Cezary Krysztopa: Niepełnosprawni i nieuleczalnie chorzy płoną w feminazistycznych piecach pro-death

Przez jakąś chwilę łudziłem się, że występ Hanny Bakuły, która z błąkającym się w kąciku ust uśmiechem, czy obrzydzeniem, wyjaśniła w wywiadzie w celebryckim anturażu, konsekwencje zaostrzenia ustawy aborcyjnej: „To jest w tej chwili najważniejszy problem, bo jeżeli to się odpuści, to będzie kupa jakichś potwornych kalek, kupa bękartów, kupa dzieci z wadami, które będą się rodziły”, był jakąś chwilową aberracją, wyskokiem lubującej się w gadaniu byle czego skandalistki, że jednak nawet z feministkami i środowiskami proaborcyjnymi łączą mnie jakieś kryteria człowieczeństwa...
 Cezary Krysztopa: Niepełnosprawni i nieuleczalnie chorzy płoną w feminazistycznych piecach pro-death
/ grafika modyfikowana

A potem przyszedł wywiad Natalii Przybysz, która najwyraźniej zapragnęła wypromować swoją piosenkę czy album na fali „Czarnego Protestu” opowiadając o tym jaką ulgę sprawiło jej zabicie swojego dziecka, dzięki czemu nie musiała przenosić się do większego mieszkania i przenosić książek. 

A żebym nie miał co do natury wojującego feministycznego pro-death wątpliwości, Anna Dryjańska, współorganizatorka proaborcyjnego protestu pod domem Jarosława Kaczyńskiego, publicystka „Krytyki Politycznej” i „Wysokich Obcasów”, ta sama która z całą swoją poprawnością polityczną umiała nazwać chore dzieci „zdeformowanymi”, teraz świadczenie, którego projekt przedstawił rząd Beaty Szydło, dla rodziców dzieci nieuleczalnie chorych, z ta samą lewicową poprawnością polityczną i empatią nazwała (sic!) „trumienkowym”.

Co ciekawe sojusznikiem w próbie wyjaśnienia czarnym z wściekłości macicom, etycznej pułapki, do której śpiewając gromko Międzynarodówkę, maszerują, okazał się (nie spodziewałem się, że kiedykolwiek w czymkolwiek się z nim zgodzę) Waldemar Kuczyński, twitterowy „Dziadek Waldemar”, który usiłował wyjaśnić Agnieszce Gozdyrze, że nawet jeśli by dawać pieniądze kobietom, które urodziłyby dziecko z gwałtu, byłoby to czymś w efekcie dobrym, jako że służyłoby życiu, a nawet nie godziłoby w lewicową „wrażliwość” jako, że nikogo do niczego by nie zmuszało. Bez powodzenia. Dziecko trzeba zabić i koniec.


I tutaj okazuje się rzecz nadzwyczaj istotna. Oto bowiem całe to gadanie o równości, o prawie do inności, o prawach osób niepełnosprawnych, o potrzebie pomocy najsłabszym, okazuje się w środku puste, bowiem ustąpić musi natychmiast przed tym, że „dziecko trzeba zabić i już”. W przypadku dziecka. W przypadku dziecka można stosować nazistowską retorykę pogardy dla chorych i niepełnosprawnych, można  bez wyrzutów sumienia nastawać na jego życie i w efekcie w ramach „oczyszczającego zabiegu na Słowacji” zabić.

Wszystko to jest możliwe dzięki kulturowej manipulacji polegającej na odebraniu dziecku atrybutów człowieczeństwa. Warto przy tym zauważyć, że powyższe przykłady świadczą już nie tyle o odbieraniu człowieczeństwa dzieciom nienarodzonym, ale już narodzonym jak najbardziej. O nich właśnie mówią Bakuła i Dryjańska nazywając kalekami, bękartami i zdeformowanymi.

Muszę powiedzieć, że ten feminiazistyczny postęp powoduje wystąpienie mi na plecach zimnego potu. Jak długo bowiem, trzeba będzie czekać, aż Bakuły tego świata, zaczną odbierać prawo do człowieczeństwa innym ludziom, którzy przeszkadzają im w budowie „nowego wspaniałego świata”?

Cezary Krysztopa

 


 

POLECANE
Prezydent zapytany o Ruch Obrony Granic. Mocna odpowiedź z ostatniej chwili
Prezydent zapytany o Ruch Obrony Granic. Mocna odpowiedź

– To są ludzie, którzy chcą to robić z dobrej woli, żeby chronić bezpieczeństwo bliskich, swoje, swoich rodzin, nas wszystkich – mówił w czwartek o członkach Ruchu Obrony Granic prezydent Andrzej Duda.

Open’er 2025: Burzowy alert IMGW i pierwszy odwołany koncert z ostatniej chwili
Open’er 2025: Burzowy alert IMGW i pierwszy odwołany koncert

Upały, burze i pierwszy odwołany koncert – tak rozpoczął się Open’er Festival 2025. IMGW wydał alerty pogodowe dla Gdyni, a organizatorzy już wprowadzają zmiany w line-upie. Czy powtórzy się scenariusz sprzed trzech lat z ewakuacją festiwalu? Sprawdź, co warto wiedzieć, zanim ruszysz na teren imprezy.

Komunikat dla mieszkańców i turystów w Szczecinie z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców i turystów w Szczecinie

Począwszy od piątku 4 lipca sezonowe  linie autobusowe nr 198 i 199 będą kursować w wakacyjne weekendy w Szczecinie. Linia tramwajowa nr 7 została wydłużona do pętli Głębokie. W szczecińskiej komunikacji obowiązuje już letni rozkład jazdy.

Niemcy przyłapani na gorącym uczynku. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niemcy przyłapani na gorącym uczynku. Jest komunikat Straży Granicznej

"Niemiecka Policja nie czekając na przybycie patrolu polskiej Straży Granicznej pozostawiła na granicy obywatela Afganistanu (...) Takie działania służb niemieckich są niedopuszczalne" – przekazała w czwartek polska Straż Graniczna. To reakcja na nagranie z Gubina opublikowane przez Roberta Bąkiewicza, lidera Ruchu Obrony Granic.

Ruch Obrony Granic  – Konstytucyjny Obowiązek czy Przestępstwo? Analiza eksperta tylko u nas
Ruch Obrony Granic  – Konstytucyjny Obowiązek czy Przestępstwo? Analiza eksperta

W dniu 2 lipca 2025 roku Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim ogłosiła rozpoczęcie śledztwa wobec członków Ruchu Obrony Granic innych obywateli, którzy zaangażowali się w działania mające na celu ochronę granic Rzeczypospolitej Polskiej. W zawiadomieniu przywołano m.in. na art. 227 Kodeksu karnego, mówiący o podawaniu się za funkcjonariusza publicznego. Sam fakt użycia tego przepisu w stosunku do osób wykonujących konstytucyjny obowiązek obrony Ojczyzny wymaga jednoznacznej reakcji – prawnej, obywatelskiej i moralnej.

Afgańczycy, którzy nielegalnie dostali się do Polski chcą zadośćuczynienie. Ogromna kwota z ostatniej chwili
Afgańczycy, którzy nielegalnie dostali się do Polski chcą zadośćuczynienie. Ogromna kwota

Afgańczycy domagają się od polskiego państwa po 80 tys. zł za "zatrzymanie" przez Straż Graniczną po nielegalnym przekroczeniu granicy. Wyrok w lipcu.

Andrzej Duda zaprosił papieża Leona XIV do Polski z ostatniej chwili
Andrzej Duda zaprosił papieża Leona XIV do Polski

Prezydent Andrzej Duda powiedział dziennikarzom po audiencji u papieża Leona XIV w czwartek, że poprosił go, aby przyjął Karola Nawrockiego, gdy obejmie on urząd Prezydenta RP. Dodał, że zaprosił też nowego biskupa Rzymu do Polski.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

Zmiany w sprzedaży biletów PKP. Publikujemy listę pociągów ze wstrzymaną sprzedażą i terminy odstępstw od rozkładu jazdy w lipcu–sierpniu 2025.

Kilkadziesiąt tysięcy pasażerów musiało zmienić wakacyjne plany. Odwołane setki lotów z ostatniej chwili
Kilkadziesiąt tysięcy pasażerów musiało zmienić wakacyjne plany. Odwołane setki lotów

Tanie linie lotnicze Ryanair musiały odwołać ponad 170 lotów. Tym samym wakacyjne plany ponad 30 tysięcy podróżnych uległy zmianie. Wszystko to efekt strajku francuskich kontrolerów ruchu lotniczego.  

Prof. Sławomir Cenckiewicz szefem BBN przy prezydencie Karolu Nawrockim. Jest oświadczenie historyka z ostatniej chwili
Prof. Sławomir Cenckiewicz szefem BBN przy prezydencie Karolu Nawrockim. Jest oświadczenie historyka

- To zaszczyt służyć Polsce u Twego boku! - pisze w mediach społecznościowych prof. Sławomir Cenckiewicz.

REKLAMA

Cezary Krysztopa: Niepełnosprawni i nieuleczalnie chorzy płoną w feminazistycznych piecach pro-death

Przez jakąś chwilę łudziłem się, że występ Hanny Bakuły, która z błąkającym się w kąciku ust uśmiechem, czy obrzydzeniem, wyjaśniła w wywiadzie w celebryckim anturażu, konsekwencje zaostrzenia ustawy aborcyjnej: „To jest w tej chwili najważniejszy problem, bo jeżeli to się odpuści, to będzie kupa jakichś potwornych kalek, kupa bękartów, kupa dzieci z wadami, które będą się rodziły”, był jakąś chwilową aberracją, wyskokiem lubującej się w gadaniu byle czego skandalistki, że jednak nawet z feministkami i środowiskami proaborcyjnymi łączą mnie jakieś kryteria człowieczeństwa...
 Cezary Krysztopa: Niepełnosprawni i nieuleczalnie chorzy płoną w feminazistycznych piecach pro-death
/ grafika modyfikowana

A potem przyszedł wywiad Natalii Przybysz, która najwyraźniej zapragnęła wypromować swoją piosenkę czy album na fali „Czarnego Protestu” opowiadając o tym jaką ulgę sprawiło jej zabicie swojego dziecka, dzięki czemu nie musiała przenosić się do większego mieszkania i przenosić książek. 

A żebym nie miał co do natury wojującego feministycznego pro-death wątpliwości, Anna Dryjańska, współorganizatorka proaborcyjnego protestu pod domem Jarosława Kaczyńskiego, publicystka „Krytyki Politycznej” i „Wysokich Obcasów”, ta sama która z całą swoją poprawnością polityczną umiała nazwać chore dzieci „zdeformowanymi”, teraz świadczenie, którego projekt przedstawił rząd Beaty Szydło, dla rodziców dzieci nieuleczalnie chorych, z ta samą lewicową poprawnością polityczną i empatią nazwała (sic!) „trumienkowym”.

Co ciekawe sojusznikiem w próbie wyjaśnienia czarnym z wściekłości macicom, etycznej pułapki, do której śpiewając gromko Międzynarodówkę, maszerują, okazał się (nie spodziewałem się, że kiedykolwiek w czymkolwiek się z nim zgodzę) Waldemar Kuczyński, twitterowy „Dziadek Waldemar”, który usiłował wyjaśnić Agnieszce Gozdyrze, że nawet jeśli by dawać pieniądze kobietom, które urodziłyby dziecko z gwałtu, byłoby to czymś w efekcie dobrym, jako że służyłoby życiu, a nawet nie godziłoby w lewicową „wrażliwość” jako, że nikogo do niczego by nie zmuszało. Bez powodzenia. Dziecko trzeba zabić i koniec.


I tutaj okazuje się rzecz nadzwyczaj istotna. Oto bowiem całe to gadanie o równości, o prawie do inności, o prawach osób niepełnosprawnych, o potrzebie pomocy najsłabszym, okazuje się w środku puste, bowiem ustąpić musi natychmiast przed tym, że „dziecko trzeba zabić i już”. W przypadku dziecka. W przypadku dziecka można stosować nazistowską retorykę pogardy dla chorych i niepełnosprawnych, można  bez wyrzutów sumienia nastawać na jego życie i w efekcie w ramach „oczyszczającego zabiegu na Słowacji” zabić.

Wszystko to jest możliwe dzięki kulturowej manipulacji polegającej na odebraniu dziecku atrybutów człowieczeństwa. Warto przy tym zauważyć, że powyższe przykłady świadczą już nie tyle o odbieraniu człowieczeństwa dzieciom nienarodzonym, ale już narodzonym jak najbardziej. O nich właśnie mówią Bakuła i Dryjańska nazywając kalekami, bękartami i zdeformowanymi.

Muszę powiedzieć, że ten feminiazistyczny postęp powoduje wystąpienie mi na plecach zimnego potu. Jak długo bowiem, trzeba będzie czekać, aż Bakuły tego świata, zaczną odbierać prawo do człowieczeństwa innym ludziom, którzy przeszkadzają im w budowie „nowego wspaniałego świata”?

Cezary Krysztopa

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe