Organizatorzy Marszu św. Huberta: Ocena naszej manifestacji jako antyrządowej to nadużycie

W najbliższą sobotę w Warszawie ma się odbyć pierwszy Marsz świętego Huberta. Jego trasa przebiegnie od Alei Jerozolimskich przed Sejmem. Uczestnicy złożą kwiaty przy pomnikach Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego i Wincentego Witosa. Wokół marszu pojawiło się dużo kontrowersji, a my skontaktowaliśmy się z jego organizatorami.
 Organizatorzy Marszu św. Huberta: Ocena naszej manifestacji jako antyrządowej to nadużycie
/ ekologiczneforummlodziezy.pl
- Idą marszu jest uczczenie roku jubileuszowego stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Manifestacja ma charakter pokojowy. Wezmą w niej udział Leśnicy Myśliwi rolnicy i młodzież z ekologicznego forum młodzieży. Marsz ma poparcie byłego ministra środowiska profesora Jana Szyszki, ojca Tadeusza Rydzyka oraz wielu środowisk na co dzień związanych z polskimi zasobami naturalnymi rolnictwem i hodowlą – informują nas organizatorzy marszu.

„Gazeta Wyborcza” sugeruje, że marsz ma zgromadzić środowiska „niezadowolone z obozu dobrej zmiany”. „Dziś całe to środowisko - Szyszko, myśliwi, bliscy Szyszce leśnicy i o. Rydzyk - jest marginalizowane w obozie dobrej zmiany. Szyszko liże rany po dymisji, a dwa tygodnie temu premier Mateusz Morawiecki upokorzył go i pozbawił nawet nagrody pocieszenia - fotela przewodniczącego Konferencji Klimatycznej COP24 w Katowicach” możemy przeczytać na portalu Gazeta.pl.

- W części mediów pojawiły się nieprawdziwe informacje jakoby organizowany Marsz był wyrazem buntu i sprzeciwu wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jest to oczywista nieprawda. I do Marszu jest uczczenie jubileuszu 100-lecia Niepodległości naszego kraju przez ludzi na co dzień związanych z naturą i rolnictwem. Nie przeszkadzało To jednak części mediów aby wykorzystać sytuację i za pomocą pokojowej manifestacji uderzyć w rządy Prawa i Sprawiedliwości – przekazują nam organizatorzy, którzy zapewniają, że tego dnia w Warszawie ma się odbyć jeszcze kilka innych protestów między innymi ten organizowany przez totalną opozycję.

- Nie mamy nic wspólnego z protestami opozycji. Inicjatywa w której wszyscy bierzemy udział nie ma charakteru politycznego. Łączenie naszej patriotycznej manifestacji z polityczną rywalizacją, z występowaniem przeciwko rządowi jest nieprawdziwe, jest nadużyciem. Celem tej manifestacji jest przede wszystkim pokazanie naszej dumy z polskości. Jest to wyrażenie wdzięczności naszym bohaterskim przodkom za odzyskaną niepodległość. Postanowiliśmy uczcić ten jubileuszowy rok jako jedno środowisko środowisko ludzi na co dzień zawodowo bądź też z pasji związanych z naturą i rolnictwem. Tak patriotyzm to również dbanie rolnictwo i o nasze narodowe zasoby naturalne. Władza jest depozytariuszem naszych narodowych dóbr naturalnych. Chcemy aby wpływ na ten wielki skarb mieli ludzie wykwalifikowani naukowcy i eksperci a nie Ci którzy za obce pieniądze potrafią najgłośniej krzyczeć. Mówię to nie tylko w imieniu swoim ale wielu rolników i Hodowców którzy przyjadą na ten aby mówić głośno o tym że za naturalne dziedzictwo narodu powinni odpowiadać ludzie odpowiedzialni którym naród dał do tego narzędzia i władzę a nie pseudoekolodzy siłą i rozbojem - mówi nam Szczepan Wójcik rolnik i hodowca zwierząt na futra.

kos

Źródło: własne, gazeta.pl

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie Wiadomości
Uszyły im serce z pasiaka. 79 lat temu Brygada Świętokrzyska wyzwoliła obóz w Holiszowie

5 maja 1945 roku Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych wyzwoliła niemiecki obóz koncentracyjny w czeskim Holiszowie, położonym niedaleko Pilzna. Żołnierze uratowali życie ponad tysiąca kobiet: w tym Polek, Francuzek, Rosjanek, a także kilkuset Żydówek, które Niemcy planowali spalić w barakach żywcem. Jest to jedyny w historii przypadek, kiedy polski odział partyzancki wyzwolił niemiecki obóz koncentracyjny.

Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Bójka na ulicy w Poznaniu. 33-latek w stanie krytycznym

33-letni Mołdawianin w ciężkim stanie trafił do szpitala po zdarzeniu, do jakiego doszło w sobotę po południu na poznańskich Jeżycach. W sprawie zatrzymano 36-letniego mężczyznę.

Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i... z ostatniej chwili
Protasiewicz bez ogródek do Kierwińskiego: "Czekam na twoich chłopców, dostaną kawkę i..."

"Czekam na twoich chłopców. Dostaną kawkę i ponarzekają na pensje. Ich szef to pewnie mój kolega z SP lub liceum" – pisze do ministra Marcina Kierwińskiego były wicewojewoda dolnośląski Jacek Protasiewicz.

Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń z ostatniej chwili
Nie żyje najcięższy człowiek w Wielkiej Brytanii. Lekarze nie pozostawiali złudzeń

Nie żyje Jason Holton, uważany za najcięższego człowieka w Wielkiej Brytanii. Zmarł w wieku 33 lat z powodu niewydolności narządów. Ważył około 317 kilogramów.

Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena z ostatniej chwili
Nie żyje znany aktor, odtwórca roli króla Theodena

W wieku 79 lat zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany z ról w filmach "Titanic" i "Władca Pierścieni".

Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów z ostatniej chwili
Koniec dominacji polskich siatkarzy. Jastrzębski Węgiel przegrał w finale Ligi Mistrzów

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla przegrali z włoskim Itasem Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25) w finale Ligi Mistrzów rozegranym w tureckiej Antalyi.

Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: Każdy może z ulicy wejść z ostatniej chwili
Dziennikarz pokazał wydruk z badania alkomatem: "Każdy może z ulicy wejść"

– Podjechał, przebadał się, dostał kwit bez wypełnionych danych, ja go opublikowałem. Kolega pokazał mi, jak wygląda kwit wystawiany w takiej sytuacji. Choć mój znajomy nie planował nagrywać badania, to dyżurni na komendzie sami, z pewną nerwowością, mówili, aby niczego nie filmować. Chcieli nawet wyłączyć mu telefon – mówi serwisowi wpolityce.pl dziennikarz i publicysta Samuel Pereira.

Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi prawnymi konsekwencjami z ostatniej chwili
Nowy wpis Kierwińskiego. Grozi "prawnymi konsekwencjami"

Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia - poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań – zapowiada minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński z Platformy Obywatelskiej.

Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny z ostatniej chwili
Izrael odrzuca żądanie Hamasu w sprawie zakończenia wojny

– Zakończenie wojny w Strefie Gazy utrzymałoby Hamas przy władzy – powiedział w niedzielę premier Izraela, odrzucając żądania Hamasu. Rząd Izraela podjął też decyzję o zamknięciu działalności katarskiej telewizji Al-Dżazira.

IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

REKLAMA

Organizatorzy Marszu św. Huberta: Ocena naszej manifestacji jako antyrządowej to nadużycie

W najbliższą sobotę w Warszawie ma się odbyć pierwszy Marsz świętego Huberta. Jego trasa przebiegnie od Alei Jerozolimskich przed Sejmem. Uczestnicy złożą kwiaty przy pomnikach Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego i Wincentego Witosa. Wokół marszu pojawiło się dużo kontrowersji, a my skontaktowaliśmy się z jego organizatorami.
 Organizatorzy Marszu św. Huberta: Ocena naszej manifestacji jako antyrządowej to nadużycie
/ ekologiczneforummlodziezy.pl
- Idą marszu jest uczczenie roku jubileuszowego stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Manifestacja ma charakter pokojowy. Wezmą w niej udział Leśnicy Myśliwi rolnicy i młodzież z ekologicznego forum młodzieży. Marsz ma poparcie byłego ministra środowiska profesora Jana Szyszki, ojca Tadeusza Rydzyka oraz wielu środowisk na co dzień związanych z polskimi zasobami naturalnymi rolnictwem i hodowlą – informują nas organizatorzy marszu.

„Gazeta Wyborcza” sugeruje, że marsz ma zgromadzić środowiska „niezadowolone z obozu dobrej zmiany”. „Dziś całe to środowisko - Szyszko, myśliwi, bliscy Szyszce leśnicy i o. Rydzyk - jest marginalizowane w obozie dobrej zmiany. Szyszko liże rany po dymisji, a dwa tygodnie temu premier Mateusz Morawiecki upokorzył go i pozbawił nawet nagrody pocieszenia - fotela przewodniczącego Konferencji Klimatycznej COP24 w Katowicach” możemy przeczytać na portalu Gazeta.pl.

- W części mediów pojawiły się nieprawdziwe informacje jakoby organizowany Marsz był wyrazem buntu i sprzeciwu wobec rządu Prawa i Sprawiedliwości. Jest to oczywista nieprawda. I do Marszu jest uczczenie jubileuszu 100-lecia Niepodległości naszego kraju przez ludzi na co dzień związanych z naturą i rolnictwem. Nie przeszkadzało To jednak części mediów aby wykorzystać sytuację i za pomocą pokojowej manifestacji uderzyć w rządy Prawa i Sprawiedliwości – przekazują nam organizatorzy, którzy zapewniają, że tego dnia w Warszawie ma się odbyć jeszcze kilka innych protestów między innymi ten organizowany przez totalną opozycję.

- Nie mamy nic wspólnego z protestami opozycji. Inicjatywa w której wszyscy bierzemy udział nie ma charakteru politycznego. Łączenie naszej patriotycznej manifestacji z polityczną rywalizacją, z występowaniem przeciwko rządowi jest nieprawdziwe, jest nadużyciem. Celem tej manifestacji jest przede wszystkim pokazanie naszej dumy z polskości. Jest to wyrażenie wdzięczności naszym bohaterskim przodkom za odzyskaną niepodległość. Postanowiliśmy uczcić ten jubileuszowy rok jako jedno środowisko środowisko ludzi na co dzień zawodowo bądź też z pasji związanych z naturą i rolnictwem. Tak patriotyzm to również dbanie rolnictwo i o nasze narodowe zasoby naturalne. Władza jest depozytariuszem naszych narodowych dóbr naturalnych. Chcemy aby wpływ na ten wielki skarb mieli ludzie wykwalifikowani naukowcy i eksperci a nie Ci którzy za obce pieniądze potrafią najgłośniej krzyczeć. Mówię to nie tylko w imieniu swoim ale wielu rolników i Hodowców którzy przyjadą na ten aby mówić głośno o tym że za naturalne dziedzictwo narodu powinni odpowiadać ludzie odpowiedzialni którym naród dał do tego narzędzia i władzę a nie pseudoekolodzy siłą i rozbojem - mówi nam Szczepan Wójcik rolnik i hodowca zwierząt na futra.

kos

Źródło: własne, gazeta.pl


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe