Branża piwowarska alarmuje: Poselskie projekty ustaw uderzą w polską gospodarkę

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego „Browary Polskie” ostro krytykuje poselskie inicjatywy zmian w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Zdaniem browarów, proponowane przepisy to populistyczna nadregulacja, która zamiast przeciwdziałać alkoholizmowi, przyczyni się do wzmocnienia branży spirytusowej kosztem sektora piwnego i może przynieść negatywne skutki dla całej gospodarki.
Piwo - zdjęcie poglądowe Branża piwowarska alarmuje: Poselskie projekty ustaw uderzą w polską gospodarkę
Piwo - zdjęcie poglądowe / fot. Canva Pro

Co musisz wiedzieć:

  • Zagrożenie dla gospodarki: Branża piwowarska generuje ponad 20,5 mld zł wartości dodanej do PKB (0,56%) i zapewnia 85 tys. miejsc pracy.
  • Cios w budżet: Całkowite przychody budżetowe z działalności branży piwowarskiej wyniosły w 2024 roku 18 mld zł. Ewentualne ograniczenia mogą znacznie uszczuplić te wpływy.
  • Nieskuteczna prohibicja: Producenci piwa argumentują, że całkowity zakaz reklamy nie rozwiąże problemów alkoholowych, a polskie prawo w tym zakresie już teraz należy do najbardziej restrykcyjnych w Europie.
  • Faworyzowanie mocnych alkoholi: Zdaniem ZPPP „Browary Polskie”, projekty ustaw w praktyce realizują postulaty branży spirytusowej, dążącej do osłabienia pozycji piwa na rynku.
  • Ignorowanie realnych problemów: Propozycje poselskie nie dotykają problemu tzw. „małpek”, czyli małych opakowań mocnych alkoholi, które są uznawane za jedną z przyczyn patologicznej konsumpcji.
  • Uderzenie w piwa bezalkoholowe: Nowe przepisy mogą zahamować dynamicznie rozwijający się rynek piw 0,0%, które stanowią bezpieczną alternatywę dla konsumentów i przyczyniają się do spadku spożycia alkoholu.

W ostatnim czasie do Sejmu trafiły projekty ustaw przygotowane przez kluby Lewicy i Polski 2050, które zakładają m.in. wprowadzenie całkowitego zakazu reklamy piwa. Branża piwowarska w swoim stanowisku podkreśla, że inicjatywy te powstały na fali politycznych emocji i nie uwzględniają ani realiów rynkowych, ani danych dotyczących spadającego spożycia alkoholu w Polsce.

Gospodarczy głos rozsądku

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego podkreśla, że polskie browary to ważny element krajowej gospodarki. Sektor ten nie tylko generuje znaczące wpływy do budżetu państwa z tytułu akcyzy, VAT i innych podatków, ale również tworzy dziesiątki tysięcy miejsc pracy, zarówno bezpośrednio w browarach, jak i w branżach pokrewnych – od rolnictwa, przez transport, po handel i gastronomię. W obliczu już istniejących wyzwań, takich jak rosnące koszty produkcji i spadająca sprzedaż piwa (o 15% od 2019 r.), wprowadzanie kolejnych, drastycznych obostrzeń jest postrzegane jako działanie nieracjonalne i szkodliwe.

Zakaz reklamy – chybiony cel

Przedstawiciele browarów wskazują, że argumenty za całkowitym zakazem reklamy piwa są nietrafione. Obecne przepisy już dziś są bardzo surowe, a ich zaostrzenie nie wpłynie na realne przyczyny nadużywania alkoholu. Co więcej, branża piwowarska od lat stosuje własne kodeksy samoregulacji, promując odpowiedzialną konsumpcję.

W stanowisku czytamy, że projekty poselskie ignorują fakt, iż spożycie alkoholu w Polsce od kilku lat systematycznie spada, a udział w tym spadku ma głównie kategoria piwa. Jednocześnie dynamicznie rośnie segment piw bezalkoholowych, który jest odpowiedzią na zmieniające się trendy konsumenckie i stanowi pożądaną alternatywę dla napojów procentowych. Proponowane zmiany, poprzez nieprecyzyjne definicje, mogą objąć zakazem reklamy również piwa 0,0%, co byłoby działaniem wbrew celom ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

Ukryte interesy i realne zagrożenia

Przemysł piwowarski alarmuje, że proponowane regulacje, pozornie mające na celu ochronę zdrowia publicznego, w rzeczywistości mogą przynieść skutki odwrotne do zamierzonych. Ograniczając legalną i kontrolowaną reklamę piwa, posłowie nie proponują żadnych rozwiązań dotyczących nielegalnej promocji mocnych alkoholi w internecie. Co więcej, w projektach nie ma ani słowa o ograniczeniach dla sprzedaży tzw. „małpek”, które zdaniem ekspertów stanowią poważny problem społeczny.

Według ZPPP „Browary Polskie” działania legislacyjne wyglądają na próbę osłabienia konkurencyjności piwa wobec alkoholi mocnych. Jest to o tyle niepokojące, że kultura picia piwa w Polsce tradycyjnie wiąże się z niższą zawartością alkoholu i większą towarzyskością, w przeciwieństwie do wzorców konsumpcji napojów spirytusowych.

Branża apeluje o merytoryczną i opartą na faktach debatę, która uwzględni zarówno cele prozdrowotne, jak i realia gospodarcze oraz społeczne. Wprowadzanie pochopnych i nieprzemyślanych zmian może nie tylko zaszkodzić legalnie działającemu sektorowi gospodarki, ale również okazać się całkowicie nieskuteczne w walce z realnymi problemami alkoholowymi w Polsce.


 

POLECANE
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię gorące
Niecodzienny gest prezydenta, który kryje wzruszającą historię

Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu Radiu Wnet, ale to nie jego słowa dotyczące polityki przyciągnęły uwagę prowadzącego. Zaskakujący element krył wzruszającą historię.

Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem pilne
Alarm w Polsce. Stopień gotowości CHARLIE stał się faktem

W reakcji na akt dywersji terrorystycznej na trasie Warszawa–Lublin premier wprowadził w Polsce trzeci w czterostopniowej skali stopień alarmowy CHARLIE. To najwyższy stopień, jaki obowiązywał dotychczas w kraju na liniach kolejowych, mający chronić pasażerów i infrastrukturę krytyczną.

Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej z ostatniej chwili
Apel o pilne spotkanie z Tuskiem ws. dramatycznej sytuacji w służbie zdrowia. Komunikat Naczelnej Izby Lekarskiej

W związku z fatalną sytuację w służbie zdrowia, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski zaapelował o pilne spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem i prezydentem Karolem Nawrockim. W komunikacie podkreślono, że bezpieczeństwo zdrowotne Polaków jest poważnie zagrożone, a dialog z ministerstwem zdrowia „nie istnieje”.

Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu  z ostatniej chwili
Blokada w ukraińskim parlamencie. Żądanie dymisji rządu 

W Radzie Najwyższej Ukrainy doszło do ostrego konfliktu politycznego. Petro Poroszenko i deputowani Europejskiej Solidarności zablokowali mównicę, domagając się natychmiastowej dymisji ukraińskiego rządu. Napięcie wywołała głośna afera korupcyjna w państwowym Enerhoatomie.

#CoPoTusku: Pięć lekcji Bolesława Chrobrego tylko u nas
#CoPoTusku: Pięć lekcji Bolesława Chrobrego

Rocznica 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego to świetna okazja do refleksji na temat miejsca Polski w świecie oraz stanu naszego społeczeństwa. Jest o tyle istotna, że dziś po raz kolejny mamy do czynienia z abdykacją elit rządzących i ich niemocą w kreowaniu pozytywnych postaw obywatelskich i budowania wspólnoty narodowej.

Komunikat dla woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla woj. małopolskiego

W Krzyszkowicach rusza jedna z najważniejszych inwestycji wzdłuż zakopianki. Podpisano umowę na budowę nowych dróg, które mają odciążyć ruch wokół powstającego węzła oraz znacząco poprawić bezpieczeństwo kierowców. To projekt wart 13,7 mln zł, realizowany przez prawie trzy lata – ale efekty odczuje każdy, kto korzysta z DK7.

Kolejny incydent na torach. Wagon z ukraińskim ładunkiem wykolejony z ostatniej chwili
Kolejny incydent na torach. Wagon z ukraińskim ładunkiem wykolejony

W nocy z 17 na 18 listopada na bocznicy kolejowej we wschodniej Polsce doszło do wykolejenia wagonu należącego do ukraińskich kolei UZ. Zdarzenie miało miejsce tuż przy strategicznej magistrali prowadzącej do granicy z Ukrainą. Sprawę bada policja, a śledczy nie wykluczają, że mógł to być akt sabotażu.

Tegoroczna Wigilia będzie dniem ustawowo wolnym od pracy gorące
Tegoroczna Wigilia będzie dniem ustawowo wolnym od pracy

To już pewne – od 2025 roku Polacy będą mieć dodatkowy dzień ustawowo wolny od pracy. Nowelizacja zmienia kalendarz świąt i daje pracownikom dodatkowy dzień wolny tuż przed Bożym Narodzeniem.

Makabryczne odkrycie w Niemczech. Policja szuka właścicielki odciętych dłoni Wiadomości
Makabryczne odkrycie w Niemczech. Policja szuka właścicielki odciętych dłoni

Niemieckie służby prowadzą intensywne śledztwo po odnalezieniu dwóch odciętych dłoni na poboczu autostrady A45. Sprawa budzi dodatkowe emocje, bo losy kobiety, do której należą kończyny pozostają nieznane.

Wstrząsający komunikat ze świata show-biznesu. Nie żyje słynny duet Wiadomości
Wstrząsający komunikat ze świata show-biznesu. Nie żyje słynny duet

Niemiecki świat rozrywki pogrążył się w żałobie. Słynne bliźniaczki, które przez dekady zachwycały publiczność elegancją, talentem i nierozerwalną więzią, odeszły w tym samym momencie. Jak ujawniono, ich ostatnia decyzja była jedną z najbardziej dramatycznych w historii niemieckiego show-biznesu.

REKLAMA

Branża piwowarska alarmuje: Poselskie projekty ustaw uderzą w polską gospodarkę

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego „Browary Polskie” ostro krytykuje poselskie inicjatywy zmian w Ustawie o wychowaniu w trzeźwości. Zdaniem browarów, proponowane przepisy to populistyczna nadregulacja, która zamiast przeciwdziałać alkoholizmowi, przyczyni się do wzmocnienia branży spirytusowej kosztem sektora piwnego i może przynieść negatywne skutki dla całej gospodarki.
Piwo - zdjęcie poglądowe Branża piwowarska alarmuje: Poselskie projekty ustaw uderzą w polską gospodarkę
Piwo - zdjęcie poglądowe / fot. Canva Pro

Co musisz wiedzieć:

  • Zagrożenie dla gospodarki: Branża piwowarska generuje ponad 20,5 mld zł wartości dodanej do PKB (0,56%) i zapewnia 85 tys. miejsc pracy.
  • Cios w budżet: Całkowite przychody budżetowe z działalności branży piwowarskiej wyniosły w 2024 roku 18 mld zł. Ewentualne ograniczenia mogą znacznie uszczuplić te wpływy.
  • Nieskuteczna prohibicja: Producenci piwa argumentują, że całkowity zakaz reklamy nie rozwiąże problemów alkoholowych, a polskie prawo w tym zakresie już teraz należy do najbardziej restrykcyjnych w Europie.
  • Faworyzowanie mocnych alkoholi: Zdaniem ZPPP „Browary Polskie”, projekty ustaw w praktyce realizują postulaty branży spirytusowej, dążącej do osłabienia pozycji piwa na rynku.
  • Ignorowanie realnych problemów: Propozycje poselskie nie dotykają problemu tzw. „małpek”, czyli małych opakowań mocnych alkoholi, które są uznawane za jedną z przyczyn patologicznej konsumpcji.
  • Uderzenie w piwa bezalkoholowe: Nowe przepisy mogą zahamować dynamicznie rozwijający się rynek piw 0,0%, które stanowią bezpieczną alternatywę dla konsumentów i przyczyniają się do spadku spożycia alkoholu.

W ostatnim czasie do Sejmu trafiły projekty ustaw przygotowane przez kluby Lewicy i Polski 2050, które zakładają m.in. wprowadzenie całkowitego zakazu reklamy piwa. Branża piwowarska w swoim stanowisku podkreśla, że inicjatywy te powstały na fali politycznych emocji i nie uwzględniają ani realiów rynkowych, ani danych dotyczących spadającego spożycia alkoholu w Polsce.

Gospodarczy głos rozsądku

Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego podkreśla, że polskie browary to ważny element krajowej gospodarki. Sektor ten nie tylko generuje znaczące wpływy do budżetu państwa z tytułu akcyzy, VAT i innych podatków, ale również tworzy dziesiątki tysięcy miejsc pracy, zarówno bezpośrednio w browarach, jak i w branżach pokrewnych – od rolnictwa, przez transport, po handel i gastronomię. W obliczu już istniejących wyzwań, takich jak rosnące koszty produkcji i spadająca sprzedaż piwa (o 15% od 2019 r.), wprowadzanie kolejnych, drastycznych obostrzeń jest postrzegane jako działanie nieracjonalne i szkodliwe.

Zakaz reklamy – chybiony cel

Przedstawiciele browarów wskazują, że argumenty za całkowitym zakazem reklamy piwa są nietrafione. Obecne przepisy już dziś są bardzo surowe, a ich zaostrzenie nie wpłynie na realne przyczyny nadużywania alkoholu. Co więcej, branża piwowarska od lat stosuje własne kodeksy samoregulacji, promując odpowiedzialną konsumpcję.

W stanowisku czytamy, że projekty poselskie ignorują fakt, iż spożycie alkoholu w Polsce od kilku lat systematycznie spada, a udział w tym spadku ma głównie kategoria piwa. Jednocześnie dynamicznie rośnie segment piw bezalkoholowych, który jest odpowiedzią na zmieniające się trendy konsumenckie i stanowi pożądaną alternatywę dla napojów procentowych. Proponowane zmiany, poprzez nieprecyzyjne definicje, mogą objąć zakazem reklamy również piwa 0,0%, co byłoby działaniem wbrew celom ustawy o wychowaniu w trzeźwości.

Ukryte interesy i realne zagrożenia

Przemysł piwowarski alarmuje, że proponowane regulacje, pozornie mające na celu ochronę zdrowia publicznego, w rzeczywistości mogą przynieść skutki odwrotne do zamierzonych. Ograniczając legalną i kontrolowaną reklamę piwa, posłowie nie proponują żadnych rozwiązań dotyczących nielegalnej promocji mocnych alkoholi w internecie. Co więcej, w projektach nie ma ani słowa o ograniczeniach dla sprzedaży tzw. „małpek”, które zdaniem ekspertów stanowią poważny problem społeczny.

Według ZPPP „Browary Polskie” działania legislacyjne wyglądają na próbę osłabienia konkurencyjności piwa wobec alkoholi mocnych. Jest to o tyle niepokojące, że kultura picia piwa w Polsce tradycyjnie wiąże się z niższą zawartością alkoholu i większą towarzyskością, w przeciwieństwie do wzorców konsumpcji napojów spirytusowych.

Branża apeluje o merytoryczną i opartą na faktach debatę, która uwzględni zarówno cele prozdrowotne, jak i realia gospodarcze oraz społeczne. Wprowadzanie pochopnych i nieprzemyślanych zmian może nie tylko zaszkodzić legalnie działającemu sektorowi gospodarki, ale również okazać się całkowicie nieskuteczne w walce z realnymi problemami alkoholowymi w Polsce.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe