Piotr Duda w PR24: Wałęsa nie chciał wspierać niepełnosprawnych. Przyszedł, by oni pomogli obalić PiS

"Jasne jest, że Lech Wałęsa nie przyszedł wspierać protestujących, pomóc rozwiązać konflikt, nie przyszedł by być mediatorem. Przyszedł po to, by oni pomogli obalić PiS. Tak to wyglądało. On chciał ich wykorzystać do obalenia rządów Prawa i Sprawiedliwości" - mówił przewodniczący Solidarności Piotr Duda, który był dzisiaj gościem Krzysztofa Świątka w Polskim Radiu 24.
 Piotr Duda w PR24: Wałęsa nie chciał wspierać niepełnosprawnych. Przyszedł, by oni pomogli obalić PiS
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Parę lat temu, gdy Solidarność organizowała protesty przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego, Lech Wałęsa domagał się rozgonienia protestujących. Teraz wspiera niepełnosprawnych. Co się zmieniło u byłego prezydenta? 


- spytał Krzysztof Świątek.
 

Pamiętam tamte słowa Lecha Wałęsy bardzo dobrze. Tym bardziej, że kilka dni wcześniej byłem u niego i rozmawiałem z nim prosząc, by wsparł protestujących, by porozmawiał z Donaldem Tuskiem. A potem słyszeliśmy obrażanie związkowców, którzy walczyli o sprawy społeczne. Porównując to z wczorajszą wizytą Wałęsy w Sejmie, to jasne jest, że on nie przyszedł ich wspierać, pomóc rozwiązać konflikt, nie przyszedł by być mediatorem. Przyszedł po to, by oni pomogli obalić PiS. Tak to wyglądało. On chciał ich wykorzystać do obalenia rządów Prawa i Sprawiedliwości. Parę lat temu chciał pałować i dziś konfabuluje, że Piotr Duda chciał blokować mistrzostwa. Walczyliśmy ostro, ale znaliśmy granice, nigdy nie chcieliśmy niczego blokować. Wiedzieliśmy, gdzie mamy walczyć


- mówił Piotr Duda. 
 

Politycy Nowoczesnej okazują teraz niepełnosprawnym tyle empatii. Pokazują się z nimi, robią sobie zdjęcia. A ja przeczytałem sobie ich program. Tam nie ma zdania, nie ma nawet półsłowa o niepełnosprawnych. Brzydzę się takimi politykami. Proszę ich spytać jak głosowali przy ustawie o podniesieniu stawki godzinowej. Głosowali przeciw. A dzisiaj wiemy, że pół miliona osób niepełnosprawnych pracuje właśnie na stawce minimalnej. I żeby oni żyli godnie, muszą mieć tę ustawę, która rzeczywiście podniesie im wynagrodzenie, rzeczywiście w konkretny sposób im pomoże. Naprawdę wstydziliby się dzisiaj robić taką grę polityczną


- skomentował szef „S”.
 

Dzisiejsza sytuacja w Sejmie jest bardzo trudna. Wiele osób mówi, że protest jest polityczny, ale to nie jest takie proste. Fakt jest taki, że w Polsce są duże problemy osób niepełnosprawnych i one trwają od kilkunastu lat, właściwie od transformacji. I trzeba z tym problemem coś zrobić. Solidarność cały czas walczy o lepszy dostęp niepełnosprawnych do rynku pracy. Ale kobiety protestujące dały się wciągnąć w gry polityczne


- mówił.
 

Jeśli chodzi o daninę solidarnościową, to dziwię się, czemu premier boi się i nie powie jasno, że to trzeci próg podatkowy. Dziwie się tym wszystkim bogaczom, którzy zarabiają miliony i nie chcą oddać z tego 40% na podatek dochodowy. Jak bym ja zarabiał tak godnie, zarabiał miliony, chętnie oddałbym z tego połowę na podatki. Potrzebne jest wprowadzenie 3 progu podatkowego, trzeba to rozłożyć na tych najbogatszych


- powiedział przewodniczący. Rozmowa dotyczyła także spotkania Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Gdańska w Sali BHP, gdzie doszło do awantury.
 

Mateusz Morawiecki, Kornel Morawiecki… to ludzie zasłużeni dla Solidarności, to była Solidarność Walcząca… muszę powiedzieć, że Związek Solidarność organizował wiele spotkań w Sali BHP i nigdy nie było tego rodzaju ekscesów. Jakby Komisja Krajowa organizowała to spotkanie, to byłby porządek. Jak my organizujemy spotkanie czy protesty, mówimy o konkretach. Oni nie mają argumentów, nie mają nic. Tylko konstytucja i konstytucja 


- kontynuował.
 

Nie będę startował do europarlamentu. Byłem,  jestem i będę związkowcem. Jeśli dostanę rekomendację, by startować jesienią w wyborach na przewodniczącego, wystartuję. Do końca życia pozostanę związkowcem. (...) 
Wybory samorządowe są dla nas ważniejsze niż parlamentarne. To na dole są nasze małe ojczyzny, tam się toczą bardzo ważne sprawy dla pracowników. Członkowie Solidarności powinni kandydować do rad powiatów, gmin, sejmików, ale startowanie z lewicowych ugrupowań jest dla związkowca „S” niedopuszczalne. Nie po tym, co robi PO czy Nowoczesna. 

Rosnące poparcie dla SLD? Polityka nie lubi próżni. Widać, że spadki notowań .N pokazują jedno: jest miejsce dla partii SLD, która idzie w kierunku socjalnym, pokazuje ludzką twarz, choć wcześniej tej twarzy socjalnej nie chciała pokazać. Dzisiaj to się zmienia, zobaczymy co z tego wyjdzie 


- podsumował Piotr Duda.

raw/k

 

POLECANE
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera tylko u nas
Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN jak kot Schrödingera

Trwająca debata na temat rzekomego „nie-istnienia” Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego przypomina słynny eksperyment myślowy austriackiego noblisty.

Imane Khelif - damski bokser tylko u nas
Imane Khelif - damski bokser

Imane Khelif, algierski bokser, który zdobył złoto w kategorii kobiet na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku, stał się symbolem chaosu, jaki ideologia gender wnosi do sportu. Teraz, po tym jak organizacja World Boxing ogłosiła obowiązkowe testy płci przed turniejem kobiet w Eindhoven (5–10 czerwca 2025), Khelif nagle wycofał się z zawodów. Ta decyzja tylko podsyciła debatę sprzed roku: jak to możliwe, że mężczyzna rywalizował z kobietami przez tak długi okres i to w profesjonalnym sporcie na najwyższym poziomie?

Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON z ostatniej chwili
Prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z szefem MON

W czwartek prezydent elekt Karol Nawrocki spotkał się z wicepremierem, szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem - przekazał były szef sztabu Nawrockiego Paweł Szefernaker. "Spotkanie dotyczyło przyszłych relacji między zwierzchnikiem sił zbrojnych, a szefem MON" - powiedział polityk PiS.

Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: Widzimy się o 7.30 tylko u nas
Robert Bąkiewicz przekazał nam informacje o możliwym ataku na Sąd Najwyższy: "Widzimy się o 7.30"

- Na naszych oczach może dojść do nielegalnego i bezprawnego przejęcia Sądu Najwyższego poprzez działania części sędziów Izby Pracy - mówi w rozmowie z Cezarym Krysztopą Robert Bąkiewicz.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję? Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William szykuje rewolucję?

W Pałacu Buckingham może dojść do dużych zmian, gdy książę William obejmie tron. Jak donoszą brytyjskie media, przyszły król nie planuje biernie kontynuować dotychczasowych tradycji, lecz chce „zrobić wszystko po swojemu”.

Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen z ostatniej chwili
Burza w PE. Wniosek o wotum nieufności dla Ursuli von der Leyen

Pierwszy raz w obecnym PE sojusz ugrupowań prawicowych porozumiała się co do wniosku nieufności dla Ursuli von der Leyen. Wniosek poparło 74 europarlamentarzystów z ECR - Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, ESN - Grupy Europy Suwerennych Narodów, zwłaszcza Alternatywy dla Niemiec oraz Patrioci dla Europy.

Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO] z ostatniej chwili
Szokująca agresja i wypadek na S3. Za kierownicą marszałek z PO Marcin Jabłoński [WIDEO]

Na trasie S3 w województwie lubuskim doszło do niebezpiecznego incydentu z udziałem prominentnego polityka Platformy Obywatelskiej. Kierowca Skody Superb, który spowodował kolizję swoim agresywnym zachowaniem, to marszałek województwa lubuskiego Marcin Jabłoński. Zdarzenie zostało nagrane, a sprawą zajmuje się sąd.

 Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat Wiadomości
Nie żyje zasłużona policjantka. Miała 49 lat

Komenda Powiatowa Policji w Będzinie poinformowała o nagłej śmierci aspirant sztabowej Iwony Bajan. Funkcjonariuszka miała 49 lat i służyła w policji przez ponad 25 lat.

Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej tylko u nas
Ekspert po oświadczeniu 28 sędziów SN: To jawne wypowiedzenie posłuszeństwa Rzeczpospolitej

Polska znajduje się w historycznym momencie. To, czego jesteśmy świadkami, to więcej niż spór prawny – to bezprecedensowy atak na fundamenty Rzeczypospolitej, jej konstytucyjny ład i porządek Oświadczenia 28 sędziów Sądu Najwyższego i pisma pięciu byłych prezesów Trybunału Konstytucyjnego to nic innego jak jawne wypowiedzenie posłuszeństwa państwu polskiemu i złamanie sędziowskiej przysięgi.

Jakim to trzeba być dziadem?. Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis Wiadomości
"Jakim to trzeba być dziadem?". Filip Chajzer opublikował emocjonalny wpis

Filip Chajzer, znany dziennikarz i influencer, poinformował w mediach społecznościowych o kradzieży, do której miało dojść w jednym z jego lokali z kebabem w Krakowie. Chodzi o punkt KREUZBERG Kebap znajdujący się w okolicy Galerii Kazimierz.

REKLAMA

Piotr Duda w PR24: Wałęsa nie chciał wspierać niepełnosprawnych. Przyszedł, by oni pomogli obalić PiS

"Jasne jest, że Lech Wałęsa nie przyszedł wspierać protestujących, pomóc rozwiązać konflikt, nie przyszedł by być mediatorem. Przyszedł po to, by oni pomogli obalić PiS. Tak to wyglądało. On chciał ich wykorzystać do obalenia rządów Prawa i Sprawiedliwości" - mówił przewodniczący Solidarności Piotr Duda, który był dzisiaj gościem Krzysztofa Świątka w Polskim Radiu 24.
 Piotr Duda w PR24: Wałęsa nie chciał wspierać niepełnosprawnych. Przyszedł, by oni pomogli obalić PiS
/ fot. Marcin Żegliński, Tygodnik Solidarność

Parę lat temu, gdy Solidarność organizowała protesty przeciwko podnoszeniu wieku emerytalnego, Lech Wałęsa domagał się rozgonienia protestujących. Teraz wspiera niepełnosprawnych. Co się zmieniło u byłego prezydenta? 


- spytał Krzysztof Świątek.
 

Pamiętam tamte słowa Lecha Wałęsy bardzo dobrze. Tym bardziej, że kilka dni wcześniej byłem u niego i rozmawiałem z nim prosząc, by wsparł protestujących, by porozmawiał z Donaldem Tuskiem. A potem słyszeliśmy obrażanie związkowców, którzy walczyli o sprawy społeczne. Porównując to z wczorajszą wizytą Wałęsy w Sejmie, to jasne jest, że on nie przyszedł ich wspierać, pomóc rozwiązać konflikt, nie przyszedł by być mediatorem. Przyszedł po to, by oni pomogli obalić PiS. Tak to wyglądało. On chciał ich wykorzystać do obalenia rządów Prawa i Sprawiedliwości. Parę lat temu chciał pałować i dziś konfabuluje, że Piotr Duda chciał blokować mistrzostwa. Walczyliśmy ostro, ale znaliśmy granice, nigdy nie chcieliśmy niczego blokować. Wiedzieliśmy, gdzie mamy walczyć


- mówił Piotr Duda. 
 

Politycy Nowoczesnej okazują teraz niepełnosprawnym tyle empatii. Pokazują się z nimi, robią sobie zdjęcia. A ja przeczytałem sobie ich program. Tam nie ma zdania, nie ma nawet półsłowa o niepełnosprawnych. Brzydzę się takimi politykami. Proszę ich spytać jak głosowali przy ustawie o podniesieniu stawki godzinowej. Głosowali przeciw. A dzisiaj wiemy, że pół miliona osób niepełnosprawnych pracuje właśnie na stawce minimalnej. I żeby oni żyli godnie, muszą mieć tę ustawę, która rzeczywiście podniesie im wynagrodzenie, rzeczywiście w konkretny sposób im pomoże. Naprawdę wstydziliby się dzisiaj robić taką grę polityczną


- skomentował szef „S”.
 

Dzisiejsza sytuacja w Sejmie jest bardzo trudna. Wiele osób mówi, że protest jest polityczny, ale to nie jest takie proste. Fakt jest taki, że w Polsce są duże problemy osób niepełnosprawnych i one trwają od kilkunastu lat, właściwie od transformacji. I trzeba z tym problemem coś zrobić. Solidarność cały czas walczy o lepszy dostęp niepełnosprawnych do rynku pracy. Ale kobiety protestujące dały się wciągnąć w gry polityczne


- mówił.
 

Jeśli chodzi o daninę solidarnościową, to dziwię się, czemu premier boi się i nie powie jasno, że to trzeci próg podatkowy. Dziwie się tym wszystkim bogaczom, którzy zarabiają miliony i nie chcą oddać z tego 40% na podatek dochodowy. Jak bym ja zarabiał tak godnie, zarabiał miliony, chętnie oddałbym z tego połowę na podatki. Potrzebne jest wprowadzenie 3 progu podatkowego, trzeba to rozłożyć na tych najbogatszych


- powiedział przewodniczący. Rozmowa dotyczyła także spotkania Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami Gdańska w Sali BHP, gdzie doszło do awantury.
 

Mateusz Morawiecki, Kornel Morawiecki… to ludzie zasłużeni dla Solidarności, to była Solidarność Walcząca… muszę powiedzieć, że Związek Solidarność organizował wiele spotkań w Sali BHP i nigdy nie było tego rodzaju ekscesów. Jakby Komisja Krajowa organizowała to spotkanie, to byłby porządek. Jak my organizujemy spotkanie czy protesty, mówimy o konkretach. Oni nie mają argumentów, nie mają nic. Tylko konstytucja i konstytucja 


- kontynuował.
 

Nie będę startował do europarlamentu. Byłem,  jestem i będę związkowcem. Jeśli dostanę rekomendację, by startować jesienią w wyborach na przewodniczącego, wystartuję. Do końca życia pozostanę związkowcem. (...) 
Wybory samorządowe są dla nas ważniejsze niż parlamentarne. To na dole są nasze małe ojczyzny, tam się toczą bardzo ważne sprawy dla pracowników. Członkowie Solidarności powinni kandydować do rad powiatów, gmin, sejmików, ale startowanie z lewicowych ugrupowań jest dla związkowca „S” niedopuszczalne. Nie po tym, co robi PO czy Nowoczesna. 

Rosnące poparcie dla SLD? Polityka nie lubi próżni. Widać, że spadki notowań .N pokazują jedno: jest miejsce dla partii SLD, która idzie w kierunku socjalnym, pokazuje ludzką twarz, choć wcześniej tej twarzy socjalnej nie chciała pokazać. Dzisiaj to się zmienia, zobaczymy co z tego wyjdzie 


- podsumował Piotr Duda.

raw/k


 

Polecane
Emerytury
Stażowe