Prawie milion niemieckich seniorów może zostać bez opieki

Nawet milion niemieckich seniorów może odczuć skutki planowanych oszczędności w budżecie na 2026 rok. Partie rządzące i opozycja spierają się o sposób finansowania systemu opieki.
Staruszek karmiący gołębie. Ilustracja poglądowa Prawie milion niemieckich seniorów może zostać bez opieki
Staruszek karmiący gołębie. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Niemcy znajdują się w poważnym kryzysie gospodarczym i szybko rosnącym deficytem
  • W projekcie budżetu na 2026 roku rząd Friedricha Merza proponuje ciecia wydatków socjalnych
  • Jednym z pomysłów CDU jest cięcie wydatków na najniższy poziom klasyfikacji potrzeb opiekuńczych dla seniorów
  • Niemiecka opozycja bije na alarm, a SPD mówi "nie"

 

Problemy finansowe

W Niemczech toczy się ożywiona debata na temat możliwej likwidacji najniższego poziomu klasyfikacji potrzeb opiekuńczych. Pod koniec 2024 roku około 863 000 osób w Niemczech było sklasyfikowanych na tym poziomie i korzystało z opieki podstawowej.

Propozycja likwidacji tego wsparcia dla seniorów ta pojawiła się w kontekście poważnych problemów finansowych ubezpieczenia opiekuńczego w Niemczech, które według prognoz może zmierzyć się z deficytem rzędu dwóch miliardów euro w 2026 roku. Rząd koalicyjny, składający się z SPD, Zielonych i FDP, rozważa reformy, ale wewnątrz koalicji narasta konflikt. SPD stanowczo sprzeciwia się cięciom, argumentując, że nie można oszczędzać kosztem najsłabszych. Sprawa budzi niepokój wśród setek tysięcy osób z lekkimi ograniczeniami samodzielności, a także ich rodzin i organizacji społecznych.

Niemcy chcą oszczędzać na seniorach

Inicjatywa likwidacji pierwszego stopnia opieki motywowana jest przede wszystkim względami fiskalnymi. Instytut RWI Leibniz szacuje, że takie posunięcie przyniosłoby oszczędności rzędu 1,8 miliarda euro rocznie. Ubezpieczenie opiekuńcze obciążone zostało dodatkowymi kosztami w czasie pandemii COVID-19, w tym na testy i premie dla personelu. Brak stabilnego finansowania z budżetu federalnego pogłębia kryzys, a liczba osób wymagających opieki rośnie wraz ze starzeniem się społeczeństwa. Rządowa grupa robocza, składająca się z przedstawicieli władz federalnych i landowych, analizuje cały system przychodów i wydatków ubezpieczenia opiekuńczego. Wstępne wyniki mają być znane w październiku, a celem jest zapewnienie zrównoważonego finansowania na przyszłość. Jednak konkretne plany pozostają niejasne, a minister zdrowia Nina Warken (CDU) unika jednoznacznych deklaracji, podkreślając: "Nie zabierzemy ludziom czegoś z dnia na dzień". Zaznacza jednocześnie konieczność zmian, by system był "odpowiedni dla kolejnych pokoleń".

 

SPD mówi "nie"

Największy opór wobec propozycji stawia SPD. Szef frakcji Matthias Miersch wyklucza likwidację, proponując zamiast tego zwiększenie efektywności w systemach opieki i zdrowia, co mogłoby przynieść miliardy oszczędności. Rzecznik ds. polityki zdrowotnej Christos Pantazis dodaje:

- Jako frakcja SPD stanowczo sprzeciwiamy się cięciom w ubezpieczeniu opiekuńczym. Jako koalicja ponosząca odpowiedzialność, mamy obowiązek dawać wskazówki zamiast podsycać niepewność nowymi debatami o oszczędnościach. Bo niepewność to brama dla populistów.

SPD odrzuciła podobne pomysły CDU już podczas negocjacji koalicyjnych. Zieloni również krytykują podejście, widząc w nim wykorzystywanie opieki do łatania dziur budżetowych. Liderka frakcji Zielonych Britta Haßelmann domaga się, by rząd przestał siać niepewność wśród podopiecznych i ich rodzin, i wreszcie sfinansował usługi niezależne od ubezpieczenia z budżetu federalnego, w tym zwrot sześciu miliardów euro kosztów związanych z koroną. Pozycja FDP nie jest szczegółowo omówiona, ale koalicja jako całość podkreśla potrzebę reform.

Opozycja bije na alarm

Opozycja i organizacje pozarządowe ostrzegają przed negatywnymi skutkami. Sekretarz generalny CDU Carsten Linnemann podkreśla konieczność stabilizacji składek, krytykując wysokie koszty pracy. Partia Lewicy nazywa potencjalną likwidację "skandalem polityki społecznej". Stowarzyszenia społeczne, takie jak Paritätischer Wohlfahrtsverband, Sozialverband Deutschland czy Niemiecka Fundacja Ochrony Pacjentów, biją na alarm. Joachim Rock z Paritätischer Gesamtverband mówi o "fatalnym sygnale" dla osób z lekkimi ograniczeniami i ich opiekunów. Eugen Brysch z fundacji ochrony pacjentów dodaje: "Jeśli rząd federalny chce zlikwidować ten stopień opieki, będzie to ciężki cios dla dotkniętych", Krytycy argumentują, że likwidacja spowoduje niepokój wśród milionów podopiecznych i ich bliskich, osłabi prewencję i zwiększy obciążenie całego systemu opieki w Niemczech.

 

Pierwszy stopień opieki

Pierwszy stopień opieki został wprowadzony w 2017 roku w ramach reformy systemu opieki długoterminowej, rozszerzając wcześniejsze trzy poziomy na pięć. Dotyczy on osób z "lekkim upośledzeniem samodzielności", głównie w zakresie percepcji, pamięci i codziennych czynności, takich jak ubieranie się czy jedzenie. Obecnie korzystają z tego zakresu opieki osoby, przede wszystkim cierpiące na schorzenia kręgosłupa, stawów czy początkowe stadium demencji. Beneficjenci nie otrzymują bezpośredniej opieki ambulatoryjnej ani zasiłku opiekuńczego (jak w wyższych stopniach), ale mają prawo do wsparcia finansowego na adaptacje bezbarierowe w domach, środków pomocniczych (np. podkładów na łóżko) oraz do 131 euro miesięcznie na usługi, takie jak pomoc w prysznicu, zakupach czy praniu. To wsparcie jest kluczowe dla zapobiegania pogorszeniu stanu zdrowia i odciążenia rodzin, gdzie aż 80% opieki odbywa się w warunkach domowych.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Sekcje "Co musisz wiedzieć" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

Dlaczego niemieccy seniorzy mogą stracić dostęp do opieki? W ramach planowanych oszczędności w budżecie na 2026 rok rząd Niemiec rozważa ograniczenie świadczeń w pierwszym stopniu opieki. Oznaczałoby to zmniejszenie wsparcia dla osób starszych wymagających podstawowej pomocy w codziennym funkcjonowaniu.

Ile osób może zostać dotkniętych zmianami? Szacuje się, że problem może dotyczyć prawie miliona seniorów w całych Niemczech, głównie osób samotnych i z niskimi dochodami.

Jakie partie sprzeciwiają się cięciom? Przeciwko planom oszczędnościowym występują SPD i Zieloni, argumentując, że reforma uderzy w najsłabszych. Część opozycji z CDU proponuje alternatywne źródła finansowania.

Jakie są przyczyny kryzysu systemu opieki? Kryzys gospodarczy, zrost liczby seniorów, brak personelu medycznego oraz rosnące koszty utrzymania powodują, że obecny system finansowy staje się niewydolny.


 

POLECANE
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg z ostatniej chwili
Rogale marcińskie u Magdy Gessler. Cena zwala z nóg

Magda Gessler sprzedaje rogale marcińskie po 39 zł w warszawskim "Słodkim Słonym" – o 4 zł więcej niż rok temu. Cena wywołała burzę w sieci.

Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR z ostatniej chwili
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR

Groźny wypadek na S3 między węzłami Myślibórz i Pyrzyce. Trzyletnie dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie – informuje RMF FM.

Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

REKLAMA

Prawie milion niemieckich seniorów może zostać bez opieki

Nawet milion niemieckich seniorów może odczuć skutki planowanych oszczędności w budżecie na 2026 rok. Partie rządzące i opozycja spierają się o sposób finansowania systemu opieki.
Staruszek karmiący gołębie. Ilustracja poglądowa Prawie milion niemieckich seniorów może zostać bez opieki
Staruszek karmiący gołębie. Ilustracja poglądowa / pixabay.com

Co musisz wiedzieć?

  • Niemcy znajdują się w poważnym kryzysie gospodarczym i szybko rosnącym deficytem
  • W projekcie budżetu na 2026 roku rząd Friedricha Merza proponuje ciecia wydatków socjalnych
  • Jednym z pomysłów CDU jest cięcie wydatków na najniższy poziom klasyfikacji potrzeb opiekuńczych dla seniorów
  • Niemiecka opozycja bije na alarm, a SPD mówi "nie"

 

Problemy finansowe

W Niemczech toczy się ożywiona debata na temat możliwej likwidacji najniższego poziomu klasyfikacji potrzeb opiekuńczych. Pod koniec 2024 roku około 863 000 osób w Niemczech było sklasyfikowanych na tym poziomie i korzystało z opieki podstawowej.

Propozycja likwidacji tego wsparcia dla seniorów ta pojawiła się w kontekście poważnych problemów finansowych ubezpieczenia opiekuńczego w Niemczech, które według prognoz może zmierzyć się z deficytem rzędu dwóch miliardów euro w 2026 roku. Rząd koalicyjny, składający się z SPD, Zielonych i FDP, rozważa reformy, ale wewnątrz koalicji narasta konflikt. SPD stanowczo sprzeciwia się cięciom, argumentując, że nie można oszczędzać kosztem najsłabszych. Sprawa budzi niepokój wśród setek tysięcy osób z lekkimi ograniczeniami samodzielności, a także ich rodzin i organizacji społecznych.

Niemcy chcą oszczędzać na seniorach

Inicjatywa likwidacji pierwszego stopnia opieki motywowana jest przede wszystkim względami fiskalnymi. Instytut RWI Leibniz szacuje, że takie posunięcie przyniosłoby oszczędności rzędu 1,8 miliarda euro rocznie. Ubezpieczenie opiekuńcze obciążone zostało dodatkowymi kosztami w czasie pandemii COVID-19, w tym na testy i premie dla personelu. Brak stabilnego finansowania z budżetu federalnego pogłębia kryzys, a liczba osób wymagających opieki rośnie wraz ze starzeniem się społeczeństwa. Rządowa grupa robocza, składająca się z przedstawicieli władz federalnych i landowych, analizuje cały system przychodów i wydatków ubezpieczenia opiekuńczego. Wstępne wyniki mają być znane w październiku, a celem jest zapewnienie zrównoważonego finansowania na przyszłość. Jednak konkretne plany pozostają niejasne, a minister zdrowia Nina Warken (CDU) unika jednoznacznych deklaracji, podkreślając: "Nie zabierzemy ludziom czegoś z dnia na dzień". Zaznacza jednocześnie konieczność zmian, by system był "odpowiedni dla kolejnych pokoleń".

 

SPD mówi "nie"

Największy opór wobec propozycji stawia SPD. Szef frakcji Matthias Miersch wyklucza likwidację, proponując zamiast tego zwiększenie efektywności w systemach opieki i zdrowia, co mogłoby przynieść miliardy oszczędności. Rzecznik ds. polityki zdrowotnej Christos Pantazis dodaje:

- Jako frakcja SPD stanowczo sprzeciwiamy się cięciom w ubezpieczeniu opiekuńczym. Jako koalicja ponosząca odpowiedzialność, mamy obowiązek dawać wskazówki zamiast podsycać niepewność nowymi debatami o oszczędnościach. Bo niepewność to brama dla populistów.

SPD odrzuciła podobne pomysły CDU już podczas negocjacji koalicyjnych. Zieloni również krytykują podejście, widząc w nim wykorzystywanie opieki do łatania dziur budżetowych. Liderka frakcji Zielonych Britta Haßelmann domaga się, by rząd przestał siać niepewność wśród podopiecznych i ich rodzin, i wreszcie sfinansował usługi niezależne od ubezpieczenia z budżetu federalnego, w tym zwrot sześciu miliardów euro kosztów związanych z koroną. Pozycja FDP nie jest szczegółowo omówiona, ale koalicja jako całość podkreśla potrzebę reform.

Opozycja bije na alarm

Opozycja i organizacje pozarządowe ostrzegają przed negatywnymi skutkami. Sekretarz generalny CDU Carsten Linnemann podkreśla konieczność stabilizacji składek, krytykując wysokie koszty pracy. Partia Lewicy nazywa potencjalną likwidację "skandalem polityki społecznej". Stowarzyszenia społeczne, takie jak Paritätischer Wohlfahrtsverband, Sozialverband Deutschland czy Niemiecka Fundacja Ochrony Pacjentów, biją na alarm. Joachim Rock z Paritätischer Gesamtverband mówi o "fatalnym sygnale" dla osób z lekkimi ograniczeniami i ich opiekunów. Eugen Brysch z fundacji ochrony pacjentów dodaje: "Jeśli rząd federalny chce zlikwidować ten stopień opieki, będzie to ciężki cios dla dotkniętych", Krytycy argumentują, że likwidacja spowoduje niepokój wśród milionów podopiecznych i ich bliskich, osłabi prewencję i zwiększy obciążenie całego systemu opieki w Niemczech.

 

Pierwszy stopień opieki

Pierwszy stopień opieki został wprowadzony w 2017 roku w ramach reformy systemu opieki długoterminowej, rozszerzając wcześniejsze trzy poziomy na pięć. Dotyczy on osób z "lekkim upośledzeniem samodzielności", głównie w zakresie percepcji, pamięci i codziennych czynności, takich jak ubieranie się czy jedzenie. Obecnie korzystają z tego zakresu opieki osoby, przede wszystkim cierpiące na schorzenia kręgosłupa, stawów czy początkowe stadium demencji. Beneficjenci nie otrzymują bezpośredniej opieki ambulatoryjnej ani zasiłku opiekuńczego (jak w wyższych stopniach), ale mają prawo do wsparcia finansowego na adaptacje bezbarierowe w domach, środków pomocniczych (np. podkładów na łóżko) oraz do 131 euro miesięcznie na usługi, takie jak pomoc w prysznicu, zakupach czy praniu. To wsparcie jest kluczowe dla zapobiegania pogorszeniu stanu zdrowia i odciążenia rodzin, gdzie aż 80% opieki odbywa się w warunkach domowych.

[Aleksandra Fedorska jest dziennikarką Tysol.pl oraz licznych polskich i niemieckich mediów]

[Sekcje "Co musisz wiedzieć" i FAQ, a także śródtytuły i lead od Redakcji]

 

Najczęściej zadawane pytania - FAQ

Dlaczego niemieccy seniorzy mogą stracić dostęp do opieki? W ramach planowanych oszczędności w budżecie na 2026 rok rząd Niemiec rozważa ograniczenie świadczeń w pierwszym stopniu opieki. Oznaczałoby to zmniejszenie wsparcia dla osób starszych wymagających podstawowej pomocy w codziennym funkcjonowaniu.

Ile osób może zostać dotkniętych zmianami? Szacuje się, że problem może dotyczyć prawie miliona seniorów w całych Niemczech, głównie osób samotnych i z niskimi dochodami.

Jakie partie sprzeciwiają się cięciom? Przeciwko planom oszczędnościowym występują SPD i Zieloni, argumentując, że reforma uderzy w najsłabszych. Część opozycji z CDU proponuje alternatywne źródła finansowania.

Jakie są przyczyny kryzysu systemu opieki? Kryzys gospodarczy, zrost liczby seniorów, brak personelu medycznego oraz rosnące koszty utrzymania powodują, że obecny system finansowy staje się niewydolny.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe