Złe wieści dla kierowców. Po świętach ceny paliw poszybują mocno w górę

Wielkanocne podróże będą tańsze niż przed rokiem. Ceny paliw są niższe nawet o 10–15 gr na litrze. Kierowcy muszą się jednak liczyć z podwyżkami. W kolejnych kilkunastu dniach ceny znacząco wzrosną i na wysokim poziomie mogą się utrzymywać dłuższy czas. To konsekwencja dużych zmian w cenach hurtowych paliw na rynku polskim. Te zaś są spowodowane wzrostem cen ropy związanej z niepokojami na linii USA – Iran – Arabia Saudyjska.
 Złe wieści dla kierowców. Po świętach ceny paliw poszybują mocno w górę
/ pixabay.com

– Mamy korzystną sytuację, ponieważ w zeszłym roku pod koniec marca płaciliśmy za paliwa niemal o 15 gr więcej w przypadku benzyny i około 10 gr więcej w przypadku ON. Można powiedzieć, że jest to jakaś forma pocieszenia, ponieważ prognozy na te święta są droższe, ale szykują nam się jednak nie tak wysokie ceny jak w roku ubiegłym – mówi agencji Newseria Biznes Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.

Pod koniec marca podrożały niemal wszystkie paliwa, jednak wielkanocne podróże uderzą po kieszeniach w nieco mniejszym stopniu niż rok temu. Obecnie za litr benzyny 95-oktanowej trzeba zapłacić 4,69 zł, za benzynę 98-oktanową – 4,99 zł (wzrost odpowiednio o 10 i 9 gr w ciągu tygodnia). W przypadku gazu cena nieznacznie przekracza 2 zł za litr. Olej napędowy to wydatek 4,61 zł za litr (wzrost aż o 12 gr). Analizy portalu e-petrol.pl wskazują, że najtaniej można zatankować na Śląsku, Wielkopolsce i Lubelszczyźnie, najwięcej zaś zapłacą kierowcy na Mazowszu.

Wszystko wskazuje, że mimo wzrostu cen paliw Wielkanoc i tak będzie dla kierowców relatywnie tania. W najbliższym czasie można się spodziewać dalszych podwyżek. Prawdopodobnie po świętach ceny znów pójdą w górę, o kolejne 10 gr na litrze.

 W dłuższej perspektywie możemy mówić o pewnej stabilizacji cenowej, ale niestety na tych stosunkowo wysokich w porównaniu z obecnymi poziomach – podkreśla Bogucki.

Wyższe koszty tankowania to przede wszystkim efekt napiętych relacji na linii Stany Zjednoczone, Iran i Arabia Saudyjska. Zmiana części urzędników w Białym Domu może sugerować twardsze stanowisko USA wobec Iranu. Napięta sytuacja panuje też między Arabią Saudyjską a Iranem, po tym jak Armia Saudyjska poinformowała o przechwyceniu siedmiu pocisków balistycznych wystrzelonych przez popieranych przez Iran szyickich Hutu.

 Chodzi o możliwość nałożenia sankcji na Iran o to, kto będzie decydował o większym bądź mniejszym poziomie eksportu z Iranu. Jeśli Iran zostanie w jakiś sposób obłożony sankcjami, wykluczony z globalnej gry, to wypada nam jeden ważny gracz dostarczający dużą ilość ropy na rynki światowe. To może spowodować dalsze ruchy wzrostowe na rynku. Już mamy do czynienia z podwyżkami związanymi z tymi niepokojami – podkreśla ekspert e-petrol.pl.

W marcu ropa naftowa w Stanach Zjednoczonych podrożała o ok. 5 proc. do poziomu prawie 65 dol. za baryłkę. Na giełdzie w Londynie po wzroście o 7 proc. cena ropy brent sięga nawet blisko 70 dol.

– Jeśli te niepokoje będą nabierać kolejnych, coraz bardziej realnych kształtów, to sytuacja na rynku ropy dalej będzie się zaogniać, a ceny nadal będą rosły. Obecnie to już jest pokłosie pewnych zmian, na razie o charakterze nerwowym, emocjonalnym, związanym z trudnymi relacjami krajów bliskowschodnich i Stanów Zjednoczonych – ocenia Jakub Bogucki.

źródło: newseria.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy z ostatniej chwili
Sąd Najwyższy podjął decyzję w sprawie wnuka byłego prezydenta Lecha Wałęsy

Sąd Najwyższy oddalił wniosek kasacyjny w sprawie dwóch młodych mężczyzn skazanych za rozbój i pobicie obywateli Szwecji. Jednym z nich był wnuk byłego prezydenta Lecha Wałęsy. Bartłomiej W. odbywa karę 4 lat więzienia.

PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi? z ostatniej chwili
PE za wprowadzeniem limitu płatności gotówką. O jakie kwoty chodzi?

Europarlament przyjął w środę przepisy, które mają wzmocnić walkę z praniem brudnych pieniędzy w UE. Jeśli zatwierdzi je Rada UE, zakaz płatności gotówką powyżej określonej kwoty zostanie wprowadzony.

Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO] z ostatniej chwili
Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów! Zobacz najdłuższy skok w historii [WIDEO]

Japończyk Ryoyu Kobayashi ustanowił nieoficjalny rekord świata w długości lotu narciarskiego, osiągając odległość 291 metrów na specjalnie przygotowanej skoczni na zboczu wzgórza Hlidarfjall w miejscowości Akureyri na Islandii.

Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit z ostatniej chwili
Były premier alarmuje: Ceny prądu dla przedsiębiorców będą no limit

„Pani Hennig-Kloska zapominała złożyć wniosek o notyfikacje pomocy dla przedsiębiorców. Innymi słowy ceny prądu dla przedsiębiorców będą noLimit” – alarmuje były premier Mateusz Morawiecki.

Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy z ostatniej chwili
Obrońca ks. Michała Olszewskiego ujawnia szokujące kulisy sprawy

„Ponieważ sprawa się rozlewa po dziennikarzach (rozmaitych barw i orientacji) pragnę odnieść się do ujawnionych już informacji” – pisze mec. dr Krzysztof Wąsowski, pełnomocnik ks. Michała Olszewskiego.

Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą z ostatniej chwili
Mariusz Kamiński: Nie bójcie się, czasy walki z korupcją wrócą

– Jedyne moje przesłanie do funkcjonariuszy służb antykorupcyjnych w naszym kraju było takie: walić w złodziei niezależnie od tego, do jakiego ugrupowania się przykleili – mówił na antenie RMF były szef MSWiA Mariusz Kamiński.

Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody z ostatniej chwili
Lista podsłuchwianych przez system Pegasus nie będzie jawna. Bodnar podał powody

– To jest dla mnie przykre, że nawet na tej sali zwracam się do osób, które zostały objęte inwigilacją – mówił w Sejmie minister sprawiedliwości Adam Bodnar, przedstawiając sprawozdanie w Sejmie. Dodał, że lista podsłuchiwanych przez system Pegasus nie będzie jawna.

Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polski pokaz siły w Waszyngtonie

„Pozycja Polski w NATO daje jej ogromny wpływ na sojuszników. Mówi się, że dyplomaci odegrali ważną rolę w porozumieniu USA w sprawie miliardowej pomocy dla Ukrainy. W przeciwieństwie do swoich europejskich sojuszników Warszawa ma do dyspozycji ważny zestaw instrumentów” – pisze niemiecki „Die Welt”.

Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność z ostatniej chwili
Apel Piotra Dudy: To nie czas na bierność, to czas na solidarność

Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, wystosował apel do członków i sympatyków NSZZ „Solidarność”, w którym wzywa do obecności na demonstracji, jaką Solidarność i Solidarność RI organizują 10 maja w Warszawie.

„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku z ostatniej chwili
„Narodowy Dzień gwałtu”. Szokująca akcja na TikToku

Na platformie społecznościowej TikTok w Niemczech pojawiają się fake'owe materiały promujące informację, jakoby 24 kwietnia miał miejsce „National Rape Day” [Narodowy Dzień Gwałtu – red.], w którym napaści seksualne na kobiety i dziewczynki rzekomo pozostają bezkarne. Sprawa wzbudziła reakcję berlińskich władz.

REKLAMA

Złe wieści dla kierowców. Po świętach ceny paliw poszybują mocno w górę

Wielkanocne podróże będą tańsze niż przed rokiem. Ceny paliw są niższe nawet o 10–15 gr na litrze. Kierowcy muszą się jednak liczyć z podwyżkami. W kolejnych kilkunastu dniach ceny znacząco wzrosną i na wysokim poziomie mogą się utrzymywać dłuższy czas. To konsekwencja dużych zmian w cenach hurtowych paliw na rynku polskim. Te zaś są spowodowane wzrostem cen ropy związanej z niepokojami na linii USA – Iran – Arabia Saudyjska.
 Złe wieści dla kierowców. Po świętach ceny paliw poszybują mocno w górę
/ pixabay.com

– Mamy korzystną sytuację, ponieważ w zeszłym roku pod koniec marca płaciliśmy za paliwa niemal o 15 gr więcej w przypadku benzyny i około 10 gr więcej w przypadku ON. Można powiedzieć, że jest to jakaś forma pocieszenia, ponieważ prognozy na te święta są droższe, ale szykują nam się jednak nie tak wysokie ceny jak w roku ubiegłym – mówi agencji Newseria Biznes Jakub Bogucki, analityk rynku paliw z e-petrol.pl.

Pod koniec marca podrożały niemal wszystkie paliwa, jednak wielkanocne podróże uderzą po kieszeniach w nieco mniejszym stopniu niż rok temu. Obecnie za litr benzyny 95-oktanowej trzeba zapłacić 4,69 zł, za benzynę 98-oktanową – 4,99 zł (wzrost odpowiednio o 10 i 9 gr w ciągu tygodnia). W przypadku gazu cena nieznacznie przekracza 2 zł za litr. Olej napędowy to wydatek 4,61 zł za litr (wzrost aż o 12 gr). Analizy portalu e-petrol.pl wskazują, że najtaniej można zatankować na Śląsku, Wielkopolsce i Lubelszczyźnie, najwięcej zaś zapłacą kierowcy na Mazowszu.

Wszystko wskazuje, że mimo wzrostu cen paliw Wielkanoc i tak będzie dla kierowców relatywnie tania. W najbliższym czasie można się spodziewać dalszych podwyżek. Prawdopodobnie po świętach ceny znów pójdą w górę, o kolejne 10 gr na litrze.

 W dłuższej perspektywie możemy mówić o pewnej stabilizacji cenowej, ale niestety na tych stosunkowo wysokich w porównaniu z obecnymi poziomach – podkreśla Bogucki.

Wyższe koszty tankowania to przede wszystkim efekt napiętych relacji na linii Stany Zjednoczone, Iran i Arabia Saudyjska. Zmiana części urzędników w Białym Domu może sugerować twardsze stanowisko USA wobec Iranu. Napięta sytuacja panuje też między Arabią Saudyjską a Iranem, po tym jak Armia Saudyjska poinformowała o przechwyceniu siedmiu pocisków balistycznych wystrzelonych przez popieranych przez Iran szyickich Hutu.

 Chodzi o możliwość nałożenia sankcji na Iran o to, kto będzie decydował o większym bądź mniejszym poziomie eksportu z Iranu. Jeśli Iran zostanie w jakiś sposób obłożony sankcjami, wykluczony z globalnej gry, to wypada nam jeden ważny gracz dostarczający dużą ilość ropy na rynki światowe. To może spowodować dalsze ruchy wzrostowe na rynku. Już mamy do czynienia z podwyżkami związanymi z tymi niepokojami – podkreśla ekspert e-petrol.pl.

W marcu ropa naftowa w Stanach Zjednoczonych podrożała o ok. 5 proc. do poziomu prawie 65 dol. za baryłkę. Na giełdzie w Londynie po wzroście o 7 proc. cena ropy brent sięga nawet blisko 70 dol.

– Jeśli te niepokoje będą nabierać kolejnych, coraz bardziej realnych kształtów, to sytuacja na rynku ropy dalej będzie się zaogniać, a ceny nadal będą rosły. Obecnie to już jest pokłosie pewnych zmian, na razie o charakterze nerwowym, emocjonalnym, związanym z trudnymi relacjami krajów bliskowschodnich i Stanów Zjednoczonych – ocenia Jakub Bogucki.

źródło: newseria.pl



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe