24 października 1980 r.: Rejestracja NSZZ "S", ale kierowanego przez PZPR i bez prawa do strajku

24 września 1980 roku w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie zostaje złożony wniosek o rejestrację NSZZ „Solidarność”.
 24 października 1980 r.: Rejestracja NSZZ "S", ale kierowanego przez PZPR i bez prawa do strajku
/ archiwum "Solidarności"
Tydzień po złożeniu dokumentów Sąd Wojewódzki przesyła dokument do władz Związku zawierający zastrzeżenia do Statutu, m.in. brak klauzuli o kierowniczej roli partii komunistycznej i wyraźnego określenia odpowiedzialności Związku za realizację zadań gospodarczych. Związek nie wnosi żadnych poprawek do wcześniej złożonego Statutu. 24 października Sąd Wojewódzki w Warszawie wpisuje do rejestru związków zawodowych NSZZ „Solidarność”. Dokonuje jednak w sposób arbitralny zmian w Statucie. Skreślone zostają zapisy o prawie do strajku, dopisano stwierdzenie o kierowniczej roli Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Wkrótce po tym zdarzeniu Krajowa Komisja Porozumiewawcza ogłasza oficjalny protest i zapowiada odwołanie do Sądu Najwyższego, oświadczając jednocześnie, że przedstawiony Statut jest zgodny z prawem i w precedensowy sposób został poddany bezkarnemu okaleczeniu, bez zgody Komitetu Założycielskiego. Komisja dodaje, że będzie stosować Statut bez wniesionych poprawek przez sąd. 27 października 1980 roku KKP ogłoszona  gotowość strajkową w całym kraju. Rząd PRL pod presją Związku zapewnia, że rejestracja przez Sąd Najwyższy nastąpi do 10 listopada 1980 roku. Tak też się dzieje. 10 listopada Sąd Najwyższy uchyla poprawki wprowadzone do Statutu „Solidarności” przez warszawski Sąd Wojewódzki i rejestracja staje się faktem. Kierownictwo Związku chcąc uniknąć konfrontacji z władzami, zgadza się na to, by do Statutu został dodany aneks, w którym przytoczone zostały fragmenty konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy i fragment Porozumień Gdańskich mówiący o uznaniu przez MKZ kierowniczej roli PZPR w państwie. I tak po raz pierwszy w historii bloku wschodniego powstaje związek zawodowy, który jest niezależny od państwa i partii komunistycznej.



 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy: Nie żyje 15-latka wepchnięta pod tramwaj z ostatniej chwili
Tragedia na przystanku w Bydgoszczy: Nie żyje 15-latka wepchnięta pod tramwaj

W Bydgoszczy, w wypadku na jednym z przystanków tramwajowych zginęła 15-letnia dziewczyna. Na tory miał ją wepchnąć jej rówieśnik.

Nowa afera szpiegowska w Niemczech z ostatniej chwili
Nowa afera szpiegowska w Niemczech

Niemiecka policja zatrzymała w środę w Bayreuth w Bawarii dwóch mężczyzn podejrzanych o agenturalne powiązania z Rosją. Mieli zbierać informacje dot. obiektów amerykańskiego wojska w Niemczech, planować wybuchy i podpalenia.

Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB z ostatniej chwili
Sąd żąda utajnienia przez IPN danych agentów SB

Osoba uznana za tajnego współpracownika może domagać się weryfikacji opublikowanych o nim informacji – wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego, o którym pisze piątkowa „Rzeczpospolita”.

Waldemar Krysiak: Lekarze zmieniający dzieciom płeć zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów Wiadomości
Waldemar Krysiak: Lekarze "zmieniający dzieciom płeć" zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów swoich eksperymentów

Kolejny, ciężki cios dla ideologii gender: Szkocja wycofuje się z prób „zmiany płci” u dzieci, a angielscy lekarze, którzy takich procedur się dopuszczali, zostaną zmuszeni do ujawnienia szczegółów eksperymentów. W Wielkiej Brytanii kończy się masowe okaleczanie dzieci motywowane lewicowym szaleństwem.

Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni Wiadomości
Naukowy wieczór z dr. Kaweckim: Polacy tworzą urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni

Moc polskiej nauki! Polacy tworzą najczulsze na Ziemi urządzenie do badania naszej pozycji względem czasoprzestrzeni! To jest projekt rodem z science fiction.

Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni z ostatniej chwili
Polacy na lotnisku w Dubaju: 27 godzin czekania, a linie proponują nam lot za pięć dni

Główne lotnisko w Dubaju powoli wraca do normalnej pracy po zakłóceniach związanych z gwałtownymi deszczami. "Dziś odleciał do Warszawy w połowie pusty samolot, a naszych bagaży nie ma. Po 27 godzinach czekania na lotnisku linie proponują nam lot powrotny dopiero 23 kwietnia" - powiedziała PAP Nina, jedna z pasażerek.

Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona z ostatniej chwili
Prezydent Duda: Idea włączenia się do tzw. kopuły europejskiej dla nas jest nieco spóźniona

Prezydent Andrzej Duda ocenił w czwartek, że jeśli chodzi o plan włączenia się Polski do tzw. kopuły europejskiej, to „ta idea, kiedy dwa lata temu została ogłoszona, była dla nas nieco spóźniona”. Jak przypomniał, od kilku lat realizujemy nasz system obrony przeciwlotniczej.

Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę z ostatniej chwili
Szokujący tytuł „Rzeczpospolitej”. Ekspert łapie się za głowę

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Artykuł w tej sprawie pojawił się na wielu portalach, w tym rownież na stronie „Rzeczpospolitej”. Problem w tym, że na portalu „Rzeczpospolitej” okraszono go szokującym tytułem. Głos zabrał ekspert ds. wojskowych Paweł Zariczny.

Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego z ostatniej chwili
Polak z poważnymi zarzutami. W tle plan zamachu na Zełenskiego

Prokuratura Krajowa podała w czwartek, że na terytorium Polski zatrzymano i postawiono zarzuty Pawłowi K., który zgłosił gotowość do działania dla wywiadu wojskowego Rosji. Jak wynika ze śledztwa, informacje Pawła K. miały pomóc w ewentualnym zamachu na życie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka z ostatniej chwili
Dramat w Bydgoszczy. Nie żyje 15-latka

Nie żyje 15-letnia dziewczyna, która w czwartek w Bydgoszczy wpadła pod tramwaj na ul. Fordońskiej. Wypadek spowodował poważne utrudnienia w ruchu samochodów i kursowaniu tramwajów - poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

REKLAMA

24 października 1980 r.: Rejestracja NSZZ "S", ale kierowanego przez PZPR i bez prawa do strajku

24 września 1980 roku w Sądzie Wojewódzkim w Warszawie zostaje złożony wniosek o rejestrację NSZZ „Solidarność”.
 24 października 1980 r.: Rejestracja NSZZ "S", ale kierowanego przez PZPR i bez prawa do strajku
/ archiwum "Solidarności"
Tydzień po złożeniu dokumentów Sąd Wojewódzki przesyła dokument do władz Związku zawierający zastrzeżenia do Statutu, m.in. brak klauzuli o kierowniczej roli partii komunistycznej i wyraźnego określenia odpowiedzialności Związku za realizację zadań gospodarczych. Związek nie wnosi żadnych poprawek do wcześniej złożonego Statutu. 24 października Sąd Wojewódzki w Warszawie wpisuje do rejestru związków zawodowych NSZZ „Solidarność”. Dokonuje jednak w sposób arbitralny zmian w Statucie. Skreślone zostają zapisy o prawie do strajku, dopisano stwierdzenie o kierowniczej roli Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

Wkrótce po tym zdarzeniu Krajowa Komisja Porozumiewawcza ogłasza oficjalny protest i zapowiada odwołanie do Sądu Najwyższego, oświadczając jednocześnie, że przedstawiony Statut jest zgodny z prawem i w precedensowy sposób został poddany bezkarnemu okaleczeniu, bez zgody Komitetu Założycielskiego. Komisja dodaje, że będzie stosować Statut bez wniesionych poprawek przez sąd. 27 października 1980 roku KKP ogłoszona  gotowość strajkową w całym kraju. Rząd PRL pod presją Związku zapewnia, że rejestracja przez Sąd Najwyższy nastąpi do 10 listopada 1980 roku. Tak też się dzieje. 10 listopada Sąd Najwyższy uchyla poprawki wprowadzone do Statutu „Solidarności” przez warszawski Sąd Wojewódzki i rejestracja staje się faktem. Kierownictwo Związku chcąc uniknąć konfrontacji z władzami, zgadza się na to, by do Statutu został dodany aneks, w którym przytoczone zostały fragmenty konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy i fragment Porozumień Gdańskich mówiący o uznaniu przez MKZ kierowniczej roli PZPR w państwie. I tak po raz pierwszy w historii bloku wschodniego powstaje związek zawodowy, który jest niezależny od państwa i partii komunistycznej.



 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe