"Odeszła od nas". Smutny komunikat wrocławskiego zoo

Co musisz wiedzieć:
- Wrocławskie zoo pożegnało jedną ze swoich żyraf siatkowanych – Nalę.
- Zwierzę zmarło w wieku 18 lat z powodu komplikacji związanych z przedwczesnym porodem.
Ogród zoologiczny we Wrocławiu, otwarty 10 lipca 1865 r., jest najstarszym na obecnych ziemiach polskich ogrodem zoologicznym w Polsce i zajmuje powierzchnię o wielkości 33 hektarów. Jest piątym najchętniej odwiedzanym ogrodem zoologicznym w Europie z dziennym rekordem wejść wynoszącym 28 300 osób.
Pod koniec 2015 r. wrocławskie zoo opiekowało się ponad 10 500 zwierzętami (nie wliczając bezkręgowców) z 1132 gatunków (trzecie pod tym względem zoo na świecie).
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej [WIDEO]
- Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka
- PKP Intercity wydał pilny komunikat
- Unia Europejska szykuje potężne uderzenie w polskich rolników
- Krzysztof Bosak uderza w Giertycha: Jak można mówić tak oderwane od przepisów rzeczy
- Przemysław Czarnek dla Tysol.pl: Żal mi tego Stankiewicza
- Pilny komunikat ambasady USA w Polsce dla studentów. "Ze skutkiem natychmiastowym"
"Odeszła od nas. Będziemy bardzo tęsknić"
Wrocławski ogród poinformował właśnie o utracie jednej ze swoich podopiecznych.
Odeszła od nas Nala – dostojna i piękna żyrafa siatkowana, jedna z najwyższych i najbardziej charakterystycznych mieszkanek naszego zoo. Miała niemal 18 lat
– napisali opiekunowie w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Jak dodali, jej śmierć była wynikiem komplikacji związanych z przedwczesnym porodem. Zapewnili jednak, że była "otoczona troską i opieką doświadczonych weterynarzy i opiekunów, którzy zrobili wszystko, co możliwe, by jej pomóc".
Śpij dobrze Nala. Będziemy za Tobą bardzo tęsknić…
– dodali opiekunowie.
Nala, czyli Dar
"Nala urodziła się 22 września 2007 roku we Frankfurcie i otrzymała imię, które w języku suahili oznacza Dar. Dwa lata później przyjechała do Wrocławia razem ze swoją siostrą Shani. Obie stały się ważnymi częściami naszego stada" – wspominają podopieczną pracownicy wrocławskiego zoo.
Była łagodna, zrównoważona, a jednocześnie miała silny charakter. Choć zdarzało jej się ścierać z Rafim, zawsze potrafiła żyć w zgodzie z innymi
– napisali.
Jeśli chodzi o jej preferencje pokarmowe, największą radość sprawiały jej płatki owsiane.
Jak piszą opiekunowie, Nala była też troskliwą matką.
To dzięki niej na świat przyszły Nzuri, która trafiła do francuskiego ZooParc de Beauval, Ninio – który obecnie mieszka w zoo w Kownie i wyrósł na dorodnego samca, oraz Nadira, która mieszka we wrocławskim zoo (ma rok i dwa miesiące)
– podkreślili we wspomnieniowym wpisie.