Ordo Iuris: Program wyborczy Rafała Trzaskowskiego sprzeczny z prawem i ogranicza wolności obywatelskie

Rafał Trzaskowski, jeden z kandydatów na prezydenta Warszawy, w swoim programie wyborczym zawarł propozycje, które są sprzeczne z prawem i jawnie ograniczają wolności obywatelskie gwarantowane przez Konstytucję RP. Tzw. tabletki „dzień po”, seksedukacja i stygmatyzacja lekarzy powołujących się na klauzulę sumienia – tak można streścić program wyboczy kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w Warszawie.
 Ordo Iuris: Program wyborczy Rafała Trzaskowskiego sprzeczny z prawem i ogranicza wolności obywatelskie
/ Rafał Trzaskowski, screen YT

Wśród obietnic Rafała Trzaskowskiego znalazło się m.in. ułatwienie dostępu do tabletek wczesnoporonnych, które polityk nazywa „antykoncepcją awaryjną”. W wybranych i finansowanych przez miasto przychodniach i szpitalach dyżurować ma ginekolog, którego głównym zadaniem ma być przepisywanie tabletek wczesnoporonnych – to jedna z propozycji kandydata Platformy Obywatelskiej dla mieszkańców Warszawy. Pigułka „dzień po” jest w praktyce środkiem o potencjalnie wczesnoporonnym działaniu – o czym pisali eksperci Instytutu Ordo Iuris (Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie wymogu uzyskania recepty w celu zakupu „ellaOne”).

Polski system prawny, na czele z Konstytucją, stoją na straży ludzkiego życia od momentu poczęcia. Zgodnie z zasadami polskiego prawa, aborcja jest przestępstwem (z trzema wyjątkami, gdy jest niekaralna), a udzielenie kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub nakłanianie jej do tego jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 (art. 152 §2 kodeksu karnego).

Obietnica „ułatwienia dostępu” i wręcz finansowania ze środków publicznych miejsc, gdzie „potrzebujące kobiety” będę mogły się udać, w rzeczywistości oznacza, że Rafał Trzaskowski w swym programie obiecuje pomoc w przeprowadzeniu aborcji farmakologicznej.

Rafał Trzaskowski deklaruje, że stołeczne szpitale i przychodnie, „w których kobiety mogą liczyć na pełne wsparcie – czyli nie jest tam stosowana klauzula sumienia”, zostaną oznaczone w widoczny sposób tak „by każda kobieta wiedziała, gdzie jej prawa są w pełni respektowane”. Taki postulat jest sprzeczny z prawem, ponieważ nie można dzielić szpitali i przychodni na takie, gdzie obowiązuje Konstytucja (czyli „z klauzulą sumienia”) i takie, gdzie nie obowiązuje Konstytucja (czyli „bez klauzuli sumienia”). Choć Rafał Trzaskowski nie przyznaje tego wprost, jego działania mają na celu napiętnowanie lekarzy i farmaceutów, którzy korzystają z konstytucyjnego prawa do sprzeciwu sumienia. Promowanie i oznaczanie wybranych punktów medycznych i aptek, przy jednoczesnej stygmatyzacji tych, które respektują prawa swoich pracowników jest działaniem dyskryminacyjnym, a w dodatku dyskryminowane mają być te podmioty, które przestrzegają wolności konstytucyjnych.

„Propozycje Rafała Trzaskowskiego wprost uderzają w gwarantowane konstytucyjnie wolności obywatelskie, bowiem jego działania mają na celu również ograniczenie swobody korzystania z klauzuli sumienia. Ta zaś, jak już wielokrotnie podkreślał Instytut Ordo Iuris, jest gwarantowana konstytucyjnie nie tylko lekarzom, lecz także farmaceutom. Prawo do sprzeciwu sumienia jest prawem człowieka” – dodaje dr Marcin Olszówka, ekspert Ordo Iuris.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 października 2015 r. (K 12/14) wyjaśnił, przywołując swe orzecznictwo z początku lat 90. XX w., że „wolność sumienia nie oznacza jedynie prawa do reprezentowania określonego światopoglądu, ale przede wszystkim prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem oraz wolność od przymusu postępowania wbrew niemu (…) Wolność sumienia musi bowiem przejawiać się także w możliwości odmowy wykonania obowiązku nałożonego zgodnie z prawem z powołaniem się na przekonania naukowe, religijne lub moralne”.

Program proponowany przez Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym miasto promować będzie punkty rzekomo „przyjazne kobietom” stworzy w rzeczywistości przymus ekonomiczny, w myśl którego, aby apteka mogła konkurować z silnie promowanym przez miasto punktem konkurencyjnym, sama będzie musiała przystąpić do „programu”. To w istocie będzie oznaczać stosowanie przez miasto praktyk dyskryminujących.

Wobec programu wyborczego opartego na „prawach kobiet” rozumianych jako prawo do zabijania nienarodzonych dzieci, co najmniej kuriozalnie brzmi kolejna obietnica Rafała Trzaskowskiego, jaką są żłobki. Kandydat PO w Warszawie obiecuje nie tylko zapewnienie miejsc opieki dla dzieci, ale wydłużenie czasu działalności żłobków i przedszkoli do godz. 18:00. W opinii kandydata na prezydenta ma to zapobiegać „dyskryminacji pracujących matek”. Już dziś dzieci korzystające w Polsce ze żłobków przebywają tam średnio 39,1 godzin tygodniowo. W skali Unii Europejskiej więcej czasu w żłobku spędzają jedynie dzieci w Portugalii (39,5 godzin tygodniowo). Badania wskazują, że prawdopodobieństwo negatywnego wpływu pobytu w żłobku na rozwój dziecka wzrasta wraz ze średnia liczbą godzin spędzanych przez nie w tego rodzaju placówce. Tymczasem współczesne matki niekoniecznie pragną jak najszybszego powrotu do pracy zawodowej. Badania przeprowadzone w 2002 r. w 19 państwach europejskich nie pozostawiają wątpliwości, że wiele kobiet po urodzeniu dziecka preferuje całkowitą, choćby czasową, rezygnację z pracy zarobkowej bądź wykonywanie jej w sposób elastyczny. Chcąc zapobiegać dyskryminacji kobiet Rafał Trzaskowski powinien brać pod uwagę potrzeby także tych, które wolą pozostać z dziećmi w domu, opóźnić powrót do pracy lub pracować w trybie elastycznym. Samo wydłużenie czasu pobytu dziecka poza domem nie rozwiąże problemów aktywnych zawodowo matek, z pewnością natomiast mocno uderzy w życie rodzinne Polaków.

Inną kontrowersyjną kwestią jest obietnica wprowadzenia do warszawskich szkół finansowanych przez miasto lekcji edukacji seksualnej. Nie wiadomo jak lekcje te miałby być zorganizowane ani jaki program miałby być na nich realizowany. Ponieważ rada miasta nie ma kompetencji do ustalania programów edukacji seksualnej w szkołach, wysoce prawdopodobne jest, że Rafał Trzaskowski zechce zaprosić do szkół seksedukatorów z organizacji pozarządowych, którzy w praktyce propagują rozwiązłość i prowadzą do seksoholizacji dzieci. O działalności organizacji pozarządowych w szkołach eksperci Instytutu Ordo Iuris pisali przy okazji akcji „Chrońmy Dzieci!” (Podsumowanie akcji "Chrońmy Dzieci").

Komentarz Instytutu Ordo Iuris

źródło: ordoiuris.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca z ostatniej chwili
Zniszczył pomniki ofiar UPA. ABW zatrzymała 17-letniego Ukraińca

Funkcjonariusze ABW oraz policji zatrzymali 17-letniego obywatela Ukrainy, który na zlecenie obcych służb przeprowadzał dewastacje pomników ofiar UPA – przekazał w środę koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak.

PZU wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PZU wydał pilny komunikat

Rada Nadzorcza PZU odwołała Andrzeja Klesyka; obowiązki prezesa czasowo objął Tomasz Tarkowski. Spółka ogłasza konkurs na prezesa – poinformowano w komunikacie PZU.

Tusk pominięty przez Trumpa. Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. "Wiadomo było, że Polskę reprezentuje prezydent Nawrocki"

Szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz skrytykował w środę stronę rządową za podawanie informacji, że w konsultacjach z prezydentem USA Donaldem Trumpem miał uczestniczyć premier Donald Tusk. – Od wtorku wiadomo było, iż Polskę reprezentuje prezydent Karol Nawrocki – powiedział.

Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna z ostatniej chwili
Duży pożar na Kaszubach. Płonie hala produkcyjna

W miejscowości Kawle w gminie Sierakowice (powiat kartuski) doszło do pożaru na terenie zakładu produkcyjnego – informuje Express Kaszubski.

Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem z ostatniej chwili
Zełenski zabiera głos po rozmowie z Trumpem

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w środę spotkał się w Berlinie z kanclerzem Niemiec Friedrichem Merzem, a potem na wspólnej telekonferencji z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Po rozmowie przywódców odbyła się konferencja prasowa, na której Zełenski przedstawił swoje stanowisko w związku ze zbliżającą się rozmową Trump-Putin.

Tusk pominięty przez Trumpa. Fala komentarzy w sieci z ostatniej chwili
Tusk pominięty przez Trumpa. Fala komentarzy w sieci

To prezydent Karol Nawrocki, a nie premier Donald Tusk, bierze udział w wideokonferencji z Donaldem Trumpem, Wołodymyrem Zełenskim i liderami państw Unii Europejskiej. Fala komentarzy w sieci.

Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem Donalda Trumpa z ostatniej chwili
Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas wideorozmowy z udziałem Donalda Trumpa

Prezydent RP Karol Nawrocki reprezentuje Polskę podczas telekonferencji zorganizowanej przez Prezydenta USA Donalda Trumpa z europejskimi liderami przed spotkaniem na Alasce – poinformowała w środę Kancelaria Prezydenta RP.

Prezes Sądu Najwyższego proponuje okrągły stół z ostatniej chwili
Prezes Sądu Najwyższego proponuje "okrągły stół"

Pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska wystąpiła z inicjatywą „okrągłego stołu”, by rozwiązać kryzys w wymiarze sprawiedliwości – poinformował w środę Sąd Najwyższy. Listy w tej sprawie zostały skierowane do prezydenta, rządu i parlamentu. Według Manowskiej konieczny jest kompromis m.in. w sprawie KRS.

Modernizacja polskich F-16. Kosiniak-Kamysz podpisał umowę wartą niemal 4 mld dolarów z ostatniej chwili
Modernizacja polskich F-16. Kosiniak-Kamysz podpisał umowę wartą niemal 4 mld dolarów

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał w środę w Bydgoszczy umowę na modernizację wszystkich polskich samolotów bojowych F-16. Umowa opiewa na kwotę ok. 3 mld 800 mln dolarów; na jej mocy samoloty zostaną zmodernizowane do standardu Viper (Block 72).

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE wybuduje drugą elektrownię gazową o mocy ok. 600 MW w Rybniku. Zakończenie inwestycji planowane jest w 2029 roku – informuje PGE.

REKLAMA

Ordo Iuris: Program wyborczy Rafała Trzaskowskiego sprzeczny z prawem i ogranicza wolności obywatelskie

Rafał Trzaskowski, jeden z kandydatów na prezydenta Warszawy, w swoim programie wyborczym zawarł propozycje, które są sprzeczne z prawem i jawnie ograniczają wolności obywatelskie gwarantowane przez Konstytucję RP. Tzw. tabletki „dzień po”, seksedukacja i stygmatyzacja lekarzy powołujących się na klauzulę sumienia – tak można streścić program wyboczy kandydata Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w Warszawie.
 Ordo Iuris: Program wyborczy Rafała Trzaskowskiego sprzeczny z prawem i ogranicza wolności obywatelskie
/ Rafał Trzaskowski, screen YT

Wśród obietnic Rafała Trzaskowskiego znalazło się m.in. ułatwienie dostępu do tabletek wczesnoporonnych, które polityk nazywa „antykoncepcją awaryjną”. W wybranych i finansowanych przez miasto przychodniach i szpitalach dyżurować ma ginekolog, którego głównym zadaniem ma być przepisywanie tabletek wczesnoporonnych – to jedna z propozycji kandydata Platformy Obywatelskiej dla mieszkańców Warszawy. Pigułka „dzień po” jest w praktyce środkiem o potencjalnie wczesnoporonnym działaniu – o czym pisali eksperci Instytutu Ordo Iuris (Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie wymogu uzyskania recepty w celu zakupu „ellaOne”).

Polski system prawny, na czele z Konstytucją, stoją na straży ludzkiego życia od momentu poczęcia. Zgodnie z zasadami polskiego prawa, aborcja jest przestępstwem (z trzema wyjątkami, gdy jest niekaralna), a udzielenie kobiecie ciężarnej pomocy w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy lub nakłanianie jej do tego jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3 (art. 152 §2 kodeksu karnego).

Obietnica „ułatwienia dostępu” i wręcz finansowania ze środków publicznych miejsc, gdzie „potrzebujące kobiety” będę mogły się udać, w rzeczywistości oznacza, że Rafał Trzaskowski w swym programie obiecuje pomoc w przeprowadzeniu aborcji farmakologicznej.

Rafał Trzaskowski deklaruje, że stołeczne szpitale i przychodnie, „w których kobiety mogą liczyć na pełne wsparcie – czyli nie jest tam stosowana klauzula sumienia”, zostaną oznaczone w widoczny sposób tak „by każda kobieta wiedziała, gdzie jej prawa są w pełni respektowane”. Taki postulat jest sprzeczny z prawem, ponieważ nie można dzielić szpitali i przychodni na takie, gdzie obowiązuje Konstytucja (czyli „z klauzulą sumienia”) i takie, gdzie nie obowiązuje Konstytucja (czyli „bez klauzuli sumienia”). Choć Rafał Trzaskowski nie przyznaje tego wprost, jego działania mają na celu napiętnowanie lekarzy i farmaceutów, którzy korzystają z konstytucyjnego prawa do sprzeciwu sumienia. Promowanie i oznaczanie wybranych punktów medycznych i aptek, przy jednoczesnej stygmatyzacji tych, które respektują prawa swoich pracowników jest działaniem dyskryminacyjnym, a w dodatku dyskryminowane mają być te podmioty, które przestrzegają wolności konstytucyjnych.

„Propozycje Rafała Trzaskowskiego wprost uderzają w gwarantowane konstytucyjnie wolności obywatelskie, bowiem jego działania mają na celu również ograniczenie swobody korzystania z klauzuli sumienia. Ta zaś, jak już wielokrotnie podkreślał Instytut Ordo Iuris, jest gwarantowana konstytucyjnie nie tylko lekarzom, lecz także farmaceutom. Prawo do sprzeciwu sumienia jest prawem człowieka” – dodaje dr Marcin Olszówka, ekspert Ordo Iuris.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 7 października 2015 r. (K 12/14) wyjaśnił, przywołując swe orzecznictwo z początku lat 90. XX w., że „wolność sumienia nie oznacza jedynie prawa do reprezentowania określonego światopoglądu, ale przede wszystkim prawo do postępowania zgodnie z własnym sumieniem oraz wolność od przymusu postępowania wbrew niemu (…) Wolność sumienia musi bowiem przejawiać się także w możliwości odmowy wykonania obowiązku nałożonego zgodnie z prawem z powołaniem się na przekonania naukowe, religijne lub moralne”.

Program proponowany przez Rafała Trzaskowskiego, zgodnie z którym miasto promować będzie punkty rzekomo „przyjazne kobietom” stworzy w rzeczywistości przymus ekonomiczny, w myśl którego, aby apteka mogła konkurować z silnie promowanym przez miasto punktem konkurencyjnym, sama będzie musiała przystąpić do „programu”. To w istocie będzie oznaczać stosowanie przez miasto praktyk dyskryminujących.

Wobec programu wyborczego opartego na „prawach kobiet” rozumianych jako prawo do zabijania nienarodzonych dzieci, co najmniej kuriozalnie brzmi kolejna obietnica Rafała Trzaskowskiego, jaką są żłobki. Kandydat PO w Warszawie obiecuje nie tylko zapewnienie miejsc opieki dla dzieci, ale wydłużenie czasu działalności żłobków i przedszkoli do godz. 18:00. W opinii kandydata na prezydenta ma to zapobiegać „dyskryminacji pracujących matek”. Już dziś dzieci korzystające w Polsce ze żłobków przebywają tam średnio 39,1 godzin tygodniowo. W skali Unii Europejskiej więcej czasu w żłobku spędzają jedynie dzieci w Portugalii (39,5 godzin tygodniowo). Badania wskazują, że prawdopodobieństwo negatywnego wpływu pobytu w żłobku na rozwój dziecka wzrasta wraz ze średnia liczbą godzin spędzanych przez nie w tego rodzaju placówce. Tymczasem współczesne matki niekoniecznie pragną jak najszybszego powrotu do pracy zawodowej. Badania przeprowadzone w 2002 r. w 19 państwach europejskich nie pozostawiają wątpliwości, że wiele kobiet po urodzeniu dziecka preferuje całkowitą, choćby czasową, rezygnację z pracy zarobkowej bądź wykonywanie jej w sposób elastyczny. Chcąc zapobiegać dyskryminacji kobiet Rafał Trzaskowski powinien brać pod uwagę potrzeby także tych, które wolą pozostać z dziećmi w domu, opóźnić powrót do pracy lub pracować w trybie elastycznym. Samo wydłużenie czasu pobytu dziecka poza domem nie rozwiąże problemów aktywnych zawodowo matek, z pewnością natomiast mocno uderzy w życie rodzinne Polaków.

Inną kontrowersyjną kwestią jest obietnica wprowadzenia do warszawskich szkół finansowanych przez miasto lekcji edukacji seksualnej. Nie wiadomo jak lekcje te miałby być zorganizowane ani jaki program miałby być na nich realizowany. Ponieważ rada miasta nie ma kompetencji do ustalania programów edukacji seksualnej w szkołach, wysoce prawdopodobne jest, że Rafał Trzaskowski zechce zaprosić do szkół seksedukatorów z organizacji pozarządowych, którzy w praktyce propagują rozwiązłość i prowadzą do seksoholizacji dzieci. O działalności organizacji pozarządowych w szkołach eksperci Instytutu Ordo Iuris pisali przy okazji akcji „Chrońmy Dzieci!” (Podsumowanie akcji "Chrońmy Dzieci").

Komentarz Instytutu Ordo Iuris

źródło: ordoiuris.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane
Emerytury
Stażowe