Większość Polaków uważa, że płaci podatki w zbyt wygórowanej wysokości. Na co idą nasze pieniądze?

Większość z nas uważa, że płaci podatki w zbyt wygórowanej wysokości. Dla państwa natomiast podatki są za niskie. 
 Większość Polaków uważa, że płaci podatki w zbyt wygórowanej wysokości. Na co idą nasze pieniądze?
/ pixabay.com
Sylwia Szczepańska

I tak od początku istnienia danin podatkowych nie znaleziono jeszcze w tej kwestii kompromisu. Rzadko kiedy jednak patrzymy na podatki z punktu widzenia koszyka usług, które za nie otrzymujemy. A przecież każdy z nas lubi jeździć po równych, pięknych drogach i każdy chciałby, aby jego dzieci chodziły bezpiecznie do nowoczesnej, czystej szkoły, w której uczą znakomici, wykształceni i zaangażowani nauczyciele. To właśnie dzięki podatkom, które wpływają do Skarbu Państwa, kraj może funkcjonować, a wiele ważnych organizacji państwowych może istnieć. Mówiąc kolokwialnie, podatki są swoistą zrzutką obywateli na to, czego nie są w stanie zrobić sami. Tego myślenia o tym, co chcemy osiągnąć i jak chcemy żyć, brakuje nam w codziennych dyskusjach na temat wysokości podatków. 

Z próżnego i Salomon nie naleje – mówi powiedzenie. Jeśli więc chcemy tych gładkich dróg, pięknych szkół, profesjonalnej, odpornej na korupcję policji, doświadczonych, fachowych strażaków z nowoczesnym sprzętem, a przede wszystkim bezpieczeństwa, jakie daje profesjonalna, usprzętowiona służba zdrowia itd., itp., to na to wszystko musimy się złożyć i patrząc z punktu widzenia tego, jakiej jakości oczekujemy, to zrzutka ta musi być znacząca – tak po prostu!

Wpływy podatkowe
W obecnym systemie prawnym funkcjonuje kilkanaście różnego rodzaju podatków. W Polsce, jak i w innych krajach europejskich, głównym źródłem dochodów budżetowych są podatki pośrednie, a przede wszystkim podatek VAT, z którego pochodzi aż 40 proc. dochodów budżetowych. Dlatego też VAT jest oczkiem w głowie większości rządów i jest notorycznie zmieniany i modyfikowany, bo podatek to nie tylko stawki, o których najczęściej się dyskutuje, ale przede wszystkim zawartość podstawy opodatkowania i cały system wyłączeń i ulg.
Niektóre z podatków zasilają budżet centralny w całości (np. VAT, podatek akcyzowy, od gier, od wydobycia kopalin), natomiast inne w całości zasilają budżety gmin (np. od czynności cywilnoprawnych, od spadku i darowizn, rolny, leśny, od nieruchomości), a jeszcze inne dzielone są pomiędzy te dwa budżety (np. podatki dochodowe od osób fizycznych i prawnych).

Na co idą podatki?
Cechą naszego budżetu jest duży, bo aż około 75-procentowy udział wydatków prawnie zdeterminowanych – sztywnych, czyli takich, których obowiązek realizacji wynika z przyjętych zobowiązań ustawowych. Do najważniejszych kategorii zaliczanych do wydatków sztywnych należą: subwencje dla jednostek samorządu terytorialnego, dotacje dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i KRUS, świadczenia zabezpieczenia emerytalnego wypłacane z budżetu państwa, wydatki na obsługę długu publicznego, na obronę narodową oraz składki do budżetu UE.

Najwięcej pieniędzy nasze państwo wydaje na cele socjalne – w 2016 roku było to ponad 41 proc. wszystkich wydatków. Wynikają one z prowadzonej przez państwo polityki społecznej – są to różnego rodzaju wydatki transferowane ze środków publicznych do gospodarstw domowych w postaci różnego rodzaju świadczeń pieniężnych, rzeczowych i usług oraz wydatki na funkcjonowanie instytucji publicznych, które te wydatki obsługują. Najważniejsze wydatki socjalne obejmują wydatki w ramach ubezpieczeń społecznych, ubezpieczenia zdrowotnego, pomocy społecznej oraz świadczenia rodzinne, program 500+ i wydatki związane z polityką rynku pracy. W Polsce wydatki te stanowią niecałe 17 proc. PKB, natomiast w Finlandii, która wydaje najwięcej na cele socjalne, stanowią one ponad 25 proc PKB. Przeciętna dla krajów UE wynosi ok. 19 proc...



#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Niemiecki ekspert: Rządy w Berlinie popełniły błąd odmawiając kompromisu ws. reparacji dla Polski z ostatniej chwili
Niemiecki ekspert: Rządy w Berlinie popełniły błąd odmawiając kompromisu ws. reparacji dla Polski

– Niemcy czuły się komfortowo w swoim błędnym założeniu, że problem został rozwiązany i celowo unikały tej kwestii przez dziesięciolecia, więc nie powinny być zaskoczone, że Polska i Grecja mówią teraz, że mają niedokończone sprawy – mówi o sprawie reparacji wojennych od Niemiec Andreas Rodder, profesor historii współczesnej z Uniwersytetu Johannesa Gutenberga w Moguncji.

Thun: Pracuje się po pierwsze dla UE, po drugie dla Polski z ostatniej chwili
Thun: "Pracuje się po pierwsze dla UE, po drugie dla Polski"

– Pracuje się po pierwsze dla całej Unii Europejskiej, po drugie dla całej Polski. Oczywiście reprezentuje się swój region, to znaczy trzeba być wyczulony co dla tego regionu jest specjalnie dobre – twierdzi europoseł Polski 2050 Róża Thun.

Język podhalański następny po języku śląskim? Znamienne słowa naukowca z ostatniej chwili
"Język podhalański" następny po "języku śląskim"? Znamienne słowa naukowca

– Nie ma przeszkód, aby gwara górali podhalańskich stała się językiem regionalnym. Ta mowa jest faktycznie żywa i włada nią około 100 tys. osób – ocenił w rozmowie z PAP dr Artur Czesak, dialektolog, leksykograf, badacz słowiańskich mikrojęzyków literackich, juror konkursów gwarowych oraz członek Rady Języka Śląskiego.

Prof. Grzegorz Górski: Nikt w Europie nie czeka na chuligana z Warszawy Wiadomości
Prof. Grzegorz Górski: Nikt w Europie nie czeka na chuligana z Warszawy

Kilka tygodni temu napisałem o rządzie przejściowym Tuska, który po upływie 100 dni zaliczył spektakularną klapę. Kompromitacja „koalicji 13 grudnia” w realizacji swoich obietnic wyborczych na ten startowy okres funkcjonowania, już wtedy pozwoliła na postawienie twardej tezy, iż ten rząd ma charakter rzeczywiście przejściowy.

Kokaina w niemieckich supermarketach z ostatniej chwili
Kokaina w niemieckich supermarketach

W jedenastu supermarketach w Berlinie i Brandenburgii w pudełkach po bananach odnaleziono kokainę.

Prezydencki minister odpowiada Tuskowi: 10 dni temu rozmawiałem z Donaldem Trumpem... z ostatniej chwili
Prezydencki minister odpowiada Tuskowi: "10 dni temu rozmawiałem z Donaldem Trumpem..."

"Ciągłe ataki premiera Donalda Tuska na amerykańskich Republikanów osłabiają bezpieczeństwo Polski" – ocenia wpisy Donalda Tuska atakujące PiS prezydencki minister Marcin Mastalerek.

Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Dolnym Śląsku: Motocyklista z pasażerem spłonęli żywcem

Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął wraz z pasażerem. Policjanci nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku, do którego doszło w sobotę pod Oleśnicą na Dolnym Śląsku.

Idą podwyżki cen gazu? Jest to ogromny wzrost z ostatniej chwili
Idą podwyżki cen gazu? "Jest to ogromny wzrost"

Według informacji podanych przez serwis niezalezna.pl, który powouje się na wiadomości od PGNiG, trzeba być przygotowanym na podwyżkę cen gazu.

Mazurek mocno o aferze Pegasusa: Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę... z ostatniej chwili
Mazurek mocno o "aferze" Pegasusa: "Nie można podsłuchiwać polityków, ale wbijać im na chatę..."

– Nie można podsłuchiwać polityków, podsłuchiwać ich nie można, tak? Ale wbijać im na chatę, robić kipisz bez uchylenia immunitetu, wbijać się na chatę bez udziału żadnych świadków, bez udziału ich samych, to można, tak? – pyta dziennikarz Robert Mazurek.

Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost z ostatniej chwili
Dariusz Szpakowski skomentuje Euro 2024? Dyrektor neo-TVP Sport mówi wprost

– Dariusz Szpakowski zawsze umie budować emocje i zrobił to znakomicie – mówi dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski i odpowiada na pytanie, czy legendarny komentator będzie pracował przy Euro 2024.

REKLAMA

Większość Polaków uważa, że płaci podatki w zbyt wygórowanej wysokości. Na co idą nasze pieniądze?

Większość z nas uważa, że płaci podatki w zbyt wygórowanej wysokości. Dla państwa natomiast podatki są za niskie. 
 Większość Polaków uważa, że płaci podatki w zbyt wygórowanej wysokości. Na co idą nasze pieniądze?
/ pixabay.com
Sylwia Szczepańska

I tak od początku istnienia danin podatkowych nie znaleziono jeszcze w tej kwestii kompromisu. Rzadko kiedy jednak patrzymy na podatki z punktu widzenia koszyka usług, które za nie otrzymujemy. A przecież każdy z nas lubi jeździć po równych, pięknych drogach i każdy chciałby, aby jego dzieci chodziły bezpiecznie do nowoczesnej, czystej szkoły, w której uczą znakomici, wykształceni i zaangażowani nauczyciele. To właśnie dzięki podatkom, które wpływają do Skarbu Państwa, kraj może funkcjonować, a wiele ważnych organizacji państwowych może istnieć. Mówiąc kolokwialnie, podatki są swoistą zrzutką obywateli na to, czego nie są w stanie zrobić sami. Tego myślenia o tym, co chcemy osiągnąć i jak chcemy żyć, brakuje nam w codziennych dyskusjach na temat wysokości podatków. 

Z próżnego i Salomon nie naleje – mówi powiedzenie. Jeśli więc chcemy tych gładkich dróg, pięknych szkół, profesjonalnej, odpornej na korupcję policji, doświadczonych, fachowych strażaków z nowoczesnym sprzętem, a przede wszystkim bezpieczeństwa, jakie daje profesjonalna, usprzętowiona służba zdrowia itd., itp., to na to wszystko musimy się złożyć i patrząc z punktu widzenia tego, jakiej jakości oczekujemy, to zrzutka ta musi być znacząca – tak po prostu!

Wpływy podatkowe
W obecnym systemie prawnym funkcjonuje kilkanaście różnego rodzaju podatków. W Polsce, jak i w innych krajach europejskich, głównym źródłem dochodów budżetowych są podatki pośrednie, a przede wszystkim podatek VAT, z którego pochodzi aż 40 proc. dochodów budżetowych. Dlatego też VAT jest oczkiem w głowie większości rządów i jest notorycznie zmieniany i modyfikowany, bo podatek to nie tylko stawki, o których najczęściej się dyskutuje, ale przede wszystkim zawartość podstawy opodatkowania i cały system wyłączeń i ulg.
Niektóre z podatków zasilają budżet centralny w całości (np. VAT, podatek akcyzowy, od gier, od wydobycia kopalin), natomiast inne w całości zasilają budżety gmin (np. od czynności cywilnoprawnych, od spadku i darowizn, rolny, leśny, od nieruchomości), a jeszcze inne dzielone są pomiędzy te dwa budżety (np. podatki dochodowe od osób fizycznych i prawnych).

Na co idą podatki?
Cechą naszego budżetu jest duży, bo aż około 75-procentowy udział wydatków prawnie zdeterminowanych – sztywnych, czyli takich, których obowiązek realizacji wynika z przyjętych zobowiązań ustawowych. Do najważniejszych kategorii zaliczanych do wydatków sztywnych należą: subwencje dla jednostek samorządu terytorialnego, dotacje dla Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i KRUS, świadczenia zabezpieczenia emerytalnego wypłacane z budżetu państwa, wydatki na obsługę długu publicznego, na obronę narodową oraz składki do budżetu UE.

Najwięcej pieniędzy nasze państwo wydaje na cele socjalne – w 2016 roku było to ponad 41 proc. wszystkich wydatków. Wynikają one z prowadzonej przez państwo polityki społecznej – są to różnego rodzaju wydatki transferowane ze środków publicznych do gospodarstw domowych w postaci różnego rodzaju świadczeń pieniężnych, rzeczowych i usług oraz wydatki na funkcjonowanie instytucji publicznych, które te wydatki obsługują. Najważniejsze wydatki socjalne obejmują wydatki w ramach ubezpieczeń społecznych, ubezpieczenia zdrowotnego, pomocy społecznej oraz świadczenia rodzinne, program 500+ i wydatki związane z polityką rynku pracy. W Polsce wydatki te stanowią niecałe 17 proc. PKB, natomiast w Finlandii, która wydaje najwięcej na cele socjalne, stanowią one ponad 25 proc PKB. Przeciętna dla krajów UE wynosi ok. 19 proc...



#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe