Hiszpański portal nie chce przeprosić za "polskie obozy koncentracyjne"
- Niestety, redakcja Playgroundmag.net nie kwapi się do zmiany słów o „polskich obozach koncentracyjnych”, przechodząc w swym artykule do porządku dziennego nad tą kwestią. Najważniejszym problemem dla Hiszpanów jest sprawa ustawy o IPN, która miała rzekomo być głównym powodem, dla którego masowa wysyłka mailowa została wysłana. Uciekając przed odpowiedzią na pytanie o to, czy Playgroundmag.net rzeczywiście dopuścił się kłamstwa pisząc o „polskich obozach koncentracyjnych”, Margaryta Yakovenko odwołuje się do karkołomnego argumentu. Z tekstu można wywnioskować, że fakt nieistnienia „polskich obozów” to tylko kwestia wersji historii pisanej przez „ultraprawicową partię Prawo i Sprawiedliwość”. Dla Hiszpanów fakty historyczne nie istnieją - dodaje w swoim oświadczeniu Reduta Dobrego Imienia.
Reduta nie zamierza sprawie odpuścić. - W związku z tym podjęliśmy dalsze kroki. Wysłaliśmy list do Ambasadora w Madrycie z prośbą o interwencję, list do Stowarzyszenia Dziennikarzy Hiszpańskich w Madrycie oraz do Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. Korespondencja ta dostępna jest w języku polskim i angielskim na naszej stronie internetowej - zapowiadają przedstawiciele Reduty Dobrego Imienia.
Źródło: rdi.org.pl
kos/k