Serca w mundurach - Zakład Karny spełnił marzenia dzieci o kolorowej świetlicy

– podkreśla ppor. Katarzyna Jabłońska, rzecznik dyrektora Zakładu Karnego w Zabrzu.- Jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki świetlica przeszła wielką metamorfozę. Gdy dzieci po zajęciach na basenie wróciły do niej, nie mogły uwierzyć swoim oczom. Nie dowierzały, że przez jeden weekend mogły zajść w ich placówce takie zmiany. Bowiem nasi funkcjonariusze nie próżnowali i przyozdobili ściany świetlicy kilkudziesięcioma kolorowymi naklejkami. W pracach tych pomagało także trzech skazanych. W ten sposób kadra penitencjarna nie tylko pomagała podopiecznym świetlicy, ale także oddziaływała poprzez przykład własny na skazanych. Pokazali jak niewiele trzeba, aby pomóc drugiej osobie, a także, że w życiu liczy się coś więcej niż własne, często wygórowane potrzeby
Dzieciakom bardzo spodobał się nowy wystrój. Z radością oglądały też przyniesione przez funkcjonariuszy gry, puzzle i zabawki oraz plecaki, które przydadzą się nie tylko w szkole, ale i podczas wyjść na basen czy zajęć judo. Góra słodyczy jaką zebrali funkcjonariusze też zrobiła na nich wrażenie.
A Marek dodał: – Możemy podzielić się z kolegami z innych świetlic.
- Dzieci tak naprawdę nie musiały nic mówić, wystarczyło spojrzeć na ich rozpromienione twarze – cieszy się Jabłońska.
– podkreślała w trakcie inauguracji nowego wystroju placówki Sylwia Krzemień, kierownik świetlicy.- Do tej pory do pełni szczęścia brakowało nam tylko bardziej dziecięcego i przyjaznego wystroju, który pozytywnie wpływałby na dzieci i pobudzał ich wyobraźnię. Dzięki akcji Zakładu Karnego w Zabrzu oraz firmy Opinion nasze marzenia spełniły się. Świetlica jest azylem, miejscem, w którym dzieci mogą czuć się bezpiecznie, a także bawić i śmiać się, zapomnieć o smutkach. Bo przecież wygląd otoczenia ma duży wpływ na ich samopoczucie, a także rozwój
Personel Zakładu Karnego na całe przedsięwzięcie patrzy znacznie szerzej niż tylko jak na kwestię samej poprawy estetyki sal świetlicowych.
– podsumowuje ppor. Katarzyna Jabłońska.- Mamy nadzieję, że dzięki tej metamorfozie wystroju oraz przekazanym zabawkom dzieci będą chętniej tu przychodziły zamiast spędzać czas na ulicy, gdzie czyha na nie wiele niebezpieczeństw. Jest to więc swego rodzaju akcja profilaktyczna, która ma zapewnić dzieciom warunki do właściwego rozwoju, ale także zapobiegać kształtowaniu się niewłaściwych postaw i zachowań, co może doprowadzić do wchodzenia w konflikt z prawem
„Głos Zabrza i Rudy Śl.”