Kierwiński chce odwołać połowę komisarzy wyborczych. Jest zawiadomienie

MSWiA w porozumieniu z resortem sprawiedliwości żąda od PKW odwołania prawie połowy komisarzy wyborczych. Eksperci alarmują: chodzi o przygotowanie gruntu pod wybory w 2027 roku. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył Marcin Romanowski.
Marcin Kierwiński
Marcin Kierwiński / PAP/Krzysztof Ćwik

Co musisz wiedzieć:

  • MSWiA i resort sprawiedliwości chcą odwołania niemal 50 proc. komisarzy wyborczych
  • PKW przypomina: minister nie ma prawa ingerować w ten proces
  • Były członek PKW ostrzega: „Sytuacja ta jest GROŹNA, SKRAJNIE POLITYCZNA, BEZ PRECEDENSU”

Gorące posiedzenie PKW

W najbliższy poniedziałek o godz. 12.00 zbierze się na posiedzeniu PKW. Jednym z punktów tego posiedzenia będzie wniosek ministra MSWiA o odwołanie 44 komisarzy wyborczych

- napisał w mediach społecznościowych Dariusz Lasocki.

Precedens, który może zmienić wszystko

Pozytywna decyzja PKW (zgoda na odwołanie) będzie precedensem, który pociągnie za sobą możliwość odwołania całego (100 osób) korpusu komisarzy z niedookreślonych, rachitycznych i skrajnie politycznych przesłanek. Obecna władza nie cofnie się przed niczym aby w 2027 mieć cały system wyborczy po swojej stronie

- dodaje w dalszej części wpisu.

Alarm byłego członka PKW

Były członek PKW mec. Dariusz Lasocki ostrzega przed bezprecedensowym zamachem na stabilność procesu wyborczego.

 Dotarłem do pełnej listy komisarzy wyborczych [dane publiczne z udip], wobec których minister spraw wewnętrznych i administracji w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości wystąpił Państwowej Komisji Wyborczej o ODWOŁANIE. To prawie 50 proc. wszystkich komisarzy. Czy zatem obecnie rządzący chcą ‘przygotować się’ na wybory w 2027? Sytuacja ta jest GROŹNA, SKRAJNIE POLITYCZNA, BEZ PRECEDENSU.

– napisał w mediach społecznościowych, dodając:

Czy zatem obecnie rządzący chcą ‘przygotować się’ na wybory w 2027?

 

PKW stawia opór

MSWiA 4 sierpnia wysłało do przewodniczącego PKW pismo z żądaniem pilnego odwołania komisarzy, lecz sędzia Sylwester Marciniak nie ugiął się pod presją. Wskazał, że przepisy Kodeksu wyborczego jasno stanowią, iż to wyłącznie PKW ma kompetencję do odwołania komisarza wyborczego, a minister nie ma prawa ingerować w ten proces.

Lasocki przypomniał te przepisy wprost:

A zatem żaden minister nie ma sprawczości aby zmusić czy w inny sposób spowodować, aby PKW dbająca o stabilność systemu wyborczego w Polsce podjęła decyzję o odwołaniu komisarza wyborczego.

Zgłoszenie do prokuratury

Złożyłem zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ministra Spraw Wewnętrznych Marcina Kierwińskiego, Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka oraz inne osoby odpowiedzialne za próbę nielegalnego odwołania 44 komisarzy wyborczych – niemal połowy całego składu.

- poinformował w mediach społecznościowych mec. Marcin Romanowski.

To rażące przekroczenie uprawnień, które nie ma żadnej podstawy w Kodeksie wyborczym. Komisarze powoływani są na 5-letnią kadencję i mogą być odwołani wyłącznie w ściśle określonych przypadkach – takich jak niewykonywanie obowiązków. Tymczasem rząd chce ich usunąć dlatego, że nie są „politycznie wygodni”.

- ocenił.

 

Obawa o manipulacje wyborcze

Mecenas Romanowski stwierdził, że działania te noszą znamiona nadużycia władzy w rozumieniu art. 231 k.k. oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, o której mowa w art. 258 k.k.

Podkreślił, że ich celem jest przygotowanie gruntu pod zmanipulowanie wyborów w 2027 roku. Zaznaczył, że podważanie niezależności komisarzy wyborczych oznacza w praktyce próbę politycznej kontroli nad przebiegiem i wynikami głosowania, a wolne i uczciwe wybory są sercem ustroju Rzeczypospolitej.

Władza pod lupą OBWE

Władza wykonawcza (Koalicja13 grudnia) trzęsie systemem wyborczym. Informacje o próbie bezprawnego wpływu na proces wyborczy i administrację wyborczą są zapewne czytane przez OBWE OSCE, w szczególności przez mające siedzibę w Warszawie @osce_odihr Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka, które zajmuje się badaniem i obserwacją wyborów, dokonuje analizy prawodawstwa w tym zakresie i doradza rządom, jak rozwijać i podtrzymywać instytucje demokratyczne

- napisał prawnik.

Co dalej z komisarzami?

