Długa walka o odzyskanie polskich dzieci zaczęła się w lutym 2017 r., zaraz po tym, gdy zrozpaczona kobieta poprosiła o pomoc polskie Ministerstwo Sprawiedliwości. Sprawa była szczególnie bulwersująca, bo rodzeństwo – chłopiec i młodsze od niego bliźniaki - zostały nie tylko umieszczone w placówce opiekuńczej, ale i rozdzielone. Niemiecki sąd odebrał obojgu rodzicom prawo do opieki nad dziećmi. Matce zakazano nawet kontaktów telefonicznych z dziećmi i rozmawiania z nimi po polsku.

O pilną pomoc w tej sprawie wystąpił do władz niemieckich wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Sprawę poruszył między innymi podczas rozmów w Berlinie z Ralfem Kliendiekiem, Sekretarzem Stanu niemieckiego Ministerstwa Rodziny, Osób Starszych i Dzieci. Po interwencjach Ministerstwa Sprawiedliwości, MSZ oraz polskich służb konsularnych dzieci umieszczono w tym samym ośrodku opiekuńczym. Ale dopiero 25 kwietnia 2018 r. batalia o odzyskanie dzieci znalazła szczęśliwy finał. Berliński sąd przywrócił matce władzę rodzicielską, a trójka rodzeństwa ostatecznie wróciła do domu.

Sytuacja polskich rodzin i dzieci mieszkających poza granicami Polski jest w sferze szczególnego zainteresowania Ministerstwa Sprawiedliwości. W Niemczech mieszka obecnie około 800 tys. Polaków mających wyłącznie obywatelstwo polskie. A osób, które mają podwójne obywatelstwo, polskie i niemieckie - około 1,5 miliona. Ministerstwo udziela pomocy polskim obywatelom, gdy za granicą są pozbawiani praw do wychowywania własnych dzieci.

Interwencjom towarzyszą systematyczne działania na arenie międzynarodowej, których celem jest systemowe rozwiązanie problemu. Współpraca z Niemcami zainicjowana została rok temu, podczas wizyty wiceministra Michała Wójcika w Berlinie.

Problem nie dotyczy jednak wyłącznie Niemiec. To sprawa niezwykle ważna dla wielu polskich rodzin żyjących w krajach UE, której poświęcone były liczne wizyty zagraniczne Michała Wójcika, a także wystąpienie wiceministra podczas wysłuchania publicznego w Parlamencie Europejskim.