Wspólnie zabili jej ojca, ciało poćwiartowali. Wpadli po ponad 20 latach...

Prokuratura Rejonowa Warszawa – Praga Południe wyjaśniła okoliczności zabójstwa, do którego doszło 23 lata temu. Do Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie został skierowany akt oskarżenia przeciwko 48-letniemu Bogdanowi G. oraz 41-letniej Monice S. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo, a kobieta o udzielenie pomocy w dokonaniu tego zabójstwa.
 Wspólnie zabili jej ojca, ciało poćwiartowali. Wpadli po ponad 20 latach...
/ flickr.com/Patrick Slattery/CC BY 2.0

Prowadzone w tej sprawie śledztwo było skomplikowane, bowiem dotyczyło zbrodni zabójstwa popełnionego 23 lata wcześniej, a ciała ofiary nie odnaleziono. Pomimo tego prokuratorzy i współpracujący z nimi funkcjonariusze Policji ustalili przebieg zdarzenia i motywy zbrodni oraz doprowadzili do postawienia w stan oskarżenia jej sprawców.

Przełomem w sprawie były wydarzenia z marca 2017 roku. Wówczas w jednym z mieszkań w południowo-praskiej części Warszawy doszło do kłótni pomiędzy Moniką S. a jej byłym konkubentem Bogdanem G. Kobieta wezwała funkcjonariuszy Policji, w obecności których Bogdan G. zagroził wyjawieniem ich wspólnej tajemnicy. W toku dalszych czynności mężczyzna opowiedział o zabójstwie ojca Moniki S., którego miał się dopuścić  w 1995 roku. W zaplanowanej wcześniej zbrodni, poćwiartowaniu ciała ofiary i jego ukrycia, zacieraniu śladów zbrodni oraz ukryciu zwłok pomagała mu konkubina Monika S. W czasie zdarzenia Bogdan G. miał 25 lat, a Monika S. miała 18 lat.

Żona pokrzywdzonego niedługo po zdarzeniu zgłosiła jego zaginięcie.

W toku śledztwa ustalono, że motywem zabójstwa miała być chęć pozbycia się nadużywającego alkoholu i awanturującego się ojca oskarżonej, jej przykre wspomnienia z dzieciństwa oraz konflikty ofiary z oskarżonym.

Pomimo upływu ponad 20 lat od zdarzenia prokuratorzy zabezpieczyli ślady kryminalistyczne mające związek ze zbrodnią. Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania szczątek ofiary dotychczas nie przyniosły planowanych rezultatów.

Grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Bogdan G. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnia zbieżne z ustaleniami dokonanymi w toku śledztwa.

Monika S. przyznała się do pomocnictwa w dokonaniu zabójstwa. W swych wyjaśnieniach zaprzeczała jednak, aby była obecna w pokoju, w którym doszło do zabójstwa. We wcześniejszych wyjaśnieniach podnosiła także, że nie uczestniczyła w ćwiartowaniu zwłok, a pomagała jedynie w ich ukryciu w wybranych miejscach na terenie praskiej części Warszawy.

Bogdanowi G. i Monice S. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: pk.gov.pl 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na warszawskim Wilanowie

Trzy osoby zginęły w wypadku w warszawskim Wilanowie. Kierowca BMW zjechał z drogi i uderzył w drzewo po czym samochód spłonął. Na miejscu trwa akcja służb - poinformowała PAP stołeczna policja.

Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
Burza w Barcelonie. Wymowny komentarz ws. Lewandowskiego

Robert Lewandowski przerwał złą passę i w ostatnim meczu Barcelony z Valencią (4:2) pokazał świetną formę. Dzięki temu znalazł się na świeczniku mediów i rozwiał krążące od miesięcy plotki dotyczące potencjalnego transferu do innego klubu.

Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE z ostatniej chwili
Jasna deklaracja Lewicy. Chodzi o zasadę jednomyślności w UE

Lewica będzie walczyła o to, żeby w przyszłej kadencji Parlamentu Europejskiego znieść zasadę jednomyślności w UE - poinformowali na piątkowej konferencji współprzewodniczący Nowej Lewicy Robert Biedroń i ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Według Biedronia prawo weta to narzędzie do "niszczenia UE od środka".

Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużym zainteresowaniem telewidzów. W walce o Kryształową Kulę już wkrótce zmierzą się trzy pary. Wraz z profesjonalnymi tancerzami będą to: Anita Sokołowska, Roksana Węgiel oraz Julia Kuczyńska.

Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem  z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek w Gdańsku. Ucierpiała kobieta z dzieckiem

Samochód osobowy wjechał w pieszych, a następnie uderzył w budynek przy ul. Lawendowe Wzgórze w Gdańsku. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 50-letni mężczyzna zasłabł za kierownicą. Poszkodowani: kobieta z dzieckiem zostali przewiezieni do szpitala.

Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK z ostatniej chwili
Prezydent na Święto Konstytucji 3 maja: Potrzebna jest silna armia i CPK

O potrzebie obrony polskiej suwerenności i odradzającym się rosyjskim imperializmie mówił prezydent Andrzej Duda w rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 maja. Wśród wyzwań wymienił budowę silnej armii i wielkie inwestycje transportowe, w tym lotnisko, które byłoby "centrum logistyczno-transportowym".

Dramat gwiazdora Dzień dobry TVN z ostatniej chwili
Dramat gwiazdora "Dzień dobry TVN"

Marcin Prokop, który od lat jest prezenterem w "Dzień dobry TVN" podzielił się ze swoimi fanami przykrą opowieścią. Chodzi o jego pupila, który w ciężkim stanie trafił do weterynarza.

Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Toksyczna chmura nad Berlinem. Trwa akcja służb

W Berlinie, w dzielnicy Lichterfelde doszło do groźnego pożaru. Przed południem w płomieniach stanęła hala fabryczna, w której znajdowały się rozmaite substancje chemiczne m.in. cyjanek miedzi oraz kwas siarkowy. Wiadomo, że część budynku zawaliła się.

Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec z ostatniej chwili
Niemieckie media: Polska chce wykorzystać słabość Niemiec

Do tej pory Stany Zjednoczone przechowywały swoją broń jądrową w Niemczech. Polska stała się lepszą lokalizacją, a Warszawa wydaje ponad cztery procent swojej produkcji gospodarczej na zbrojenia - co czyni ją krajem numer jeden w sojuszu – pisze niemiecki Die Welt.

Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli... z ostatniej chwili
Ostra reakcja polityka PiS na wpis Tuska: "Panie Donaldzie, nie będzie Polski silnej, jeśli..."

Premier Donald Tusk opublikował wpis w mediach społecznościowych w związku z rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 maja. Ważny polityk PiS i były minister aktywów państwowych w ostrych słowach odniósł się do jego słów.

REKLAMA

Wspólnie zabili jej ojca, ciało poćwiartowali. Wpadli po ponad 20 latach...

Prokuratura Rejonowa Warszawa – Praga Południe wyjaśniła okoliczności zabójstwa, do którego doszło 23 lata temu. Do Sądu Okręgowego Warszawa – Praga w Warszawie został skierowany akt oskarżenia przeciwko 48-letniemu Bogdanowi G. oraz 41-letniej Monice S. Mężczyzna został oskarżony o zabójstwo, a kobieta o udzielenie pomocy w dokonaniu tego zabójstwa.
 Wspólnie zabili jej ojca, ciało poćwiartowali. Wpadli po ponad 20 latach...
/ flickr.com/Patrick Slattery/CC BY 2.0

Prowadzone w tej sprawie śledztwo było skomplikowane, bowiem dotyczyło zbrodni zabójstwa popełnionego 23 lata wcześniej, a ciała ofiary nie odnaleziono. Pomimo tego prokuratorzy i współpracujący z nimi funkcjonariusze Policji ustalili przebieg zdarzenia i motywy zbrodni oraz doprowadzili do postawienia w stan oskarżenia jej sprawców.

Przełomem w sprawie były wydarzenia z marca 2017 roku. Wówczas w jednym z mieszkań w południowo-praskiej części Warszawy doszło do kłótni pomiędzy Moniką S. a jej byłym konkubentem Bogdanem G. Kobieta wezwała funkcjonariuszy Policji, w obecności których Bogdan G. zagroził wyjawieniem ich wspólnej tajemnicy. W toku dalszych czynności mężczyzna opowiedział o zabójstwie ojca Moniki S., którego miał się dopuścić  w 1995 roku. W zaplanowanej wcześniej zbrodni, poćwiartowaniu ciała ofiary i jego ukrycia, zacieraniu śladów zbrodni oraz ukryciu zwłok pomagała mu konkubina Monika S. W czasie zdarzenia Bogdan G. miał 25 lat, a Monika S. miała 18 lat.

Żona pokrzywdzonego niedługo po zdarzeniu zgłosiła jego zaginięcie.

W toku śledztwa ustalono, że motywem zabójstwa miała być chęć pozbycia się nadużywającego alkoholu i awanturującego się ojca oskarżonej, jej przykre wspomnienia z dzieciństwa oraz konflikty ofiary z oskarżonym.

Pomimo upływu ponad 20 lat od zdarzenia prokuratorzy zabezpieczyli ślady kryminalistyczne mające związek ze zbrodnią. Zakrojone na szeroką skalę poszukiwania szczątek ofiary dotychczas nie przyniosły planowanych rezultatów.

Grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności

Przesłuchany w charakterze podejrzanego Bogdan G. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wyjaśnia zbieżne z ustaleniami dokonanymi w toku śledztwa.

Monika S. przyznała się do pomocnictwa w dokonaniu zabójstwa. W swych wyjaśnieniach zaprzeczała jednak, aby była obecna w pokoju, w którym doszło do zabójstwa. We wcześniejszych wyjaśnieniach podnosiła także, że nie uczestniczyła w ćwiartowaniu zwłok, a pomagała jedynie w ich ukryciu w wybranych miejscach na terenie praskiej części Warszawy.

Bogdanowi G. i Monice S. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Źródło: pk.gov.pl 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe