Zapadł wyrok TSUE ws. dyrektywy o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach UE. Piotr Duda: Rząd już się nie wykręci

Żaden rząd, w tym rząd polski nie może już wykręcić się od wdrażania dyrektywy, w tym przede wszystkim od tego, by budować silne systemy rokowań zbiorowych i wspierać zawieranie układów zbiorowych pracy. Jeśli ktoś zwlekał z wdrożeniem przepisów dyrektywy z powodu tego postępowania, w tej chwili nie ma już żadnych wymówek. Solidarność tego nie odpuści - przekazał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w reakcji na dzisiejszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Posąg Temidy
Posąg Temidy / fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł dziś, że większość przepisów dyrektywy w sprawie wynagrodzeń minimalnych UE jest zgodna z traktatami i nie narusza kompetencji państw członkowskich.
  • Dania domagała się stwierdzenia nieważności dyrektywy, argumentując, że narusza ona podział kompetencji pomiędzy Unią Europejską a państwami członkowskimi. 
  • Piotr Duda, komentując wyrok, przekazał: "Wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych działań, a Komisję Europejską, do surowego rozliczania państw, które nadal odmawiają pracownikom ich praw wynikających z dyrektywy".

 

Wyrok ws. dyrektywy

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł dziś, że większość przepisów dyrektywy w sprawie wynagrodzeń minimalnych UE jest zgodna z traktatami i nie narusza kompetencji państw członkowskich.

Celem dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej jest poprawa warunków życia i pracy w UE oraz zmniejszenie nierówności płacowych. W dyrektywie zawarto także regulacje dotyczące zbiorowych układów pracy. Obowiązek wdrożenia zmian spoczywa na państwach członkowskich, w których funkcjonuje ustawowe wynagrodzenie minimalne, także na Polsce. W naszym kraju prace legislacyjne nad implementacją dyrektywy wciąż są w toku, mimo iż nasz kraj powinien je przyjąć już w ubiegłym roku.

Dania domagała się stwierdzenia nieważności dyrektywy, argumentując, że narusza ona podział kompetencji pomiędzy Unią Europejską a państwami członkowskimi. 

W dzisiejszym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie podzielił tych argumentów. Jak wskazano w komunikacie, TSUE uznał, że „wyłączenie kompetencji Unii w tych dziedzinach nie obejmuje wszystkich spraw związanych w jakikolwiek sposób z wynagrodzeniami czy prawem zrzeszania się. Nie dotyczy ono również każdego środka, który pośrednio wpływałby na poziom płac. W przeciwnym razie część kompetencji przyznanych Unii w celu wspierania i uzupełniania działań państw członkowskich w zakresie warunków pracy zostałaby pozbawiona znaczenia. Wyłączenie to dotyczy zatem jedynie bezpośredniej ingerencji prawa Unii w ustalanie płac i prawo zrzeszania się”.

Jednocześnie Trybunał unieważnił dwa przepisy dyrektywy, uznając je za zbyt daleko idącą ingerencję w krajowe systemy wynagradzania. Chodzi o regulację określającą obowiązkowe kryteria, które państwa członkowskie z ustawowym wynagrodzeniem minimalnym miały brać pod uwagę przy jego ustalaniu i aktualizacji, oraz o przepis zakazujący obniżania wynagrodzeń objętych automatyczną indeksacją.

 

"Symboliczny i historyczny wymiar"

Dzisiejszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydany w tak ważnym dla naszej historii dniu 11 listopada – dniu, w którym świętujemy odzyskanie Niepodległości – ma symboliczny i historyczny wymiar

- przekazał po ogłoszeniu wyroku Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

Trybunał zachował się tym razem tak, jak powinien i potwierdził to, co dla nas było jasne od lat, i o co Solidarność walczyła przez tak długi czas - potwierdził, że płace w UE muszą zapewniać godność i sprawiedliwość, a drogą do tego są odpowiednia płaca minimalna z jednej strony i układy zbiorowe pracy z drugiej strony

- dodał.

 

"Nie ma już żadnych wymówek"

Dyrektywa o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych zdaniem Trybunału okazuje się być w zdecydowanej większości zgodna z prawem UE. Przede wszystkim, Trybunał zatwierdził wszystkie środki związane z promowaniem rokowań zbiorowych. Ten wyrok umacnia fundamenty europejskiego modelu społecznego opartego na godnej pracy, dialogu społecznym i sprawiedliwości społecznej

- podkreślił Przewodniczący.

Żaden rząd, w tym rząd polski nie może już wykręcić się od wdrażania dyrektywy, w tym przede wszystkim od tego, by budować silne systemy rokowań zbiorowych i wspierać zawieranie układów zbiorowych pracy. Jeśli ktoś zwlekał z wdrożeniem przepisów dyrektywy z powodu tego postępowania, w tej chwili nie ma już żadnych wymówek. Solidarność tego nie odpuści

- zaznaczył.

Dlatego wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych działań, a Komisję Europejską, do surowego rozliczania państw, które nadal odmawiają pracownikom ich praw wynikających z dyrektywy

- dodał.

 


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Zapadł wyrok TSUE ws. dyrektywy o adekwatnych minimalnych wynagrodzeniach UE. Piotr Duda: Rząd już się nie wykręci

Żaden rząd, w tym rząd polski nie może już wykręcić się od wdrażania dyrektywy, w tym przede wszystkim od tego, by budować silne systemy rokowań zbiorowych i wspierać zawieranie układów zbiorowych pracy. Jeśli ktoś zwlekał z wdrożeniem przepisów dyrektywy z powodu tego postępowania, w tej chwili nie ma już żadnych wymówek. Solidarność tego nie odpuści - przekazał Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" w reakcji na dzisiejszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
Posąg Temidy
Posąg Temidy / fot. pixabay.com

Co musisz wiedzieć:

  • Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł dziś, że większość przepisów dyrektywy w sprawie wynagrodzeń minimalnych UE jest zgodna z traktatami i nie narusza kompetencji państw członkowskich.
  • Dania domagała się stwierdzenia nieważności dyrektywy, argumentując, że narusza ona podział kompetencji pomiędzy Unią Europejską a państwami członkowskimi. 
  • Piotr Duda, komentując wyrok, przekazał: "Wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych działań, a Komisję Europejską, do surowego rozliczania państw, które nadal odmawiają pracownikom ich praw wynikających z dyrektywy".

 

Wyrok ws. dyrektywy

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł dziś, że większość przepisów dyrektywy w sprawie wynagrodzeń minimalnych UE jest zgodna z traktatami i nie narusza kompetencji państw członkowskich.

Celem dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2041 z 19 października 2022 r. w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej jest poprawa warunków życia i pracy w UE oraz zmniejszenie nierówności płacowych. W dyrektywie zawarto także regulacje dotyczące zbiorowych układów pracy. Obowiązek wdrożenia zmian spoczywa na państwach członkowskich, w których funkcjonuje ustawowe wynagrodzenie minimalne, także na Polsce. W naszym kraju prace legislacyjne nad implementacją dyrektywy wciąż są w toku, mimo iż nasz kraj powinien je przyjąć już w ubiegłym roku.

Dania domagała się stwierdzenia nieważności dyrektywy, argumentując, że narusza ona podział kompetencji pomiędzy Unią Europejską a państwami członkowskimi. 

W dzisiejszym wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nie podzielił tych argumentów. Jak wskazano w komunikacie, TSUE uznał, że „wyłączenie kompetencji Unii w tych dziedzinach nie obejmuje wszystkich spraw związanych w jakikolwiek sposób z wynagrodzeniami czy prawem zrzeszania się. Nie dotyczy ono również każdego środka, który pośrednio wpływałby na poziom płac. W przeciwnym razie część kompetencji przyznanych Unii w celu wspierania i uzupełniania działań państw członkowskich w zakresie warunków pracy zostałaby pozbawiona znaczenia. Wyłączenie to dotyczy zatem jedynie bezpośredniej ingerencji prawa Unii w ustalanie płac i prawo zrzeszania się”.

Jednocześnie Trybunał unieważnił dwa przepisy dyrektywy, uznając je za zbyt daleko idącą ingerencję w krajowe systemy wynagradzania. Chodzi o regulację określającą obowiązkowe kryteria, które państwa członkowskie z ustawowym wynagrodzeniem minimalnym miały brać pod uwagę przy jego ustalaniu i aktualizacji, oraz o przepis zakazujący obniżania wynagrodzeń objętych automatyczną indeksacją.

 

"Symboliczny i historyczny wymiar"

Dzisiejszy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, wydany w tak ważnym dla naszej historii dniu 11 listopada – dniu, w którym świętujemy odzyskanie Niepodległości – ma symboliczny i historyczny wymiar

- przekazał po ogłoszeniu wyroku Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność".

Trybunał zachował się tym razem tak, jak powinien i potwierdził to, co dla nas było jasne od lat, i o co Solidarność walczyła przez tak długi czas - potwierdził, że płace w UE muszą zapewniać godność i sprawiedliwość, a drogą do tego są odpowiednia płaca minimalna z jednej strony i układy zbiorowe pracy z drugiej strony

- dodał.

 

"Nie ma już żadnych wymówek"

Dyrektywa o adekwatnych wynagrodzeniach minimalnych zdaniem Trybunału okazuje się być w zdecydowanej większości zgodna z prawem UE. Przede wszystkim, Trybunał zatwierdził wszystkie środki związane z promowaniem rokowań zbiorowych. Ten wyrok umacnia fundamenty europejskiego modelu społecznego opartego na godnej pracy, dialogu społecznym i sprawiedliwości społecznej

- podkreślił Przewodniczący.

Żaden rząd, w tym rząd polski nie może już wykręcić się od wdrażania dyrektywy, w tym przede wszystkim od tego, by budować silne systemy rokowań zbiorowych i wspierać zawieranie układów zbiorowych pracy. Jeśli ktoś zwlekał z wdrożeniem przepisów dyrektywy z powodu tego postępowania, w tej chwili nie ma już żadnych wymówek. Solidarność tego nie odpuści

- zaznaczył.

Dlatego wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych działań, a Komisję Europejską, do surowego rozliczania państw, które nadal odmawiają pracownikom ich praw wynikających z dyrektywy

- dodał.

 



 

Polecane