PKW ma wznowić obrady 22 września. To wtedy może rozstrzygnąć się, czy Polska stanie przed bezprecedensową wymianą niemal połowy składu komisarzy wyborczych. Stawką jest nie tylko ich przyszłość, ale i wiarygodność całego procesu wyborczego w 2027 roku.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Kierwiński chce odwołać połowę komisarzy wyborczych. Jest zawiadomienie

MSWiA w porozumieniu z resortem sprawiedliwości żąda od PKW odwołania prawie połowy komisarzy wyborczych. Eksperci alarmują: chodzi o przygotowanie gruntu pod wybory w 2027 roku. Zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie złożył Marcin Romanowski.
Marcin Kierwiński
Marcin Kierwiński / PAP/Krzysztof Ćwik

Co musisz wiedzieć:

  • MSWiA i resort sprawiedliwości chcą odwołania niemal 50 proc. komisarzy wyborczych
  • PKW przypomina: minister nie ma prawa ingerować w ten proces
  • Były członek PKW ostrzega: „Sytuacja ta jest GROŹNA, SKRAJNIE POLITYCZNA, BEZ PRECEDENSU”

Gorące posiedzenie PKW

W najbliższy poniedziałek o godz. 12.00 zbierze się na posiedzeniu PKW. Jednym z punktów tego posiedzenia będzie wniosek ministra MSWiA o odwołanie 44 komisarzy wyborczych

- napisał w mediach społecznościowych Dariusz Lasocki.

Precedens, który może zmienić wszystko

Pozytywna decyzja PKW (zgoda na odwołanie) będzie precedensem, który pociągnie za sobą możliwość odwołania całego (100 osób) korpusu komisarzy z niedookreślonych, rachitycznych i skrajnie politycznych przesłanek. Obecna władza nie cofnie się przed niczym aby w 2027 mieć cały system wyborczy po swojej stronie

- dodaje w dalszej części wpisu.

Alarm byłego członka PKW

Były członek PKW mec. Dariusz Lasocki ostrzega przed bezprecedensowym zamachem na stabilność procesu wyborczego.

 Dotarłem do pełnej listy komisarzy wyborczych [dane publiczne z udip], wobec których minister spraw wewnętrznych i administracji w porozumieniu z ministrem sprawiedliwości wystąpił Państwowej Komisji Wyborczej o ODWOŁANIE. To prawie 50 proc. wszystkich komisarzy. Czy zatem obecnie rządzący chcą ‘przygotować się’ na wybory w 2027? Sytuacja ta jest GROŹNA, SKRAJNIE POLITYCZNA, BEZ PRECEDENSU.

– napisał w mediach społecznościowych, dodając:

Czy zatem obecnie rządzący chcą ‘przygotować się’ na wybory w 2027?

 

PKW stawia opór

MSWiA 4 sierpnia wysłało do przewodniczącego PKW pismo z żądaniem pilnego odwołania komisarzy, lecz sędzia Sylwester Marciniak nie ugiął się pod presją. Wskazał, że przepisy Kodeksu wyborczego jasno stanowią, iż to wyłącznie PKW ma kompetencję do odwołania komisarza wyborczego, a minister nie ma prawa ingerować w ten proces.

Lasocki przypomniał te przepisy wprost:

A zatem żaden minister nie ma sprawczości aby zmusić czy w inny sposób spowodować, aby PKW dbająca o stabilność systemu wyborczego w Polsce podjęła decyzję o odwołaniu komisarza wyborczego.

Zgłoszenie do prokuratury

Złożyłem zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ministra Spraw Wewnętrznych Marcina Kierwińskiego, Ministra Sprawiedliwości Waldemara Żurka oraz inne osoby odpowiedzialne za próbę nielegalnego odwołania 44 komisarzy wyborczych – niemal połowy całego składu.

- poinformował w mediach społecznościowych mec. Marcin Romanowski.

To rażące przekroczenie uprawnień, które nie ma żadnej podstawy w Kodeksie wyborczym. Komisarze powoływani są na 5-letnią kadencję i mogą być odwołani wyłącznie w ściśle określonych przypadkach – takich jak niewykonywanie obowiązków. Tymczasem rząd chce ich usunąć dlatego, że nie są „politycznie wygodni”.

- ocenił.

 

Obawa o manipulacje wyborcze

Mecenas Romanowski stwierdził, że działania te noszą znamiona nadużycia władzy w rozumieniu art. 231 k.k. oraz udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, o której mowa w art. 258 k.k.

Podkreślił, że ich celem jest przygotowanie gruntu pod zmanipulowanie wyborów w 2027 roku. Zaznaczył, że podważanie niezależności komisarzy wyborczych oznacza w praktyce próbę politycznej kontroli nad przebiegiem i wynikami głosowania, a wolne i uczciwe wybory są sercem ustroju Rzeczypospolitej.

Władza pod lupą OBWE

Władza wykonawcza (Koalicja13 grudnia) trzęsie systemem wyborczym. Informacje o próbie bezprawnego wpływu na proces wyborczy i administrację wyborczą są zapewne czytane przez OBWE OSCE, w szczególności przez mające siedzibę w Warszawie @osce_odihr Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka, które zajmuje się badaniem i obserwacją wyborów, dokonuje analizy prawodawstwa w tym zakresie i doradza rządom, jak rozwijać i podtrzymywać instytucje demokratyczne

- napisał prawnik.

Co dalej z komisarzami?

PKW ma wznowić obrady 22 września. To wtedy może rozstrzygnąć się, czy Polska stanie przed bezprecedensową wymianą niemal połowy składu komisarzy wyborczych. Stawką jest nie tylko ich przyszłość, ale i wiarygodność całego procesu wyborczego w 2027 roku.

 

 

 

 

 



 

Polecane