Czy prezydent Karol Nawrocki wywróci Okrągły Stół?

Polacy odnawiają się ostatnio w cyklu 45-o letnim i to pod inspiracją Karolów do których mamy szczęście, którzy potrafią dokonać odwiertu do drzemiących w nas pokładów dóbr wspólnoty narodowej. Jeden z największych synów polskiej ziemi papież Karol Wojtyła wybudził nas z komunistycznej śpiączki.Teraz z mgły szarości ofensywy zachodniego globalistycznego socjalizmu i konsumeryzmu ku powszechnemu zaskoczeniu elit wyłania się następny Karol, prezydent RP Nawrocki.

Możemy zauważyć, że Polacy odnawiają się ostatnio w cyklu 45-o letnim i to pod inspiracją Karolów do których mamy szczęście, którzy potrafią dokonać odwiertu do drzemiących w nas pokładów dóbr wspólnoty narodowej. Jeden z największych synów polskiej ziemi papież Karol Wojtyła wybudził nas z komunistycznej śpiączki. Dał nam nadzieję i otworzył oczy na ówczesną rzeczywistość wołając: “Nie lękajcie się”. Otworzył drogę do źródeł siły i godności człowieka wyzwalając heroizm zwykłych zjadaczy chleba, prosząc Boga o interwencję Ducha świętego, aby ten w nas zstąpił i odnowił oblicze naszej ziemi, Polski. Teraz z mgły szarości ofensywy zachodniego globalistycznego socjalizmu i konsumeryzmu ku powszechnemu zaskoczeniu elit wyłania się następny Karol, prezydent RP Nawrocki. Karol to imię frankijskie, germańskie i staroskandynawskie oznaczające człowieka mężnego, wojownika i człowieka wolnego, imię kojarzone z polskim słowem “król” (od cesarza Karola I Wielkiego). Do Polski dotarło w okresie przyjęcia chrześcijaństwa. 

  https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/145867/1756747675f31cea0ff4ae8c656fe1c5.jpg 

Prezydent Nawrocki coraz bardziej zaskakuje swoim patriotyzmem i dotrzymywaniem danego wyborcom słowa. Nawykliśmy do tego, że ubiegający się o urząd politycy w kampani wyborczej odczytują pragnienia wyborców aby zdobyć ich poparcie, ale po zwycięstwie zmieniają wyborców i realizują lukratywne dla siebie projekty lobbystów wielkich korporacji, czy krajów ościennych. Nie przywykliśmy, aby polityk i to najwyższego szczebla zachowywał się jak Mąż Stanu, stąd pewne zaskoczenie i niedowierzanie. Czas pokaże, czy rzeczywiście Polacy “trafili w dziesiątkę”, ale na dziś wygląda na to, że i ten “KAROL” może być Polakiem wielkiego formatu.  

 

Żyjemy w odmętach linearnego czasu oddychając nadzieją pomyślnego dla nas dnia, aby po nocnym ładowaniu baterii sprostać sprostać jutrzejszym wyzwaniom omijając wszystkie rozlewające się pod naszymi stopami kałuże i jeziora zasadzek wypełnionych naszą naiwnością i nieżyczliwością współtowarzyszy na drodze naszego życia. Kiedy otworzymy okno w skupieniu chcemy dostrzec nadchodzące niebezpieczeństwa mogące zagrozić naszemu dobrostanowi jutro i za kilka dekad. Te zagrożenia są rzeczywiście różnorakie, dzielą się na bezpośrednie, bądź te które będą nam zagrażać w przyszłości, taktyczne i strategiczne. 

 

Największe strategiczne zagrożenie z pewnością stanowi systemowy pochód globalistów, których celem jest uzyskanie totalnej kontroli nad ludźmi, niezbędnymi do życia i rozwoju zasobami. W dzisiejszym skomputeryzowanym świecie posługują się oni różnorodną gamą oddziaływań na różnych polach aktywności od edukacji, medycyny, kultury do ekonomii. Ich programy stymulują nasze myślenie i zachowania poprzez mass media ingerując w każdą  dziedzinę naszego życia od zdrowia, pożywienia do działań politycznych stopniowo poprzez tworzenie stanów kryzysowych i zagrożeń. W imię bezpieczeństwa, równości i tolerancji stopniowo ograniczają nasze prawa i wolności.

 

Ofiarą ich celowej systematycznej polityki jest nasza kultura, tradycja,patriotyzm, religia, edukacja, a wszystko to aby unicestwić ludzki i jakże polski indywidualizm, prawo do wyboru i podejmowania samodzielnych jednostkowych decyzji tam gdzie jest to możliwe. W przeszłości budujący nowy lepszy świat komuniści używali nagiej siły  kiedy nie uznawałeś  wprowadzanych nowych porządków, a jeśli je kwestionowałeś mogłeś otrzymać “naganę z nagana” z wpisem w nagrobkowy kamień.

 

Jednak myślący ludzie, ci niedostatecznie sterroryzowani strachem dobrze wiedzieli gdzie jest dobro, a gdzie zło. Dziś sytuacja jest bardziej skomplikowana, swoje zmiany globaliści wprowadzają stopniowo na wielu polach przy stałym wsparciu medialnej artylerii. Wcześniej mocno zainwestowali w edukację, kadry i kulturę tak aby stworzyć nowe normy funkcjonujące poza zdrowym rozsądkiem tak aby granica między złem a dobrem była zatarta “róbta co chceta”. Najpierw dla szerzenia zła użyto dobra, wytoczono działa tolerancji, nic nie jest lepsze, wyższe, wartościowsze, wszystko jest OK! Moralność jest płynna, to stara wiocha, zacofanie i ciemnogród. 

 

Komunizm tego próbował ale na siłę , teraz pachnie atrakcją, jest szałowe, cool, jak kolczyki w nosie i w ustach, a nawet w języku. Jesteś chłopakiem, ale chciałbyś zostać dziewczyną? Bez problemu, co tam, tu wytniemy to przyszyjemy. To nowoczesny trend, będziesz na topie dziewczyno chłopie.  Zostaniesz kim tylko chcesz i Twoje problemy znikną, życie to bal, nie zmarnuj, nie przegap tej szałowej szansy, nowoczesna medycyna może wszystko…

 

Zdrowy rozsądek  to świat staruchów zabobon i nie przystający do nowoczesnego świata obciach. Bóg jest też dla staruchów i odejdzie razem z nimi, Ty jesteś prawdziwie wolny możesz robić naprawdę co chcesz. No, z wyjątkiem popierania tamtych starych wartości, bo wtedy przed  Tobą pojawią się schody…

 

A świat się gotuje w Szanghaju Putin, Xi i Modi próbują połączyć siły, choć tyle ich dzieli. Z kolei Europa powoli szykuje się do wojny z Rosją, która ciągle pozyskuje nowe obszary Ukrainy. Wielkie dylematy ma Trump, okazuje się, że wszyscy wokół chcą wojny bo są ogromnie zadłużeni, popełnili wiele błędów angażując się w zielony ład, otwierając granice i pieniądze podatników dla dzikiej imigracji. I te nadzieje, że może Rosja padnie jutro, wcześniej niż Ukraina. 

 

A prezydent Karol Nawrocki w Waszyngtonie u Trumpa. Czy osiągnie coś dla Polski w Waszyngtonie?  Czy powtórzy się szansa z prezydentem  Reaganem i papieżem Janem Pawłem II? Co prawda już Heraklit z Efezu powiedział, że “nigdy nie wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki”, ale próbować trzeba i można…

 

Jacek K. Matysiak                                                                                                     Kalifornia, 2025/09/02

 


 

POLECANE
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy z ostatniej chwili
Stubb: Pokój dla Ukrainy nie będzie ani idealny ani sprawiedliwy

Trzeba być przygotowanym na to, że pokój dla Ukrainy nie będzie sprawiedliwy ani pełny – powiedział w środę prezydent Finlandii Alexander Stubb. „Często mówimy, że chcemy sprawiedliwego pokoju, ale jeśli jesteśmy szczerzy, to pokój rzadko kiedy taki jest. Jest raczej kompromisowy” – podkreślił.

Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat z ostatniej chwili
Wyłączenia prądu w woj. pomorskim. Ważny komunikat

Energa opublikowała nowy harmonogram planowych wyłączeń prądu na najbliższe dni w województwie pomorskim. Przerwy obejmą wiele miejscowości – m.in od Gdańska po Kartuzy, Starogard, Tczew, Puck i Wejherowo. Oto lokalizacje podane przez operatora.

Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ] z ostatniej chwili
Fatalne wieści dla Tuska. Tak Polacy ocenili pomysł premiera ws. odszkodowań dla ofiar wojny [SONDAŻ]

W nowym badaniu SW Research dla Onetu zapytano Polaków, co sądzą o ostatniej sugestii Donalda Tuska, że Polska – w przypadku dalszej bierności Niemiec – może sama wypłacić zadośćuczynienia żyjącym ofiarom wojny.

Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce z ostatniej chwili
Rubio: Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce

Polska dołączy do nas na G20, by zająć należne jej miejsce - oświadczył w środę Marco Rubio, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, które w poniedziałek przejęły przewodnictwo w tej grupie. Szczyt przywódców G20 odbędzie się w grudniu przyszłego roku w Miami.

Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

REKLAMA

Czy prezydent Karol Nawrocki wywróci Okrągły Stół?

Polacy odnawiają się ostatnio w cyklu 45-o letnim i to pod inspiracją Karolów do których mamy szczęście, którzy potrafią dokonać odwiertu do drzemiących w nas pokładów dóbr wspólnoty narodowej. Jeden z największych synów polskiej ziemi papież Karol Wojtyła wybudził nas z komunistycznej śpiączki.Teraz z mgły szarości ofensywy zachodniego globalistycznego socjalizmu i konsumeryzmu ku powszechnemu zaskoczeniu elit wyłania się następny Karol, prezydent RP Nawrocki.

Możemy zauważyć, że Polacy odnawiają się ostatnio w cyklu 45-o letnim i to pod inspiracją Karolów do których mamy szczęście, którzy potrafią dokonać odwiertu do drzemiących w nas pokładów dóbr wspólnoty narodowej. Jeden z największych synów polskiej ziemi papież Karol Wojtyła wybudził nas z komunistycznej śpiączki. Dał nam nadzieję i otworzył oczy na ówczesną rzeczywistość wołając: “Nie lękajcie się”. Otworzył drogę do źródeł siły i godności człowieka wyzwalając heroizm zwykłych zjadaczy chleba, prosząc Boga o interwencję Ducha świętego, aby ten w nas zstąpił i odnowił oblicze naszej ziemi, Polski. Teraz z mgły szarości ofensywy zachodniego globalistycznego socjalizmu i konsumeryzmu ku powszechnemu zaskoczeniu elit wyłania się następny Karol, prezydent RP Nawrocki. Karol to imię frankijskie, germańskie i staroskandynawskie oznaczające człowieka mężnego, wojownika i człowieka wolnego, imię kojarzone z polskim słowem “król” (od cesarza Karola I Wielkiego). Do Polski dotarło w okresie przyjęcia chrześcijaństwa. 

  https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c/uploads/news/145867/1756747675f31cea0ff4ae8c656fe1c5.jpg 

Prezydent Nawrocki coraz bardziej zaskakuje swoim patriotyzmem i dotrzymywaniem danego wyborcom słowa. Nawykliśmy do tego, że ubiegający się o urząd politycy w kampani wyborczej odczytują pragnienia wyborców aby zdobyć ich poparcie, ale po zwycięstwie zmieniają wyborców i realizują lukratywne dla siebie projekty lobbystów wielkich korporacji, czy krajów ościennych. Nie przywykliśmy, aby polityk i to najwyższego szczebla zachowywał się jak Mąż Stanu, stąd pewne zaskoczenie i niedowierzanie. Czas pokaże, czy rzeczywiście Polacy “trafili w dziesiątkę”, ale na dziś wygląda na to, że i ten “KAROL” może być Polakiem wielkiego formatu.  

 

Żyjemy w odmętach linearnego czasu oddychając nadzieją pomyślnego dla nas dnia, aby po nocnym ładowaniu baterii sprostać sprostać jutrzejszym wyzwaniom omijając wszystkie rozlewające się pod naszymi stopami kałuże i jeziora zasadzek wypełnionych naszą naiwnością i nieżyczliwością współtowarzyszy na drodze naszego życia. Kiedy otworzymy okno w skupieniu chcemy dostrzec nadchodzące niebezpieczeństwa mogące zagrozić naszemu dobrostanowi jutro i za kilka dekad. Te zagrożenia są rzeczywiście różnorakie, dzielą się na bezpośrednie, bądź te które będą nam zagrażać w przyszłości, taktyczne i strategiczne. 

 

Największe strategiczne zagrożenie z pewnością stanowi systemowy pochód globalistów, których celem jest uzyskanie totalnej kontroli nad ludźmi, niezbędnymi do życia i rozwoju zasobami. W dzisiejszym skomputeryzowanym świecie posługują się oni różnorodną gamą oddziaływań na różnych polach aktywności od edukacji, medycyny, kultury do ekonomii. Ich programy stymulują nasze myślenie i zachowania poprzez mass media ingerując w każdą  dziedzinę naszego życia od zdrowia, pożywienia do działań politycznych stopniowo poprzez tworzenie stanów kryzysowych i zagrożeń. W imię bezpieczeństwa, równości i tolerancji stopniowo ograniczają nasze prawa i wolności.

 

Ofiarą ich celowej systematycznej polityki jest nasza kultura, tradycja,patriotyzm, religia, edukacja, a wszystko to aby unicestwić ludzki i jakże polski indywidualizm, prawo do wyboru i podejmowania samodzielnych jednostkowych decyzji tam gdzie jest to możliwe. W przeszłości budujący nowy lepszy świat komuniści używali nagiej siły  kiedy nie uznawałeś  wprowadzanych nowych porządków, a jeśli je kwestionowałeś mogłeś otrzymać “naganę z nagana” z wpisem w nagrobkowy kamień.

 

Jednak myślący ludzie, ci niedostatecznie sterroryzowani strachem dobrze wiedzieli gdzie jest dobro, a gdzie zło. Dziś sytuacja jest bardziej skomplikowana, swoje zmiany globaliści wprowadzają stopniowo na wielu polach przy stałym wsparciu medialnej artylerii. Wcześniej mocno zainwestowali w edukację, kadry i kulturę tak aby stworzyć nowe normy funkcjonujące poza zdrowym rozsądkiem tak aby granica między złem a dobrem była zatarta “róbta co chceta”. Najpierw dla szerzenia zła użyto dobra, wytoczono działa tolerancji, nic nie jest lepsze, wyższe, wartościowsze, wszystko jest OK! Moralność jest płynna, to stara wiocha, zacofanie i ciemnogród. 

 

Komunizm tego próbował ale na siłę , teraz pachnie atrakcją, jest szałowe, cool, jak kolczyki w nosie i w ustach, a nawet w języku. Jesteś chłopakiem, ale chciałbyś zostać dziewczyną? Bez problemu, co tam, tu wytniemy to przyszyjemy. To nowoczesny trend, będziesz na topie dziewczyno chłopie.  Zostaniesz kim tylko chcesz i Twoje problemy znikną, życie to bal, nie zmarnuj, nie przegap tej szałowej szansy, nowoczesna medycyna może wszystko…

 

Zdrowy rozsądek  to świat staruchów zabobon i nie przystający do nowoczesnego świata obciach. Bóg jest też dla staruchów i odejdzie razem z nimi, Ty jesteś prawdziwie wolny możesz robić naprawdę co chcesz. No, z wyjątkiem popierania tamtych starych wartości, bo wtedy przed  Tobą pojawią się schody…

 

A świat się gotuje w Szanghaju Putin, Xi i Modi próbują połączyć siły, choć tyle ich dzieli. Z kolei Europa powoli szykuje się do wojny z Rosją, która ciągle pozyskuje nowe obszary Ukrainy. Wielkie dylematy ma Trump, okazuje się, że wszyscy wokół chcą wojny bo są ogromnie zadłużeni, popełnili wiele błędów angażując się w zielony ład, otwierając granice i pieniądze podatników dla dzikiej imigracji. I te nadzieje, że może Rosja padnie jutro, wcześniej niż Ukraina. 

 

A prezydent Karol Nawrocki w Waszyngtonie u Trumpa. Czy osiągnie coś dla Polski w Waszyngtonie?  Czy powtórzy się szansa z prezydentem  Reaganem i papieżem Janem Pawłem II? Co prawda już Heraklit z Efezu powiedział, że “nigdy nie wejdziesz dwa razy do tej samej rzeki”, ale próbować trzeba i można…

 

Jacek K. Matysiak                                                                                                     Kalifornia, 2025/09/02

 



 

Polecane