Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]
Co musisz wiedzieć:
- We wtorek wieczorem intensywne opady śniegu doprowadziły do całkowitej blokady drogi ekspresowej S7 w obu kierunkach; kierowcy od wielu godzin stoją w korkach.
- Jak relacjonują świadkowie cytowani przez TVN24, część osób od kilku godzin nie ma dostępu do jedzenia, picia ani informacji od służb.
- W trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, jednak akcję ratunkową utrudnia fakt, że w zaspach utknął także pług odśnieżający.
S7 nieprzejezdna w obu kierunkach
Z powodu intensywnych opadów śniegu, na drodze ekspresowej S7 samochody utknęły w wielokilometrowych korkach, a w wielu miejscach tworzą się zaspy śniegu uniemożliwiające jakąkolwiek jazdę. Drogę w stronę Gdańska zablokowały dwie ciężarówki, a jezdnia jest tak zasypana śniegiem, że momentami trudno ją odróżnić od pobocza.
- Ważny komunikat dla mieszkańców Warszawy
- Przez Polskę pojedzie pociąg z Przemyśla prosto na lotnisko we Frankfurcie
- Komunikat dla mieszkańców woj. lubelskiego
- Węgry pozywają TSUE. To test granic władzy Trybunału Sprawiedliwości UE
- Warmińsko-mazurskie: Woda z Zalewu Wiślanego zalewa Frombork
- Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża
- Będą nowe zasady „spalonego”. FIFA szykuje rewolucję
„Stoimy od kilku godzin, nie mamy jedzenia ani picia”
Droga wygląda tragicznie, w obu kierunkach jest całkowicie nieprzejezdna. Stoimy już cztery godziny w korku
– relacjonowała na antenie TVN24 Natalia Kossakowska. Kobieta przekazała, że razem z rodziną podróżuje z Gdańska w kierunku Warszawy i znajduje się około 10–15 kilometrów od zjazdu na Olsztynek.
Śnieg cały czas sypie, jesteśmy z dziećmi, nie mamy nic do jedzenia ani picia. Nie wiemy nawet, na ile starczy nam paliwa
– mówiła kobieta. Jak dodała, kierowcy nie otrzymują żadnych informacji od służb.
Cała S7 stoi, stoją samochody ciężarowe, samochody osobowe. Nikt nie ma żadnych informacji, śnieg sypie, jest ciemno
– wskazała.
Pług utknął w zaspach
TVN24 informuje, że policja w trybie alarmowym ściąga funkcjonariuszy z sąsiednich jednostek do pomocy. Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że... jeden z pługów utknął na trasie.
Po godzinie 22 stacja ponownie skontaktowała się z panią Natalią. Kobieta przekazała, że „dalej to za dobrze nie wygląda, śnieg cały czas sypie, służb dalej nie widać i marnie to idzie do przodu”. Przekazała również, iż na drodze utworzono korytarz życia.
Za jednym radiowozem policyjnym wjechał jeden pług, ale to było jakieś półtorej do dwóch godzin temu i dalej nie przyniosło to żadnych rezultatów
– skwitowała.

![Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]](https://www.tysol.pl/imgcache/360x250/c/uploads/news/151858/17671318321c632a78bc631809737a0b.jpg)


