Pisarka "obrońca demokracji" Nurowska: Zadzwonił psycholog. Zgodziliśmy się, że sytuacja jest krytyczna

- Ale kto ich ma powstrzymać? Słaba opozycja? Unia też sobie z nimi nie radzi.
- Kobiety!
- Jak to ,kobiety?
- Partia Kobiet.
- Już była taka i poniosła klęskę..
- Bo to nie były te kobiety! Manuela jest dobrą pisarką, ale to wariatka. Już sam pomysł, aby przyszłe polityczki zaprezentowały się elektoratowi na golasa, był strzałem samobójczym,
- relacjonuje rozmowę z kolegą psychologiem Maria Nurowska