Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Fala strajków na Lubelszczyźnie była iskrą, której żar dotarł aż nad Bałtyk

Społeczny bunt wobec komunistycznej władzy nie dał o sobie znać od razu. Najpierw w ludziach kiełkowało poczucie niesprawiedliwości. Kolejne posunięcia władzy sprawiły, że zrodziła się chęć zmian. Wreszcie, kiedy w czerwcu 1979 roku Polskę odwiedził Jan Paweł II, Polacy zobaczyli, że ich uczucia podzielają inni. Że jest ich wielu. Bardzo wielu. I to dodało im odwagi.
 Red. naczelny
/ Michał Ossowski, red. naczelny "Tygodnika Solidarność"

"Kluczowy rozdział naszej historii"

W środku lipca 1980 roku, w cieniu zaniedbanych fabryk i zmęczonych twarzy, Polska zaczęła coraz głośniej mówić: „Dość!”. Fala strajków, która przeszła przez Lubelszczyznę, była iskrą, której żar dotarł aż nad Bałtyk i rozniecił ogień wolności w całym kraju.

Strajki lipcowe to kluczowy rozdział naszej historii. Pracownicy nie myśleli o obaleniu systemu. Chcieli godnie żyć, domagali się wyższych płac, lepszych warunków pracy i podstawowego szacunku. Ale skala protestów rosła lawinowo. W ciągu dwóch tygodni zastrajkowało około 150 zakładów pracy na Lubelszczyźnie.

Lipcowe strajki miały charakter inny niż wcześniejsze bunty. Były zorganizowane, zdyscyplinowane i rozsądne. Co więcej, zakończyły się sukcesem: rząd spełnił wiele z postulatów, co dodało odwagi reszcie Polski. To właśnie Lubelski Lipiec pokazał, że system się chwieje. Władza była zaskoczona strajkami, ale nie miała pretekstu, by reagować brutalnie. Dzięki temu można było pójść o krok dalej.

Strajki w Stoczni

14 sierpnia w Stoczni Gdańskiej rozpoczął się strajk, który miał przejść do historii. Pojawiły się postulaty wolnościowe: prawo do niezależnych związków zawodowych, wolności słowa, uwolnienia więźniów politycznych. Fala protestów objęła cały kraj, a robotnicy z różnych regionów zaczęli się solidaryzować. Porozumienia Sierpniowe były przełomem. Powstała Solidarność, która stała się nie tylko związkiem zawodowym, ale także ruchem ucieleśniającym idee i dążenia ludzi, także tych, którzy zastrajkowali w lipcu na Lubelszczyźnie.

Dziś, po 45 latach od tamtych wydarzeń, widać wyraźnie: strajki 1980 roku nie tylko obudziły Polskę, ale otworzyły drzwi do transformacji całej Europy Środkowo-Wschodniej. Przede wszystkim jednak pokazały, że zmiana może rodzić się z milczącego oporu, z odwagi ludzi, z siły wspólnoty.

Tekst pochodzi z Tygodnika Solidarność nr 27 (1900), 8 lipca 2025


 

POLECANE
Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto z ostatniej chwili
Kolejny podatek w górę. Cios w wygrane Lotto

Ministerstwo Finansów planuje od 1 stycznia 2026 r. podwyżkę stawki od wygranych do 15 proc. z 10 proc. obecnie.

Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia z ostatniej chwili
Byłemu dziennikarzowi TVN grozi nawet 20 lat więzienia

Były dziennikarz TVN i RMF FM Jacek B. oskarżony o udział w rozboju z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Grozi mu do 20 lat więzienia.

Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego tylko u nas
Tadeusz Płużański: Polski pilot ofiarą mordercy sądowego, który awansował na prezesa Sądu Najwyższego

Porucznika Edwarda Pytko komuniści zamordowali w sierpniu 1952 r. Ten 22-letni pilot instruktor Oficerskiej Szkoły Lotniczej nr 5 w Radomiu chciał być człowiekiem wolnym, dlatego próbował uciec ze stalinowskiej Polski. Karę śmierci wydawał na niego Bogdan Dzięcioł – tego stalinowskiego funkcjonariusza Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie dopiero w marcu 2024 r. nieprawomocnie skazał na 5 lat pozbawienia wolności.

Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława Wiadomości
Nożownik zaatakował taksówkarza w Krakowie. Trwa policyjna obława

W Krakowie trwają poszukiwania mężczyzny, który w trakcie kursu zaatakował taksówkarza nożem i uciekł. Poszkodowany obcokrajowiec, który prowadził pojazd, z ranami ciętymi trafił do szpitala.

Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję Wiadomości
Trump: Putin ma „kilka tygodni”. Waszyngton zapowiada decyzję

Prezydent USA Donald Trump odniósł się w piątek do rosyjskiego ataku na amerykańską firmę działającą na Ukrainie. Podkreślił, że „nie podoba mu się to” i dodał: „Nie podoba mi się wszystko, co się dzieje na tej wojnie”.

Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Nadciąga zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

Jak poinformował IMGW, przeważający obszar Europy znajdować się będzie pod wpływem niżów z ośrodkami nad północną Norwegią, w okolicach Islandii, w rejonie Bałtyku oraz nad Rosją i Ukrainą i związanych z nimi frontów atmosferycznych. Na zachodzie kontynentu będzie oddziaływać wyż znad Morza Norweskiego i Wysp Brytyjskich.

Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Dyplomatyczna huśtawka nastrojów

Gdyby spotkanie Donalda Trumpa z Władimirem Putinem w alaskańskim Anchorage relacjonował jakiś krytyk teatralny z XIX wieku, to winien on swoją recenzję uwieńczyć takowym akapitem: „Kiedy wreszcie kurtyna opadła – miłosiernie skrywając postacie aktorów – wówczas na widowni rozległy się, najpierw nieśmiałe, potem jednak coraz głośniejsze i natarczywsze gwizdy, a na galeriach zagrzmiały pełne oburzenia głosy, żądające zwrotu pieniędzy za bilety!

Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chorzowie. Są nowe informacje

W Chorzowie w piątek po południu 47-letni mężczyzna śmiertelnie ugodził nożem innego mężczyznę. Sprawca, który – jak ustalili policjanci – był pod wpływem alkoholu, został zatrzymany. Droga w rejonie zdarzenia jest już przejezdna.

Nowy gatunek dinozaura odkryty na brytyjskiej wyspie z ostatniej chwili
Nowy gatunek dinozaura odkryty na brytyjskiej wyspie

Brytyjscy naukowcy poinformowali o odkryciu nowego gatunku dinozaura Istiorachis macaruthurae, żyjącego 125 mln lat temu na wyspie Wight przy południowym wybrzeżu Wielkiej Brytanii. Zwierzę charakteryzowało się kolczastymi wyrostkami na grzbiecie i ogonie, które przypominają żagiel.

Bunt warszawskich prokuratorów Wiadomości
Bunt warszawskich prokuratorów

Prokuratorzy z Warszawy przyjęli uchwałę, w której domagają się zmian w funkcjonowaniu prokuratury. Chcą, aby rozdzielono funkcję Ministra Sprawiedliwości i Prokuratora Generalnego oraz by prokuratura miała własny budżet. Według nich tylko takie rozwiązania mogą zagwarantować niezależność i apolityczność instytucji.

REKLAMA

Red. naczelny "TS" Michał Ossowski: Fala strajków na Lubelszczyźnie była iskrą, której żar dotarł aż nad Bałtyk

Społeczny bunt wobec komunistycznej władzy nie dał o sobie znać od razu. Najpierw w ludziach kiełkowało poczucie niesprawiedliwości. Kolejne posunięcia władzy sprawiły, że zrodziła się chęć zmian. Wreszcie, kiedy w czerwcu 1979 roku Polskę odwiedził Jan Paweł II, Polacy zobaczyli, że ich uczucia podzielają inni. Że jest ich wielu. Bardzo wielu. I to dodało im odwagi.
 Red. naczelny
/ Michał Ossowski, red. naczelny "Tygodnika Solidarność"

"Kluczowy rozdział naszej historii"

W środku lipca 1980 roku, w cieniu zaniedbanych fabryk i zmęczonych twarzy, Polska zaczęła coraz głośniej mówić: „Dość!”. Fala strajków, która przeszła przez Lubelszczyznę, była iskrą, której żar dotarł aż nad Bałtyk i rozniecił ogień wolności w całym kraju.

Strajki lipcowe to kluczowy rozdział naszej historii. Pracownicy nie myśleli o obaleniu systemu. Chcieli godnie żyć, domagali się wyższych płac, lepszych warunków pracy i podstawowego szacunku. Ale skala protestów rosła lawinowo. W ciągu dwóch tygodni zastrajkowało około 150 zakładów pracy na Lubelszczyźnie.

Lipcowe strajki miały charakter inny niż wcześniejsze bunty. Były zorganizowane, zdyscyplinowane i rozsądne. Co więcej, zakończyły się sukcesem: rząd spełnił wiele z postulatów, co dodało odwagi reszcie Polski. To właśnie Lubelski Lipiec pokazał, że system się chwieje. Władza była zaskoczona strajkami, ale nie miała pretekstu, by reagować brutalnie. Dzięki temu można było pójść o krok dalej.

Strajki w Stoczni

14 sierpnia w Stoczni Gdańskiej rozpoczął się strajk, który miał przejść do historii. Pojawiły się postulaty wolnościowe: prawo do niezależnych związków zawodowych, wolności słowa, uwolnienia więźniów politycznych. Fala protestów objęła cały kraj, a robotnicy z różnych regionów zaczęli się solidaryzować. Porozumienia Sierpniowe były przełomem. Powstała Solidarność, która stała się nie tylko związkiem zawodowym, ale także ruchem ucieleśniającym idee i dążenia ludzi, także tych, którzy zastrajkowali w lipcu na Lubelszczyźnie.

Dziś, po 45 latach od tamtych wydarzeń, widać wyraźnie: strajki 1980 roku nie tylko obudziły Polskę, ale otworzyły drzwi do transformacji całej Europy Środkowo-Wschodniej. Przede wszystkim jednak pokazały, że zmiana może rodzić się z milczącego oporu, z odwagi ludzi, z siły wspólnoty.

Tekst pochodzi z Tygodnika Solidarność nr 27 (1900), 8 lipca 2025



 

Polecane
Emerytury
Stażowe