[Awantura o Muzeum Auschwitz] Krzysztof Utkowski ChRSO: Negatywne zjawiska w Muzeum były lekceważone

Małe  sprostowanie. Reprezentuję Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin  Oświęcimskich - organizację założoną przez byłych więźniów KL Auschwitz i  ich rodziny, które powstało w 1998r. w celu dbania o pamięć wszystkich  ofiar, w szczególności dbania i walkę o rzetelny przekaz historyczny o  martyrologii Polaków w Auschwitz - wobec coraz częściej pojawiania się w  światowych mediach pomówień i hańbiących sformułowań, a także oskarżeń  Polski i Polaków o aktywne uczestnictwo w holocauście i o antysemityzm.
 [Awantura o Muzeum Auschwitz] Krzysztof Utkowski ChRSO: Negatywne zjawiska w Muzeum były lekceważone
/ screen YouTube
Analiza narastania tych zjawisk, zdeterminowała ChSRO do działań  mających zainteresować opinię publiczną i decydentów z problematyką budowania systemowej edukacji historycznej. Niestety wskazywanie  negatywnych zjawisk w podległym rządowi Państwowym Muzeum Auschwitz -  Birkenau, jak się wydaje, było przez lata lekceważone przez wszystkie  opcje polityczne mające wpływ na Państwo. Nasze romantyczno -  pozytywistyczne zaangażowanie - jak się okazało w "polskim piekiełku",   nie miało szans na poparcie. Brak wsparcia i lekceważenie wysiłków  organizacji społecznych doprowadziło, że narracja o polskiej  martyrologii w czasie drugiej wojny światowej jest nieobecna w  światowych mediach, przez co łatwo ją podważyć lub zastąpić wrogą i  niegodziwą, rozpowszechnianą przez środowiska nie mające żadnych  skrupułów etycznych do posługiwania się kłamstwami historycznymi.  Narracja o doświadczeniu w Auschwitz i aktywność na tym polu (od lat  oddanym) jest jak "gorący kartofel", którego decydenci nie chcą lub się  boją. Jeszcze gorszym jest święte przekonanie, że taktyka ustępstw,  zaspokajania kolejnych potrzeb, hojne wspieranie finansowo głośnych  środowisk i projektów,  zapewnianie nadreprezentacji środowisk  żydowskich w różnych gremiach oraz przekonanie, że ostrożność i bierność  w działaniach dyplomatycznych jest usprawiedliwiona większą  świadomością i odpowiedzialnością elit rządzących za Państwo. Efekty  takiej strategii są fatalne, a wobec okresowo eskalowanych napięć i  konfliktów, rozgrywanych na polu historycznym i społecznym  (antysemityzm), inicjowanych przez niektóre środowiska żydowskie (a  teraz również Izrael), jesteśmy zdani tylko na polityków!

Mieliśmy  to szczęście, że w naszych działaniach dopóki żyli, uczestniczyli  więźniowie, a ich determinacja stała się naszą determinacją. Rozpoczęte  wówczas projekty stały się elementami pozytywnej narracji, że wspomnę  tylko o: zdefiniowaniu i organizacji przez blisko 20 lat obchodów 14.  czerwca 1940r. tj.  deportacji do KL Auschwitz pierwszego transportu  polskich więźniów politycznych, doprowadzenie w http://2006r.do  uchwalenia  Narodowego Dnia Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów  Koncentracyjnych (jest to nazwa postulowana - niestety w  sejmowym maglu  legislacyjnym i poprawnościowym zmieniono nazwę), wydaniu książki  naszego honorowego prezes Jerzego Bieleckiego nr 243 "Kto ratuje jedno  życie" pokazującą niezwykłą historię brawurowej z Auschwitz ucieczki  zorganizowanej przez młodego Polaka w celu uratowania siebie i ukochanej  więźniarki - Żydówki (książka została przekazana wszystkim szkołom w  województwach: małopolskim, śląskim i warszawskim), czy wydaniu w 2000r.  książki "Ochotnik do Auschwitz. Witold Pilecki 19001 - 1948, w której opublikowany został po raz pierwszy słynny raport Witolda.
 
Wracając do sprostowania, to czuję się zobowiązany do uściślenia  pojawiających się w przestrzeni medialnej, argumentacji na odwołanie dyrektora Cywińskiego, które bezpośrednio wynikają z zarzutów  formułowanych przez ChSRO i bezpośrednio związane są z organizacją obchodów 14 czerwca. Faktem jest, że dyrektor Cywiński wprowadził  "strefę ciszy" posługując się kompletnie nieprzystającymi argumentami, podważającymi zasadność dalszego sprawowanie przez niego tej funkcji.  Poza tym, według naszej oceny wprowadzona została z naruszeniem obowiązującego wówczas prawa, o czym poinformowany został minister J.  Sellin.

Jeżeli chodzi o organizację mszy św. na dziedzińcu przed  Blokiem 11, to z odpowiedzialnością muszę stwierdzić, że nigdy nie  spotkaliśmy się jako stowarzyszenie, z brakiem zgody, wręcz przeciwnie  służby Muzeum aktywnie uczestniczyły w ich przygotowaniu. Inną sprawą  jest fakt, że w ostatnich dwóch latach msza św. wyprowadzona została do  Harmęż.  

Brak zgody na odegranie hymnu (próba zablokowania wejścia  orkiestry na teren Muzeum (2015r.), zakaz ustawiania krzeseł na  dziedzińcu pod Ścianą Śmierci dla najstarszych uczestników, nie  udostępnianie nagłośnienia, zakaz wystąpień spod Ściany Śmierci, w tym  byłych więźniów lub ich rodzin -  to wszystko miało miejsce. W ostatnich  latach, pragnąc wyjść na  przeciw oczekiwaniom dyrektora Muzeum, spod  Ściany Śmierci występował tylko były więzień lub przedstawiciel rodzin  byłych więźniów z apelem uczestników i/lub świadectwem tego miejsca za pośrednictwem fragmentów wspomnień bezpośrednich świadków - więźniów KL  Auschwitz.
 
Jestem przekonany o słuszności i potrzebie artykułowania,  sformułowanych przez ChSRO zarzutów pod adresem dyrektora Cywińskiego i dlatego dla dobra sprawy, należy dbać o ich precyzyjne formułowanie,  aby nie narazić się na zarzut "hejtowania" (zresztą z taką taktyką odpierania zarzutów mamy do czynienia). 

Pana Jerzego Klistałę,  którego miałem zaszczyt poznać, uważam za wybitnie zasłużonego  społecznika, który wielce przyczynia się do zachowania w pamięci ofiary  KL Auschwitz. Niestety, nasze wystąpienie do kapituły "Kustosza Pamięci"  o uhonorowanie Pana Jerzego, nie spotkało się z pozytywnym odzewem. Tą  drogą pragnę pozdrowić Pana Jerzego, a chętnych do zapoznania się z  udokumentowanymi działaniami i korespondencją ChSRO ws. działalności  dyrektora Cywińskiego, odsyłam to postów ""Nie hejt, nie fake news", na  stronę Facebooka Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich.

Krzysztof Utkowski CHSRO

 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza wybrali prezydenta. Różnica była minimalna

Kamil Żbikowski został prezydentem Zabrza. Różnica pomiędzy kandydatami minimalna – wynika z nieoficjalnych informacji podanych przez Dziennik Zachodni i lokalną Gazetę Wyborczą.

Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki z ostatniej chwili
Wybory prezydenta Zabrza. Są cząstkowe wyniki

O godz. 21 zakończono głosowanie w drugiej turze przedterminowych wyborów prezydenta Zabrza – poinformował PAP przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu Paweł Strumiński. Wskazał, że odbyło się ono bez zakłóceń.

Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków z ostatniej chwili
Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji? Zapytano Polaków

Zdaniem 68,7 proc. badanych minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz powinna podać się do dymisji w związku z KPO. 23,5 proc. uważa, że szefowa MFiPR nie powinna zrezygnować ze stanowiska – wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski.

Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: To koniec dominacji ludzkości gorące
Pierwsza taka debata wielkich polskich naukowców: "To koniec dominacji ludzkości"

Na naszym kanale pojawiła się wyjątkowa debata! Nagrana w murach najstarszej polskiej uczelni, Uniwersytet Jagielloński. Dzielę się pod linkiem w komentarzu. Na scenie obok siebie usiadł fizyk i informatyk. Prof. Andrzej Dragan oraz dr Wojciech Zaremba. Jeden, patrzący na świat oczami praw fizyki drugi oczami kodów. Twórca Chata GPT, założyciel spółki Open AI i jeden z najbardziej abstrakcyjnych umysłów w Polsce. Obaj zgodni co do jednego. Era dominacji człowieka na Ziemi dobiegła po tysiącach lat końca. To my jesteśmy tym ostatnim pokoleniem.

Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską z ostatniej chwili
Klęska Niemiec. Podano dane z ośrodka przy granicy z Polską

Ośrodek przeznaczony dla osób przybyłych z Polski okazuje się kompletnie nieskuteczny, gdyż z 72 migrantów odesłano tam tylko pięciu, z czego czterech wróciło ponownie do Niemiec – informuje "Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung".

Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji z ostatniej chwili
Manipulacja ws. limuzyny prezydenckiej. "Kłamstwo jest kamieniem węgielnym rządzącej koalicji"

Koalicja rządząca manipuluje w sprawie limuzyny, którą porusza się prezydent Karol Nawrocki. – Kłamstwo jest kamieniem węgielnym obecnie rządzącej koalicji w Polsce. Kłamali w trakcie kampanii wyborczej przed 2023 rokiem, kłamali w trakcie swoich rządów, kłamali w trakcie kampanii prezydenckiej, szkalując Karola Nawrockiego – twierdzi poseł PiS Paweł Lisiecki.

Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty z ostatniej chwili
Niemiecka telewizja oburzona wydawaniem przez rząd Tuska pieniędzy z KPO na sauny i jachty

– Około 280 mln euro przeznaczono na zakup saun, solariów, jachtów i innych dóbr luksusowych – mówi w reportażu niemieckiej telewizji ARTE dziennikarka Anja Mainwald i zwraca uwagę na skandal wokół KPO w Polsce.

Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury z ostatniej chwili
Nie żyje Stanisław Soyka. Jest komunikat prokuratury

W poniedziałek odbędzie się sekcja zwłok Stanisława Soyki. To rutynowa procedura – podała Prokuratura Rejonowa w Sopocie.

Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu Wiadomości
Holandia tonie w znakach drogowych. Eksperci alarmują o zagrożeniu

Na holenderskich drogach ustawiono już ponad trzy miliony znaków. Jak wyliczają eksperci, aż około 600 tys. z nich jest zbędnych. Zamiast pomagać kierowcom, tablice często utrudniają koncentrację i zwiększają ryzyko kolizji.

Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył z ostatniej chwili
Stanowski zmiażdżył Jońskiego. Europoseł KO sam się podłożył

Jak się popatrzy na te rozmowy przywódców europejskich, to bez Donalda Tuska one w ogóle by nie istniały. Tak na dobra sprawę Donald Tusk jest autorytetem dla Europy - powiedział Dariusz Joński w programie TVP Info Woronicza 17. - To nie jest program satyryczny - usłyszał od prezydenckiego doradcy, Błażeja Poboży. To niejedyna wypowiedź europosła KO, po której usłyszał dziś ciętą ripostę. Kolejną usłyszał od Krzysztofa Stanowskiego ws. ustawy wiatrakowej i cen energii.

REKLAMA

[Awantura o Muzeum Auschwitz] Krzysztof Utkowski ChRSO: Negatywne zjawiska w Muzeum były lekceważone

Małe  sprostowanie. Reprezentuję Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin  Oświęcimskich - organizację założoną przez byłych więźniów KL Auschwitz i  ich rodziny, które powstało w 1998r. w celu dbania o pamięć wszystkich  ofiar, w szczególności dbania i walkę o rzetelny przekaz historyczny o  martyrologii Polaków w Auschwitz - wobec coraz częściej pojawiania się w  światowych mediach pomówień i hańbiących sformułowań, a także oskarżeń  Polski i Polaków o aktywne uczestnictwo w holocauście i o antysemityzm.
 [Awantura o Muzeum Auschwitz] Krzysztof Utkowski ChRSO: Negatywne zjawiska w Muzeum były lekceważone
/ screen YouTube
Analiza narastania tych zjawisk, zdeterminowała ChSRO do działań  mających zainteresować opinię publiczną i decydentów z problematyką budowania systemowej edukacji historycznej. Niestety wskazywanie  negatywnych zjawisk w podległym rządowi Państwowym Muzeum Auschwitz -  Birkenau, jak się wydaje, było przez lata lekceważone przez wszystkie  opcje polityczne mające wpływ na Państwo. Nasze romantyczno -  pozytywistyczne zaangażowanie - jak się okazało w "polskim piekiełku",   nie miało szans na poparcie. Brak wsparcia i lekceważenie wysiłków  organizacji społecznych doprowadziło, że narracja o polskiej  martyrologii w czasie drugiej wojny światowej jest nieobecna w  światowych mediach, przez co łatwo ją podważyć lub zastąpić wrogą i  niegodziwą, rozpowszechnianą przez środowiska nie mające żadnych  skrupułów etycznych do posługiwania się kłamstwami historycznymi.  Narracja o doświadczeniu w Auschwitz i aktywność na tym polu (od lat  oddanym) jest jak "gorący kartofel", którego decydenci nie chcą lub się  boją. Jeszcze gorszym jest święte przekonanie, że taktyka ustępstw,  zaspokajania kolejnych potrzeb, hojne wspieranie finansowo głośnych  środowisk i projektów,  zapewnianie nadreprezentacji środowisk  żydowskich w różnych gremiach oraz przekonanie, że ostrożność i bierność  w działaniach dyplomatycznych jest usprawiedliwiona większą  świadomością i odpowiedzialnością elit rządzących za Państwo. Efekty  takiej strategii są fatalne, a wobec okresowo eskalowanych napięć i  konfliktów, rozgrywanych na polu historycznym i społecznym  (antysemityzm), inicjowanych przez niektóre środowiska żydowskie (a  teraz również Izrael), jesteśmy zdani tylko na polityków!

Mieliśmy  to szczęście, że w naszych działaniach dopóki żyli, uczestniczyli  więźniowie, a ich determinacja stała się naszą determinacją. Rozpoczęte  wówczas projekty stały się elementami pozytywnej narracji, że wspomnę  tylko o: zdefiniowaniu i organizacji przez blisko 20 lat obchodów 14.  czerwca 1940r. tj.  deportacji do KL Auschwitz pierwszego transportu  polskich więźniów politycznych, doprowadzenie w http://2006r.do  uchwalenia  Narodowego Dnia Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów  Koncentracyjnych (jest to nazwa postulowana - niestety w  sejmowym maglu  legislacyjnym i poprawnościowym zmieniono nazwę), wydaniu książki  naszego honorowego prezes Jerzego Bieleckiego nr 243 "Kto ratuje jedno  życie" pokazującą niezwykłą historię brawurowej z Auschwitz ucieczki  zorganizowanej przez młodego Polaka w celu uratowania siebie i ukochanej  więźniarki - Żydówki (książka została przekazana wszystkim szkołom w  województwach: małopolskim, śląskim i warszawskim), czy wydaniu w 2000r.  książki "Ochotnik do Auschwitz. Witold Pilecki 19001 - 1948, w której opublikowany został po raz pierwszy słynny raport Witolda.
 
Wracając do sprostowania, to czuję się zobowiązany do uściślenia  pojawiających się w przestrzeni medialnej, argumentacji na odwołanie dyrektora Cywińskiego, które bezpośrednio wynikają z zarzutów  formułowanych przez ChSRO i bezpośrednio związane są z organizacją obchodów 14 czerwca. Faktem jest, że dyrektor Cywiński wprowadził  "strefę ciszy" posługując się kompletnie nieprzystającymi argumentami, podważającymi zasadność dalszego sprawowanie przez niego tej funkcji.  Poza tym, według naszej oceny wprowadzona została z naruszeniem obowiązującego wówczas prawa, o czym poinformowany został minister J.  Sellin.

Jeżeli chodzi o organizację mszy św. na dziedzińcu przed  Blokiem 11, to z odpowiedzialnością muszę stwierdzić, że nigdy nie  spotkaliśmy się jako stowarzyszenie, z brakiem zgody, wręcz przeciwnie  służby Muzeum aktywnie uczestniczyły w ich przygotowaniu. Inną sprawą  jest fakt, że w ostatnich dwóch latach msza św. wyprowadzona została do  Harmęż.  

Brak zgody na odegranie hymnu (próba zablokowania wejścia  orkiestry na teren Muzeum (2015r.), zakaz ustawiania krzeseł na  dziedzińcu pod Ścianą Śmierci dla najstarszych uczestników, nie  udostępnianie nagłośnienia, zakaz wystąpień spod Ściany Śmierci, w tym  byłych więźniów lub ich rodzin -  to wszystko miało miejsce. W ostatnich  latach, pragnąc wyjść na  przeciw oczekiwaniom dyrektora Muzeum, spod  Ściany Śmierci występował tylko były więzień lub przedstawiciel rodzin  byłych więźniów z apelem uczestników i/lub świadectwem tego miejsca za pośrednictwem fragmentów wspomnień bezpośrednich świadków - więźniów KL  Auschwitz.
 
Jestem przekonany o słuszności i potrzebie artykułowania,  sformułowanych przez ChSRO zarzutów pod adresem dyrektora Cywińskiego i dlatego dla dobra sprawy, należy dbać o ich precyzyjne formułowanie,  aby nie narazić się na zarzut "hejtowania" (zresztą z taką taktyką odpierania zarzutów mamy do czynienia). 

Pana Jerzego Klistałę,  którego miałem zaszczyt poznać, uważam za wybitnie zasłużonego  społecznika, który wielce przyczynia się do zachowania w pamięci ofiary  KL Auschwitz. Niestety, nasze wystąpienie do kapituły "Kustosza Pamięci"  o uhonorowanie Pana Jerzego, nie spotkało się z pozytywnym odzewem. Tą  drogą pragnę pozdrowić Pana Jerzego, a chętnych do zapoznania się z  udokumentowanymi działaniami i korespondencją ChSRO ws. działalności  dyrektora Cywińskiego, odsyłam to postów ""Nie hejt, nie fake news", na  stronę Facebooka Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Rodzin Oświęcimskich.

Krzysztof Utkowski CHSRO


 

Polecane
Emerytury
Stażowe