Stanisław "Seaman" Januszewski: Tydzień z życia sfer totalnych, czyli rywalizacja o szczyt totalności

Partia obywatelska broni aparatczyka z korupcyjnymi zarzutami, a bez wahania wyrzuca posłów za obywatelską postawę. W ten sposób osławione „najwyższe standardy” PO osiągnęły apogeum groteskowości.
 Stanisław "Seaman" Januszewski: Tydzień z życia sfer totalnych, czyli rywalizacja o szczyt totalności
/ screen YouTube
Totalni odpowiedzieli na rekonstrukcję rządu i natychmiast zrekonstruowali swój elektorat, który z wrażenia aż zawył. W kwestii projektu „Ratujmy Kobiety” Platforma najpierw strzeliła sobie w lewe skrzydło, unikając głosowania, potem dla równowagi rąbnęła z przyłożenia w prawą stopę, wyrzucając kilku ważnych posłów. Nowoczesna nie chciała zostać w tyle za konkurencją i choć nieudolnie, to w ogólnych zarysach powtórzyła ten manewr. Następnie przewodnicząca Lubnauer – chyba po to, żeby utrwalić ogólne wrażenie -  wytłumaczyła wyborcom, że ich posłowie „nie zdają sobie sprawy, że nie głosują za danym projektem, tylko za skierowaniem go do komisji”.

Ktoś mógłby pomyśleć, że totalna opozycja sięgnęła szczytu totalności, niszcząc w zarodku (nomen omen)popierane przez siebie projekty. Nic bardziej błędnego. Przecież w odwodzie strategicznym mają Ryszarda Petru. Ten bowiem ogłosił koncepcję, która ma zjednoczyć opozycję pod hasłem „Plan Petru”. O planie tym jedno już wiadomo z góry, a mianowicie, że pod taką nazwą żaden z pozostałych liderów się nie podpisze za skarby świata. Próba zjednoczenia pod szyldem, który gwarantuje utrwalenie podziału zasługuje na miano przełomowej innowacji w dziedzinie polityki. O ile Platforma może liczyć na wpis do Księgi Guinnesse`a, to Petru aspiruje co najmniej do Ig Nobla.

Tak więc gra o szczyt totalności jeszcze nie jest rozstrzygnięta. Platforma też nie powiedziała ostatniego słowa. Zważmy bowiem, że w tej partii doszło do symbolicznej sytuacji - podejrzany o korupcję poseł Gawłowski usuwa z partii innych posłów za głosowanie zgodnie z sumieniem i światopoglądem. Zatem partia obywatelska broni aparatczyka z korupcyjnymi zarzutami jak niepodległości, a bez wahania wyrzuca posłów za obywatelską postawę. W ten sposób osławione „najwyższe standardy” PO osiągnęły apogeum groteskowości.

Nowoczesna pozazdrościła Platformie kabaretowego sznytu i troje prominentnych członków tej partii własnoręcznie zawiesiło swoje członkostwo w proteście przeciwko innym członkom, którzy nie zagłosowali za projektem. Zamiast konsolidacji opozycji mamy więc dezintegrację, a wszystko w tak kretyńskim anturażu, że prowokuje do snucia różnych domysłów. Jest koncepcja, że czerscy protektorzy stracili cierpliwość do swoich totalnych podopiecznych. Zanosi się zatem na zmianę strategii, skoro elektoratu nie można przekabacić na kretyńską modłę. To się musi podobać Donaldowi Tuskowi – w tańcu z opozycyjnymi tandeciarzami na gruzach Platformy na pewno będzie się korzystnie wyróżniał.
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Stanisław "Seaman" Januszewski: Tydzień z życia sfer totalnych, czyli rywalizacja o szczyt totalności

Partia obywatelska broni aparatczyka z korupcyjnymi zarzutami, a bez wahania wyrzuca posłów za obywatelską postawę. W ten sposób osławione „najwyższe standardy” PO osiągnęły apogeum groteskowości.
 Stanisław "Seaman" Januszewski: Tydzień z życia sfer totalnych, czyli rywalizacja o szczyt totalności
/ screen YouTube
Totalni odpowiedzieli na rekonstrukcję rządu i natychmiast zrekonstruowali swój elektorat, który z wrażenia aż zawył. W kwestii projektu „Ratujmy Kobiety” Platforma najpierw strzeliła sobie w lewe skrzydło, unikając głosowania, potem dla równowagi rąbnęła z przyłożenia w prawą stopę, wyrzucając kilku ważnych posłów. Nowoczesna nie chciała zostać w tyle za konkurencją i choć nieudolnie, to w ogólnych zarysach powtórzyła ten manewr. Następnie przewodnicząca Lubnauer – chyba po to, żeby utrwalić ogólne wrażenie -  wytłumaczyła wyborcom, że ich posłowie „nie zdają sobie sprawy, że nie głosują za danym projektem, tylko za skierowaniem go do komisji”.

Ktoś mógłby pomyśleć, że totalna opozycja sięgnęła szczytu totalności, niszcząc w zarodku (nomen omen)popierane przez siebie projekty. Nic bardziej błędnego. Przecież w odwodzie strategicznym mają Ryszarda Petru. Ten bowiem ogłosił koncepcję, która ma zjednoczyć opozycję pod hasłem „Plan Petru”. O planie tym jedno już wiadomo z góry, a mianowicie, że pod taką nazwą żaden z pozostałych liderów się nie podpisze za skarby świata. Próba zjednoczenia pod szyldem, który gwarantuje utrwalenie podziału zasługuje na miano przełomowej innowacji w dziedzinie polityki. O ile Platforma może liczyć na wpis do Księgi Guinnesse`a, to Petru aspiruje co najmniej do Ig Nobla.

Tak więc gra o szczyt totalności jeszcze nie jest rozstrzygnięta. Platforma też nie powiedziała ostatniego słowa. Zważmy bowiem, że w tej partii doszło do symbolicznej sytuacji - podejrzany o korupcję poseł Gawłowski usuwa z partii innych posłów za głosowanie zgodnie z sumieniem i światopoglądem. Zatem partia obywatelska broni aparatczyka z korupcyjnymi zarzutami jak niepodległości, a bez wahania wyrzuca posłów za obywatelską postawę. W ten sposób osławione „najwyższe standardy” PO osiągnęły apogeum groteskowości.

Nowoczesna pozazdrościła Platformie kabaretowego sznytu i troje prominentnych członków tej partii własnoręcznie zawiesiło swoje członkostwo w proteście przeciwko innym członkom, którzy nie zagłosowali za projektem. Zamiast konsolidacji opozycji mamy więc dezintegrację, a wszystko w tak kretyńskim anturażu, że prowokuje do snucia różnych domysłów. Jest koncepcja, że czerscy protektorzy stracili cierpliwość do swoich totalnych podopiecznych. Zanosi się zatem na zmianę strategii, skoro elektoratu nie można przekabacić na kretyńską modłę. To się musi podobać Donaldowi Tuskowi – w tańcu z opozycyjnymi tandeciarzami na gruzach Platformy na pewno będzie się korzystnie wyróżniał.
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe