Żurek w Sądzie Najwyższym. Sędzia SN: Na jakich zasadach pan tu wtargnął?

Co musisz wiedzieć?
- Minister sprawiedliwości Waldemar Żurek uczestniczył w obradach Rady Ławniczej SN.
- Podczas konferencji prasowej padło pytanie od sędziego SN prof. Aleksandra Stępkowskiego, który zarzucił ministrowi bezprawne wejście do budynku.
- Przewodniczący Rady Ławniczej Andrzej Kompa nazwał Stępkowskiego ''neosędzią'' i poprosił o opuszczenie sali.
- Minister Żurek mówił, że został zaproszony legalnie.
- Stępkowski uznał obecność ministra za ''pogwałcenie autonomii Sądu Najwyższego''.
"Panie ministrze, na jakich zasadach pan wtargnął?"
– Chciałbym publicznie podziękować osobom, które w bardzo trudnym momencie pracują w tym budynku i działają na rzecz dobra polskiego wymiaru sprawiedliwości – rozpoczął minister Żurek wystąpienie na konferencji prasowej, zwracając się do ławników SN.
W tym momencie pytanie zadał mu sędzia SN, prof. Aleksander Stępkowski. – Panie ministrze, chciałem zapytać, na jakich zasadach pan wtargnął do budynku? Jak władza wykonawcza uzgodniła swoją obecność na terenie SN? Czy w poniedziałek I prezes Sądu Najwyższego będzie mógł zorganizować sobie konferencję w budynku Ministerstwa Sprawiedliwości? – pytał.
- Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej
- Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego
- PKO BP wydał pilny komunikat
- Putin przyznał się do zestrzelenia cywilnego samolotu
- Wyłączenia prądu w Wielkopolsce. Jest komunikat
- Komunikat dla mieszkańców Trójmiasta
- Sławomir Nowak wraca do biznesu. Były minister Tuska znów zasiada w radzie nadzorczej
- Skażona woda w Zachodniopomorskiem. Służby alarmują
- Wiceszef BBN ujawnia: Prezydent Nawrocki na liście do likwidacji
Do sędziego SN: Neosędzio, proszę wyjść
– Jest gościem Rady Ławniczej. Jak pan się domyśla, kwestia tego, czy mamy I prezesa SN, jest kwestią skomplikowaną. Proszę nie przeszkadzać – odpowiedział przewodniczący Rady Ławniczej Andrzej Kompa.
Stępkowski odparł: – Nie rozmawiam z panem, pan nie jest prezesem Sądu Najwyższego. To właśnie z pierwszym prezesem SN, jak podkreślił prof. Stępkowski, min. Żurek powinien uzgodnić wizytę w siedzibie SN.
Następnie min. Żurek powiedział do sędziego Stępkowskiego, by się odsunął, bo zasłania kamery, a – jak dodał – utrudnianie pracy mediom jest w Polsce niezgodne z prawem. – Jest konferencja prasowa Rady Ławniczej, która jest organem legalnym i niekwestionowanym – powiedział Żurek.
Sędzia SN spytał, czy pierwszy prezes SN będzie mógł zorganizować sobie konferencję w Ministerstwie Sprawiedliwości.
Wówczas Andrzej Kompa powołał się na zasady savoir-vivre, po czym rzucił: – Panie neosędzio Stępkowski, proszę wyjść.
Ostra odpowiedź prof. Stępkowskiego
Prof. Stępkowski ocenił natomiast, że mamy do czynienia z brutalnym najściem i pogwałceniem autonomii SN przez władzę wykonawczą i prokuratora generalnego. Wcześniej mówił mediom, że o obecności Żurka w SN nie została poinformowana I prezes SN, a o wizycie ministra kierownictwo SN dowiedziało się od pracowników.
🚨Ależ inba w sądzie najwyższym. 🚨
— Jan Molski 🇵🇱 (@JanMolskiIII) October 10, 2025
Cyrk jaki Żurek wraz z ekipa rady ławniczej zrobił dziś w budynku sądu najwyższego, pokazał jak kasta sędziowska jest zblatowany z obecną władzą
Bardzo dobra reakcja sędziego Stępkowskiego. Krótko z nimi. pic.twitter.com/AAqMm2N0e1