Trafił Kosa na Cymańskiego: Nie możemy sprzedać prawdy i honoru, ale musimy znaleźć jakieś wyjście

W piątek rozpoczął się nieformalny szczyt państw Unii Europejskiej. -- Naszym głównym przesłaniem jest to, aby zachować w niezmienionej wysokości fundusze na dwa najważniejsze dla nas filary - polityki spójności, oraz na wspólną politykę rolna. Jesteśmy otwarci i przychylni propozycjom komisarza Oettingera, który proponuje zwiększenie składki członkowskiej do poziomu 1.1 PKB (…) Każde sojusze, a zwłaszcza te najbardziej naturalne, z naszymi sąsiadami, są pożądane. Dobrym i ważnym sygnałem jest postawa węgierskiego parlamentu, który wspiera nas w walce o zachowanie autonomii przeciwko sankcjom – w rozmowie z Mateuszem Kosińskim mówi Tadeusz Cymański, poseł PiS, członek sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej.
 Trafił Kosa na Cymańskiego:  Nie możemy sprzedać prawdy i honoru, ale musimy znaleźć jakieś wyjście
/ screen YouTube
W trakcie wizyty premiera Mateusza Morawieckiego  na nieformalnym szczycie w Brukseli, głównym tematem rozmów był budżet Unii Europejskiej. Premier Morawiecki proponował uszczelnienie luki VAT-owskiej. Czy można powiedzieć, że pojawiliśmy się w Brukseli jako ekspert w tej dziedzinie? 

To może za dużo powiedziane. Natomiast na pewno Polska wykazuje tutaj dużą aktywność. Myślę, że jesteśmy dobrym przykładem dla wielu państw, jako kraj, który nie czekając na rozstrzygnięcia unijne, we własnym ustawodawstwie  wprowadza wiele pozytywnych rozwiązań. Widać tu kreatywną rolę Polski. Polska jest jednym z prekursorów jeśli chodzi o uszczelnienie systemu podatkowego, walkę z rajami podatkowymi. Cieszy to, że jest to również ważne dla innych państw Unii Europejskiej, nie jesteśmy outsiderem, a raczej jednym z liderów w tym temacie. Bardzo liczymy na to, że wspólnie działając, a tutaj ważna jest współpraca międzynarodowa, uda się doprowadzić do uszczelnienia systemu. Otwieramy się również na inne zagadnienia np. ujednolicanie systemu podatkowego z zachowaniem rzecz jasna prawa do samodzielnego ustalania wysokości podatków,  korzystnie natomiast byłoby ujednolicić  np. zasady wyliczania  podstawy opodatkowania. Chcemy stworzyć pewne reguły i zasady, wszystko po to, żeby państwa mogły uczciwie i sprawiedliwe ściągać podatki, które są podstawą ich rozwoju i bytu. Nie zapominajmy, że szczelny system podatkowy to również warunek uczciwej konkurencji. 

W kwestii rajów podatkowych to choćby Jean Claude Juncker jest byłym premierem Luksemburga, który uznaje się za raj podatkowy. Na ile elity unijne są zainteresowane zwalczaniem rajów podatkowych, a na ile są ich beneficjentami?

Nawiązuje pan do nieprzyjemnej historii, nie do końca zamkniętej i wyjaśnionej. Mowa o zachowaniach Luksemburga w czasach kiedy pan Juncker był tam premierem, co położyło się dużym cieniem na jego dalszych działaniach i wiarygodności. Europejska opinia była również zbulwersowana sytuacją, która miała miejsce na Cyprze, a także aferą „Panama Papers”.  Była również niezwykle spektakularna historia z ucieczką pieniędzy z Niemiec i lokowania ich w Szwajcarii . Ogromne zasługi w walce z praniem brudnych pieniędzy mają dziennikarze. Myślę, że presja społeczna jest tutaj rozstrzygająca i wymusza również na elitach europejskich pewne działania

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Przed nieformalnym szczytem odbyło się spotkanie przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej, które uzgodniły, że po raz kolejny będą mówić jednym głosem. Czy V4 to już jest taka dobrze działająca i naoliwiona maszyna? Jest automatyzm działań wynikający ze wspólnej idei i wizji jak Unia Europejska ma działać? 

W gronie tych państw widzimy Unię Europejską podobnie, ale mamy również wspólnotę interesu. Mamy wspólne doświadczenie, silne zakorzenione potrzeby autonomii, czyli realizację idei Europy ojczyzn, a nie federacji. Te sprawy bardzo nas połączyły. Poza tym wspólnie w całej Grupie Wyszehradzkiej przechodzimy trudną transformację po czasach komunizmu. Jesteśmy w ciężkim momencie. Brexit oznacza utratę kilkunastu miliardów euro w budżecie Unii Europejskiej. Nowe priorytety tj. migracja, obronność i wsparcie innowacji, oznaczają nowe wydatki szacowane na około 10 miliardów euro. Czym tę lukę uzupełnić – o to jest pytanie. Istnieje ogromne ryzyko i obawa, że najbogatsze kraje, które są płatnikami netto wykorzystają tę sytuację i będą dążyć do zmniejszenie budżetu unijnego. To scenariusz bardzo dla nas niekorzystny. Na tym polu rozegra się sprawa przyszłego budżetu. Osobiście uważam, że jest szansa na porozumienie i zgodę w całej Unii na podniesienie składek. Bogatsze kraje więcej wpłacają, ale mają też interes polegający na eksporcie na nasz rynek maszyn, urządzeń  i innych zaawansowanych technologii. Dlatego jestem umiarkowanym optymistą. 

Każde sojusze, a zwłaszcza te najbardziej naturalne, z naszymi sąsiadami, są pożądane. Dobrym i ważnym sygnałem jest postawa węgierskiego parlamentu, który wspiera nas w walce o zachowanie autonomii przeciwko sankcjom.

No właśnie, sankcje. Zdaje się, że zmiana rządu, w tym premiera,  przyniosła dobry efekt, przynajmniej na początku. Coraz częściej słychać wypowiedzi, które mówią, że ten dialog zmierza w dobrą stronę. Czy kłopoty związane z praworządnością są wyjaśnione?
Jest oczywiste, że nikomu w Unii Europejskiej nie powinno zależeć na eskalacji konfliktu. Zwycięży poczucie realizmu, zwłaszcza, że atmosfera w Europie jest napięta. To nie presja, ani szantaż, a chłodna ocena sytuacji. Eskalacja uderza w spójność Europy i tworzy niepotrzebne napięcia dezintegracyjne. Jesteśmy silnym, dynamicznie rozwijającym się państwem, chcemy cierpliwie i konsekwentnie wytłumaczyć nasze reformy, również te dotyczące sądownictwa. Podobne konsekwencje musi towarzyszyć nam w wyjaśnianiu kryzysu powstałego po uchwaleniu ustawy o IPN. Nie możemy sprzedać naszej prawdy i honoru, ale musimy znaleźć mądre wyjście z sytuacji. Będziemy konsekwentnie podejmować wysiłek wyjaśnienia i przekonania opinii międzynarodowej o naszych czystych intencjach, a również przybliżyć jej fakty historyczne, jak można zorientować się w obecnej sytuacji nie do końca znane w wielu państwach. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Czy historia nie odgrywa zbyt ważnej roli w stosunkach międzynarodowych? Czy nie za bardzo patrzymy w przeszłość, a za mało w przyszłość? 

Jeżeli chodzi o Ukrainę, to rzeczywiście przed głosowaniem w Sejmie była debata i wątpliwości zgłaszane ze strony części opozycji – chodzi o sformułowanie „ukraiński banderyzm”, przy jednoczesnym braku narodowego oznaczenia faszyzmu i komunizmu. Nie było natomiast żadnych uwag i głośnej krytyki co do sformułowań dotyczących kwestii żydowskiej, tych które później zrobiły swoistą „karierę”. Dla nas skala i gwałtowność tych reakcji były zaskoczeniem. Nie lekceważymy tych relacji, wręcz przeciwnie, podchodzimy do nich z całą powagą. Jesteśmy w stanie zrozumieć ogromne wyczulenie Żydów w temacie Holocaustu. Oczekujemy jednak zrozumienia i wczucia się w naszą sytuację i naszą historię. Obserwuję te wysiłki, zwłaszcza ze strony premiera, ministra spraw zagranicznych pana Czaputowicza i trzymam za nich kciuki. Oczekuję również bardziej wyraźnego i zdecydowanego włączenia się w ten proces Polskiej Fundacji Narodowej, która powinna zdynamizować swoje działania. 

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sikorski nie wyklucza zgody Polski na zmianę traktatów UE. To koniec niezależnej Polski z ostatniej chwili
Sikorski nie wyklucza zgody Polski na zmianę traktatów UE. "To koniec niezależnej Polski"

"Radosław Sikorski oznajmił, że rząd Tuska jest otwarty na zmianę Traktatów Europejskich i pozbawienie Polski oraz innych krajów UE prawa weta" – komentuje exposé szefa MSZ Radosława Sikorskiego była premier Beata Szydło.

TSUE nałożyło karę na Polskę z ostatniej chwili
TSUE nałożyło karę na Polskę

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł w czwartek, że Polska nie podjęła niezbędnych działań, by wcielić do swojego systemu prawnego przepisów unijnej dyrektywy o ochronie sygnalistów. W związku z tym nasz kraj ma zapłacić 7 mln euro ryczałtu oraz okresową karę w wysokości 40 tys. euro dziennie od momentu ogłoszenia wyroku.

Halo? Pomocy!. Zaskakujący incydent po występie w Tańcu z gwiazdami z ostatniej chwili
"Halo? Pomocy!". Zaskakujący incydent po występie w "Tańcu z gwiazdami"

Roksana Węgiel i Michał Kassin po zakończonym treningu do "Tańca z gwiazdami" natknęli się na nieprzewidziane trudności. (24 kwietnia) wieczorem na InstaStory piosenkarki pojawił się apel o pomoc.

z ostatniej chwili
Jak wybrać białą szafkę RTV do salonu?

Telewizor bez szafki RTV? Trendy się zmieniają, jednak pewne elementy wystroju wnętrz są niezastąpione. Jeśli planujesz zakup szafki RTV, białe meble powinny przykuć twoją uwagę. Dlaczego? Pasują w zasadzie do wszystkich stylów aranżacyjnych, a przy okazji optycznie powiększają pomieszczenie.

Tomasz Sekielski odchodzi z „Newsweeka” z ostatniej chwili
Tomasz Sekielski odchodzi z „Newsweeka”

Tomasz Sekielski podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska redaktora naczelnego „Newsweek Polska” – poinformował w czwartek Ringier Axel Springer Polska. Do czasu powołania nowego kierownictwa p.o. szefa redakcji będzie Michał Szadkowski.

Policja prosi o pomoc w identyfikacji kobiety odnalezionej na Krupówkach z ostatniej chwili
Policja prosi o pomoc w identyfikacji kobiety odnalezionej na Krupówkach

Policjanci próbują ustalić tożsamość kobiety, która w sobotę z Krupówek trafiła do szpitala. Nie ma z nią logicznego kontaktu. Osoby mogące pomóc w identyfikacji kobiety proszone są o kontakt. Zakopiańska komenda opublikowała zdjęcia.

Tusk: 10 maja rekonstrukcja rządu z ostatniej chwili
Tusk: 10 maja rekonstrukcja rządu

Premier Donald Tusk poinformował na platformie X (dawniej Twitter), że 7 maja odbędzie się Europejski Kongres Gospodarczy, na którym wraz z szefową KE Ursulą von der Leyen przedstawi plan dla Europy. 3 dni później – w dniu, w którym odbędzie się wielka manifestacja NSZZ „Solidarność” przeciwko wprowadzeniu Zielonego Ładu w Polsce i Europie – Tusk przedstawi swój rząd po rekonstrukcji.

Beata Szydło: Sikorski w sejmowym exposé oddał się pogadance o swoich fobiach z ostatniej chwili
Beata Szydło: Sikorski w sejmowym exposé oddał się pogadance o swoich fobiach

„Zamiast mówić o strategii polskiej polityki międzynarodowej, Sikorski przez wiele minut oddawał się swoim obsesjom na temat PiS” – komentuje w mediach społecznościowych czwartkowe exposé szefa MSZ Radosława Sikorskiego była premier Beata Szydło.

Niepokojące informacje na temat stanu zdrowia Donalda Tuska z ostatniej chwili
Niepokojące informacje na temat stanu zdrowia Donalda Tuska

Centrum Informacyjne Rządu przekazało niepokojące informacje na temat stanu zdrowia Donalda Tuska.

Sensacja w Pałacu Buckingham. Król Karol III podjął decyzję z ostatniej chwili
Sensacja w Pałacu Buckingham. Król Karol III podjął decyzję

Król Karol III podjął ważną decyzję. Chodzi o ciężko chorą księżną Kate.

REKLAMA

Trafił Kosa na Cymańskiego: Nie możemy sprzedać prawdy i honoru, ale musimy znaleźć jakieś wyjście

W piątek rozpoczął się nieformalny szczyt państw Unii Europejskiej. -- Naszym głównym przesłaniem jest to, aby zachować w niezmienionej wysokości fundusze na dwa najważniejsze dla nas filary - polityki spójności, oraz na wspólną politykę rolna. Jesteśmy otwarci i przychylni propozycjom komisarza Oettingera, który proponuje zwiększenie składki członkowskiej do poziomu 1.1 PKB (…) Każde sojusze, a zwłaszcza te najbardziej naturalne, z naszymi sąsiadami, są pożądane. Dobrym i ważnym sygnałem jest postawa węgierskiego parlamentu, który wspiera nas w walce o zachowanie autonomii przeciwko sankcjom – w rozmowie z Mateuszem Kosińskim mówi Tadeusz Cymański, poseł PiS, członek sejmowej komisji ds. Unii Europejskiej.
 Trafił Kosa na Cymańskiego:  Nie możemy sprzedać prawdy i honoru, ale musimy znaleźć jakieś wyjście
/ screen YouTube
W trakcie wizyty premiera Mateusza Morawieckiego  na nieformalnym szczycie w Brukseli, głównym tematem rozmów był budżet Unii Europejskiej. Premier Morawiecki proponował uszczelnienie luki VAT-owskiej. Czy można powiedzieć, że pojawiliśmy się w Brukseli jako ekspert w tej dziedzinie? 

To może za dużo powiedziane. Natomiast na pewno Polska wykazuje tutaj dużą aktywność. Myślę, że jesteśmy dobrym przykładem dla wielu państw, jako kraj, który nie czekając na rozstrzygnięcia unijne, we własnym ustawodawstwie  wprowadza wiele pozytywnych rozwiązań. Widać tu kreatywną rolę Polski. Polska jest jednym z prekursorów jeśli chodzi o uszczelnienie systemu podatkowego, walkę z rajami podatkowymi. Cieszy to, że jest to również ważne dla innych państw Unii Europejskiej, nie jesteśmy outsiderem, a raczej jednym z liderów w tym temacie. Bardzo liczymy na to, że wspólnie działając, a tutaj ważna jest współpraca międzynarodowa, uda się doprowadzić do uszczelnienia systemu. Otwieramy się również na inne zagadnienia np. ujednolicanie systemu podatkowego z zachowaniem rzecz jasna prawa do samodzielnego ustalania wysokości podatków,  korzystnie natomiast byłoby ujednolicić  np. zasady wyliczania  podstawy opodatkowania. Chcemy stworzyć pewne reguły i zasady, wszystko po to, żeby państwa mogły uczciwie i sprawiedliwe ściągać podatki, które są podstawą ich rozwoju i bytu. Nie zapominajmy, że szczelny system podatkowy to również warunek uczciwej konkurencji. 

W kwestii rajów podatkowych to choćby Jean Claude Juncker jest byłym premierem Luksemburga, który uznaje się za raj podatkowy. Na ile elity unijne są zainteresowane zwalczaniem rajów podatkowych, a na ile są ich beneficjentami?

Nawiązuje pan do nieprzyjemnej historii, nie do końca zamkniętej i wyjaśnionej. Mowa o zachowaniach Luksemburga w czasach kiedy pan Juncker był tam premierem, co położyło się dużym cieniem na jego dalszych działaniach i wiarygodności. Europejska opinia była również zbulwersowana sytuacją, która miała miejsce na Cyprze, a także aferą „Panama Papers”.  Była również niezwykle spektakularna historia z ucieczką pieniędzy z Niemiec i lokowania ich w Szwajcarii . Ogromne zasługi w walce z praniem brudnych pieniędzy mają dziennikarze. Myślę, że presja społeczna jest tutaj rozstrzygająca i wymusza również na elitach europejskich pewne działania

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Przed nieformalnym szczytem odbyło się spotkanie przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej, które uzgodniły, że po raz kolejny będą mówić jednym głosem. Czy V4 to już jest taka dobrze działająca i naoliwiona maszyna? Jest automatyzm działań wynikający ze wspólnej idei i wizji jak Unia Europejska ma działać? 

W gronie tych państw widzimy Unię Europejską podobnie, ale mamy również wspólnotę interesu. Mamy wspólne doświadczenie, silne zakorzenione potrzeby autonomii, czyli realizację idei Europy ojczyzn, a nie federacji. Te sprawy bardzo nas połączyły. Poza tym wspólnie w całej Grupie Wyszehradzkiej przechodzimy trudną transformację po czasach komunizmu. Jesteśmy w ciężkim momencie. Brexit oznacza utratę kilkunastu miliardów euro w budżecie Unii Europejskiej. Nowe priorytety tj. migracja, obronność i wsparcie innowacji, oznaczają nowe wydatki szacowane na około 10 miliardów euro. Czym tę lukę uzupełnić – o to jest pytanie. Istnieje ogromne ryzyko i obawa, że najbogatsze kraje, które są płatnikami netto wykorzystają tę sytuację i będą dążyć do zmniejszenie budżetu unijnego. To scenariusz bardzo dla nas niekorzystny. Na tym polu rozegra się sprawa przyszłego budżetu. Osobiście uważam, że jest szansa na porozumienie i zgodę w całej Unii na podniesienie składek. Bogatsze kraje więcej wpłacają, ale mają też interes polegający na eksporcie na nasz rynek maszyn, urządzeń  i innych zaawansowanych technologii. Dlatego jestem umiarkowanym optymistą. 

Każde sojusze, a zwłaszcza te najbardziej naturalne, z naszymi sąsiadami, są pożądane. Dobrym i ważnym sygnałem jest postawa węgierskiego parlamentu, który wspiera nas w walce o zachowanie autonomii przeciwko sankcjom.

No właśnie, sankcje. Zdaje się, że zmiana rządu, w tym premiera,  przyniosła dobry efekt, przynajmniej na początku. Coraz częściej słychać wypowiedzi, które mówią, że ten dialog zmierza w dobrą stronę. Czy kłopoty związane z praworządnością są wyjaśnione?
Jest oczywiste, że nikomu w Unii Europejskiej nie powinno zależeć na eskalacji konfliktu. Zwycięży poczucie realizmu, zwłaszcza, że atmosfera w Europie jest napięta. To nie presja, ani szantaż, a chłodna ocena sytuacji. Eskalacja uderza w spójność Europy i tworzy niepotrzebne napięcia dezintegracyjne. Jesteśmy silnym, dynamicznie rozwijającym się państwem, chcemy cierpliwie i konsekwentnie wytłumaczyć nasze reformy, również te dotyczące sądownictwa. Podobne konsekwencje musi towarzyszyć nam w wyjaśnianiu kryzysu powstałego po uchwaleniu ustawy o IPN. Nie możemy sprzedać naszej prawdy i honoru, ale musimy znaleźć mądre wyjście z sytuacji. Będziemy konsekwentnie podejmować wysiłek wyjaśnienia i przekonania opinii międzynarodowej o naszych czystych intencjach, a również przybliżyć jej fakty historyczne, jak można zorientować się w obecnej sytuacji nie do końca znane w wielu państwach. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Czy historia nie odgrywa zbyt ważnej roli w stosunkach międzynarodowych? Czy nie za bardzo patrzymy w przeszłość, a za mało w przyszłość? 

Jeżeli chodzi o Ukrainę, to rzeczywiście przed głosowaniem w Sejmie była debata i wątpliwości zgłaszane ze strony części opozycji – chodzi o sformułowanie „ukraiński banderyzm”, przy jednoczesnym braku narodowego oznaczenia faszyzmu i komunizmu. Nie było natomiast żadnych uwag i głośnej krytyki co do sformułowań dotyczących kwestii żydowskiej, tych które później zrobiły swoistą „karierę”. Dla nas skala i gwałtowność tych reakcji były zaskoczeniem. Nie lekceważymy tych relacji, wręcz przeciwnie, podchodzimy do nich z całą powagą. Jesteśmy w stanie zrozumieć ogromne wyczulenie Żydów w temacie Holocaustu. Oczekujemy jednak zrozumienia i wczucia się w naszą sytuację i naszą historię. Obserwuję te wysiłki, zwłaszcza ze strony premiera, ministra spraw zagranicznych pana Czaputowicza i trzymam za nich kciuki. Oczekuję również bardziej wyraźnego i zdecydowanego włączenia się w ten proces Polskiej Fundacji Narodowej, która powinna zdynamizować swoje działania. 

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe