Nie żyje Claudia Cardinale. Gwiazda skrywała wielki sekret

Media obiegła smutna wiadomość: nie żyje Claudia Cardinale, ikona kina. Okazuje się jednak, że jej życie nie było usłane różami, a przez wiele lat, by przetrwać w świecie filmu, skrywała sekret.
Clauudia Cardinale Nie żyje Claudia Cardinale. Gwiazda skrywała wielki sekret
Clauudia Cardinale / zrzut z ekranu z YouTube'a

Co musisz wiedzieć:

  • Nie żyje Claudia Cardinale, gwiazda światowego kina miała 87 lat.
  • Była jedną z najpiękniejszych i charyzmatycznych aktorek, która zagrała w ponad dziewięćdziesięciu filmach, a wiele spośród nich otrzymało status kultowych.
  • By utrzymać się w świecie kina, skrywała swój sekret, który mogła ujawnić dopiero po 19 latach. 

Nie żyje Claudia Cardinale

Claudia Cardinale, gwiazda światowego kina, zmarła w wieku 87 lat. Tę smutną wiadomość potwierdził we wtorkowy wieczór włoski minister kultury.

W ostatnich latach życia mieszkała we Francji, a od 2023 roku osiadła w Fontainebleau, gdzie towarzyszyli jej syn i córka. Zmarła 23 września 2025 roku w Nemours, otoczona bliskimi – pozostawiając po sobie dziedzictwo jednej z największych gwiazd europejskiego i światowego kina.

Jak się okazuje Cardinale – która wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że nie uważała za konieczne ujawnianie szczegółów ze swojego życia prywatnego – przez 19 lat skrywała tajemnicę, która zaważyła na jej karierze.

 

"Cicha, dziwna i dzika"

Przyszła gwiazda urodziła się w Tunezji pod francuskim protektoratem, dlatego przez długi czas nie znała języka włoskiego. Opanowała go dopiero w pracy na planie filmowym – i nie od razu.

Na początku wcale nie myślała o karierze aktorskiej. Uwielbiała wprawdzie kino, a jej idolką była Brigitte Bardot – ta sama, która po latach nazwała ją swoją następczynią, mówiąc: "Po BB może być tylko CC" – jednak młoda Claudia wyobrażała sobie raczej, że zostanie nauczycielką. Jak się później okazało, jej znajomi z młodości dostrzegali w niej coś szczególnego, opisując ją jako "cichą, dziwną i dziką".

W wieku 19 lat postanowiła wziąć udział w konkursie piękności, w którym – jak się okazało – pokonała wszystkie rywalki. Nagrodą był wyjazd na festiwal filmowy w Wenecji. To były dla niej drzwi do innego świata. Claudia Cardinale rozpoczęła naukę w rzymskiej szkole aktorskiej, a na dużym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w 1958 roku. Jak jednak później przyznawała, początki w zawodzie nie dawały jej satysfakcji – uważała, że nie radzi sobie przed kamerą i zmagała się z wieloma kompleksami, zwłaszcza związanymi ze słabą znajomością języka. 

Choć krytycy, widzowie i media byli zgodni co do urody oraz talentu Claudii Cardinale, producenci długo nie wiedzieli, jak poradzić sobie z jej największym mankamentem – niskim, lekko zachrypniętym głosem, który zupełnie nie pasował do kreowanych przez nią delikatnych, dziewczęcych postaci. Z tego powodu w pierwszych latach kariery jej kwestie były podkładane przez lektorkę, co we włoskiej kinematografii tamtych czasów było praktyką dość powszechną.

 

Poza granicami włoskiego kina

Dopiero w 1963 roku, w słynnym "Osiem i pół", publiczność mogła usłyszeć prawdziwy głos aktorki, która miała już wtedy na koncie kilkanaście ról filmowych.

Kariera Claudii Cardinale szybko wykroczyła poza granice włoskiego kina – wkrótce zainteresowało się nią także Hollywood. Aktorka zagrała m.in. u boku Petera Sellersa w pierwszej odsłonie "Różowej Pantery" Blake’a Edwardsa, w westernie "Świat cyrku" z Johnem Wayne’em czy w wojennym dramacie "Wojna w Algierze" w reżyserii Marka Robsona. 

W ostatnich latach życia Claudia Cardinale rzadziej pojawiała się na ekranie, wybierając tylko nieliczne projekty teatralne i filmowe, a więcej czasu poświęcając rodzinie oraz działalności społecznej. Po śmierci swojego wieloletniego partnera Pasquale’a Squitieriego w 2017 roku wycofała się z życia publicznego, choć wciąż wspierała inicjatywy kulturalne i charytatywne.

Łącznie w trakcie swojej kariery Claudia Cardinale wystąpiła w ponad dziewięćdziesięciu filmach. W 1993 r. podczas festiwalu w Wenecji została uhonorowana Złotym Lwem za całokształt twórczości, a na festiwalu w Berlinie otrzymała honorowego Złotego Niedźwiedzia.

 

Sekret Claudii Cardinale

W rozmowach z dziennikarzami Cardinale wielokrotnie podkreślała, że zaczynała karierę w czasach, gdy kobiety we włoskim kinie często sprowadzano jedynie do roli ozdoby. Ona jednak nigdy nie pozwoliła się uprzedmiotowić – konsekwentnie walczyła o niezależność i zawsze broniła własnych wyborów.

Początki jej kariery przebiegały w trudnych okolicznościach. Jako nastoletnia dziewczyna zakochała się w starszym o kilka lat mężczyźnie. Toksyczny związek był pełen przemocy. Agresor zgotował jej piekło, uzależnił od siebie tak, że nie widziała drogi wyjścia. Ucieczką okazał się konkurs piękności, który otworzył jej drogę do kariery aktorskiej. Jednak wkrótce okazało się, że pojawiły się kolejne komplikacje – zaszła w ciążę i choć ogarnął ją strach, stanowczo odmówiła, gdy partner zażądał od niej aborcji.

Claudia Cardinale doskonale rozumiała, że ciąża może całkowicie przekreślić jej szanse na rozwój kariery. Tym bardziej że w Rzymie podpisała bardzo restrykcyjny kontrakt, który głęboko ingerował w jej życie osobiste – zabraniał jej m.in. obcinać włosów, przybierać na wadze, a nawet wychodzić za mąż. O macierzyństwie również nie mogło być mowy.

Pewna, że to definitywny koniec jej marzeń o aktorstwie, pogodziła się z myślą o rezygnacji. Wtedy jednak pojawił się producent Franco Cristaldi. Zauroczony młodą Claudią, zaproponował jej pomoc i znalazł sposób, jak wybrnąć z tej trudnej sytuacji.

W 1958 roku na świat przyszedł Patrizio. Cristaldi wymusił na Claudii, by oddała chłopca pod opiekę swoich rodziców i oficjalnie podawała się za jego siostrę. Ten plan okazał się skuteczny – aktorka mogła wrócić na plan filmowy i rozwijać karierę. Nigdy jednak nie odsunęła syna na dalszy plan.

Każdą wolną chwilę spędzała z Patriziem, często zabierając go ze sobą w podróże. Gdy wyszła za mąż za Cristaldiego, nie potrafiła dłużej znosić rozłąki i sprowadziła chłopca do ich wspólnego, luksusowego domu. Dorastał jednak w przekonaniu, że Claudia jest jego starszą siostrą. Dopiero po 19 latach, kiedy aktorka rozwiązała kontrakt i odeszła również od Cristaldiego, zdobyła się na odwagę, by wyznać synowi prawdę.


 

POLECANE
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza z ostatniej chwili
Wielka wpadka księcia Harry'ego. Teraz przeprasza

Przy okazji wizyty w kanadyjskim Toronto książę Harry przeprosił Kanadyjczyków za założenie czapki L.A. Dodgers podczas meczu World Series i pojednał się z fanami, zakładając w telewizji czapkę Toronto Blue Jays.

Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności ani węgla z zagranicy z ostatniej chwili
Prof. Zbigniew Krysiak: W sytuacji wojny nie dostaniemy ani żywności ani węgla z zagranicy

„Chodzi o to, żeby produkować ilość energii dostosowaną do potrzeb, żeby nie redukować rozwoju gospodarczego, żeby nie redukować kapitałów, zysków i żeby w związku z tym promować różne technologie, które w efekcie końcowym będą dawały jak najniższy koszt energii” - mówi prof. Zbigniew Krysiak, ekspert i przewodniczący rady programowej Instytutu Myśli Schumana.

Tusk odcina Prezydenta RP od informacji służb specjalnych. Jest oświadczenie rzecznika z ostatniej chwili
Tusk odcina Prezydenta RP od informacji służb specjalnych. Jest oświadczenie rzecznika

W relacjach między premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Karolem Nawrockim doszło do kolejnego sporu – tym razem o zasady współpracy ze służbami specjalnymi. Prezydent poinformował, że premier zakazał szefom służb kontaktów z głową państwa, co Biuro Bezpieczeństwa Narodowego uznało za „groźne dla bezpieczeństwa Polski”. Rząd zaprzecza, wskazując, że prezydent otrzymuje wszystkie niezbędne informacje w trybie przewidzianym przepisami.

Jest stanowisko ministerstwa kultury ws. zagrabionego przez Niemców Gaude Mater Polonia z ostatniej chwili
Jest stanowisko ministerstwa kultury ws. zagrabionego przez Niemców "Gaude Mater Polonia"

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i były wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński opublikował na platformie X stanowisko resortu kultury dotyczącą skradzionego podczas II wojny światowej przez Niemców rękopisu "Gaude, Mater Polonia".

Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg z ostatniej chwili
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg

Magda Gessler sprzedaje rogale marcińskie po 39 zł w warszawskim "Słodkim Słonym" – o 4 zł więcej niż rok temu. Cena wywołała burzę w sieci.

Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR z ostatniej chwili
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR

Groźny wypadek na S3 między węzłami Myślibórz i Pyrzyce. Trzyletnie dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie – informuje RMF FM.

Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

REKLAMA

Nie żyje Claudia Cardinale. Gwiazda skrywała wielki sekret

Media obiegła smutna wiadomość: nie żyje Claudia Cardinale, ikona kina. Okazuje się jednak, że jej życie nie było usłane różami, a przez wiele lat, by przetrwać w świecie filmu, skrywała sekret.
Clauudia Cardinale Nie żyje Claudia Cardinale. Gwiazda skrywała wielki sekret
Clauudia Cardinale / zrzut z ekranu z YouTube'a

Co musisz wiedzieć:

  • Nie żyje Claudia Cardinale, gwiazda światowego kina miała 87 lat.
  • Była jedną z najpiękniejszych i charyzmatycznych aktorek, która zagrała w ponad dziewięćdziesięciu filmach, a wiele spośród nich otrzymało status kultowych.
  • By utrzymać się w świecie kina, skrywała swój sekret, który mogła ujawnić dopiero po 19 latach. 

Nie żyje Claudia Cardinale

Claudia Cardinale, gwiazda światowego kina, zmarła w wieku 87 lat. Tę smutną wiadomość potwierdził we wtorkowy wieczór włoski minister kultury.

W ostatnich latach życia mieszkała we Francji, a od 2023 roku osiadła w Fontainebleau, gdzie towarzyszyli jej syn i córka. Zmarła 23 września 2025 roku w Nemours, otoczona bliskimi – pozostawiając po sobie dziedzictwo jednej z największych gwiazd europejskiego i światowego kina.

Jak się okazuje Cardinale – która wielokrotnie podkreślała w wywiadach, że nie uważała za konieczne ujawnianie szczegółów ze swojego życia prywatnego – przez 19 lat skrywała tajemnicę, która zaważyła na jej karierze.

 

"Cicha, dziwna i dzika"

Przyszła gwiazda urodziła się w Tunezji pod francuskim protektoratem, dlatego przez długi czas nie znała języka włoskiego. Opanowała go dopiero w pracy na planie filmowym – i nie od razu.

Na początku wcale nie myślała o karierze aktorskiej. Uwielbiała wprawdzie kino, a jej idolką była Brigitte Bardot – ta sama, która po latach nazwała ją swoją następczynią, mówiąc: "Po BB może być tylko CC" – jednak młoda Claudia wyobrażała sobie raczej, że zostanie nauczycielką. Jak się później okazało, jej znajomi z młodości dostrzegali w niej coś szczególnego, opisując ją jako "cichą, dziwną i dziką".

W wieku 19 lat postanowiła wziąć udział w konkursie piękności, w którym – jak się okazało – pokonała wszystkie rywalki. Nagrodą był wyjazd na festiwal filmowy w Wenecji. To były dla niej drzwi do innego świata. Claudia Cardinale rozpoczęła naukę w rzymskiej szkole aktorskiej, a na dużym ekranie pojawiła się po raz pierwszy w 1958 roku. Jak jednak później przyznawała, początki w zawodzie nie dawały jej satysfakcji – uważała, że nie radzi sobie przed kamerą i zmagała się z wieloma kompleksami, zwłaszcza związanymi ze słabą znajomością języka. 

Choć krytycy, widzowie i media byli zgodni co do urody oraz talentu Claudii Cardinale, producenci długo nie wiedzieli, jak poradzić sobie z jej największym mankamentem – niskim, lekko zachrypniętym głosem, który zupełnie nie pasował do kreowanych przez nią delikatnych, dziewczęcych postaci. Z tego powodu w pierwszych latach kariery jej kwestie były podkładane przez lektorkę, co we włoskiej kinematografii tamtych czasów było praktyką dość powszechną.

 

Poza granicami włoskiego kina

Dopiero w 1963 roku, w słynnym "Osiem i pół", publiczność mogła usłyszeć prawdziwy głos aktorki, która miała już wtedy na koncie kilkanaście ról filmowych.

Kariera Claudii Cardinale szybko wykroczyła poza granice włoskiego kina – wkrótce zainteresowało się nią także Hollywood. Aktorka zagrała m.in. u boku Petera Sellersa w pierwszej odsłonie "Różowej Pantery" Blake’a Edwardsa, w westernie "Świat cyrku" z Johnem Wayne’em czy w wojennym dramacie "Wojna w Algierze" w reżyserii Marka Robsona. 

W ostatnich latach życia Claudia Cardinale rzadziej pojawiała się na ekranie, wybierając tylko nieliczne projekty teatralne i filmowe, a więcej czasu poświęcając rodzinie oraz działalności społecznej. Po śmierci swojego wieloletniego partnera Pasquale’a Squitieriego w 2017 roku wycofała się z życia publicznego, choć wciąż wspierała inicjatywy kulturalne i charytatywne.

Łącznie w trakcie swojej kariery Claudia Cardinale wystąpiła w ponad dziewięćdziesięciu filmach. W 1993 r. podczas festiwalu w Wenecji została uhonorowana Złotym Lwem za całokształt twórczości, a na festiwalu w Berlinie otrzymała honorowego Złotego Niedźwiedzia.

 

Sekret Claudii Cardinale

W rozmowach z dziennikarzami Cardinale wielokrotnie podkreślała, że zaczynała karierę w czasach, gdy kobiety we włoskim kinie często sprowadzano jedynie do roli ozdoby. Ona jednak nigdy nie pozwoliła się uprzedmiotowić – konsekwentnie walczyła o niezależność i zawsze broniła własnych wyborów.

Początki jej kariery przebiegały w trudnych okolicznościach. Jako nastoletnia dziewczyna zakochała się w starszym o kilka lat mężczyźnie. Toksyczny związek był pełen przemocy. Agresor zgotował jej piekło, uzależnił od siebie tak, że nie widziała drogi wyjścia. Ucieczką okazał się konkurs piękności, który otworzył jej drogę do kariery aktorskiej. Jednak wkrótce okazało się, że pojawiły się kolejne komplikacje – zaszła w ciążę i choć ogarnął ją strach, stanowczo odmówiła, gdy partner zażądał od niej aborcji.

Claudia Cardinale doskonale rozumiała, że ciąża może całkowicie przekreślić jej szanse na rozwój kariery. Tym bardziej że w Rzymie podpisała bardzo restrykcyjny kontrakt, który głęboko ingerował w jej życie osobiste – zabraniał jej m.in. obcinać włosów, przybierać na wadze, a nawet wychodzić za mąż. O macierzyństwie również nie mogło być mowy.

Pewna, że to definitywny koniec jej marzeń o aktorstwie, pogodziła się z myślą o rezygnacji. Wtedy jednak pojawił się producent Franco Cristaldi. Zauroczony młodą Claudią, zaproponował jej pomoc i znalazł sposób, jak wybrnąć z tej trudnej sytuacji.

W 1958 roku na świat przyszedł Patrizio. Cristaldi wymusił na Claudii, by oddała chłopca pod opiekę swoich rodziców i oficjalnie podawała się za jego siostrę. Ten plan okazał się skuteczny – aktorka mogła wrócić na plan filmowy i rozwijać karierę. Nigdy jednak nie odsunęła syna na dalszy plan.

Każdą wolną chwilę spędzała z Patriziem, często zabierając go ze sobą w podróże. Gdy wyszła za mąż za Cristaldiego, nie potrafiła dłużej znosić rozłąki i sprowadziła chłopca do ich wspólnego, luksusowego domu. Dorastał jednak w przekonaniu, że Claudia jest jego starszą siostrą. Dopiero po 19 latach, kiedy aktorka rozwiązała kontrakt i odeszła również od Cristaldiego, zdobyła się na odwagę, by wyznać synowi prawdę.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe