Janusz Szewczak: Dla Polski lepszy Donald Trump niż Donald Tusk. Świat globalizmu zaczyna się walić

Prawdopodobny wybór prezydenta Donalda Trumpa to nie kryzys, to rezultat i ostrzeżenie dla nieudolnych i skorumpowanych elit na całym świecie.
/ Pixabay.com/CC0
I to nie wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, coraz bardziej prawdopodobny, ale polityka zakłamania, chciwości i spekulacji ze strony, zarówno elit politycznych jak i finansowych może zagrozić tzw. rynkom finansowym i realizacji tajnego planu Nowego Porządku Światowego (NOW). Nie tylko amerykańskie, ale i europejskie elity, współcześni „właściciele świata”, niewolnicy poprawności politycznej, euro i banków - siedzą dziś na prawdziwej beczce prochu i niewątpliwie te elity, czas najwyższy wymienić. Świat globalizmu i neoliberalizmu i to bez ludzkiej twarzy oraz długów nie do spłacenia zaczyna im się walić na głowę.

Polityczne rozdania i decyzje wyborców, zarówno te już za tydzień w USA, jak i te grudniowe w Europie: referendum we Włoszech, jak i powtórzone wybory prezydenckie w Austrii, nie mówiąc już o wyborach w 2017r. we Francji, w Niemczech czy Holandii mogą skutecznie cofnąć zegary światowej i europejskiej gospodarki i finansów. Mocno przegniłe fundamenty tzw. światowych rynków finansowych mogą nie wytrzymać nacisku zbuntowanych narodów. Megazadłużenie świata urosło dziś do kwoty 155 bln dol., gigantyczny dług USA szacowany jest już na blisko 19,5 bln dol. i tylko w 2016 r. przyrósł o 1,4bln dol. Już po Brexicie trwa oczekiwanie na Grexit, a niektórzy twierdzą, że czeka nas też Franxit.

Astronomiczny dodruk gorącego pieniądza szacowany na łączną kwotę 12-14 bln dol. niewiele pomógł w sferze gospodarczej, finansowej, a zwłaszcza społecznej. Coraz częściej podważana jest sama idea, sensowność i opłacalność istnienia i bycia w strefie euro. Coraz słabiej i bardziej rozpaczliwie Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) broni poziomu 1,08 franka do euro, ale kiedyś ten sam SNB bronił kursu 1,20 CHF do euro i musiał się poddać i tak może być i tym razem. Niestety będzie to wówczas prawdziwy dramat dla tzw. „polskich frankowiczów”, ale i równie groźne dla stabilności całego systemu bankowego w Polsce, a nawet stabilności kursu polskiej waluty. Podobnie niebezpieczne dla polskiej sceny finansowej i bankowej mogą mieć podwyżki stóp procentowych, dokonane zarówno przez amerykański FED, jak i szwajcarski SNB.

NBP może stanąć wkrótce przed ogromnymi wyzwaniami tym bardziej, że zamierza przejąć nadzór i kontrolę nad całym rynkiem finansowym w Polsce. Sektor bankowy w Europie szoruje po dnie, złe i zagrożone kredyty w Hiszpanii to 200 mld euro, we Włoszech ok. 400 mld euro, w strefie euro to już blisko 1,2 bln euro, w Polsce to na razie „tylko” 20 mld euro, tyle tylko, że my jesteśmy 20-30 razy biedniejsi od Włochów czy Hiszpanów, a nawet Greków - stąd sytuacja, wbrew pozorom jest porównywalna. Nad gospodarkami rozwijającymi się i znaczną częścią Europy wisi widmo recesji i długów nie do spłacenia, zaś inwestowanie w sektor bankowy wielce ryzykowne i mówią już o tym wysoko postawieni bankierzy i finansiści. Nic dziwnego, że nastroje społeczeństw, nie tylko w USA, Europie, ale ostatnio i w Korei Płd. są coraz bardziej ponure i złowrogie wobec tzw. elit. Londyńskiej giełdzie grozi poważny spadek notowań, nawet o 60-80 proc., raiting Wielkiej Brytanii może zostać obniżony, a strefa euro w obecnym kształcie jest nie do utrzymania, wybór zaś Donalda Trumpa w USA może dotknąć i to znacząco Wall Street.

Jeśli w Europie Deutsche Bank podzieli los amerykańskiego Lehman Br z 2008 r. to będzie to mieć istotne znaczenie, również dla polskiego rynku bankowego. Wszystko to może spowodować i to prędzej niż się spodziewamy, że na świecie powróci kontrola przepływu kapitału, protekcjonizm, nowe bariery celne oraz powrót do złota, jako bezpiecznej przystani.

Nic dziwnego, że Mennica Polska sprzedała tylko w III kw. 2016r. aż 5,5 tysiąca sztabek złota o wadzie 1kg (wzrost o 1000 proc.) i 3 tysiące sztabek 5g. A, więc to nie z winy takiego czy innego wyboru amerykańskich czy europejskich obywateli może nas czekać potężne tąpnięcie na giełdach, na walutach, na stopach procentowych czy rynkach surowcowych, a na horyzoncie zamajaczyć recesja z załamaniem systemów bankowych i z bankructwami dużych banków w tle, ale właśnie z powodu sprzeniewierzenia się różnych światowych przywódców, idei służby publicznej, dla dobra wspólnego i własnych narodów, jak i całej ludzkości.

To efekt i rezultat niepohamowanej chciwości i sprzedajności tzw. elit politycznych i finansowych, wzajemnie zblatowanych, a jednocześnie nieudolnych, łamiących stanowione przez siebie prawo i to w sposób bezkarny i lekceważących potrzeby i aspiracje własnych obywateli.

Janusz Szewczak
Wpolityce.pl

Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji

 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Janusz Szewczak: Dla Polski lepszy Donald Trump niż Donald Tusk. Świat globalizmu zaczyna się walić

Prawdopodobny wybór prezydenta Donalda Trumpa to nie kryzys, to rezultat i ostrzeżenie dla nieudolnych i skorumpowanych elit na całym świecie.
/ Pixabay.com/CC0
I to nie wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA, coraz bardziej prawdopodobny, ale polityka zakłamania, chciwości i spekulacji ze strony, zarówno elit politycznych jak i finansowych może zagrozić tzw. rynkom finansowym i realizacji tajnego planu Nowego Porządku Światowego (NOW). Nie tylko amerykańskie, ale i europejskie elity, współcześni „właściciele świata”, niewolnicy poprawności politycznej, euro i banków - siedzą dziś na prawdziwej beczce prochu i niewątpliwie te elity, czas najwyższy wymienić. Świat globalizmu i neoliberalizmu i to bez ludzkiej twarzy oraz długów nie do spłacenia zaczyna im się walić na głowę.

Polityczne rozdania i decyzje wyborców, zarówno te już za tydzień w USA, jak i te grudniowe w Europie: referendum we Włoszech, jak i powtórzone wybory prezydenckie w Austrii, nie mówiąc już o wyborach w 2017r. we Francji, w Niemczech czy Holandii mogą skutecznie cofnąć zegary światowej i europejskiej gospodarki i finansów. Mocno przegniłe fundamenty tzw. światowych rynków finansowych mogą nie wytrzymać nacisku zbuntowanych narodów. Megazadłużenie świata urosło dziś do kwoty 155 bln dol., gigantyczny dług USA szacowany jest już na blisko 19,5 bln dol. i tylko w 2016 r. przyrósł o 1,4bln dol. Już po Brexicie trwa oczekiwanie na Grexit, a niektórzy twierdzą, że czeka nas też Franxit.

Astronomiczny dodruk gorącego pieniądza szacowany na łączną kwotę 12-14 bln dol. niewiele pomógł w sferze gospodarczej, finansowej, a zwłaszcza społecznej. Coraz częściej podważana jest sama idea, sensowność i opłacalność istnienia i bycia w strefie euro. Coraz słabiej i bardziej rozpaczliwie Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) broni poziomu 1,08 franka do euro, ale kiedyś ten sam SNB bronił kursu 1,20 CHF do euro i musiał się poddać i tak może być i tym razem. Niestety będzie to wówczas prawdziwy dramat dla tzw. „polskich frankowiczów”, ale i równie groźne dla stabilności całego systemu bankowego w Polsce, a nawet stabilności kursu polskiej waluty. Podobnie niebezpieczne dla polskiej sceny finansowej i bankowej mogą mieć podwyżki stóp procentowych, dokonane zarówno przez amerykański FED, jak i szwajcarski SNB.

NBP może stanąć wkrótce przed ogromnymi wyzwaniami tym bardziej, że zamierza przejąć nadzór i kontrolę nad całym rynkiem finansowym w Polsce. Sektor bankowy w Europie szoruje po dnie, złe i zagrożone kredyty w Hiszpanii to 200 mld euro, we Włoszech ok. 400 mld euro, w strefie euro to już blisko 1,2 bln euro, w Polsce to na razie „tylko” 20 mld euro, tyle tylko, że my jesteśmy 20-30 razy biedniejsi od Włochów czy Hiszpanów, a nawet Greków - stąd sytuacja, wbrew pozorom jest porównywalna. Nad gospodarkami rozwijającymi się i znaczną częścią Europy wisi widmo recesji i długów nie do spłacenia, zaś inwestowanie w sektor bankowy wielce ryzykowne i mówią już o tym wysoko postawieni bankierzy i finansiści. Nic dziwnego, że nastroje społeczeństw, nie tylko w USA, Europie, ale ostatnio i w Korei Płd. są coraz bardziej ponure i złowrogie wobec tzw. elit. Londyńskiej giełdzie grozi poważny spadek notowań, nawet o 60-80 proc., raiting Wielkiej Brytanii może zostać obniżony, a strefa euro w obecnym kształcie jest nie do utrzymania, wybór zaś Donalda Trumpa w USA może dotknąć i to znacząco Wall Street.

Jeśli w Europie Deutsche Bank podzieli los amerykańskiego Lehman Br z 2008 r. to będzie to mieć istotne znaczenie, również dla polskiego rynku bankowego. Wszystko to może spowodować i to prędzej niż się spodziewamy, że na świecie powróci kontrola przepływu kapitału, protekcjonizm, nowe bariery celne oraz powrót do złota, jako bezpiecznej przystani.

Nic dziwnego, że Mennica Polska sprzedała tylko w III kw. 2016r. aż 5,5 tysiąca sztabek złota o wadzie 1kg (wzrost o 1000 proc.) i 3 tysiące sztabek 5g. A, więc to nie z winy takiego czy innego wyboru amerykańskich czy europejskich obywateli może nas czekać potężne tąpnięcie na giełdach, na walutach, na stopach procentowych czy rynkach surowcowych, a na horyzoncie zamajaczyć recesja z załamaniem systemów bankowych i z bankructwami dużych banków w tle, ale właśnie z powodu sprzeniewierzenia się różnych światowych przywódców, idei służby publicznej, dla dobra wspólnego i własnych narodów, jak i całej ludzkości.

To efekt i rezultat niepohamowanej chciwości i sprzedajności tzw. elit politycznych i finansowych, wzajemnie zblatowanych, a jednocześnie nieudolnych, łamiących stanowione przez siebie prawo i to w sposób bezkarny i lekceważących potrzeby i aspiracje własnych obywateli.

Janusz Szewczak
Wpolityce.pl

Polski analityk gospodarczy, nauczyciel akademicki i publicysta, poseł na Sejm VIII kadencji


 

Polecane