Ogólnopolska Manifestacja Więzienników: "Mówimy dość!"

Przez Warszawę przeszła dziś Ogólnopolska Manifestacja Więzienników. Protestujący demonstrowali przez Kancelarią Premiera RP, a następnie przeszli pod Ministerstwo Sprawiedliwości. Protest zakończył się przed Sejmem RP.
Ogólnopolska Manifestacja Więzienników Ogólnopolska Manifestacja Więzienników:
Ogólnopolska Manifestacja Więzienników / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć?

  • Funkcjonariusze Służby Więziennej protestowali w Warszawie ws. dodatku mieszkaniowego oraz nowelizacji ustawy o SW
  • Ministerstwo Sprawiedliwości podpisało porozumienie ze związkami zawodowymi w tej sprawie, ale do tej pory nie wywiązuje się z zawartych tam zapisów
  • Więziennicy mają dość lekceważenia ich służby i domagają się świadczeń takich, jakie mają funkcjonariusze innych służb mundurowych

 

Nic o nas bez nas

Manifestacja rozpoczęła się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Stamtąd związkowcy udali się pod budynek Ministerstwa Sprawiedliwości, a na koniec pod Sejm RP. W siedzibie MS członkowie delegacji rozmawiali z  ministrem Waldemarem Żurkiem, wiceministrem Marią Ejchart oraz dyrektor generalną SW, płk Renatą Niziołek.

Przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ "Solidarność" Andrzej Kołodziejski przekonywał w trakcie protestu, że formacja jest "niedoetatyzowana", a wynagrodzenia są na niskim poziomie. Więziennicy domagali się dzisiaj przede wszystkim wprowadzenia dodatku mieszkaniowego dla funkcjonariuszy Służby Więziennej. Mówili, że rząd nie wywiązał się z porozumienia, które podpisał ze związkami zawodowymi SW 13 marca 2025 roku.

W porozumieniu zapisano wprowadzenie świadczenia mieszkaniowego dla Służby Więziennej, a minister sprawiedliwości w uzgodnieniu z dyrektorem generalnym SW zobowiązał się przedstawić stronie społecznej do uzgodnienia założenia programu modernizacji Służby Więziennej na lata 2026–2029. W zamian związki zawodowe odwołały planowany na 20 marca protest i zawiesiły akcję protestacyjną do czasu wypełnienia zapisów porozumienia.

To, że się tutaj dzisiaj zebraliśmy jest efektem działania rządu, ponieważ do dzisiaj nie doczekaliśmy się dodatku mieszkaniowego i ustawy modernizacyjnej o Służbie Więziennej. Jesteśmy tutaj w wyniku opieszałości urzędników. To nie tylko manifestacja w sprawie dodatku mieszkaniowego

- powiedział Andrzej Kołodziejski.

 

"Porozumienie podpisali, funkcjonariuszy oszukali"

Dalej przewodniczący "S" Służby więziennej mówił o problemach formacji.

To manifestacja dotycząca całej naszej służby, która nadal tkwi w latach 90. Urzędnicy się nami nie przejmują, potrafią zareagować jedynie wtedy, gdy zbierzemy się razem i pokażemy naszą determinację. Nie ma naszej zgody na jakiekolwiek pomijanie funkcjonariuszy i pracowników cywilnych Służby Więziennej we wszelkich pracach rządu, ani przy ustawie budżetowej, gdy chodzi o nasze świadczenia, ani w ustawie modernizacyjnej. Koniec z pogardliwym traktowaniem naszej formacji.

Funkcjonariusze Służby Więziennej prowadzili dialog z resortem sprawiedliwości od dłuższego czasu, jednak obietnice złożone przez resort okazały się puste.

Mówimy dość, koniec pogrywania z więziennikami, jest nas 30 tys. ludzi w ponad 150 jednostkach penitencjarnych. Robimy kawał ciężkiej roboty dla społeczeństwa, i premier również czuje się bezpieczny dzięki temu, że my pełnimy na co dzień służbę w jednostkach penitencjarnych z osadzonymi, z którymi nikt normalny nie chce mieć najmniejszego kontaktu, a my się podejmujemy tej ciężkiej służby. W czerwcu tego roku został opublikowany raport NIK na temat Służby Więziennej. Dowiadujemy się z niego, że służba jest niedoetatywowana od wielu lat. Brakuje co najmniej 2500 funkcjonariuszy. Z tego mamy prawie 2 mln nadgodzin. Jeżeli świadczenie mieszkaniowe nie zostanie zrealizowane, to kto przyjdzie do tej służby? Nie ma jak odebrać nadgodzin, bo nie ma ludzi. Porozumienie podpisali, funkcjonariuszy oszukali

- podkreślił Andrzej Kołodziejski.

 

"Skończyły się przelewki"

Protestujących wsparł przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Na manifestacji był również obecny jego zastępca Bartłomiej Mickiewicz.

Dzisiejszy protest w Warszawie to najlepszy obraz tego, co dzieje się w naszym kraju, jeśli chodzi o dialog społeczny. Jestem z wami nie tylko jako przewodniczący KK NSZZ "S", ale także jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego. Mimo tego, że RDS w lipcu ukończyła swoje pierwsze 10 lat, to te 10-lecie nie wygląda różowo. Te 10 lat dialogu zmarnowaliśmy, a dzisiaj dialog wygląda jak ta trumna – dialog został pogrzebany. Dlatego dziękuję wam, że bierzecie sprawy w swoje ręce. Skończyły się przelewki 

– powiedział przewodniczący Piotr Duda.

Ten rząd jest już prawie 2 lata i pana premiera nie było na ani jednym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego

 – dodał.

Przewodniczący stwierdził, że rząd przez pół roku "nic nie robił", a tuż przed demonstracją zaproponował związkowcom spotkanie, żeby nie przyjeżdżali do Warszawy na protest. 

Tej władzy wszystko trzeba wytargać z gardła. Oni od siebie sami nic nie dadzą. To jest hańba 

– mówił Piotr Duda.

Protestujący zanieśli do Kancelarii Sejmu petycję. Po powrocie Piotr Duda powiedział jeszcze do protestujących:

Traktują nas jak śmieci, jak przedmioty. Ale jak są wybory, to wiedzą, gdzie przyjść. Czas białego dialogu polegającego na wymianie dokumentów się skończył. (...) Jesteśmy silni, bo jesteśmy razem. Pamiętajmy o tym!


 

POLECANE
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

REKLAMA

Ogólnopolska Manifestacja Więzienników: "Mówimy dość!"

Przez Warszawę przeszła dziś Ogólnopolska Manifestacja Więzienników. Protestujący demonstrowali przez Kancelarią Premiera RP, a następnie przeszli pod Ministerstwo Sprawiedliwości. Protest zakończył się przed Sejmem RP.
Ogólnopolska Manifestacja Więzienników Ogólnopolska Manifestacja Więzienników:
Ogólnopolska Manifestacja Więzienników / fot. M. Żegliński

Co musisz wiedzieć?

  • Funkcjonariusze Służby Więziennej protestowali w Warszawie ws. dodatku mieszkaniowego oraz nowelizacji ustawy o SW
  • Ministerstwo Sprawiedliwości podpisało porozumienie ze związkami zawodowymi w tej sprawie, ale do tej pory nie wywiązuje się z zawartych tam zapisów
  • Więziennicy mają dość lekceważenia ich służby i domagają się świadczeń takich, jakie mają funkcjonariusze innych służb mundurowych

 

Nic o nas bez nas

Manifestacja rozpoczęła się pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów. Stamtąd związkowcy udali się pod budynek Ministerstwa Sprawiedliwości, a na koniec pod Sejm RP. W siedzibie MS członkowie delegacji rozmawiali z  ministrem Waldemarem Żurkiem, wiceministrem Marią Ejchart oraz dyrektor generalną SW, płk Renatą Niziołek.

Przewodniczący Rady Krajowej Sekcji Służby Więziennej NSZZ "Solidarność" Andrzej Kołodziejski przekonywał w trakcie protestu, że formacja jest "niedoetatyzowana", a wynagrodzenia są na niskim poziomie. Więziennicy domagali się dzisiaj przede wszystkim wprowadzenia dodatku mieszkaniowego dla funkcjonariuszy Służby Więziennej. Mówili, że rząd nie wywiązał się z porozumienia, które podpisał ze związkami zawodowymi SW 13 marca 2025 roku.

W porozumieniu zapisano wprowadzenie świadczenia mieszkaniowego dla Służby Więziennej, a minister sprawiedliwości w uzgodnieniu z dyrektorem generalnym SW zobowiązał się przedstawić stronie społecznej do uzgodnienia założenia programu modernizacji Służby Więziennej na lata 2026–2029. W zamian związki zawodowe odwołały planowany na 20 marca protest i zawiesiły akcję protestacyjną do czasu wypełnienia zapisów porozumienia.

To, że się tutaj dzisiaj zebraliśmy jest efektem działania rządu, ponieważ do dzisiaj nie doczekaliśmy się dodatku mieszkaniowego i ustawy modernizacyjnej o Służbie Więziennej. Jesteśmy tutaj w wyniku opieszałości urzędników. To nie tylko manifestacja w sprawie dodatku mieszkaniowego

- powiedział Andrzej Kołodziejski.

 

"Porozumienie podpisali, funkcjonariuszy oszukali"

Dalej przewodniczący "S" Służby więziennej mówił o problemach formacji.

To manifestacja dotycząca całej naszej służby, która nadal tkwi w latach 90. Urzędnicy się nami nie przejmują, potrafią zareagować jedynie wtedy, gdy zbierzemy się razem i pokażemy naszą determinację. Nie ma naszej zgody na jakiekolwiek pomijanie funkcjonariuszy i pracowników cywilnych Służby Więziennej we wszelkich pracach rządu, ani przy ustawie budżetowej, gdy chodzi o nasze świadczenia, ani w ustawie modernizacyjnej. Koniec z pogardliwym traktowaniem naszej formacji.

Funkcjonariusze Służby Więziennej prowadzili dialog z resortem sprawiedliwości od dłuższego czasu, jednak obietnice złożone przez resort okazały się puste.

Mówimy dość, koniec pogrywania z więziennikami, jest nas 30 tys. ludzi w ponad 150 jednostkach penitencjarnych. Robimy kawał ciężkiej roboty dla społeczeństwa, i premier również czuje się bezpieczny dzięki temu, że my pełnimy na co dzień służbę w jednostkach penitencjarnych z osadzonymi, z którymi nikt normalny nie chce mieć najmniejszego kontaktu, a my się podejmujemy tej ciężkiej służby. W czerwcu tego roku został opublikowany raport NIK na temat Służby Więziennej. Dowiadujemy się z niego, że służba jest niedoetatywowana od wielu lat. Brakuje co najmniej 2500 funkcjonariuszy. Z tego mamy prawie 2 mln nadgodzin. Jeżeli świadczenie mieszkaniowe nie zostanie zrealizowane, to kto przyjdzie do tej służby? Nie ma jak odebrać nadgodzin, bo nie ma ludzi. Porozumienie podpisali, funkcjonariuszy oszukali

- podkreślił Andrzej Kołodziejski.

 

"Skończyły się przelewki"

Protestujących wsparł przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Na manifestacji był również obecny jego zastępca Bartłomiej Mickiewicz.

Dzisiejszy protest w Warszawie to najlepszy obraz tego, co dzieje się w naszym kraju, jeśli chodzi o dialog społeczny. Jestem z wami nie tylko jako przewodniczący KK NSZZ "S", ale także jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego. Mimo tego, że RDS w lipcu ukończyła swoje pierwsze 10 lat, to te 10-lecie nie wygląda różowo. Te 10 lat dialogu zmarnowaliśmy, a dzisiaj dialog wygląda jak ta trumna – dialog został pogrzebany. Dlatego dziękuję wam, że bierzecie sprawy w swoje ręce. Skończyły się przelewki 

– powiedział przewodniczący Piotr Duda.

Ten rząd jest już prawie 2 lata i pana premiera nie było na ani jednym posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego

 – dodał.

Przewodniczący stwierdził, że rząd przez pół roku "nic nie robił", a tuż przed demonstracją zaproponował związkowcom spotkanie, żeby nie przyjeżdżali do Warszawy na protest. 

Tej władzy wszystko trzeba wytargać z gardła. Oni od siebie sami nic nie dadzą. To jest hańba 

– mówił Piotr Duda.

Protestujący zanieśli do Kancelarii Sejmu petycję. Po powrocie Piotr Duda powiedział jeszcze do protestujących:

Traktują nas jak śmieci, jak przedmioty. Ale jak są wybory, to wiedzą, gdzie przyjść. Czas białego dialogu polegającego na wymianie dokumentów się skończył. (...) Jesteśmy silni, bo jesteśmy razem. Pamiętajmy o tym!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe