Solidarność: Pracownicze Programy Kapitałowe nie rozwiązują problemu niskich emerytur

Pracownicy o niskich dochodach będą rezygnować z Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), a skorzystają ci z wyższymi dochodami. Dlatego Solidarność negatywnie oceniła zaprezentowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy o PPK.
 Solidarność: Pracownicze Programy Kapitałowe nie rozwiązują problemu niskich emerytur
/ fot. DariuszSankowski - pixabay
PPK tworzący zasady gromadzenia środków w pracowniczych planach kapitałowych, pomimo słuszności celów określonych jako Program Budowy Kapitału, będący narzędziem budowania długoterminowych oszczędności Polaków dla zwiększenia bezpieczeństwa finansowego obywateli i stabilności systemu finansów publicznych, rozwoju lokalnego rynku kapitałowego oraz podniesienia potencjału rozwoju gospodarki zdaniem Prezydium Komisji Krajowej nie zasługuje na pozytywną ocenę.

- Przedstawiona propozycja będzie miała ograniczony wpływ na budżet państwa,  a  w konsekwencji na dofinansowanie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) – czytamy w opinii.


PPK niestety  nie rozwiązują problemu niskich świadczeń emerytalnych.  Pracownicy o niskich dochodach zapewne podejmą działania mające na celu rezygnację z PPK. Planami mogą być zainteresowani pracownicy o wyższych dochodach. W efekcie przy wykorzystaniu środków publicznych (Fundusz Pracy) nastąpi  dofinansowywanie świadczeń pracowników o relatywnie lepszej sytuacji na rynku pracy i lepszej sytuacji materialno-dochodowej.

- Nie możemy zaakceptować obciążenia dodatkową składką pracownika uzyskującego wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia, a także nie można pominąć faktu, że składka od małych dochodów przyniesie niewielkie oszczędności, które będą nieznacznym wsparciem dla dochodów emerytów o niskich świadczeniach podkreśla Agata Baranowska- Grycuk z Biura Eksperckiego, Dialogu i Polityki Społecznej.


Pracownicze Plany Kapitałowe nie są elementem ubezpieczeń społecznych, ponieważ nie są oparte na zasadzie solidarności społecznej: wypłaty następują w ograniczonym okresie (nie są dożywotnie), uczestniczenie w nich nie ma charakteru powszechnego, a wysokość wypłaty nie jest w żaden sposób gwarantowana. Bezpieczeństwo finansowe uczestników (pracowników) obarczone jest wysokim ryzykiem. Ponadto to właśnie uczestnicy PPK będą ponosili konsekwencje niewłaściwego wyboru TFI dokonanego przez pracodawcę.

- System, wbrew zapewnieniom projektodawców, nie będzie dobrowolny – komentuje Henryk Nakonieczny – członek Prezydium KK  NSZZ „Solidarność’. Dodaje także : Prawo wystąpienia/rezygnacji pracownika w PPK  poprzez złożenie stosownej deklaracji na ręce „szczególnego przedstawiciela”, to jest zatrudniającego (gdzie występuje silny stosunek podporządkowania), trudno uznać za spełnienie definicji dobrowolności w moralnym tego słowa znaczeniu.


A oto pełna treść opinii:

Gdańsk, 21 marca 2018 r.

Sz.P. dr hab. Teresa Czerwińska
Minister Finansów

Działając z upoważnienia Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” przedstawiam następujące uwagi do projektu ustawy Ministra Finansów z dnia 8 lutego 2018 roku o pracowniczych planach kapitałowych.

Zaprezentowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK), tworzący zasady gromadzenia środków w pracowniczych planach kapitałowych, pomimo słuszności celów określonych jako Program Budowy Kapitału, będący narzędziem budowania długoterminowych oszczędności Polaków dla zwiększenia bezpieczeństwa finansowego obywateli i stabilności systemu finansów publicznych, rozwoju lokalnego rynku kapitałowego oraz podniesienia potencjału rozwoju gospodarki, nie może uzyskać pozytywnej oceny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” z następujących powodów:

1. Przed obecnie funkcjonującym systemem ubezpieczeń społecznych stoją dwa wyzwania. Po pierwsze jest to konieczność dofinansowania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) środkami z budżetu państwa, innymi słowy jest to problem równowagi budżetowej czy też deficytu budżetowego. Po drugie - wskazuje się na problem niskiej wysokości świadczeń emerytalnych w tzw. nowym systemie (emerytury ze zdefiniowanej składki) dotyczący w szczególności osób, u których w karierze zawodowej występowały liczne okresy bezrobocia, nieaktywności zawodowej czy wykonywania pracy, która nie jest połączona z obowiązkiem odprowadzania składki na ubezpieczenie społeczne (np. w oparciu o umowę o dzieło). Szczególnie to drugie wyzwanie należy analizować w świetle konstytucyjnej zasady prawa do zabezpieczenia społecznego (art. 67 Konstytucji RP).
NSZZ „Solidarność” podkreśla, że zaprezentowana konstrukcja pracowniczych planów kapitałowych, nie realizuje żadnego ze wskazanych wyzwań, a co bardziej istotne - nie przybliża do ich rozwiązania.
W pierwszym obszarze przedstawiona propozycja będzie miała ograniczony efekt w postaci potencjalnie pozytywnego wpływu PPK na budżet państwa poprzez zwiększenie skali inwestycji.
Co do drugiego obszaru – PPK nie rozwiązują problemu niskich świadczeń emerytalnych. Można z niemal całkowitą pewnością założyć, że pracownicy o niskich dochodach podejmą działania mające na celu nie podleganie PPK. Planami tymi mogą być zainteresowani pracownicy o wyższych dochodach. W ten sposób może dojść do kuriozalnej sytuacji, w której przy wykorzystaniu środków publicznych (Fundusz Pracy) następuje dofinansowywanie świadczeń pracowników o relatywnie lepszej sytuacji na rynku pracy i lepszej sytuacji materialno-dochodowej. Nie możemy zaakceptować obciążenia dodatkową składką pracownika uzyskującego wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia, a także nie można pominąć faktu, że składka od małych dochodów przyniesie niewielkie oszczędności, które będą nieznacznym wsparciem dla dochodów emerytów o niskich świadczeniach. Z tych względów projektowane rozwiązanie wzbudza poważne zastrzeżenia NSZZ „Solidarność”.
NSZZ „Solidarność” od wielu lat domaga się uszczelnienia sytemu ubezpieczeń społecznych, polegającego przede wszystkim na wprowadzeniu powszechnej zasady kumulacji tytułów ubezpieczeniowych, podniesieniu minimalnej podstawy, od której odprowadzana jest składka na ubezpieczenie emerytalne osób prowadzących działalność gospodarczą czy wprowadzenie zasady, że składka odprowadzana jest od wszelkich form pracy w znaczeniu ekonomicznym (w tym obszarze zawiera się postulat wprowadzenia składki od pełnego wynagrodzenia w odniesieniu do umowy zlecenia czy wprowadzenie tytułu ubezpieczeniowego w razie wykonywania pracy w oparciu o umowę o dzieło), którego celem jest dofinansowanie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Niestety wszelkie działania prowadzone w tej chwili przez ustawodawcę idą w kierunku całkowicie przeciwnym – czego przykładem jest wprowadzenie 6-miesięcznego okresu możliwości nie odprowadzania składki na ZUS w razie rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej.
Odpowiedzią na drugie wyzwanie jest przede wszystkim realny wzrost wysokości przeciętnych wynagrodzeń, w tym minimalnego wynagrodzenia, którego poziom nie powinien być niższy od 50% przeciętnego wynagrodzenia. Po podjęciu działań mających na celu osiągnięcie powyższych celów, powrót do dyskusji nad PPK byłby uzasadniony.

2. Ponadto projektodawca ustawy o pracowniczych planach kapitałowych nie osiągnie założonego celu, którym zgodnie z uzasadnieniem, jest m.in. zwiększenie bezpieczeństwa finansowego obywateli, gdyż nie obejmuje swoim działaniem istotnej grupy podatników. Najniższe świadczenia emerytalne wypłacane są osobom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą, które to, jak wynika z Badań Budżetów Gospodarstw Domowych w 2016 roku (GUS 2017), dysponują największymi nadwyżkami dochodu rozporządzalnego nad wydatkami, czyli mają największą zdolność do oszczędzania. Nowy system oszczędzania natomiast ma objąć pracowników, bez względu na poziom ich dochodu, a którzy już dziś partycypują w przeważającej mierze w systemie ubezpieczeń społecznych. Dodatkowo, zbierany (w postaci quasi-dobrowolnych składek) kapitał, nawet od pracowników o najniższych dochodach ma zasilać rozwój potencjału inwestycyjnego, z którego korzystać będą przede wszystkim prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą.
 
Uwagi szczegółowe:
1. NSZZ „Solidarność” nie wyraża zgody na dofinansowywanie Pracowniczych Planów Kapitałowych środkami z Funduszu Pracy ani w formie dopłaty rocznej (art. 33 projektu), ani składki powitalnej (art. 119). Z Funduszu Pracy winny być finansowane działania z zakresu aktywnej polityki na rynku pracy, podnoszenia kwalifikacji zawodowych, kształcenia zawodowego. Należy podkreślić, że niski poziom bezrobocia nie oznacza nic innego niż fakt, że zasoby pracy, do których możemy się odwołać to osoby w dużej mierze nieaktywne zawodowo, których zaktywizowanie jest trudne, a co za tym idzie - kosztowne. Niemniej istotnym wyzwaniem, stojącym przed Funduszem Pracy, jest nadciągająca kolejna rewolucja technologiczna: robotyzacja i postępująca digitalizacja pracy.
Strona pracowników i pracodawców jasno określiła wytyczne co do wydatków jakim powinny posłużyć środki funduszu (uchwała nr 6 strony pracowników i pracodawców Rady Dialogu Społecznego z dnia 22 września 2017 r.). Pośród tych celów wskazano inwestowanie w nowe kwalifikacje, kompetencje, umiejętności, odbudowę systemu kształcenia zawodowego, zwiększenie liczby osób aktywnych zawodowo.
Ponadto, zadania Funduszu Pracy determinują niepewność zachęt w okresach dekoniunktury, czyli zwiększonego zapotrzebowania na interwencję na ryku pracy. Dopłaty i składka powitalna w dalszych latach funkcjonowania systemu mogą okazać się nieegzekwowalne, dlatego należałoby rozważyć inny system zachęt dla podatników, zwłaszcza tych o najniższych dochodach – niezależny od sytuacji gospodarczej kraju, np. zwolnienia podatkowe w wysokości rocznej składki pracownika – pomniejszające jego daninę.

2. Nie ulega wątpliwości, że projektowane Pracownicze Plany Kapitałowe nie są elementem ubezpieczeń społecznych, ponieważ nie są oparte na zasadzie solidarności społecznej: wypłaty następują w ograniczonym okresie (nie są dożywotnie), uczestniczenie w nich nie ma charakteru powszechnego, a wysokość wypłaty nie jest w żaden sposób gwarantowana. Wskazujemy, że bezpieczeństwo finansowe uczestników (pracowników) obarczone jest wysokim ryzykiem. Ponadto to właśnie uczestnicy PPK będą ponosili konsekwencje niewłaściwego wyboru TFI dokonanego przez pracodawcę. A więc NSZZ „Solidarność” nie zgadza się z retoryką stosowaną w uzasadnieniu wskazującą, że PPK to alternatywa dla przewidywanych niskich świadczeń emerytalnych.

3. Zaproponowany w projekcie ustawy (vide Art. 26) sposób finansowania składki przez uczestnika (osobę zatrudnioną) jest niejasny, ponieważ wysokość składki ma być ustalana jako procent od wynagrodzenia uczestnika, przy czym jako wynagrodzenie w projekcie rozumie się kwotę stanowiącą podstawę ustalania składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, czyli wynagrodzenie brutto. Jednocześnie w ust. 5 przewidziano, że składki finansowane przez uczestnika będą potrącane z wynagrodzenia po jego opodatkowaniu, co oznacza, że realnie dochód uczestnika z tytułu wynagrodzenia zostanie pomniejszony o dużo większą kwotę, niż gdyby składka była ustalana jako procent tzw. wynagrodzenia netto. Zdecydowanie wysokość składki powinna bezpośrednio wynikać z wynagrodzenia netto, czyli dochodu do dyspozycji osoby zatrudnionej.

4. System, wbrew zapewnieniom projektodawców, nie będzie dobrowolny. Domniemanie zgody pracownika do uczestnictwa w programie, w tym - domniemanie zgody na potrącanie i przekazywanie wpłat z jego osobistych wynagrodzeń do przez niego nie wskazanej/wybranej instytucji finansowej - pozbawia go jakichkolwiek atrybutów dobrowolności. Prawo wystąpienia/rezygnacji poprzez złożenie stosownej deklaracji na ręce „szczególnego przedstawiciela”, to jest zatrudniającego (gdzie występuje silny stosunek podporządkowania), trudno uznać za spełnienie definicji dobrowolności w moralnym tego słowa znaczeniu. Ponadto zawarte w projekcie sankcje karne nakładane na podmiot zatrudniający za nakłanianie do rezygnacji w uczestnictwie w PPK będą determinowały postawy pracodawców. Dodatkowym elementem ograniczającym dobrowolność uczestnictwa w PPK jest obowiązek podmiotu zatrudniającego do uporczywego (co 2 lata) zapisywania do systemu osoby zatrudnionej, która już raz złożyła deklarację o rezygnacji z odprowadzania składek. W ocenie NSZZ „Solidarność” projektowany art. 97 nie spełni licznych wymogów konstytucyjnych ani w zakresie określoności hipotezy przestępstwa („działanie z inicjatywy podmiotu zatrudniającego” jest pojęciem nieostrym, które będzie prowadziło do nadużyć i powodowało problemy interpretacyjne), ani w zakresie sankcji.

5. Nie jest jasna relacja pomiędzy Pracowniczymi Programami Emerytalnymi (PPE) a Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. Z art. 13 projektu ustawy wynika, że ustawy nie stosuje się do podmiotu zatrudniającego, który prowadzi PPE i odprowadza składkę podstawową w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia. Jednakże projekt nie odnosi się do sytuacji, kiedy nie wszyscy pracownicy w określonym przedsiębiorstwie są uczestnikami PPE. Z projektu także nie wynika czy po wejściu w życie projektowanej ustawy o PPK możliwe będzie założenie PPE.

6. Koszty systemu dla uczestników są niedookreślone: pomimo zapisanych maksymalnych kosztów za zarządzanie i wypłat za wyniki (art. 42), projekt zakłada szeroki katalog kosztów, które mogą być pokrywane z aktywów funduszu (w art. 43), niezależnie od pobranych opłat za zarządzanie i osiągnięty wynik. Co więcej, tworzy się Portal PPK (art. 47) – generujący kolejne koszty, które niewątpliwie będą musiały być przeniesione na uczestników PPK.

7. W uzasadnieniu projektodawca powołuje się na szczególną rolę związków zawodowych, jednakże zgodnie z projektem ich rola ogranicza się do konsultacji wyboru instytucji finansowej, która będzie realizowała PPK. Dodatkowo w projekcie (art. 7) wprowadza się termin „inna reprezentacja osób zatrudnionych” – nieobecna w polskim ustawodawstwie i umożliwiająca obejście konsultacji ze związkami zawodowymi.
 
Za Prezydium KK NSZZ „Solidarność”
Henryk Nakonieczny

kzm

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Opowiada się wiele bzdur. Thun broni paktu migracyjnego z ostatniej chwili
"Opowiada się wiele bzdur". Thun broni paktu migracyjnego

Europoseł Polski 2050 Róża Thun była gościem na antenie radiowej Jedynki. Wypowiedziała się na temat paktu migracyjnego przyjętego w kwietniu przez Parlament Europejski i co nie dziwi, stanęła w jego obronie.

Szymon Hołownia kandydatem na prezydenta? „Założenie mam proste” z ostatniej chwili
Szymon Hołownia kandydatem na prezydenta? „Założenie mam proste”

– Nie podjąłem jeszcze decyzji o kandydowaniu w wyborach prezydenckich. Podejmę ją we wrześniu lub październiku – mówi w rozmowie z czwartkową „Rzeczpospolitą” marszałek Sejmu, lider Polski 2050 Szymon Hołownia.

Beata Szydło: W Dzień Flagi warto o tym pamiętać z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Dzień Flagi warto o tym pamiętać

„Były czasy, gdy polskich barw zakazywano, gdy miały być na zawsze zapomniane” – pisze w mediach społecznościowych była premier Beata Szydło.

Niepokojące doniesienia w sprawie znanej polskiej piosenkarki. Koncerty odwołane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie znanej polskiej piosenkarki. Koncerty odwołane

Media obiegła informacja dotycząca piosenki Darii Zawiałow. Artystka ku rozczarowaniu swoich fanów wydała oświadczenie dotyczące jej najbliższej trasy koncertowej.

Następni dziennikarze odchodzą z TVN z ostatniej chwili
Następni dziennikarze odchodzą z TVN

Jak podaje portal Wirtualne Media, dwaj dziennikarze współpracujący z TVN24 – Adam Słowik i Karolina Jędrzejewska – kończą swoją przygodę z redakcją. 

Departament Stanu: Rosja użyła broni chemicznej w Ukrainie z ostatniej chwili
Departament Stanu: Rosja użyła broni chemicznej w Ukrainie

Departament Stanu USA w środę oskarżył Rosję o pogwałcenie zakazu stosowania broni chemicznej poprzez użycie przeciwko ukraińskim żołnierzom środka duszącego – chloropikryny. Nie był to odosobniony przypadek – podkreślono.

Dziś obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej z ostatniej chwili
Dziś obchodzimy Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Na fladze RP nie wolno umieszczać żadnych napisów ani rysunków. Flaga nigdy nie może też dotknąć podłogi, ziemi, bruku lub wody - Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej oraz Dzień Polonii i Polaków poza granicami kraju łączy manifestowanie przywiązania do barw i symboli narodowych.

Morawiecki: Jestem gotowy na bitwę z Tuskiem w wyborach prezydenckich z ostatniej chwili
Morawiecki: Jestem gotowy na bitwę z Tuskiem w wyborach prezydenckich

To pierwsza taka deklaracja Mateusza Morawieckiego w sprawie startu w wyborach prezydenckich. Były szef rządu jest gotów zmierzyć się z Donaldem Tuskiem w walce o fotel głowy państwa. "Pojedynek z panem Tuskiem oczywiście chętnie, jestem gotowy" – zapowiedział w czwartkowym "SE" Mateusz Morawiecki.

Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego z ostatniej chwili
Kłopot w Pałacu Buckingham. Chodzi o księcia Harry’ego

Informacje o chorobie nowotworowej księżnej Kate i króla Karola III spędzają sen z powiek Brytyjczykom. W mediach nie brakuje nowych informacji związanych ze stanem zdrowia arystokratów. Pojawiły się również doniesienia dotyczące księcia Harry’ego, który już niedługo ma zjawić się w Wielkiej Brytanii.

Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III z ostatniej chwili
Burza w Pałacu Buckingham. Lekarz zabrał głos ws. króla Karola III

Temat choroby króla Karola III wciąż rozgrzewa media. O monarchę martwią się zarówno członkowie rodziny królewskiej, jak i poddani. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

REKLAMA

Solidarność: Pracownicze Programy Kapitałowe nie rozwiązują problemu niskich emerytur

Pracownicy o niskich dochodach będą rezygnować z Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK), a skorzystają ci z wyższymi dochodami. Dlatego Solidarność negatywnie oceniła zaprezentowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy o PPK.
 Solidarność: Pracownicze Programy Kapitałowe nie rozwiązują problemu niskich emerytur
/ fot. DariuszSankowski - pixabay
PPK tworzący zasady gromadzenia środków w pracowniczych planach kapitałowych, pomimo słuszności celów określonych jako Program Budowy Kapitału, będący narzędziem budowania długoterminowych oszczędności Polaków dla zwiększenia bezpieczeństwa finansowego obywateli i stabilności systemu finansów publicznych, rozwoju lokalnego rynku kapitałowego oraz podniesienia potencjału rozwoju gospodarki zdaniem Prezydium Komisji Krajowej nie zasługuje na pozytywną ocenę.

- Przedstawiona propozycja będzie miała ograniczony wpływ na budżet państwa,  a  w konsekwencji na dofinansowanie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) – czytamy w opinii.


PPK niestety  nie rozwiązują problemu niskich świadczeń emerytalnych.  Pracownicy o niskich dochodach zapewne podejmą działania mające na celu rezygnację z PPK. Planami mogą być zainteresowani pracownicy o wyższych dochodach. W efekcie przy wykorzystaniu środków publicznych (Fundusz Pracy) nastąpi  dofinansowywanie świadczeń pracowników o relatywnie lepszej sytuacji na rynku pracy i lepszej sytuacji materialno-dochodowej.

- Nie możemy zaakceptować obciążenia dodatkową składką pracownika uzyskującego wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia, a także nie można pominąć faktu, że składka od małych dochodów przyniesie niewielkie oszczędności, które będą nieznacznym wsparciem dla dochodów emerytów o niskich świadczeniach podkreśla Agata Baranowska- Grycuk z Biura Eksperckiego, Dialogu i Polityki Społecznej.


Pracownicze Plany Kapitałowe nie są elementem ubezpieczeń społecznych, ponieważ nie są oparte na zasadzie solidarności społecznej: wypłaty następują w ograniczonym okresie (nie są dożywotnie), uczestniczenie w nich nie ma charakteru powszechnego, a wysokość wypłaty nie jest w żaden sposób gwarantowana. Bezpieczeństwo finansowe uczestników (pracowników) obarczone jest wysokim ryzykiem. Ponadto to właśnie uczestnicy PPK będą ponosili konsekwencje niewłaściwego wyboru TFI dokonanego przez pracodawcę.

- System, wbrew zapewnieniom projektodawców, nie będzie dobrowolny – komentuje Henryk Nakonieczny – członek Prezydium KK  NSZZ „Solidarność’. Dodaje także : Prawo wystąpienia/rezygnacji pracownika w PPK  poprzez złożenie stosownej deklaracji na ręce „szczególnego przedstawiciela”, to jest zatrudniającego (gdzie występuje silny stosunek podporządkowania), trudno uznać za spełnienie definicji dobrowolności w moralnym tego słowa znaczeniu.


A oto pełna treść opinii:

Gdańsk, 21 marca 2018 r.

Sz.P. dr hab. Teresa Czerwińska
Minister Finansów

Działając z upoważnienia Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” przedstawiam następujące uwagi do projektu ustawy Ministra Finansów z dnia 8 lutego 2018 roku o pracowniczych planach kapitałowych.

Zaprezentowany przez Ministerstwo Finansów projekt ustawy o pracowniczych planach kapitałowych (PPK), tworzący zasady gromadzenia środków w pracowniczych planach kapitałowych, pomimo słuszności celów określonych jako Program Budowy Kapitału, będący narzędziem budowania długoterminowych oszczędności Polaków dla zwiększenia bezpieczeństwa finansowego obywateli i stabilności systemu finansów publicznych, rozwoju lokalnego rynku kapitałowego oraz podniesienia potencjału rozwoju gospodarki, nie może uzyskać pozytywnej oceny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” z następujących powodów:

1. Przed obecnie funkcjonującym systemem ubezpieczeń społecznych stoją dwa wyzwania. Po pierwsze jest to konieczność dofinansowania Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) środkami z budżetu państwa, innymi słowy jest to problem równowagi budżetowej czy też deficytu budżetowego. Po drugie - wskazuje się na problem niskiej wysokości świadczeń emerytalnych w tzw. nowym systemie (emerytury ze zdefiniowanej składki) dotyczący w szczególności osób, u których w karierze zawodowej występowały liczne okresy bezrobocia, nieaktywności zawodowej czy wykonywania pracy, która nie jest połączona z obowiązkiem odprowadzania składki na ubezpieczenie społeczne (np. w oparciu o umowę o dzieło). Szczególnie to drugie wyzwanie należy analizować w świetle konstytucyjnej zasady prawa do zabezpieczenia społecznego (art. 67 Konstytucji RP).
NSZZ „Solidarność” podkreśla, że zaprezentowana konstrukcja pracowniczych planów kapitałowych, nie realizuje żadnego ze wskazanych wyzwań, a co bardziej istotne - nie przybliża do ich rozwiązania.
W pierwszym obszarze przedstawiona propozycja będzie miała ograniczony efekt w postaci potencjalnie pozytywnego wpływu PPK na budżet państwa poprzez zwiększenie skali inwestycji.
Co do drugiego obszaru – PPK nie rozwiązują problemu niskich świadczeń emerytalnych. Można z niemal całkowitą pewnością założyć, że pracownicy o niskich dochodach podejmą działania mające na celu nie podleganie PPK. Planami tymi mogą być zainteresowani pracownicy o wyższych dochodach. W ten sposób może dojść do kuriozalnej sytuacji, w której przy wykorzystaniu środków publicznych (Fundusz Pracy) następuje dofinansowywanie świadczeń pracowników o relatywnie lepszej sytuacji na rynku pracy i lepszej sytuacji materialno-dochodowej. Nie możemy zaakceptować obciążenia dodatkową składką pracownika uzyskującego wynagrodzenie w wysokości minimalnego wynagrodzenia, a także nie można pominąć faktu, że składka od małych dochodów przyniesie niewielkie oszczędności, które będą nieznacznym wsparciem dla dochodów emerytów o niskich świadczeniach. Z tych względów projektowane rozwiązanie wzbudza poważne zastrzeżenia NSZZ „Solidarność”.
NSZZ „Solidarność” od wielu lat domaga się uszczelnienia sytemu ubezpieczeń społecznych, polegającego przede wszystkim na wprowadzeniu powszechnej zasady kumulacji tytułów ubezpieczeniowych, podniesieniu minimalnej podstawy, od której odprowadzana jest składka na ubezpieczenie emerytalne osób prowadzących działalność gospodarczą czy wprowadzenie zasady, że składka odprowadzana jest od wszelkich form pracy w znaczeniu ekonomicznym (w tym obszarze zawiera się postulat wprowadzenia składki od pełnego wynagrodzenia w odniesieniu do umowy zlecenia czy wprowadzenie tytułu ubezpieczeniowego w razie wykonywania pracy w oparciu o umowę o dzieło), którego celem jest dofinansowanie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Niestety wszelkie działania prowadzone w tej chwili przez ustawodawcę idą w kierunku całkowicie przeciwnym – czego przykładem jest wprowadzenie 6-miesięcznego okresu możliwości nie odprowadzania składki na ZUS w razie rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej.
Odpowiedzią na drugie wyzwanie jest przede wszystkim realny wzrost wysokości przeciętnych wynagrodzeń, w tym minimalnego wynagrodzenia, którego poziom nie powinien być niższy od 50% przeciętnego wynagrodzenia. Po podjęciu działań mających na celu osiągnięcie powyższych celów, powrót do dyskusji nad PPK byłby uzasadniony.

2. Ponadto projektodawca ustawy o pracowniczych planach kapitałowych nie osiągnie założonego celu, którym zgodnie z uzasadnieniem, jest m.in. zwiększenie bezpieczeństwa finansowego obywateli, gdyż nie obejmuje swoim działaniem istotnej grupy podatników. Najniższe świadczenia emerytalne wypłacane są osobom prowadzącym pozarolniczą działalność gospodarczą, które to, jak wynika z Badań Budżetów Gospodarstw Domowych w 2016 roku (GUS 2017), dysponują największymi nadwyżkami dochodu rozporządzalnego nad wydatkami, czyli mają największą zdolność do oszczędzania. Nowy system oszczędzania natomiast ma objąć pracowników, bez względu na poziom ich dochodu, a którzy już dziś partycypują w przeważającej mierze w systemie ubezpieczeń społecznych. Dodatkowo, zbierany (w postaci quasi-dobrowolnych składek) kapitał, nawet od pracowników o najniższych dochodach ma zasilać rozwój potencjału inwestycyjnego, z którego korzystać będą przede wszystkim prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą.
 
Uwagi szczegółowe:
1. NSZZ „Solidarność” nie wyraża zgody na dofinansowywanie Pracowniczych Planów Kapitałowych środkami z Funduszu Pracy ani w formie dopłaty rocznej (art. 33 projektu), ani składki powitalnej (art. 119). Z Funduszu Pracy winny być finansowane działania z zakresu aktywnej polityki na rynku pracy, podnoszenia kwalifikacji zawodowych, kształcenia zawodowego. Należy podkreślić, że niski poziom bezrobocia nie oznacza nic innego niż fakt, że zasoby pracy, do których możemy się odwołać to osoby w dużej mierze nieaktywne zawodowo, których zaktywizowanie jest trudne, a co za tym idzie - kosztowne. Niemniej istotnym wyzwaniem, stojącym przed Funduszem Pracy, jest nadciągająca kolejna rewolucja technologiczna: robotyzacja i postępująca digitalizacja pracy.
Strona pracowników i pracodawców jasno określiła wytyczne co do wydatków jakim powinny posłużyć środki funduszu (uchwała nr 6 strony pracowników i pracodawców Rady Dialogu Społecznego z dnia 22 września 2017 r.). Pośród tych celów wskazano inwestowanie w nowe kwalifikacje, kompetencje, umiejętności, odbudowę systemu kształcenia zawodowego, zwiększenie liczby osób aktywnych zawodowo.
Ponadto, zadania Funduszu Pracy determinują niepewność zachęt w okresach dekoniunktury, czyli zwiększonego zapotrzebowania na interwencję na ryku pracy. Dopłaty i składka powitalna w dalszych latach funkcjonowania systemu mogą okazać się nieegzekwowalne, dlatego należałoby rozważyć inny system zachęt dla podatników, zwłaszcza tych o najniższych dochodach – niezależny od sytuacji gospodarczej kraju, np. zwolnienia podatkowe w wysokości rocznej składki pracownika – pomniejszające jego daninę.

2. Nie ulega wątpliwości, że projektowane Pracownicze Plany Kapitałowe nie są elementem ubezpieczeń społecznych, ponieważ nie są oparte na zasadzie solidarności społecznej: wypłaty następują w ograniczonym okresie (nie są dożywotnie), uczestniczenie w nich nie ma charakteru powszechnego, a wysokość wypłaty nie jest w żaden sposób gwarantowana. Wskazujemy, że bezpieczeństwo finansowe uczestników (pracowników) obarczone jest wysokim ryzykiem. Ponadto to właśnie uczestnicy PPK będą ponosili konsekwencje niewłaściwego wyboru TFI dokonanego przez pracodawcę. A więc NSZZ „Solidarność” nie zgadza się z retoryką stosowaną w uzasadnieniu wskazującą, że PPK to alternatywa dla przewidywanych niskich świadczeń emerytalnych.

3. Zaproponowany w projekcie ustawy (vide Art. 26) sposób finansowania składki przez uczestnika (osobę zatrudnioną) jest niejasny, ponieważ wysokość składki ma być ustalana jako procent od wynagrodzenia uczestnika, przy czym jako wynagrodzenie w projekcie rozumie się kwotę stanowiącą podstawę ustalania składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, czyli wynagrodzenie brutto. Jednocześnie w ust. 5 przewidziano, że składki finansowane przez uczestnika będą potrącane z wynagrodzenia po jego opodatkowaniu, co oznacza, że realnie dochód uczestnika z tytułu wynagrodzenia zostanie pomniejszony o dużo większą kwotę, niż gdyby składka była ustalana jako procent tzw. wynagrodzenia netto. Zdecydowanie wysokość składki powinna bezpośrednio wynikać z wynagrodzenia netto, czyli dochodu do dyspozycji osoby zatrudnionej.

4. System, wbrew zapewnieniom projektodawców, nie będzie dobrowolny. Domniemanie zgody pracownika do uczestnictwa w programie, w tym - domniemanie zgody na potrącanie i przekazywanie wpłat z jego osobistych wynagrodzeń do przez niego nie wskazanej/wybranej instytucji finansowej - pozbawia go jakichkolwiek atrybutów dobrowolności. Prawo wystąpienia/rezygnacji poprzez złożenie stosownej deklaracji na ręce „szczególnego przedstawiciela”, to jest zatrudniającego (gdzie występuje silny stosunek podporządkowania), trudno uznać za spełnienie definicji dobrowolności w moralnym tego słowa znaczeniu. Ponadto zawarte w projekcie sankcje karne nakładane na podmiot zatrudniający za nakłanianie do rezygnacji w uczestnictwie w PPK będą determinowały postawy pracodawców. Dodatkowym elementem ograniczającym dobrowolność uczestnictwa w PPK jest obowiązek podmiotu zatrudniającego do uporczywego (co 2 lata) zapisywania do systemu osoby zatrudnionej, która już raz złożyła deklarację o rezygnacji z odprowadzania składek. W ocenie NSZZ „Solidarność” projektowany art. 97 nie spełni licznych wymogów konstytucyjnych ani w zakresie określoności hipotezy przestępstwa („działanie z inicjatywy podmiotu zatrudniającego” jest pojęciem nieostrym, które będzie prowadziło do nadużyć i powodowało problemy interpretacyjne), ani w zakresie sankcji.

5. Nie jest jasna relacja pomiędzy Pracowniczymi Programami Emerytalnymi (PPE) a Pracowniczymi Planami Kapitałowymi. Z art. 13 projektu ustawy wynika, że ustawy nie stosuje się do podmiotu zatrudniającego, który prowadzi PPE i odprowadza składkę podstawową w wysokości co najmniej 3,5% wynagrodzenia. Jednakże projekt nie odnosi się do sytuacji, kiedy nie wszyscy pracownicy w określonym przedsiębiorstwie są uczestnikami PPE. Z projektu także nie wynika czy po wejściu w życie projektowanej ustawy o PPK możliwe będzie założenie PPE.

6. Koszty systemu dla uczestników są niedookreślone: pomimo zapisanych maksymalnych kosztów za zarządzanie i wypłat za wyniki (art. 42), projekt zakłada szeroki katalog kosztów, które mogą być pokrywane z aktywów funduszu (w art. 43), niezależnie od pobranych opłat za zarządzanie i osiągnięty wynik. Co więcej, tworzy się Portal PPK (art. 47) – generujący kolejne koszty, które niewątpliwie będą musiały być przeniesione na uczestników PPK.

7. W uzasadnieniu projektodawca powołuje się na szczególną rolę związków zawodowych, jednakże zgodnie z projektem ich rola ogranicza się do konsultacji wyboru instytucji finansowej, która będzie realizowała PPK. Dodatkowo w projekcie (art. 7) wprowadza się termin „inna reprezentacja osób zatrudnionych” – nieobecna w polskim ustawodawstwie i umożliwiająca obejście konsultacji ze związkami zawodowymi.
 
Za Prezydium KK NSZZ „Solidarność”
Henryk Nakonieczny

kzm


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe