Jakie fakty, kobieto?". Burza po programie TVN
- Ukraina zaatakowała most Krymski. Potężna eksplozja [WIDEO]
- Lekarz życzy wyborcom Karola Nawrockiego "wad płodu" i przemocy domowej. Jest zgłoszenie
"Nie jest wam wstyd?"
Twardo w obronie dziecka stanęła lewicowa aktywistka, Maja Staśko.
Wyśmiewanie córki Nawrockiego, która radośnie zachowywała się na scenie - to szczyt obrzydliwości. To jest DZIECKO. Nie jest wam wstyd, że jako dorośli poniżacie dziewczynkę, bo nie lubicie jej taty? WTF
– przytomnie zareagowała Staśko na platformie X.
O komentarz do sprawy pokusił się także publicysta Onetu i były dyplomata, Witold Jurasz, który zauważył, że problem dotyczy nie tylko anonimowych hejterów, ale też braku reakcji ze strony politycznych liderów.
Kwestia hejtu, który wylał się na 7 letnią córkę Karola Nawrockiego nie sprowadza się do tego, że po stronie PO - tak samo jak, dodajmy, po stronie PiS - działa internetowa żulia. Istotą problemu jest to, że kierownictwo PO - tak samo jak, dodajmy, kierownictwo PiS - wiedząc o hejcie, który w wypadku PO tzw. "Silni Razem" wylewają na każdego, kto się im nie spodoba na ów hejt nie reaguje. Jest to nie tylko amoralne, ale też przede wszystkim głupie. Tak jak bowiem PiS przegrał wybory dzięki swoim ekstremistom, tak PO, o ile nic się nie zmieni, przegra wybory za 2 lata dzięki swoim. Rządzić długo i skutecznie można bowiem tylko wówczas, gdy do rządzących docierają głosy krytyczne. Tworzony przez ekstremistów wrzask powoduje, że jedynym głosem krytycznym jest ten domagający się tego samego, ale bardziej. Nic tak rządzących nie odmóżdża jak fanatyczni zwolennicy
– wskazał Jurasz.
Wizerunek dziecka pod szczególną ochroną prawną
Przypomnijmy, że dzieci w Polsce są szczególnie chronione przez prawo – zarówno pod kątem prywatności, jak i wizerunku. Zgodnie z Kodeksem cywilnym (art. 23 i 24) oraz ustawą o prawie autorskim (art. 81), publikacja wizerunku dziecka wymaga zgody rodziców.
Dodatkowe zabezpieczenia daje RODO i Konwencja o prawach dziecka – jasno wskazują, że nawet pojawienie się dziecka u boku osoby publicznej nie czyni go postacią medialną.
Publikacja lub udostępnianie wizerunku dziecka bez zgody rodziców może skutkować pozwem cywilnym, a w skrajnych przypadkach również odpowiedzialnością karną.
– kwituje serwis forsal.pl.
Tych barbarzyńców też dorzucę. pic.twitter.com/EjUQvcC1Dv
— Longinus Podbipięta herbu Zerwikaptur (@Bummm92890914) June 3, 2025