Wizyta Angeli Merkel. Chodzimy wokół niemieckich polityków na palcach. Czas to zmienić

W naszych stosunkach z Niemcami ciągle unikamy rozmów o tematach trudnych i chodzimy wokół niemieckich polityków na palcach. Czas to zmienić. Lepszej okazji nie będzie.
/ fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność
Jakub Pacan

Jak ocenić wizytę kanclerz Angeli Merkel w Warszawie? Była krótka, kurtuazyjna i bez konkretów. Trzeba jej jednak oddać, że to Warszawę wybrała jako drugą stolicę po zaprzysiężeniu. Miły gest, mimo wszystko.

Wizyta Angeli Merkel nie przyniosła przełomu. Co najwyżej doszło do wyhamowania konfrontacyjnych trendów na linii Warszawa – Berlin, na czas silniejszej pozycji Polski i jej dobrych relacji z Białym Domem. „Ten narodowo-prawicowy rząd nie jest jednak przejściowy, więc trzeba się z nim ułożyć” – to przekonanie dojrzało już w umysłach niemieckich elit politycznych. – Po pierwsze wizyta Angeli Merkel pokazuje, że hasła opozycji totalnej, jakoby Polska była separowana, okazują się fałszywie. Polska jest liderem Europy. I używam tego słowa świadomie. Angela Merkel ma świadomość że Polska jest kołem zamachowym europejskich reform. To my mieliśmy rację w sprawie przyjmowania uchodźców i inne kraje przyznają nam teraz rację, w tym kanclerz Niemiec. Reaktywacja Trójkąta Weimarskiego pokazuje, że bez udziału Warszawy nie udadzą się także reformy strukturalne Unii Europejskiej. Tych elementów było więcej. Zmiana języka wobec Polski, złagodzenie postawy ze strony Junckera pokazują, jak bardzo się w Europie liczymy – powiedział w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” poseł PiS Dominik Tarczyński. 

Cisza o reparacjach
Niemniej to swoiste „Détente” między naszymi krajami nie jest w żadnym razie celem strategicznym Republiki Federalnej Niemiec, który miałby teraz generować nowy model stosunków bilateralnych. Nie, w głębokich pokładach niemieckiej myśli politycznej Polska nadal balansuje na granicy statutu „Saisonstaat” – państwa sezonowego, niepoważnego, które tradycyjnie jest uległe wobec zachodniego sąsiada. To „besserwisserstwo” jest najbardziej niebezpieczne; przekonanie, że Niemcy wiedzą lepiej. Ta megalomania jest głęboko zakorzeniona w ich myśleniu politycznym i ekonomicznym. Pewność, że oni zawsze mają rację i mają prawo pouczać innych – mówi w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” historyk i ekspert ds. niemieckich dr Piotr Łysakowski.

Nasz problem w kontaktach z Niemcami polega na tym, że większość ich zachowań politycznych wobec Polski to działania półoficjalne lub nieoficjalne, dokonywane np. za pomocą instytucji unijnych. Gdy Berlin chce ukryć swoje sprawstwo w karaniu Polski, np. za nieprzyjmowanie uchodźców, to uruchamia Junckera lub Timmermansa i już na rząd PiS-u zaczynają się sypać gromy. Uruchomieniu artykułu 7., choć było inspiracją z wewnątrz Polski, w Komisji Europejskiej patronował Berlin. Te zakulisowe działania mocno nas osłabiają i na tak przygotowane przedpole przyjeżdża z oficjalną wizytą Angela Merkel, gdzie ma już z góry przygotowaną przez siebie pozycję. I oficjalnie w Warszawie stać ją już na gesty dobrej woli, choćby w postaci przyznania po trzech latach przepychanek w Unii, że faktycznie „Polska również przyjmuje dużo uchodźców, tylko że ze Wschodu”. – Chcemy ściśle ze sobą współpracować. Chcemy stworzyć wspólny europejski system azylowy. Podkreśliliśmy dzisiaj, że Polska również przyjmuje uchodźców – powiedziała pojednawczo pani kanclerz.

Zresztą kurtuazji, miłych uśmiechów i zapewnień o współpracy nie było końca, ale jak się ma czuć wśród tych uśmiechów polski premier czy prezydent, którzy doskonale wiedzą, kto stał za „grudniowym puczem” i kto z uporem maniaka dąży do zbudowania gazociągu Nord Stream 2, który stwarza realne zagrożenie już nie tylko dla Polski, ale dla całego regionu...



#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie z ostatniej chwili
Jelenia Góra w szoku po znalezieniu martwej 12-latki. Jest zatrzymanie i nowe ustalenia w sprawie

Tragiczne wydarzenia wstrząsnęły Jelenią Górą. Przy ul. Wyspiańskiego znaleziono ciało 12-letniej dziewczynki. Policja potwierdziła, że do śmierci mogły przyczynić się osoby trzecie, a w toku śledztwa ustalono osobę nieletnią, która może mieć związek z tą sprawą.

Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka? tylko u nas
Paweł Jędrzejewski: Czym jest Chanuka?

Decyzja Prezydenta RP o niezapaleniu świateł chanukowych w Pałacu Prezydenckim wywołuje zadowolenie i satysfakcję wśród ludzi, którzy nie mają pojęcia, czym jest to święto. Niestety, wierzą w kłamstwa Grzegorza Brauna, że to jakiś "satanistyczny, rasistowski, triumfalistyczny, talmudyczny kult". I całą swoją niechęć do Żydów kierują przeciw temu świętu.

Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy z ostatniej chwili
Trump: Jesteśmy bliżej niż kiedykolwiek wcześniej rozwiązania ws. Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump poinformował w poniedziałek, że przeprowadził długie i dobre rozmowy z przywódcami Ukrainy, krajów europejskich i NATO. – Jesteśmy bliżej rozwiązania w sprawie Ukrainy niż kiedykolwiek wcześniej – dodał.

Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa z ostatniej chwili
Europa i USA uzgodniły gwarancje dla Ukrainy. W planach europejska misja wojskowa

Europejscy przywódcy i Stany Zjednoczone uzgodnili w Berlinie pakiet gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy, który zakłada m.in. utworzenie europejskiej misji wojskowej działającej na jej terytorium. W deklaracji podkreślono, że decyzje dotyczące zmian granic może podejmować wyłącznie Ukraina, a wsparcie ma zapewnić jej zdolność utrzymania silnej armii w długiej perspektywie.

Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos z ostatniej chwili
Konflikt z Morawieckim w PiS. Jarosław Kaczyński zabiera głos

– Ten spór w partii ma jednocześnie odbicie medialne znacznie większe, niż on sam jest – powiedział na antenie programu "Kanał TAK" prezes PiS Jarosław Kaczyński, komentując medialne doniesienia o rosnącym konflikcie pomiędzy byłym premierem Mateuszem Morawieckim a innymi czołowymi politykami PiS.

Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same” z ostatniej chwili
Prezydent reaguje po publikacji o Cenckiewiczu. „Nowa rzeczywistość, a metody wciąż te same”

Prezydent Karol Nawrocki krótko i dosadnie skomentował na platformie X poniedziałkową publikację „Gazety Wyborczej” ws. Sławomira Cenckiewicza. Dziennik ujawnił wrażliwe dane medyczne szefa BBN, a prokuratura wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
Cyberatak na ważne polskie instytucje. Minister cyfryzacji wydał pilny komunikat

Cyberatak sparaliżował część infrastruktury informatycznej Urzędu Zamówień Publicznych. Hakerzy uzyskali dostęp do służbowej poczty elektronicznej pracowników UZP oraz Krajowej Izby Odwoławczej — poinformował wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. Sprawą zajmują się już służby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo.

Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tak Polacy oceniają działalność prezydenta Nawrockiego. Zobacz najnowszy sondaż

Najnowszy sondaż CBOS przynosi dobre informacje dla prezydenta Karola Nawrockiego. Ponad połowa badanych Polaków pozytywnie ocenia jego działalność. Zupełnie inaczej ankietowani patrzą na pracę Sejmu – tu dominują wyraźnie krytyczne opinie.

Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka” Wiadomości
Ukraińskie drony zaatakowały port w Noworosyjsku. Zniszczyli okręt podwodny „Warszawianka”

Ukraińskie siły specjalne przeprowadziły ataki na strategiczne cele Rosji — uszkadzając okręt podwodny w porcie w Noworosyjsku oraz po raz kolejny paraliżując rosyjską platformę naftowo-gazową na Morzu Kaspijskim. Obie operacje miały na celu osłabienie zdolności militarnych i finansowych Kremla.

Biały Dom ostrzega Ukrainę. Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole z ostatniej chwili
Biały Dom ostrzega Ukrainę. "Gwarancje bezpieczeństwa nie będą wiecznie na stole"

– Pracujemy nad silnymi gwarancjami bezpieczeństwa dla Ukrainy, ale one nie będą na stole wiecznie, one są na stole teraz – oświadczył w poniedziałek wysoki rangą przedstawiciel administracji Donalda Trumpa po rozmowach pokojowych w Berlinie. Zaznaczył, że gwarancje będą wzorowane na artykule 5 NATO.

REKLAMA

Wizyta Angeli Merkel. Chodzimy wokół niemieckich polityków na palcach. Czas to zmienić

W naszych stosunkach z Niemcami ciągle unikamy rozmów o tematach trudnych i chodzimy wokół niemieckich polityków na palcach. Czas to zmienić. Lepszej okazji nie będzie.
/ fot. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność
Jakub Pacan

Jak ocenić wizytę kanclerz Angeli Merkel w Warszawie? Była krótka, kurtuazyjna i bez konkretów. Trzeba jej jednak oddać, że to Warszawę wybrała jako drugą stolicę po zaprzysiężeniu. Miły gest, mimo wszystko.

Wizyta Angeli Merkel nie przyniosła przełomu. Co najwyżej doszło do wyhamowania konfrontacyjnych trendów na linii Warszawa – Berlin, na czas silniejszej pozycji Polski i jej dobrych relacji z Białym Domem. „Ten narodowo-prawicowy rząd nie jest jednak przejściowy, więc trzeba się z nim ułożyć” – to przekonanie dojrzało już w umysłach niemieckich elit politycznych. – Po pierwsze wizyta Angeli Merkel pokazuje, że hasła opozycji totalnej, jakoby Polska była separowana, okazują się fałszywie. Polska jest liderem Europy. I używam tego słowa świadomie. Angela Merkel ma świadomość że Polska jest kołem zamachowym europejskich reform. To my mieliśmy rację w sprawie przyjmowania uchodźców i inne kraje przyznają nam teraz rację, w tym kanclerz Niemiec. Reaktywacja Trójkąta Weimarskiego pokazuje, że bez udziału Warszawy nie udadzą się także reformy strukturalne Unii Europejskiej. Tych elementów było więcej. Zmiana języka wobec Polski, złagodzenie postawy ze strony Junckera pokazują, jak bardzo się w Europie liczymy – powiedział w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” poseł PiS Dominik Tarczyński. 

Cisza o reparacjach
Niemniej to swoiste „Détente” między naszymi krajami nie jest w żadnym razie celem strategicznym Republiki Federalnej Niemiec, który miałby teraz generować nowy model stosunków bilateralnych. Nie, w głębokich pokładach niemieckiej myśli politycznej Polska nadal balansuje na granicy statutu „Saisonstaat” – państwa sezonowego, niepoważnego, które tradycyjnie jest uległe wobec zachodniego sąsiada. To „besserwisserstwo” jest najbardziej niebezpieczne; przekonanie, że Niemcy wiedzą lepiej. Ta megalomania jest głęboko zakorzeniona w ich myśleniu politycznym i ekonomicznym. Pewność, że oni zawsze mają rację i mają prawo pouczać innych – mówi w rozmowie z „Tygodnikiem Solidarność” historyk i ekspert ds. niemieckich dr Piotr Łysakowski.

Nasz problem w kontaktach z Niemcami polega na tym, że większość ich zachowań politycznych wobec Polski to działania półoficjalne lub nieoficjalne, dokonywane np. za pomocą instytucji unijnych. Gdy Berlin chce ukryć swoje sprawstwo w karaniu Polski, np. za nieprzyjmowanie uchodźców, to uruchamia Junckera lub Timmermansa i już na rząd PiS-u zaczynają się sypać gromy. Uruchomieniu artykułu 7., choć było inspiracją z wewnątrz Polski, w Komisji Europejskiej patronował Berlin. Te zakulisowe działania mocno nas osłabiają i na tak przygotowane przedpole przyjeżdża z oficjalną wizytą Angela Merkel, gdzie ma już z góry przygotowaną przez siebie pozycję. I oficjalnie w Warszawie stać ją już na gesty dobrej woli, choćby w postaci przyznania po trzech latach przepychanek w Unii, że faktycznie „Polska również przyjmuje dużo uchodźców, tylko że ze Wschodu”. – Chcemy ściśle ze sobą współpracować. Chcemy stworzyć wspólny europejski system azylowy. Podkreśliliśmy dzisiaj, że Polska również przyjmuje uchodźców – powiedziała pojednawczo pani kanclerz.

Zresztą kurtuazji, miłych uśmiechów i zapewnień o współpracy nie było końca, ale jak się ma czuć wśród tych uśmiechów polski premier czy prezydent, którzy doskonale wiedzą, kto stał za „grudniowym puczem” i kto z uporem maniaka dąży do zbudowania gazociągu Nord Stream 2, który stwarza realne zagrożenie już nie tylko dla Polski, ale dla całego regionu...



#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane