Jerzy Bukowski: Do szkoły w mundurku od Armaniego

No cóż, kto chce być modny, ten nie powinien liczyć się z kosztami.
/ M. Żegliński - Tygodnik Solidarność
            Szkolne mundurki już od dawna nie kojarzą się z siermiężnością i prostotą. Uczniowie wielu szkół, zwłaszcza prywatnych i społecznych (także w Polsce), paradują w znakomicie zaprojektowanych strojach, które przyciągają wzrok, kiedy pojawiają się w miejscach publicznych. Nie ma więc nic złego w upiększaniu ubrania, w którym młody człowiek spędza wiele czasu, powinien więc czuć się w nim dobrze, a nawet odczuwać dumę, że jego mundurek jest ładniejszy od zakładanych przez jego koleżanki i kolegów z innych szkół.
            Wszystko ma jednak swoją miarę i dlatego nie dziwię się fali krytyki, jaka spadła na dyrekcję publicznej szkoły podstawowej w Tokio po tym jak ogłosiła ona (o czym poinformowała „Rzeczpospolita” za „The Independent”), że mundurki noszone do tej pory przez uczniów zastąpią zaprojektowane przez jednego z największych kreatorów współczesnej mody - Giorgio Armaniego.
            Jaki był powód tej decyzji? Taimei Elementary School chce, aby nowe mundurki odzwierciedlały wysoki status szkoły znajdującej się w elitarnej dzielnicy Ginza.
            Rodziców oburzyło nie nazwisko projektanta, ale cena owych strojów: jeden ma kosztować około 80 tysięcy jenów (równowartość 730 dolarów), a więc trzy razy więcej niż dotychczas noszone przez ich dzieci. Dziwią się, że finansowana ze środków publicznych szkoła zdecydowała się na tak drogie mundurki.
            „Wielu rodziców obawia się jak będą traktowane ich dzieci, jeśli nie zdecydują się oni na zakup drogiego mundurka (ich noszenie nie jest obowiązkowe, ale traktowane jest jako wskazane, ponieważ jest traktowane jako symbol identyfikacji ze szkolną społecznością). Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę, że pierwotnie mundurki wprowadzano do szkół m.in. po to, by dzieci z biedniejszych rodzin nie były dyskryminowane ze względu na swój strój” - czytamy w gazecie
            Sprawą zajął się już poseł Manabu Terada z komisji budżetowej niższej izby japońskiego parlamentu, który zauważył, że mundurki są droższe niż garnitur dla osoby dorosłej.
            „Mimo to szkoła nie wycofuje się z decyzji o zamówieniu drogich uniformów. Dyrektor szkoły Toshitsugu Wada oświadczył, że przyjmuje krytykę, ale dodał, że mundurki w których uczniowie chodzili dotychczas nie są już produkowane. Mundurki od Armaniego mają trafić do szkoły w kwietniu” - napisała „Rzeczpospolita” cytując „The Independent”.
            No cóż, kto chce być modny, ten nie powinien liczyć się z kosztami.
 
 

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Do szkoły w mundurku od Armaniego

No cóż, kto chce być modny, ten nie powinien liczyć się z kosztami.
/ M. Żegliński - Tygodnik Solidarność
            Szkolne mundurki już od dawna nie kojarzą się z siermiężnością i prostotą. Uczniowie wielu szkół, zwłaszcza prywatnych i społecznych (także w Polsce), paradują w znakomicie zaprojektowanych strojach, które przyciągają wzrok, kiedy pojawiają się w miejscach publicznych. Nie ma więc nic złego w upiększaniu ubrania, w którym młody człowiek spędza wiele czasu, powinien więc czuć się w nim dobrze, a nawet odczuwać dumę, że jego mundurek jest ładniejszy od zakładanych przez jego koleżanki i kolegów z innych szkół.
            Wszystko ma jednak swoją miarę i dlatego nie dziwię się fali krytyki, jaka spadła na dyrekcję publicznej szkoły podstawowej w Tokio po tym jak ogłosiła ona (o czym poinformowała „Rzeczpospolita” za „The Independent”), że mundurki noszone do tej pory przez uczniów zastąpią zaprojektowane przez jednego z największych kreatorów współczesnej mody - Giorgio Armaniego.
            Jaki był powód tej decyzji? Taimei Elementary School chce, aby nowe mundurki odzwierciedlały wysoki status szkoły znajdującej się w elitarnej dzielnicy Ginza.
            Rodziców oburzyło nie nazwisko projektanta, ale cena owych strojów: jeden ma kosztować około 80 tysięcy jenów (równowartość 730 dolarów), a więc trzy razy więcej niż dotychczas noszone przez ich dzieci. Dziwią się, że finansowana ze środków publicznych szkoła zdecydowała się na tak drogie mundurki.
            „Wielu rodziców obawia się jak będą traktowane ich dzieci, jeśli nie zdecydują się oni na zakup drogiego mundurka (ich noszenie nie jest obowiązkowe, ale traktowane jest jako wskazane, ponieważ jest traktowane jako symbol identyfikacji ze szkolną społecznością). Jeden z użytkowników Twittera zwrócił uwagę, że pierwotnie mundurki wprowadzano do szkół m.in. po to, by dzieci z biedniejszych rodzin nie były dyskryminowane ze względu na swój strój” - czytamy w gazecie
            Sprawą zajął się już poseł Manabu Terada z komisji budżetowej niższej izby japońskiego parlamentu, który zauważył, że mundurki są droższe niż garnitur dla osoby dorosłej.
            „Mimo to szkoła nie wycofuje się z decyzji o zamówieniu drogich uniformów. Dyrektor szkoły Toshitsugu Wada oświadczył, że przyjmuje krytykę, ale dodał, że mundurki w których uczniowie chodzili dotychczas nie są już produkowane. Mundurki od Armaniego mają trafić do szkoły w kwietniu” - napisała „Rzeczpospolita” cytując „The Independent”.
            No cóż, kto chce być modny, ten nie powinien liczyć się z kosztami.
 
 


 

Polecane