Likwidacja gimnazjów zostanie przesunięta o rok? Co na to minister Zalewska?

Przygotowana przez minister Annę Zalewską reforma edukacji miała wejść w życie już w przyszłym roku. Jednym z głównych jej postulatów była krytykowana przez wielu likwidacja gimnazjów. Tymczasem, jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", choć rząd nie planuje się wycofać z proponowanej reformy oświatowej, to prawdopodobnie zostanie ona przełożona.
M. Żegliński Likwidacja gimnazjów zostanie przesunięta o rok? Co na to minister Zalewska?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Według gazety, posłowie PiS przeciwni szybkiej likwidacji gimnazjów spotkali się z Jarosławem Kaczyńskim i namawiali go, aby zmiany wprowadzić za dwa lata. Uczestniczący w rozmowie polityk PiS przyznał anonimowo, że "skutki tej rozmowy dotarły już do rządu. Wszystko na to wskazuje, że Rada Ministrów przesunie reformę o rok."

Przeciwna takiemu rozwiązaniu ma być jednak minister Anna Zalewska. Jej zdaniem przesunięcie reformy będzie niekorzystne dla PiS-u, ze względu na wybory samorządowe w 2018 r., kiedy to okalna opozycja będzie grała w kampanii zwolnieniami nauczycieli i nieprzemyślanymi zmianami.

W takiej sytuacji jeśli już dojdzie do przesunięcia, to stanie się to raczej po decyzji Rady Ministrów.  Inną sugerowaną możliwością przesunięcia reformy jest poprawka parlamentu. Jak argumentują posłowie niechętni tak szybkim zmianom: - Zgłosimy stosowną poprawkę w trakcie prac nad projektem – mówi nam jeden z parlamentarzystów PiS. – Nowe regulacje powinny zacząć obowiązywać od 1 września 2018 r., a nie od 1 września 2017 r. Do końca roku musimy zmienić przepisy dotyczące obniżenia wieku emerytalnego. Czeka nas też duża reforma służby zdrowia. Obecnie nie ma w budżecie tyle pieniędzy na reformę oświaty, jakich domagają się samorządy.

Przypomnijmy, że projekt zmian w oświacie forsowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wzbudza szereg zastrzeżeń w środowisku oświatowym. Zaniepokojona jest także "Solidarność". Dotyczy to m. in. zbyt radykalnych rozwiązań w zakresie ustroju szkolnego, nadmiernego pośpiechu we wprowadzaniu zmian, w tym nowych podstaw programowych, braku zabezpieczeń finansowych, obawy o utratę pracy przez nauczycieli i pracowników administracji i obsługi szkolnej. Debaty, które miały miejsce w 16. województwach, nie dotyczyły ustroju szkolnego.

Stąd konieczne jest postawienie wniosku przez Krajową Sekcję o wydłużenie czasu na debatę i dyskusję do co najmniej jednego roku, a ewentualne zmiany, między innymi programowe, wprowadzać od I klasy szkoły podstawowej, a nie w trakcie trwającej edukacji uczniów.

Konieczne jest też zapewnienie pakietu osłonowego dla pracowników oświaty zagrożonych zwolnieniami. Oświatowa NSZZ „S” zgłaszała propozycję m. in. propozycje wydłużenia do roku stanu nieczynnego nauczycieli, możliwość opiniowania projektów organizacji szkół, przywrócenie uprawnień do tzw. wcześniejszej emerytury, przygotowanie – z zabezpieczeniem finansowym – programu uzupełniania lub zmiany kwalifikacji do nauczania innych przedmiotów, wprowadzenia standardów zatrudnienia.

Na razie ze strony MEN brak przedstawienia zaplanowanych środków finansowych na wprowadzenie  proponowanych zmian, a samorząd terytorialny szacuje je na ponad miliard złotych. Minister Anna Zalewska opowiada w mediach, że reforma jest „policzona”, ale konkretnych kwot  nie podaje.

Wątpliwości budzi propozycja szkoły branżowej 3 + 2, gdzie drugi etap ma kończyć się maturą zawodową i ew. tylko studiami licencjackimi na wybranych wyższych uczelniach, co rodzi szereg pytań, czy nie są tzw. ślepe uliczki edukacyjne? Wicepremier Jarosław Gowin przypomniał, że Polska jest związana umowami międzynarodowymi o „uznawalności” wykształcenia. Czy ktokolwiek w Europie uzna owe „branżowe” świadectwa dojrzałości?

W szkołach przez wiele lat będą utrudnione warunki pracy dla nauczycieli i dyrektorów. I tak np.: w szkole podstawowej od 2017 r. przez 8 lat będą obowiązywać różne podstawy programowe (nowe dla klasy I, stare dla klas II – VI, nowe dla klas VII – VIII na bazie starych podstaw i nowe dla klas VII – VIII na podbudowie nowych podstaw).

Ponadto potrzebne będzie odpowiednie wyposażenie szkół, w tym gabinetów i laboratoriów dla potrzeb przedmiotów przyrodniczych oraz dostosowania sal lekcyjnych do starszych uczniów;

Zasadnicza szkoła zawodowa z dniem 1 września 2017 r. staje się branżową szkołą I stopnia (w drodze uchwały do 30 listopada 2017 r. stwierdza się przekształcenie, czyli nawet przez 3 miesiące może funkcjonować szkoła bez formalnej zmiany).

W roku szkolnym 2017/2018 będzie funkcjonować I klasa szkoły branżowej po ukończonym przez ucznia gimnazjum oraz II i III klasa zasadniczej szkoły zawodowej, w roku 2018/2019 I i II klasa szkoły branżowej po ukończonym przez ucznia gimnazjum oraz III klasa zasadniczej szkoły zawodowej, w roku 2019/2020 I klasa szkoły branżowej po ośmioletniej szkole podstawowej i I klasa po gimnazjum (odrębne postępowania rekrutacyjne, odrębne oddziały) oraz II i III klasa po gimnazjum, w roku 2020/2021: I i II klasa szkoły branżowej po szkole podstawowej oraz II i III klasa po gimnazjum. Dopiero w roku 2022/2023 wszystkie klasy będą pracować na podbudowie szkoły podstawowej.

W liceach w roku szkolnym 2019/2020 będą nawet dwa rodzaje klas pierwszych na podbudowie gimnazjum i inne po ośmioletniej szkole podstawowej.

Co do nauki w liceach. Wojciech Książek ocenia, iż aby wydłużyć czas na przygotowanie do matury wystarczyłoby przesunąć termin egzaminów w gimnazjum i matury w liceum na czerwiec, a efektywny czas pracy z uczniem znacznie wydłużyłby się.


Na początku listopada oba dokumenty trafią na posiedzenie rządu.

 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus? Wiadomości
Przełomowe badania: Polak wpadł na trop życia na Wenus?

Polak przeprowadził jedne z najbardziej przełomowych w historii podboju wszechświata badania nad poszukiwaniem życia! W chmurach Wenus dr Janusz Pętkowski wraz z zespołem MIT odkrył fosfinę.

Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: PiS wystawi na wybory do PE listy śmierci

– Te listy, które układamy do Europarlamentu, będą listami śmierci. Wszystko co mocne będzie tam włożone – powiedział w rozmowie z Anitą Gargas prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce z ostatniej chwili
Kierwiński: Będzie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w Polsce

Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński poinformował w czwartek, że za kilka dni przedłożona zostanie nowa wersja ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy, którzy przebywają na terenie Polski.

Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał z ostatniej chwili
Józefaciuk porównał religię do męskiego przyrodzenia. Nawet Czarzasty nie wytrzymał

- Religia jest jak pewien męski organ. Jest całkiem w porządku, gdy ktoś go ma i jest z niego dumny. Ale jeśli ktoś wyciąga go na zewnątrz i macha nim przed nosem, to już mamy pewien problem  - powiedział poseł Marcin Józefaciuk z sejmowej mównicy.

Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta z ostatniej chwili
Książę Harry zostanie deportowany? Polityczna burza wokół monarchy narasta

Administracja prezydenta Joe Bidena odrzuciła wezwanie do ujawnienia dokumentów wizowych księcia Harry'ego.

Rozważałem odebranie sobie życia - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii z ostatniej chwili
"Rozważałem odebranie sobie życia" - szokujące wyznanie byłego reprezentanta Anglii

Były reprezentant Anglii Stephen Warnock przyznał, że rozważał popełnienie samobójstwa po tym, jak skorzystał on ze złych porad finansowych.

WP: Kurski i Obajtek z jedynkami w ważnych regionach. Jest decyzja PiS z ostatniej chwili
WP: Kurski i Obajtek z "jedynkami" w ważnych regionach. Jest decyzja PiS

Komitet Polityczny PiS w czwartek po południu zatwierdził start Jacka Kurskiego i Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego – twierdzi serwis Wirtualna Polska.

Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości z ostatniej chwili
Ukraiński minister rolnictwa podejrzany o korupcję: zapadła decyzja w sprawie jego przyszłości

Podejrzany w sprawie korupcyjnej ukraiński minister polityki rolnej i żywności Mykoła Solski podał się do dymisji – poinformował w czwartek przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłan Stefanczuk.

Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK z ostatniej chwili
Tusk ma problem? PE poparł listę projektów, na której znajduje się CPK

PE w głosowaniu w Strasburgu poparł zaktualizowaną listę strategicznych projektów infrastrukturalnych w Unii Europejskiej. Znalazł się na niej Centralny Port Komunikacyjny. Oznacza to, że budowa CPK będzie współfinansowana ze środków UE.

Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych z ostatniej chwili
Wicepremier Gawkowski stracił 100 tysięcy złotych

- Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł - napisał w mediach społecznościowych Krzysztof Gawkowski.

REKLAMA

Likwidacja gimnazjów zostanie przesunięta o rok? Co na to minister Zalewska?

Przygotowana przez minister Annę Zalewską reforma edukacji miała wejść w życie już w przyszłym roku. Jednym z głównych jej postulatów była krytykowana przez wielu likwidacja gimnazjów. Tymczasem, jak donosi "Dziennik Gazeta Prawna", choć rząd nie planuje się wycofać z proponowanej reformy oświatowej, to prawdopodobnie zostanie ona przełożona.
M. Żegliński Likwidacja gimnazjów zostanie przesunięta o rok? Co na to minister Zalewska?
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Według gazety, posłowie PiS przeciwni szybkiej likwidacji gimnazjów spotkali się z Jarosławem Kaczyńskim i namawiali go, aby zmiany wprowadzić za dwa lata. Uczestniczący w rozmowie polityk PiS przyznał anonimowo, że "skutki tej rozmowy dotarły już do rządu. Wszystko na to wskazuje, że Rada Ministrów przesunie reformę o rok."

Przeciwna takiemu rozwiązaniu ma być jednak minister Anna Zalewska. Jej zdaniem przesunięcie reformy będzie niekorzystne dla PiS-u, ze względu na wybory samorządowe w 2018 r., kiedy to okalna opozycja będzie grała w kampanii zwolnieniami nauczycieli i nieprzemyślanymi zmianami.

W takiej sytuacji jeśli już dojdzie do przesunięcia, to stanie się to raczej po decyzji Rady Ministrów.  Inną sugerowaną możliwością przesunięcia reformy jest poprawka parlamentu. Jak argumentują posłowie niechętni tak szybkim zmianom: - Zgłosimy stosowną poprawkę w trakcie prac nad projektem – mówi nam jeden z parlamentarzystów PiS. – Nowe regulacje powinny zacząć obowiązywać od 1 września 2018 r., a nie od 1 września 2017 r. Do końca roku musimy zmienić przepisy dotyczące obniżenia wieku emerytalnego. Czeka nas też duża reforma służby zdrowia. Obecnie nie ma w budżecie tyle pieniędzy na reformę oświaty, jakich domagają się samorządy.

Przypomnijmy, że projekt zmian w oświacie forsowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej wzbudza szereg zastrzeżeń w środowisku oświatowym. Zaniepokojona jest także "Solidarność". Dotyczy to m. in. zbyt radykalnych rozwiązań w zakresie ustroju szkolnego, nadmiernego pośpiechu we wprowadzaniu zmian, w tym nowych podstaw programowych, braku zabezpieczeń finansowych, obawy o utratę pracy przez nauczycieli i pracowników administracji i obsługi szkolnej. Debaty, które miały miejsce w 16. województwach, nie dotyczyły ustroju szkolnego.

Stąd konieczne jest postawienie wniosku przez Krajową Sekcję o wydłużenie czasu na debatę i dyskusję do co najmniej jednego roku, a ewentualne zmiany, między innymi programowe, wprowadzać od I klasy szkoły podstawowej, a nie w trakcie trwającej edukacji uczniów.

Konieczne jest też zapewnienie pakietu osłonowego dla pracowników oświaty zagrożonych zwolnieniami. Oświatowa NSZZ „S” zgłaszała propozycję m. in. propozycje wydłużenia do roku stanu nieczynnego nauczycieli, możliwość opiniowania projektów organizacji szkół, przywrócenie uprawnień do tzw. wcześniejszej emerytury, przygotowanie – z zabezpieczeniem finansowym – programu uzupełniania lub zmiany kwalifikacji do nauczania innych przedmiotów, wprowadzenia standardów zatrudnienia.

Na razie ze strony MEN brak przedstawienia zaplanowanych środków finansowych na wprowadzenie  proponowanych zmian, a samorząd terytorialny szacuje je na ponad miliard złotych. Minister Anna Zalewska opowiada w mediach, że reforma jest „policzona”, ale konkretnych kwot  nie podaje.

Wątpliwości budzi propozycja szkoły branżowej 3 + 2, gdzie drugi etap ma kończyć się maturą zawodową i ew. tylko studiami licencjackimi na wybranych wyższych uczelniach, co rodzi szereg pytań, czy nie są tzw. ślepe uliczki edukacyjne? Wicepremier Jarosław Gowin przypomniał, że Polska jest związana umowami międzynarodowymi o „uznawalności” wykształcenia. Czy ktokolwiek w Europie uzna owe „branżowe” świadectwa dojrzałości?

W szkołach przez wiele lat będą utrudnione warunki pracy dla nauczycieli i dyrektorów. I tak np.: w szkole podstawowej od 2017 r. przez 8 lat będą obowiązywać różne podstawy programowe (nowe dla klasy I, stare dla klas II – VI, nowe dla klas VII – VIII na bazie starych podstaw i nowe dla klas VII – VIII na podbudowie nowych podstaw).

Ponadto potrzebne będzie odpowiednie wyposażenie szkół, w tym gabinetów i laboratoriów dla potrzeb przedmiotów przyrodniczych oraz dostosowania sal lekcyjnych do starszych uczniów;

Zasadnicza szkoła zawodowa z dniem 1 września 2017 r. staje się branżową szkołą I stopnia (w drodze uchwały do 30 listopada 2017 r. stwierdza się przekształcenie, czyli nawet przez 3 miesiące może funkcjonować szkoła bez formalnej zmiany).

W roku szkolnym 2017/2018 będzie funkcjonować I klasa szkoły branżowej po ukończonym przez ucznia gimnazjum oraz II i III klasa zasadniczej szkoły zawodowej, w roku 2018/2019 I i II klasa szkoły branżowej po ukończonym przez ucznia gimnazjum oraz III klasa zasadniczej szkoły zawodowej, w roku 2019/2020 I klasa szkoły branżowej po ośmioletniej szkole podstawowej i I klasa po gimnazjum (odrębne postępowania rekrutacyjne, odrębne oddziały) oraz II i III klasa po gimnazjum, w roku 2020/2021: I i II klasa szkoły branżowej po szkole podstawowej oraz II i III klasa po gimnazjum. Dopiero w roku 2022/2023 wszystkie klasy będą pracować na podbudowie szkoły podstawowej.

W liceach w roku szkolnym 2019/2020 będą nawet dwa rodzaje klas pierwszych na podbudowie gimnazjum i inne po ośmioletniej szkole podstawowej.

Co do nauki w liceach. Wojciech Książek ocenia, iż aby wydłużyć czas na przygotowanie do matury wystarczyłoby przesunąć termin egzaminów w gimnazjum i matury w liceum na czerwiec, a efektywny czas pracy z uczniem znacznie wydłużyłby się.


Na początku listopada oba dokumenty trafią na posiedzenie rządu.

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe