[Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Adama Andruszkiewicza: Artykuł 7? To strzały z kapiszona a nie bomba atomowa

- W mojej opinii opozycja totalna obecnie umiera i nie ma za bardzo pola do konstruktywnej debaty z polskim rządem. Myślę, że nikt nie wyobraża sobie debaty Ryszarda Petru z premierem Morawieckim. To mogłaby być komedia polityczna, Ryszard Petru jest znany z tego, że jest po prostu śmieszny, a premier Morawiecki jest osobą merytoryczną, kompetentną i wykształconą. Starcie między opozycją totalną a Zjednoczoną Prawicą wygląda tak, że ta druga nie bardzo ma z kim przegrać - powiedział w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Adam Andruszkiewicz, poseł klubu Wolni i Solidarni.
 [Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Adama Andruszkiewicza: Artykuł 7? To strzały z kapiszona a nie bomba atomowa
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Panie pośle przedświąteczny, kończący 2017 r. się tydzień był dość burzliwy, sporo się działo. Przede wszystkim prezydent Andrzej Duda podpisał ustawy o KRS-ie i Sądzie Najwyższym. Gdy w wakacje prezydent wetował poprzednie ustawy wielu komentatorów wieszczyło początek nowej „wojny na górze”. Czy jest to zażegnane? 

Adam Andruszkiewicz, poseł Wolni i Solidarni: W mojej opinii podpisanie tych ustaw to zakończenie dywagacji na temat tego, że może powstać jakiś obóz prezydencki lub, że może dojść do podziału na prawicy. Od początku uważałem, że rozdzielenie pana prezydenta od Prawa i Sprawiedliwości jest niemożliwe, bo byłoby to szkodliwe dla obu stron. Zarówno dla pana prezydenta jak i PiS-u. Polska dzisiaj potrzebuje zgody, jedności, budowy silnego obozu politycznego. Takie podziały byłyby tylko na rękę opozycji totalnej, a jej powrót do władzy skończyłby się tragedią.

No właśnie - opozycja totalna. Gdy przypominam sobie wydarzenia sprzed roku, gdy pan Diduszko zmarł i zmartwychwstał, gdy miały miejsce bardzo medialne protesty, to wydaje się, że dzisiaj niewiele z tego zostało... Partie polityczne słabe, organizacje społeczne (KOD i Obywatele RP) to dzisiaj chyba marginalne organizacje... 

Tak, to są zdecydowanie najbardziej radykalni, agresywni przedstawiciele opozycji totalnej. Zdaje się, że Polacy nie akceptują takiej formy działania, która polega na ubliżaniu kobietom, na tym, że przedstawiciele opozycji totalnej mają broń w domu i zagrażają bezpieczeństwu Polaków. W mojej opinii opozycja totalna obecnie umiera i nie ma za bardzo pola do konstruktywnej debaty z polskim rządem. Myślę, że nikt nie wyobraża sobie debaty Ryszarda Petru z premierem Morawieckim. To mogłaby być komedia polityczna, Ryszard Petru jest znany z tego, że jest po prostu śmieszny, a premier Morawiecki jest osobą merytoryczną, kompetentną i wykształconą. Starcie między opozycją totalną a Zjednoczoną Prawicą wygląda tak, że ta druga nie bardzo ma z kim przegrać. Zawsze przestrzegam przed tym, żeby nie przegrać samym ze sobą. Trzeba być ostrożnym. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Poza opozycją totalną jest również opozycja konstruktywna, często tak nazywano klub Kukiz’15. A jak dziś można traktować klub Wolni i Solidarni? Państwo są jeszcze opozycją konstruktywną, czy już obozem rządzącym?

Wolni i Solidarni wciąż są w opozycji konstruktywnej. Oczywiście wspieramy dobre zmiany, wspieramy premiera Morawieckiego w dobrej zmianie. Natomiast formalnie jesteśmy poza Zjednoczoną Prawicą. Co nie oznacza, że w przyszłości nie będziemy podejmować współpracy. To oczywiście jest do dyskusji między nami. Musiałaby to być decyzja wszystkich posłów, z Kornelem Morawieckim, jako liderem na czele. 
W zeszłym tygodniu głośno było również o Unii Europejskiej, odnośnie uruchomienia wobec Polski artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej, który media nazywają „opcją atomową”. Czy nie jest to niepotrzebne straszenie Polaków?

Oczywiście. Bądźmy poważni, dziś Komisja Europejska zachowuje się źle. Te straszenie Polaków wyrzuceniem z Europy... Polska jest w Europie od tysiąca lat i będzie w niej nawet, jak nie będzie Unii Europejskiej. To straszenie na wyrost i jest śmieszne szczególnie w stosunku do elit unijnych. Te elity nie dość, że często są ślepe to jeszcze pijane, myślę, że czytelnicy portalu wiedzą o czym mówię. W kwestii artykułu 7., to chociażby premier Orban zapowiedział, że stanie po stronie Polski i zablokuje potencjalne sankcje na Polskę. Te strzały przypominają raczej strzały z kapiszona niż zrzucenie bomby atomowej... 

A jak ocenić zachowanie Polaków w strukturach Unii Europejskiej? Mowa o polskich europosłach i Donaldzie Tusku. Czy ich zachowanie mogło wpłynąć na decyzję o „opcji atomowej”?

Z pewnością tak. Widzimy, że Platforma, Nowoczesna, Donald Tusk ręka w rękę z panem Junckerem, Timmermansem straszą Polskę. Dzisiaj powstała taka koalicja przeciwko Polsce, w której uczestniczą urzędnicy unijni wraz z takimi politykami jak Donald Tusk, który w żaden sposób nie interesuje polskich interesów. To człowiek, który reprezentuje interesy Unii Europejskiej przeciwko Polsce. Tusk występuje przeciwko swojej ojczyźnie i nie wyobrażam sobie jego powrotu do polityki krajowej. Tusk powinien zostać wyrzucony na polityczny śmietnik. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Został Pan wybrany do parlamentu z Ruchu Kukiz’15. Jak Pan dzisiaj ocenia przyszłość tego ugrupowania? Przez te dwa lata odeszło z niego sporo charyzmatycznych osób. Czy Kukiz ma szansę powtórzyć swój sukces? 

Nie. W mojej opinii Ruch Kukiz’15 nie powtórzy sukcesu z 2015 r. Niestety uważam, że Paweł Kukiz zmarnował potencjał, który miał. To był na początku bardzo fajny klub, świetna inicjatywa, pomysł z rzeszą wielu liderów. To był chociażby Kornel Morawiecki, dawny lider „Solidarności Walczącej”, poseł Liroy, który jest autorytetem dla wielu młodych ludzi, czy moja skromna osoba, która potrafi zmobilizować dużą część młodego społeczeństwa. Kukiz mógł to wszystko połączyć, natomiast klubem Kukiz’15 dzisiaj rządzi pan Stanisław Tyszka, który ma poglądy raczej zbliżone do opozycji totalnej. W mojej opinii to skończy się katastrofą tego ugrupowania, zresztą to już widać bo sondaże spadają. Być może projekt Kukiz’15 nie przetrwa nawet do końca kadencji. 

Był Pan oceniany na listach Kukiz’15 jako przedstawiciel narodowców. Czy nie żal tego, że kapitał polityczny narodowców został troszkę zmarnowany? Parę lat temu spodziewano się, że to narodowcy mogą być największą opozycją antyestablishmentową w parlamencie, ale tak się nie stało, a ludzie z tego środowiska są rozbici w wielu organizacjach...

Nie przeceniałbym środowiska narodowego w kontekście budowy samodzielnej siły politycznej. Sam osobiście budowałem t0 środowisko i nigdy nie wyszliśmy poza 2 proc. w żadnych wyborach, czy do Parlamentu Europejskiego, samorządowych, a wybory prezydenckie to był wynik w okolicy 1 procenta. To pokazuje, że mówienie o tym, że mogliśmy zbudować dużą siłę polityczną trzeba traktować  kategorii mrzonek. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Na Węgrzech się udało... 

Ale w Polsce nie było pola do tego. Uważam że politycy o poglądach narodowych powinni iść w stronę obozu patriotycznego, w stronę obozu biało-czerwonej zmiany, wzmacniać skrzydła endeckie Wolnych i Solidarnych czy w „Zjednoczonej Prawicy” by myśl Romana Dmowskiego była obecna w polskiej polityce. Ta myśl była cenna, ale nie liczyłbym, że dzisiaj może powstać oddzielna struktura narodowa.  

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem science - fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski tzw. kopuły europejskiej, to "ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona". Jak przypomniał od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł Rzeczpospolitej. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł "Rzeczpospolitej". Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie "Rzeczpospolitej". Problem w tym, że na portalu "Rzeczpospolitej" okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON z ostatniej chwili
Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę. Mariusz Błaszczak żąda wyjaśnień od kierownictwa MON.

Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO. Burza po słowach szefa Bundeswehry z ostatniej chwili
"Niemcy przejmują odpowiedzialność za wschodnią flankę NATO". Burza po słowach szefa Bundeswehry

W środę w Warszawie doszło do spotkania generalnego inspektora Bundeswehry gen. Carstena Breuera z szefem Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Wiesławem Kukułą. Wpis niemieckiego generała wywołał burzę.

Oni również musieli zrezygnować z Tańca z gwiazdami z ostatniej chwili
Oni również musieli zrezygnować z "Tańca z gwiazdami"

Na trzy dni przed kolejnym odcinkiem „Tańca z gwiazdami” jedna z uczestniczek ogłosiła, że rezygnuje z dalszego uczestnictwa w programie.

Francja: Atak nożownika w pobliżu szkoły. Są ranni z ostatniej chwili
Francja: Atak nożownika w pobliżu szkoły. Są ranni

Dwie dziewczynki w wieku 6 i 11 lat zostały ranne w wyniku ataku nożownika w czwartek w pobliżu ich szkoły w miejscowości Souffelweyersheim na wschodzie Francji.

REKLAMA

[Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Adama Andruszkiewicza: Artykuł 7? To strzały z kapiszona a nie bomba atomowa

- W mojej opinii opozycja totalna obecnie umiera i nie ma za bardzo pola do konstruktywnej debaty z polskim rządem. Myślę, że nikt nie wyobraża sobie debaty Ryszarda Petru z premierem Morawieckim. To mogłaby być komedia polityczna, Ryszard Petru jest znany z tego, że jest po prostu śmieszny, a premier Morawiecki jest osobą merytoryczną, kompetentną i wykształconą. Starcie między opozycją totalną a Zjednoczoną Prawicą wygląda tak, że ta druga nie bardzo ma z kim przegrać - powiedział w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Adam Andruszkiewicz, poseł klubu Wolni i Solidarni.
 [Nasz Wywiad] Trafił Kosa na Adama Andruszkiewicza: Artykuł 7? To strzały z kapiszona a nie bomba atomowa
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński: Panie pośle przedświąteczny, kończący 2017 r. się tydzień był dość burzliwy, sporo się działo. Przede wszystkim prezydent Andrzej Duda podpisał ustawy o KRS-ie i Sądzie Najwyższym. Gdy w wakacje prezydent wetował poprzednie ustawy wielu komentatorów wieszczyło początek nowej „wojny na górze”. Czy jest to zażegnane? 

Adam Andruszkiewicz, poseł Wolni i Solidarni: W mojej opinii podpisanie tych ustaw to zakończenie dywagacji na temat tego, że może powstać jakiś obóz prezydencki lub, że może dojść do podziału na prawicy. Od początku uważałem, że rozdzielenie pana prezydenta od Prawa i Sprawiedliwości jest niemożliwe, bo byłoby to szkodliwe dla obu stron. Zarówno dla pana prezydenta jak i PiS-u. Polska dzisiaj potrzebuje zgody, jedności, budowy silnego obozu politycznego. Takie podziały byłyby tylko na rękę opozycji totalnej, a jej powrót do władzy skończyłby się tragedią.

No właśnie - opozycja totalna. Gdy przypominam sobie wydarzenia sprzed roku, gdy pan Diduszko zmarł i zmartwychwstał, gdy miały miejsce bardzo medialne protesty, to wydaje się, że dzisiaj niewiele z tego zostało... Partie polityczne słabe, organizacje społeczne (KOD i Obywatele RP) to dzisiaj chyba marginalne organizacje... 

Tak, to są zdecydowanie najbardziej radykalni, agresywni przedstawiciele opozycji totalnej. Zdaje się, że Polacy nie akceptują takiej formy działania, która polega na ubliżaniu kobietom, na tym, że przedstawiciele opozycji totalnej mają broń w domu i zagrażają bezpieczeństwu Polaków. W mojej opinii opozycja totalna obecnie umiera i nie ma za bardzo pola do konstruktywnej debaty z polskim rządem. Myślę, że nikt nie wyobraża sobie debaty Ryszarda Petru z premierem Morawieckim. To mogłaby być komedia polityczna, Ryszard Petru jest znany z tego, że jest po prostu śmieszny, a premier Morawiecki jest osobą merytoryczną, kompetentną i wykształconą. Starcie między opozycją totalną a Zjednoczoną Prawicą wygląda tak, że ta druga nie bardzo ma z kim przegrać. Zawsze przestrzegam przed tym, żeby nie przegrać samym ze sobą. Trzeba być ostrożnym. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Poza opozycją totalną jest również opozycja konstruktywna, często tak nazywano klub Kukiz’15. A jak dziś można traktować klub Wolni i Solidarni? Państwo są jeszcze opozycją konstruktywną, czy już obozem rządzącym?

Wolni i Solidarni wciąż są w opozycji konstruktywnej. Oczywiście wspieramy dobre zmiany, wspieramy premiera Morawieckiego w dobrej zmianie. Natomiast formalnie jesteśmy poza Zjednoczoną Prawicą. Co nie oznacza, że w przyszłości nie będziemy podejmować współpracy. To oczywiście jest do dyskusji między nami. Musiałaby to być decyzja wszystkich posłów, z Kornelem Morawieckim, jako liderem na czele. 
W zeszłym tygodniu głośno było również o Unii Europejskiej, odnośnie uruchomienia wobec Polski artykułu 7. Traktatu o Unii Europejskiej, który media nazywają „opcją atomową”. Czy nie jest to niepotrzebne straszenie Polaków?

Oczywiście. Bądźmy poważni, dziś Komisja Europejska zachowuje się źle. Te straszenie Polaków wyrzuceniem z Europy... Polska jest w Europie od tysiąca lat i będzie w niej nawet, jak nie będzie Unii Europejskiej. To straszenie na wyrost i jest śmieszne szczególnie w stosunku do elit unijnych. Te elity nie dość, że często są ślepe to jeszcze pijane, myślę, że czytelnicy portalu wiedzą o czym mówię. W kwestii artykułu 7., to chociażby premier Orban zapowiedział, że stanie po stronie Polski i zablokuje potencjalne sankcje na Polskę. Te strzały przypominają raczej strzały z kapiszona niż zrzucenie bomby atomowej... 

A jak ocenić zachowanie Polaków w strukturach Unii Europejskiej? Mowa o polskich europosłach i Donaldzie Tusku. Czy ich zachowanie mogło wpłynąć na decyzję o „opcji atomowej”?

Z pewnością tak. Widzimy, że Platforma, Nowoczesna, Donald Tusk ręka w rękę z panem Junckerem, Timmermansem straszą Polskę. Dzisiaj powstała taka koalicja przeciwko Polsce, w której uczestniczą urzędnicy unijni wraz z takimi politykami jak Donald Tusk, który w żaden sposób nie interesuje polskich interesów. To człowiek, który reprezentuje interesy Unii Europejskiej przeciwko Polsce. Tusk występuje przeciwko swojej ojczyźnie i nie wyobrażam sobie jego powrotu do polityki krajowej. Tusk powinien zostać wyrzucony na polityczny śmietnik. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Został Pan wybrany do parlamentu z Ruchu Kukiz’15. Jak Pan dzisiaj ocenia przyszłość tego ugrupowania? Przez te dwa lata odeszło z niego sporo charyzmatycznych osób. Czy Kukiz ma szansę powtórzyć swój sukces? 

Nie. W mojej opinii Ruch Kukiz’15 nie powtórzy sukcesu z 2015 r. Niestety uważam, że Paweł Kukiz zmarnował potencjał, który miał. To był na początku bardzo fajny klub, świetna inicjatywa, pomysł z rzeszą wielu liderów. To był chociażby Kornel Morawiecki, dawny lider „Solidarności Walczącej”, poseł Liroy, który jest autorytetem dla wielu młodych ludzi, czy moja skromna osoba, która potrafi zmobilizować dużą część młodego społeczeństwa. Kukiz mógł to wszystko połączyć, natomiast klubem Kukiz’15 dzisiaj rządzi pan Stanisław Tyszka, który ma poglądy raczej zbliżone do opozycji totalnej. W mojej opinii to skończy się katastrofą tego ugrupowania, zresztą to już widać bo sondaże spadają. Być może projekt Kukiz’15 nie przetrwa nawet do końca kadencji. 

Był Pan oceniany na listach Kukiz’15 jako przedstawiciel narodowców. Czy nie żal tego, że kapitał polityczny narodowców został troszkę zmarnowany? Parę lat temu spodziewano się, że to narodowcy mogą być największą opozycją antyestablishmentową w parlamencie, ale tak się nie stało, a ludzie z tego środowiska są rozbici w wielu organizacjach...

Nie przeceniałbym środowiska narodowego w kontekście budowy samodzielnej siły politycznej. Sam osobiście budowałem t0 środowisko i nigdy nie wyszliśmy poza 2 proc. w żadnych wyborach, czy do Parlamentu Europejskiego, samorządowych, a wybory prezydenckie to był wynik w okolicy 1 procenta. To pokazuje, że mówienie o tym, że mogliśmy zbudować dużą siłę polityczną trzeba traktować  kategorii mrzonek. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Na Węgrzech się udało... 

Ale w Polsce nie było pola do tego. Uważam że politycy o poglądach narodowych powinni iść w stronę obozu patriotycznego, w stronę obozu biało-czerwonej zmiany, wzmacniać skrzydła endeckie Wolnych i Solidarnych czy w „Zjednoczonej Prawicy” by myśl Romana Dmowskiego była obecna w polskiej polityce. Ta myśl była cenna, ale nie liczyłbym, że dzisiaj może powstać oddzielna struktura narodowa.  

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe