[Awantura o Muzeum Auschwitz] Joanna Płotnicka: Za 7 dni niewygodne święto

Wspomnienie z Bloku 11 KL Auschwitz: "Więźniowie wiedząc, że w większości zostaną rozstrzelani, w pewnym momencie zaintonowali hymn „Jeszcze Polska nie zginęła”(...)W pewnym momencie uchyliły się drzwi jednaj z sal więźniarskich i stanął w nich ksiądz Józef Kania, aresztowany na Śląsku Cieszyńskim, który powiedział: Moi Kochani udzielam Wam ostatniego błogosławieństwa. Po tych słowach niektórzy zaczęli płakać" za: dr Adam Cyra.
 [Awantura o Muzeum Auschwitz] Joanna Płotnicka: Za 7 dni niewygodne święto
/ screen YouTube
Za tydzień 14 czerwca Narodowy Dzień Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady. Święto wywalczone przez CHSRO skupiające byłych polskich więźniów, ich rodziny i Przyjaciół - w rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz. Wywalczonego w 2006 r., aby przypominana była prawda o historii powstania i funkcjonowania obozu, przeciw narracji o polskich obozach koncentracyjnych. Od samego początku wrogo nastawiony był do pomysłodawców skupionych w CHSRO dyr. Cywiński. Bojkotował, utrudniał jak tylko mógł organizowane przez nich przez 17 lat obchody (brak zgody na odegranie hymnu próba zablokowania wejścia orkiestry na teren Muzeum (2015 r.), zakaz ustawiania krzeseł na dziedzińcu pod Ścianą Śmierci dla najstarszych uczestników, nie udostępnianie nagłośnienia, zakaz wystąpień spod Ściany Śmierci, w tym  byłych więźniów itp.). Aż wprowadził w 2016 r. strefę ciszy i pozbył się natrętów. Mszę św. wyprowadził poza teren obozu, CHSRO wywalił z organizacji, zakazał 14 czerwca w Narodowy Dzień Pamięci wykonywania polskiego hymnu pod Ścianą Straceń (gdzie był grany od 1945–2015 r.).

To święto Polaków jako ofiar niemieckich obozów a nie sprawców zaiste nie pasuje do narracji, której dała wyraz Pani Ambasador Izraela 27 stycznia http://2018r. na  terenie byłego obozu, zaprzecza wszakże tezie, że byliśmy jako naród sprawcami holokaustu. A po 27 stycznia taka informacja obiegła cały świat.  Narodowy Dzień Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady to mogłoby się wydawać obecnie As dla naszych rządzących. Dowód, że Polacy byli ofiarami a nie sprawcami. Wywalczone przez polskich byłych więźniów, a walka trwała od 2000 roku!  Bezwzględny As  w polskiej  polityce historycznej. I polska karta w KL Auschwitz jest przecież  nieprawdopodobnie wspaniała."Auschwitz — to dwa światy. Świat nienawiści  i świat miłości. Jak potężny był świat miłości, świadczą imiona O. MAKSYMILIANA KOLBEGO i S. EDYTY STEIN, a także najdzielniejszego wśród dzielnych – WITOLDA PILECKIEGO, a także anioła Auschwitz STANISŁAWY LESZCZYŃSKIEJ. ks. KONRAD SZWEDA,obozowy towarzysz O. M. Kolbego już po wojnie, odprawiając Mszę św. na dziedzińcu Bloku 11, mówił: „Jeśli chciałeś zobaczyć Ewangelię nie zapisaną w księgach, nie drukowaną, ale zrealizowaną w życiu–powinieneś być tutaj w czasie zagłady” w tym piekle na ziemi odezwał się w najwyższym stopniu solidaryzm gnębionych. Lager Auschwitz był miejscem, gdzie ludzie, poddani zagładzie, wzajemnie sobie pomagali. Objawił się tam solidaryzm i braterstwo, w wymiarze nieznanym nam dotąd, w tej właśnie braterskiej miłości" – napisali w swoim Testamencie więźniowie KL Auschwitz.  

Pod Ścianą Śmierci ginęli głównie Polacy, często z okrzykiem: Jeszcze Polska nie zginęła.
Przed śmiercią wielu z Nich było więźniami Bloku 11. Pozostały po Nich prycze, wyryte ślady. Wzruszające, poruszające, dla rodzin i bliskich pomordowanych – święte. Nie tylko dla rodzin. Co robi dyrektor obecnie? Likwiduje autentyczną ekspozycję, prycze usuwa, a zamiast robi łączone ekspozycje Pileckiemu, ruchowi oporu polskiemu, międzynarodowemu i jeszcze osobno żydowskiemu, a tym co ginęli w bloku 11 da 2 banery. Wszystko skupione w jednym – zamiast osobnych godnych ekspozycji stałych. I oto staje się – międzynarodowo. I strefa ciszy zamiast polskiego hymnu. W zarządzeniu czytamy o strefie ciszy  kuriozalne uzasadnienie. W jaki sposób hymn Polski w Narodowy Dzień Pamięci może naruszać "pamięć i dobre imię tych, którzy cierpieli i ginęli"? Przecież Polacy byli ofiarami a nie sprawcami holokaustu prawda? A Pilecki – Patronem strefy ciszy? On, który przecież przeciw ciszy o KL Auschwitz wystąpił na ochotnika, aby dać świadectwo prawdzie  - ma zasłaniać autentyczne polskie ślady Bloku 11? Zasłużył na własną stałą ekspozycję.  

Bliscy ofiar KL Auschwitz rozpaczają i protestują przeciwko pomysłom dyrekcji Muzeum KL Auschwitz, historycy protestują przeciwko pomysłom dyrekcji Muzeum KL Auschwitz, http://tysol.pl   publikuje informacje co się dzieje. Polacy protestują, podpisują petycje. I co? Nikt tego nie słucha? Tak. To jest nasza wina,że nie reagujemy odpowiednio. Prowadzona przez wiele lat polityka pedagogiki wstydu,kosmopolityzmu spowodowała znieczulice na sprawy narodowe jak może nas nie ruszać nawet zakaz wykonywania hymnu polskiego pod Ścianą Straceń KL Auschwitz w Narodowy Dzień Pamięci. Nie do wiary. Gdyby było inaczej taki zakaz nigdy by się nie ostał ani osoba, która próbowałaby coś takiego wprowadzić. A trwa. W najlepsze. Nasi przodkowie o Polskę walczyli, ginęli, poświęcali się dla Polski bezinteresownie i z honorem. Czy w II RP można sobie wyobrazić zakaz wykonywania polskiego hymnu narodowego w święto narodowe? A My? Powołując się na Nich - jaką Polskę zostawimy naszym dzieciom?  

Apelujemy do naszych Reprezentantów, którzy obiecali słuchać Polaków, aby to Miejsce uczynić pełnym wzajemnego szacunku, życzliwości, wysokiej kultury, otwartości i empatii – bez utrudniania okazywania polskości na terytorium Polski.  Takie powinno być.

Joanna Płotnicka

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat z ostatniej chwili
Koniec majówki nie będzie spokojny. IMGW wydał komunikat

W piątek na przeważającym obszarze kraju w dalszym ciągu słonecznie, jedynie na południu i zachodzie miejscami więcej chmur. W zachodniej połowie kraju miejscami przelotne opady deszczu, możliwe są też burze – poinformował synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Michał Ogrodnik.

Jedynka z listy Macrona: Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?! z ostatniej chwili
"Jedynka" z listy Macrona: "Dlaczego Polacy nie mieliby przyjmować ubiegających się o azyl?!"

– Dlaczego Czesi, Słowacy, Rumuni, Polacy nie mieliby w przyszłości przyjmować ubiegających się o azyl? Tych, których my dziś musimy przyjmować we Francji? – pyta Valerie Hayer, "jedynka" z listy Emmanuela Macrona do Parlamentu Europejskiego.

Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci z ostatniej chwili
Makabryczne odkrycie w Herbach. Nie żyje matka i dwoje małych dzieci

Według ustaleń śledczych, do śmierci matki i dwojga dzieci w Herbach (pow. lubliniecki) nie przyczyniły się osoby trzecie. Prok. Tomasz Ozimek poinformował w piątek, że czynności na miejscu zdarzenia nadal trwają.

Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara: Dostałem propozycję korupcyjną

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski przekazał w mediach społecznościowych, że otrzymał propozycję korupcyjną.

Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga z ostatniej chwili
Tajne spotkanie Scholza i Macrona przed wizytą Xi Jinpinga

W czwartek wieczorem w Paryżu doszło do sekretnego spotkania prezydenta Francji Emmanuela Macrona z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem. Omawiano politykę Unii Europejskiej wobec Chin – donosi serwis Politico.

Kłótnia podczas debaty o CPK: Zaraz zejdę na zawał z ostatniej chwili
Kłótnia podczas debaty o CPK: "Zaraz zejdę na zawał"

– Przepraszam, na zawał serca zaraz tu zejdę, bo Modlin przepalił 300 milionów złotych z pieniędzy podatników przez ostatnie 10 lat i wszystko to przepompował do kieszeni Ryanaira – grzmiał zirytowany słowami polityka PO prezes stowarzyszenia "Tak dla CPK" Maciej Wilk.

233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja Wiadomości
233. lata temu została uchwalona Konstytucja 3 maja

Sejm Czteroletni po burzliwej debacie 3 maja 1791 r. przyjął przez aklamację ustawę, która przeszła do historii jako Konstytucja 3 Maja. Była drugą na świecie i pierwszą w Europie.

Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii

Prezydent Andrzej Duda, na podstawie art. 134 ust. 3 i 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, mianował Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej, a także nadał jeden stopień generała Wojska Polskiego.

Znana restauratorka Magdalena G. stanie przed sądem. Grozi jej ogromna kara z ostatniej chwili
Znana restauratorka Magdalena G. stanie przed sądem. Grozi jej ogromna kara

– Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Magdalenie G., której zarzucono reklamowanie wina na facebooku – poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Szymon Banna.

Niemiecki MON: Grupa związana z rosyjskim GRU zaatakowała Niemcy w cyberprzestrzeni z ostatniej chwili
Niemiecki MON: Grupa związana z rosyjskim GRU zaatakowała Niemcy w cyberprzestrzeni

– Rosyjski wywiad wojskowy stoi za ubiegłorocznym cyberatakiem na zarząd Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) – powiedziała w piątek szefowa niemieckiej dyplomacji. – Hakerzy państwa rosyjskiego zaatakowali Niemcy w cyberprzestrzeni – podkreśliła Annalena Baerbock podczas wizyty w Australii i zapowiedziała "konsekwencje".

REKLAMA

[Awantura o Muzeum Auschwitz] Joanna Płotnicka: Za 7 dni niewygodne święto

Wspomnienie z Bloku 11 KL Auschwitz: "Więźniowie wiedząc, że w większości zostaną rozstrzelani, w pewnym momencie zaintonowali hymn „Jeszcze Polska nie zginęła”(...)W pewnym momencie uchyliły się drzwi jednaj z sal więźniarskich i stanął w nich ksiądz Józef Kania, aresztowany na Śląsku Cieszyńskim, który powiedział: Moi Kochani udzielam Wam ostatniego błogosławieństwa. Po tych słowach niektórzy zaczęli płakać" za: dr Adam Cyra.
 [Awantura o Muzeum Auschwitz] Joanna Płotnicka: Za 7 dni niewygodne święto
/ screen YouTube
Za tydzień 14 czerwca Narodowy Dzień Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady. Święto wywalczone przez CHSRO skupiające byłych polskich więźniów, ich rodziny i Przyjaciół - w rocznicę pierwszego transportu Polaków do KL Auschwitz. Wywalczonego w 2006 r., aby przypominana była prawda o historii powstania i funkcjonowania obozu, przeciw narracji o polskich obozach koncentracyjnych. Od samego początku wrogo nastawiony był do pomysłodawców skupionych w CHSRO dyr. Cywiński. Bojkotował, utrudniał jak tylko mógł organizowane przez nich przez 17 lat obchody (brak zgody na odegranie hymnu próba zablokowania wejścia orkiestry na teren Muzeum (2015 r.), zakaz ustawiania krzeseł na dziedzińcu pod Ścianą Śmierci dla najstarszych uczestników, nie udostępnianie nagłośnienia, zakaz wystąpień spod Ściany Śmierci, w tym  byłych więźniów itp.). Aż wprowadził w 2016 r. strefę ciszy i pozbył się natrętów. Mszę św. wyprowadził poza teren obozu, CHSRO wywalił z organizacji, zakazał 14 czerwca w Narodowy Dzień Pamięci wykonywania polskiego hymnu pod Ścianą Straceń (gdzie był grany od 1945–2015 r.).

To święto Polaków jako ofiar niemieckich obozów a nie sprawców zaiste nie pasuje do narracji, której dała wyraz Pani Ambasador Izraela 27 stycznia http://2018r. na  terenie byłego obozu, zaprzecza wszakże tezie, że byliśmy jako naród sprawcami holokaustu. A po 27 stycznia taka informacja obiegła cały świat.  Narodowy Dzień Pamięci Polskich Ofiar Niemieckich Obozów Koncentracyjnych i Zagłady to mogłoby się wydawać obecnie As dla naszych rządzących. Dowód, że Polacy byli ofiarami a nie sprawcami. Wywalczone przez polskich byłych więźniów, a walka trwała od 2000 roku!  Bezwzględny As  w polskiej  polityce historycznej. I polska karta w KL Auschwitz jest przecież  nieprawdopodobnie wspaniała."Auschwitz — to dwa światy. Świat nienawiści  i świat miłości. Jak potężny był świat miłości, świadczą imiona O. MAKSYMILIANA KOLBEGO i S. EDYTY STEIN, a także najdzielniejszego wśród dzielnych – WITOLDA PILECKIEGO, a także anioła Auschwitz STANISŁAWY LESZCZYŃSKIEJ. ks. KONRAD SZWEDA,obozowy towarzysz O. M. Kolbego już po wojnie, odprawiając Mszę św. na dziedzińcu Bloku 11, mówił: „Jeśli chciałeś zobaczyć Ewangelię nie zapisaną w księgach, nie drukowaną, ale zrealizowaną w życiu–powinieneś być tutaj w czasie zagłady” w tym piekle na ziemi odezwał się w najwyższym stopniu solidaryzm gnębionych. Lager Auschwitz był miejscem, gdzie ludzie, poddani zagładzie, wzajemnie sobie pomagali. Objawił się tam solidaryzm i braterstwo, w wymiarze nieznanym nam dotąd, w tej właśnie braterskiej miłości" – napisali w swoim Testamencie więźniowie KL Auschwitz.  

Pod Ścianą Śmierci ginęli głównie Polacy, często z okrzykiem: Jeszcze Polska nie zginęła.
Przed śmiercią wielu z Nich było więźniami Bloku 11. Pozostały po Nich prycze, wyryte ślady. Wzruszające, poruszające, dla rodzin i bliskich pomordowanych – święte. Nie tylko dla rodzin. Co robi dyrektor obecnie? Likwiduje autentyczną ekspozycję, prycze usuwa, a zamiast robi łączone ekspozycje Pileckiemu, ruchowi oporu polskiemu, międzynarodowemu i jeszcze osobno żydowskiemu, a tym co ginęli w bloku 11 da 2 banery. Wszystko skupione w jednym – zamiast osobnych godnych ekspozycji stałych. I oto staje się – międzynarodowo. I strefa ciszy zamiast polskiego hymnu. W zarządzeniu czytamy o strefie ciszy  kuriozalne uzasadnienie. W jaki sposób hymn Polski w Narodowy Dzień Pamięci może naruszać "pamięć i dobre imię tych, którzy cierpieli i ginęli"? Przecież Polacy byli ofiarami a nie sprawcami holokaustu prawda? A Pilecki – Patronem strefy ciszy? On, który przecież przeciw ciszy o KL Auschwitz wystąpił na ochotnika, aby dać świadectwo prawdzie  - ma zasłaniać autentyczne polskie ślady Bloku 11? Zasłużył na własną stałą ekspozycję.  

Bliscy ofiar KL Auschwitz rozpaczają i protestują przeciwko pomysłom dyrekcji Muzeum KL Auschwitz, historycy protestują przeciwko pomysłom dyrekcji Muzeum KL Auschwitz, http://tysol.pl   publikuje informacje co się dzieje. Polacy protestują, podpisują petycje. I co? Nikt tego nie słucha? Tak. To jest nasza wina,że nie reagujemy odpowiednio. Prowadzona przez wiele lat polityka pedagogiki wstydu,kosmopolityzmu spowodowała znieczulice na sprawy narodowe jak może nas nie ruszać nawet zakaz wykonywania hymnu polskiego pod Ścianą Straceń KL Auschwitz w Narodowy Dzień Pamięci. Nie do wiary. Gdyby było inaczej taki zakaz nigdy by się nie ostał ani osoba, która próbowałaby coś takiego wprowadzić. A trwa. W najlepsze. Nasi przodkowie o Polskę walczyli, ginęli, poświęcali się dla Polski bezinteresownie i z honorem. Czy w II RP można sobie wyobrazić zakaz wykonywania polskiego hymnu narodowego w święto narodowe? A My? Powołując się na Nich - jaką Polskę zostawimy naszym dzieciom?  

Apelujemy do naszych Reprezentantów, którzy obiecali słuchać Polaków, aby to Miejsce uczynić pełnym wzajemnego szacunku, życzliwości, wysokiej kultury, otwartości i empatii – bez utrudniania okazywania polskości na terytorium Polski.  Takie powinno być.

Joanna Płotnicka


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe