Decydujące starcie Clinton - Trump. Kto wygrał?

W nocy odbyła się ostatnia, trzecia debata między kandydatami na fotel prezydenta USA. Hillary Clinton i Donald Trump ścierali się na niwie m.in. problemów imigracyjnych, polityki zagranicznej, długu USA oraz w kwestii własnych zdolności do prezydentury. Według sondażu CNN 52 proc. widzów uważa, że zwycięzcą debaty jest Hillary Clinton - Donald Trump przedstawia inne dane.
CNN
CNN / Youtube.com
Dziś o 3.00 w nocy czasu polskiego odbyła się w FOX TV ostatnia debata między kandydatami na prezydenta Stanów Zjednoczonych – demokratką Hillary Clinton oraz republikaninem Donaldem Trumpem. Debatę podzielono na kilka bloków tematycznych.

Według sondażu przeprowadzonego przez stację CNN, ostatnią, trzecią debatę wygrała zdecydowanie kandydatka Demokratów. Jej przewaga nad Donaldem Trumpem wynosi, według sondażu, 13 punktów proc.. To mniejsza przewaga niż w poprzednich starciach; pierwszą debatę Clinton wygrała z wynikiem 62 proc. do 27 proc., a drugą - 57 proc. do 34 proc.

Tymczasem kandydat Republikanów wrzucił na Twittera inny sondaż. Wynika z niego, że jako zwycięzcę debaty wskazało go aż 77 proc. głosujących.



Znaczące różnice w poglądach kandydatów uwidocznił jeden z pierwszych tematów, jakim było prawo do posiadania broni, czyli druga poprawka Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

- Szanuję tradycję posiadania broni, bo wiąże się ona z tradycją naszego kraju. Stany potrzebują jednak zmian w tym prawie z powodu wielu tysięcy ofiar

– stwierdziła Clinton. Trump ripostował, że w Chicago, gdzie prawo do posiadania broni jest najbardziej restrykcyjne,, dochodzi do największej liczby przestęsptw z jej udziałem.

- Donald rozpoczął swoją kampanię od nazwania Meksykanów gwałcicielami, przestępcami i mordercami

 

– mówiła Clinton w temacie imigracji. Trump opowiedział o swoim spotkaniu z prezydentem Meksyku i zapowiedzi poprawy relacji między tymi państwami.

- Clinton chce prowadzić nieuczciwą amnestię w kwestii przyznawania obywatelstwa, szczególnie nieuczciwą dla ludzi czekających na nie przez lata

– punktował Donald Trump.

Goracym punktem debaty były również kwestie związane z powiązaniami rosyjskimi Trumpa.

- Najważniejsze, czy Donald odpowie na pytania o związki z Rosją i ataki rosyjskich hakerów na USA

– mówiła kandydatka demokratów. Nazwała również Trumpa „marionetką Putina”.

- Wiecie, dlaczego Hillary nie lubi Putina? Bo jest sprytniejszy i mądrzejszy niż ona. Ja nie znam Putina, ale jeśli dogadujemy się z Rosją to dobrze

– zaznaczył kandydat republikanów.
Ważną kwestią stały się zagadnienia gospodarcze, a szczególnie podatki. Clinton zapowiedziała stworzenie największego planu walki z bezrobociem od czasów 1945 r. Widzi również konieczność poprawy stopy życiowej klasy średniej.

- Ten plan to katastrofa. Podczas rządów Obamy podwoiliśmy zadłużenie, a nasz ma kraj ma jedynie 1% przyrostu PKB rocznie. Ameryka umiera

– wołał Trump.

- Chcecie poznać dokonania Clinton? To zobaczcie Irak, Libię, Syrię. To przez nią mamy Państwo Islamskie i teraz ona ma zniszczyć ISIS?

- zapytał Donald Trump.

Podczas debaty nie mógł zostać pominięty wątek niedawnych posądzeń o molestowanie. Kilka kobiet poświadczyło, że było w przeszłości molestowanych przez kandydata republikanów.

- To sztab Clinton zapłacił tym kobietom, aby tak mówiły. Nie znałem ich, a poza tym nikt nie szanuje kobiet bardziej niż ja

– mówił Trump w odpowiedzi na zarzuty kandydatki demokratów o seksizm i szowinizm.

Trump uniknął jednoznacznej odpowiedzi, czy zaakceptuje wyniki wyborów prezydenckich bezapelacyjnie.

- Przyjrzę się tym wynikom i wtedy zadecyduję

– powiedział Trump.

n

W tel można mówić o sugestii manipulowania medialnego w czasie kampanii. Kandydat republikanów wyraził opinię, że Clinton z uwagi na aferę mailową nie powinna nigdy w takich wyborach wystartować.

Odmiennie kandydaci spojrzeli również na problem zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Receptą Trumpa ma być stworzenie wielu nowych miejsc pracy.

- Wzrost PKB skoczy dzięki temu z 1 do 4%, a z czasem może także i do 6%. Czas uchylić Obamacare, bo jest to niszczące dla gospodarki

– twierdził Trump. Metoda Clinton jest znowu obciążenie wysokimi podatkami najbogatszych przy jednoczesnym braku cięć w polityce socjalnej.

Głosowanie, w którym amerykanie wybiorą kolejnego prezydenta, odbędzie się 8 listopada 2016 r.

telewizjarepublika.pl

 


 

POLECANE
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm gorące
Drony przy trasie lotu Zełenskiego. Irlandia podniosła alarm

Irlandzkie służby wszczęły alarm, gdy w pobliżu zaplanowanej trasy lotu ukraińskiej delegacji dostrzeżono kilka niezidentyfikowanych dronów. Media podkreślają, że bezzałogowce pojawiły się w miejscu, w którym samolot Zełenskiego miał być zgodnie z pierwotnym harmonogramem.

Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego pilne
Ważny komunikat dla powiatu ostrowskiego

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło w czwartek, że w miejscowościach Rostki Wielkie, Rostki Piotrowice, Podgórze Gazdy oraz Zawisty Nadbużne w powiecie ostrowskim woda jest niezdatna do spożycia i celów sanitarno-higienicznych.

Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: Niech się sam zdelegalizuje polityka
Żurek chce delegalizacji partii Brauna. Bogucki: "Niech się sam zdelegalizuje"

Spór o Konfederację Korony Polskiej przybiera na sile, a po kolejnych żądaniach jej rozwiązania głos zabrał minister prezydenta Zbigniew Bogucki, który w ostrych słowach na antenie Radia Zet skomentował działania ministra Waldemara Żurka.

Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet gorące
Zamykanie porodówek. Zajączkowska: To jest realne piekło kobiet

„To jest realne piekło kobiet” - skomentowała rządowe plany zamykania porodówek eurodeputowana Ewa Zajączkowska-Hernik (Konfederacja).

Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem” Wiadomości
Kazik Staszewski na intensywnej terapii. „Bliski końca drogi byłem”

Stan zdrowia Kazika Staszewskiego gwałtownie się pogorszył, a muzyk trafił na OIOM po komplikacjach związanych z wcześniejszym zabiegiem. Jak relacjonuje, lekarze mówią nawet o ryzyku sepsy.

Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła gorące
Szef węgierskiego MSZ: Era oczekiwania na pozwolenie z Berlina dawno już minęła

„Węgry nie potrzebują już akceptacji Berlina czy Brukseli dla podejmowania decyzji w obszarze polityki zagranicznej” - oświadczył szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto cytowany przez „The Budapest Times”.

Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy tylko u nas
Ideologia gender przegrywa w Wielkiej Brytanii, ale ciągle walczy

W Wielkiej Brytanii, która przodowała do niedawna w promowaniu ideologii gender, zachodzą wielkie zmiany. Na Wyspach zamknięto bowiem klinki transujące dzieci, zakazano łatwego „zmieniania płci” u nieletnich i ogłoszono, że mężczyzna nie może stać się kobietą. Jedni powiedzą, że to jakieś podstawy i zdrowy rozsądek, inni zaś będą pamiętali: ideologia gender jeszcze niedawno była państwową ideologią w UK. Zmiany te wiele więc znaczą i trzeba na nie patrzeć z perspektywy Zachodu, na którego to politykę transseksualne lobby ma ogromny wpływ od wielu dekad.

Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska polityka
Sejm zdecydował o utajnieniu posiedzenia. Bosak zdradza, czego ma dotyczyć wystąpienie Tuska

Prezydium Sejmu na wniosek premiera Donalda Tuska, zgodziło się utajnić piątkowy punkt obrad, podczas którego szef rządu ma przedstawić pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Jak poinformował wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, zamknięta część potrwa około półtorej godziny.

I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów gorące
I prezes SN: Wzywam ministra sprawiedliwości do zaprzestania kierowania gróźb wobec sędziów

I prezes SN Małgorzata Manowska oceniła, że obecne stanowisko szefa Ministerstwa Sprawiedliwości Waldemara Żurka „wpisuje się w szerszą skalę ataków na niezależność sądów”.

Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu Wiadomości
Afera na Eurowizji. Kraje wycofują się z konkursu

Decyzja o dopuszczeniu Izraela do Eurowizji wywołała natychmiastowy sprzeciw czterech państw, które ogłosiły rezygnację z udziału w przyszłorocznym konkursie w Wiedniu.

REKLAMA

Decydujące starcie Clinton - Trump. Kto wygrał?

W nocy odbyła się ostatnia, trzecia debata między kandydatami na fotel prezydenta USA. Hillary Clinton i Donald Trump ścierali się na niwie m.in. problemów imigracyjnych, polityki zagranicznej, długu USA oraz w kwestii własnych zdolności do prezydentury. Według sondażu CNN 52 proc. widzów uważa, że zwycięzcą debaty jest Hillary Clinton - Donald Trump przedstawia inne dane.
CNN
CNN / Youtube.com
Dziś o 3.00 w nocy czasu polskiego odbyła się w FOX TV ostatnia debata między kandydatami na prezydenta Stanów Zjednoczonych – demokratką Hillary Clinton oraz republikaninem Donaldem Trumpem. Debatę podzielono na kilka bloków tematycznych.

Według sondażu przeprowadzonego przez stację CNN, ostatnią, trzecią debatę wygrała zdecydowanie kandydatka Demokratów. Jej przewaga nad Donaldem Trumpem wynosi, według sondażu, 13 punktów proc.. To mniejsza przewaga niż w poprzednich starciach; pierwszą debatę Clinton wygrała z wynikiem 62 proc. do 27 proc., a drugą - 57 proc. do 34 proc.

Tymczasem kandydat Republikanów wrzucił na Twittera inny sondaż. Wynika z niego, że jako zwycięzcę debaty wskazało go aż 77 proc. głosujących.



Znaczące różnice w poglądach kandydatów uwidocznił jeden z pierwszych tematów, jakim było prawo do posiadania broni, czyli druga poprawka Konstytucji Stanów Zjednoczonych.

- Szanuję tradycję posiadania broni, bo wiąże się ona z tradycją naszego kraju. Stany potrzebują jednak zmian w tym prawie z powodu wielu tysięcy ofiar

– stwierdziła Clinton. Trump ripostował, że w Chicago, gdzie prawo do posiadania broni jest najbardziej restrykcyjne,, dochodzi do największej liczby przestęsptw z jej udziałem.

- Donald rozpoczął swoją kampanię od nazwania Meksykanów gwałcicielami, przestępcami i mordercami

 

– mówiła Clinton w temacie imigracji. Trump opowiedział o swoim spotkaniu z prezydentem Meksyku i zapowiedzi poprawy relacji między tymi państwami.

- Clinton chce prowadzić nieuczciwą amnestię w kwestii przyznawania obywatelstwa, szczególnie nieuczciwą dla ludzi czekających na nie przez lata

– punktował Donald Trump.

Goracym punktem debaty były również kwestie związane z powiązaniami rosyjskimi Trumpa.

- Najważniejsze, czy Donald odpowie na pytania o związki z Rosją i ataki rosyjskich hakerów na USA

– mówiła kandydatka demokratów. Nazwała również Trumpa „marionetką Putina”.

- Wiecie, dlaczego Hillary nie lubi Putina? Bo jest sprytniejszy i mądrzejszy niż ona. Ja nie znam Putina, ale jeśli dogadujemy się z Rosją to dobrze

– zaznaczył kandydat republikanów.
Ważną kwestią stały się zagadnienia gospodarcze, a szczególnie podatki. Clinton zapowiedziała stworzenie największego planu walki z bezrobociem od czasów 1945 r. Widzi również konieczność poprawy stopy życiowej klasy średniej.

- Ten plan to katastrofa. Podczas rządów Obamy podwoiliśmy zadłużenie, a nasz ma kraj ma jedynie 1% przyrostu PKB rocznie. Ameryka umiera

– wołał Trump.

- Chcecie poznać dokonania Clinton? To zobaczcie Irak, Libię, Syrię. To przez nią mamy Państwo Islamskie i teraz ona ma zniszczyć ISIS?

- zapytał Donald Trump.

Podczas debaty nie mógł zostać pominięty wątek niedawnych posądzeń o molestowanie. Kilka kobiet poświadczyło, że było w przeszłości molestowanych przez kandydata republikanów.

- To sztab Clinton zapłacił tym kobietom, aby tak mówiły. Nie znałem ich, a poza tym nikt nie szanuje kobiet bardziej niż ja

– mówił Trump w odpowiedzi na zarzuty kandydatki demokratów o seksizm i szowinizm.

Trump uniknął jednoznacznej odpowiedzi, czy zaakceptuje wyniki wyborów prezydenckich bezapelacyjnie.

- Przyjrzę się tym wynikom i wtedy zadecyduję

– powiedział Trump.

n

W tel można mówić o sugestii manipulowania medialnego w czasie kampanii. Kandydat republikanów wyraził opinię, że Clinton z uwagi na aferę mailową nie powinna nigdy w takich wyborach wystartować.

Odmiennie kandydaci spojrzeli również na problem zadłużenia Stanów Zjednoczonych. Receptą Trumpa ma być stworzenie wielu nowych miejsc pracy.

- Wzrost PKB skoczy dzięki temu z 1 do 4%, a z czasem może także i do 6%. Czas uchylić Obamacare, bo jest to niszczące dla gospodarki

– twierdził Trump. Metoda Clinton jest znowu obciążenie wysokimi podatkami najbogatszych przy jednoczesnym braku cięć w polityce socjalnej.

Głosowanie, w którym amerykanie wybiorą kolejnego prezydenta, odbędzie się 8 listopada 2016 r.

telewizjarepublika.pl

 



 

Polecane