Cezary Krysztopa: Nie nazwałbym .N czy PO partiami liberalnymi. To partie dostosowujące się do sytuacji

"Proces dekomunizacji ulic napotyka problemy w całym kraju: najpierw w postaci samorządu, jeśli tutaj zabraknie narzędzi, sprawa przenosi się do sądów, które także używają swoich narzędzi aby dekomunizację powstrzymywać. Zastanawia mnie, czy nie ma tutaj jakiegoś powodu politycznego w tym sensie, że wzrost notowań SLD powoduje, że totalna opozycja próbuje pokazać że my tą spuściznę po PRL jesteśmy w stanie dobrze obronić" - mówił Cezary Krysztopa, który był dzisiaj gościem na antenie TVP Info.
/ screen video

Jeśli samorząd warszawski bardziej się obawia ulicy Lecha Kaczyńskiego niż Armii Ludowej... ja nie jestem historykiem, ale ona ma na swoim koncie i zwalczanie podziemia niepodległościowego i różnego rodzaju akcje antysemickie, i wspieranie Armii Czerwonej i tak dalej. I mniej przeszkadza samorządowi warszawskiemu ulica Armii Ludowej niż Lecha Kaczyńskiego, to jest to symboliczne w jakimś sensie


- powiedział redaktor.
 

Bardzo istotne są zapewnienia ze strony Prawa i Sprawiedliwości o tym, że rozmowy i równiez budowanie rozwiązań po to żeby rozwiązywać problemy osób niepełnosprawnych i opiekunów są bardzo cenne. Po zamknięciu tego protestu pojawia się szansa na merytoryczną rozmowę, która nie była możliwa wobec pewnego rodzaju żenującego spektaklu który odbywał się w Sejmie. Tutaj poziomów hipokryzji jest oczywiście bardzo wiele. Ja nie chcę już pastwić się nad panią Iwoną Hartwich, ale to że politycy opozycji totalnej usiłowali zdyskontować ten proces, to jest ich wilcze prawo, ale po drugie przy okazji mam wrażenie że jednak się tym niepełnosprawnym nie przysłużyli, bo jednak takie rzeczy jak zdjęcie Joanny Scheuring-Wielgus z karteczką "to nie jest protest polityczny" jest absurdem samo w sobie. Ci sami ludzie, którzy na czarnych marszach i innych okolicznościach nazywali niepełnosprawnych płodami, które są niezdolne do życia, nagle zapałali taką wrażliwością społeczną co w żaden sposób nie nawiązuje do żadnego z ich nieistniejących przecież programów. Zapewne znajdą jakiś swój elektorat i jakichś ludzi przekonają, choć raczej tych którzy i tak są już przekonani


- kontynuował.
 

Ja bym nie nazwał Nowoczesnej czy PO partiami liberalnymi, bo one są partiami, które dostosowują się do sytuacji. Trudno powiedzieć jakimi są partiami ponieważ nie dysponują wiarygodnymi programami. I nagle obudziły w sobie pewną wrażliwość społeczną i zaczęły uderzać w rząd, któremu można wiele zarzucić, ale nie brak wrażliwości społecznej. Inna sprawa że PiS trochę sobie ten bat na plecy ukręciło. W podobnym proteście przed wyborami sporo ugrało, dobrze by było po wyborach sprawę systemowo załatwić. Myślę że Prawo i Sprawiedliwość zrozumiało, że ta sprawa może być dla niego bardzo bolesna. Ona za jakiś czas powróci, jeśli nie będzie kompleksowo załatwiona


- podsumował Cezary Krysztopa. 

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Nie nazwałbym .N czy PO partiami liberalnymi. To partie dostosowujące się do sytuacji

"Proces dekomunizacji ulic napotyka problemy w całym kraju: najpierw w postaci samorządu, jeśli tutaj zabraknie narzędzi, sprawa przenosi się do sądów, które także używają swoich narzędzi aby dekomunizację powstrzymywać. Zastanawia mnie, czy nie ma tutaj jakiegoś powodu politycznego w tym sensie, że wzrost notowań SLD powoduje, że totalna opozycja próbuje pokazać że my tą spuściznę po PRL jesteśmy w stanie dobrze obronić" - mówił Cezary Krysztopa, który był dzisiaj gościem na antenie TVP Info.
/ screen video

Jeśli samorząd warszawski bardziej się obawia ulicy Lecha Kaczyńskiego niż Armii Ludowej... ja nie jestem historykiem, ale ona ma na swoim koncie i zwalczanie podziemia niepodległościowego i różnego rodzaju akcje antysemickie, i wspieranie Armii Czerwonej i tak dalej. I mniej przeszkadza samorządowi warszawskiemu ulica Armii Ludowej niż Lecha Kaczyńskiego, to jest to symboliczne w jakimś sensie


- powiedział redaktor.
 

Bardzo istotne są zapewnienia ze strony Prawa i Sprawiedliwości o tym, że rozmowy i równiez budowanie rozwiązań po to żeby rozwiązywać problemy osób niepełnosprawnych i opiekunów są bardzo cenne. Po zamknięciu tego protestu pojawia się szansa na merytoryczną rozmowę, która nie była możliwa wobec pewnego rodzaju żenującego spektaklu który odbywał się w Sejmie. Tutaj poziomów hipokryzji jest oczywiście bardzo wiele. Ja nie chcę już pastwić się nad panią Iwoną Hartwich, ale to że politycy opozycji totalnej usiłowali zdyskontować ten proces, to jest ich wilcze prawo, ale po drugie przy okazji mam wrażenie że jednak się tym niepełnosprawnym nie przysłużyli, bo jednak takie rzeczy jak zdjęcie Joanny Scheuring-Wielgus z karteczką "to nie jest protest polityczny" jest absurdem samo w sobie. Ci sami ludzie, którzy na czarnych marszach i innych okolicznościach nazywali niepełnosprawnych płodami, które są niezdolne do życia, nagle zapałali taką wrażliwością społeczną co w żaden sposób nie nawiązuje do żadnego z ich nieistniejących przecież programów. Zapewne znajdą jakiś swój elektorat i jakichś ludzi przekonają, choć raczej tych którzy i tak są już przekonani


- kontynuował.
 

Ja bym nie nazwał Nowoczesnej czy PO partiami liberalnymi, bo one są partiami, które dostosowują się do sytuacji. Trudno powiedzieć jakimi są partiami ponieważ nie dysponują wiarygodnymi programami. I nagle obudziły w sobie pewną wrażliwość społeczną i zaczęły uderzać w rząd, któremu można wiele zarzucić, ale nie brak wrażliwości społecznej. Inna sprawa że PiS trochę sobie ten bat na plecy ukręciło. W podobnym proteście przed wyborami sporo ugrało, dobrze by było po wyborach sprawę systemowo załatwić. Myślę że Prawo i Sprawiedliwość zrozumiało, że ta sprawa może być dla niego bardzo bolesna. Ona za jakiś czas powróci, jeśli nie będzie kompleksowo załatwiona


- podsumował Cezary Krysztopa. 

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane