Izabela Kozłowska

Od dawna za największego winowajcę w zatruwaniu atmosfery traktowany jest węgiel kamienny. Wszystkie działania instytucji unijnych i ekologicznych zmierzają do wyeliminowania energetyki opartej na tradycyjnym paliwie kopalnym. – Obniżenie emisji szkodliwych substancji do powietrza jest możliwe bez rezygnacji z węgla kamiennego. Alternatywą dla tego paliwa jest tzw. błękitny węgiel – uważa dr inż. Aleksander Sobolewski, dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla (IChPW) w Zabrzu.

Instytut błękitnym węglem zajmuje się od wielu lat. Badania rozpoczęto w 2013 roku. Rok później ruszył wstępny program pilotażowy, na potrzeby którego wyprodukowano 12 ton nowego paliwa. Kolejny program przeprowadzono w latach 2015-2016, w którym powstało 2 tys. ton bezdymnego opału. Uczestniczyli w nim mieszkańcy pięciu miast: Roszkowa, Jedliny-Zdrój, Krakowa, Zabrza i Żywca.

Szlachetny węgiel
Czym jest błękitny węgiel? To rodzaj „bezdymnego” paliwa, którego surowcem jest węgiel opałowy. Zwykły węgiel pali się na żółto-pomarańczowo. To paliwo spala się bez iskier, na niebiesko. 

Jak powstaje? Węgiel jest poddawany koksowaniu, czyli usunięciu części lotnych. Są spalane w warunkach przemysłowych i przez to nie przedostają się poprzez komin do atmosfery. – Uszlachetnienie węgla polega w tym przypadku na jego termicznym przetworzeniu i częściowym odgazowaniu – wyjaśnia dr Sobolewski. A wszystko po to, by obniżyć emisję zanieczyszczeń z ogrzewania domów. Wyniki badań przeprowadzonych w trakcie programu pilotażowego mówią same za siebie. Odnotowano spadek emisji pyłów o 75 proc., benzoapirenu o 90 proc. Przykładowo w Krakowie, gdzie było 200 uczestników programu, udało się zredukować emisję pyłów (w porównaniu z opalaniem węglem tradycyjnym) o 15 razy, a dwutlenku węgla o 2 razy. W Jedlinie-Zdroju (790 uczestników programu) emisja pyłów była mniejsza o 15 razy a dwutlenku węgla o 3 razy....



#REKLAMA_POZIOMA#