Po 60. latach były dowódca AK został uniewinniony. Do niedawna był ścigany listem gończym

Ludwik Jerzy Kamiński, ps. „Wyrwa”, przez ponad 60 lat był uważany za zbrodniarza, który pomagał Niemcom mordować członków Armii Ludowej. Były dowódca AK przypłaciłby to życiem, ale uciekł za granicę. Dopiero teraz prokuratura oczyściła go z zarzutów i umorzyła sprawę
 Po 60. latach były dowódca AK został uniewinniony. Do niedawna był ścigany listem gończym
/ źródło: Wikimedia Commons
Poszukiwania „Wyrwy” prowadził Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Teraz śledczy, który dostał tę sprawę, odtworzył akta niesłusznie oskarżonego żołnierza.

– W listopadzie zeszłego roku naczelnik tego wydziału zwrócił się do naszej prokuratury o zajęcie stanowiska w przedmiocie zasadności dalszych poszukiwań Ludwika K., w związku z listem gończym wydanym w 1956 r. przez Prokuraturę Wojewódzką w Warszawie – mówi Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Ludwik Kamiński urodził się 14 sierpnia 1917 r. w Uniewie jako syn Zenona i Matyldy. W czasie wojny był szefem kontrwywiadu Armii Krajowej na okręg płocko-sierpecki, a później dowódcą warszawskiego okręgu nr 23 Narodowego Związku Wojskowego.

Po wojnie wielu członków Narodowego Związku Wojskowego zostało osądzonych za walkę z przedstawicielami nowej władzy w „przestępczych konspiracyjnych resztkach AK” i NZW, współpracę z gestapo, gnębienie ruchu lewicowych partyzantów z Gwardii Ludowej, Armii Ludowej i członków Polskiej Partii Robotniczej.

W takim procesie zostali skazani żołnierze najbliżsi „Wyrwie”. Jan Przybyłowski, ps. „Onufry”, i Stefan Bronarski, ps. „Roman”, zostali straceni w styczniu 1951 r. w areszcie przy ul. Rakowieckiej. Ich ciała pochowano w zbiorowym grobie w Kwaterze na Łączce na Powązkach.

Sąd uznał, że działali „jako przestępcy zawodowi działający z nienawiści do ustroju oraz z chęci zysku i łatwych zarobków, nie rokują nadziei poprawy i dlatego uznał za stosowne zupełne wyeliminowanie ich ze zdrowego społeczeństwa”.


Źródło: TVP Info

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Niepokojące doniesienia z ostatniej chwili
Problemy zdrowotne Zbigniewa Ziobry. Niepokojące doniesienia

Kilka miesięcy temu media obiegła informacja o poważnej chorobie Zbigniewa Ziobry. W sprawie pojawiły się nowe informacje.

PE zatwierdził przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą. Ci posłowie z Polski głosowali za z ostatniej chwili
PE zatwierdził przedłużenie liberalizacji handlu z Ukrainą. Ci posłowie z Polski głosowali "za"

Parlament Europejski we wtorek zatwierdził przedłużenie liberalizacji handlu UE z Ukrainą. Europosłowie poparli przedłużenie zawieszenia ceł importowych i kontyngentów na ukraińskie produkty rolne na kolejny rok, do 5 czerwca 2025 r.

Nie żyje znany raper z ostatniej chwili
Nie żyje znany raper

Media obiegła informacja o śmierci znanego artysty i rapera. 32-letni mężczyzna był przyjacielem piosenkarza Justina Biebera. Chris King a właściwie Christopher Cheeks miał na swoim koncie wiele sukcesów. Był cenioną postacią w świecie muzyki. Na scenie zadebiutował w 2013 roku. Okoliczności śmierci rapera są tragiczne.

Zbigniew Kuźmiuk: Robią wielkie „halo” z 6 mld euro z KPO, a zaledwie 7 krajów UE korzysta z tych pożyczek z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Robią wielkie „halo” z 6 mld euro z KPO, a zaledwie 7 krajów UE korzysta z tych pożyczek

W ostatnich dniach rząd Donalda Tuska i wspierające go media, zrobiły wielkie „halo” w związku z przelewem przez Komisję Europejska 6,3 mld euro (ok. 27 mld zł) środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz wielokrotnie podkreślała, że to największy przelew w historii członkostwa naszego kraju w UE i nawet opublikowała jego kopię, ale po tym jak internauci zauważyli na tym dokumencie sformułowanie, że to środki kredytowe (pożyczka), nagle wycofano się z promocji tego wydarzenia. Zresztą robienie święta z przekazania środków w ramach KPO, które się Polsce od ponad 2 lat należały, aby były blokowane przez Komisję Europejską decyzjami politycznymi, aby wesprzeć ówczesną opozycję w kampanii wyborczej i umożliwić jej wygraną, to wręcz Himalaje hipokryzji obecnie rządzących.

Aktywiści klimatyczni blokowali drogę. Konfederacja apeluje do Trzaskowskiego z ostatniej chwili
Aktywiści klimatyczni blokowali drogę. Konfederacja apeluje do Trzaskowskiego

W ostatnich dniach aktywiści klimatyczni z ruchu 'Ostatnie Pokolenie' w ramach protestu usiedli na jednej z warszawskich ulic. Pięć osób zablokowało dwa pasy ulicy Świętokrzyskiej, niedaleko skrzyżowania z ulicą Marszałkowską. Do akcji musiała wkroczyć policja. Już po fakcie w sprawie zainterweniowała Konfederacja, która zaapelowała do prezydenta Trzaskowskiego.

Bild: Uczniowie w Niemczech przechodzą na islam, bo nie chcą być outsiderami w szkole z ostatniej chwili
"Bild": Uczniowie w Niemczech przechodzą na islam, bo nie chcą być outsiderami w szkole

Coraz więcej rodziców w Niemczech zwraca się do poradni, ponieważ ich wyznające chrześcijaństwo dzieci chcą przejść na islam, "aby nie być już outsiderami w szkole" - informuje we wtorek portal tabloidu "Bild", powołując się na urzędnika ds. bezpieczeństwa.

Wyspy Kanaryjskie już nie dają sobie rady z liczbą nieletnich migrantów z ostatniej chwili
Wyspy Kanaryjskie już nie dają sobie rady z liczbą nieletnich migrantów

Hiszpański rząd ogłosił obowiązkową relokację nieletnich imigrantów z Afryki, którzy przybyli nielegalnie na Wyspy Kanaryjskie. Zapowiedź ich skierowania do innych hiszpańskich regionów to odpowiedź na prośby o wsparcie kierowane od kilku miesięcy przez władze archipelagu.

Przygotowuje Polskę do resetu 2.0 z Rosją. Mariusz Błaszczak ostro odpowiada Tuskowi z ostatniej chwili
"Przygotowuje Polskę do resetu 2.0 z Rosją". Mariusz Błaszczak ostro odpowiada Tuskowi

– Jeżeli rządzący dziś odnoszą się z dystansem do tego programu, to tylko o nich źle świadczy – mówił na wtorkowej konferencji prasowej w Sejmie były minister obrony Mariusz Błaszczak, komentując słowa Donalda Tuska ws. programu Nuclear Sharing.

Premier Wielkiej Brytanii: Zwiększymy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB z ostatniej chwili
Premier Wielkiej Brytanii: Zwiększymy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB

Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB do 2030 roku - zapowiedział we wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak podczas wystąpienia w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. gen. Tadeusza Kościuszki w Warszawie.

Niemiecki ekspert: Przyłączenie się Polski jest ratunkiem dla europejskiej tarczy antyrakietowej Wiadomości
Niemiecki ekspert: Przyłączenie się Polski jest ratunkiem dla "europejskiej" tarczy antyrakietowej

Trudno o inny równie sprzecznie oceniany projekt z dziedziny obronności i bezpieczeństwa, niż ESSI. O ile premier Donald Tusk i kanclerz Olaf Scholz już 12 lutego rozmawiali o dołączeniu Polski do tej inicjatywy, tak dla polskiej opinii publicznej ten krok był jednak zaskoczeniem. Wielu polskich ekspertów, w tym także Marek Budzisz, uważa, że przystąpienie do ESSI nie jest optymalną decyzją dla bezpieczeństwa Polski.

REKLAMA

Po 60. latach były dowódca AK został uniewinniony. Do niedawna był ścigany listem gończym

Ludwik Jerzy Kamiński, ps. „Wyrwa”, przez ponad 60 lat był uważany za zbrodniarza, który pomagał Niemcom mordować członków Armii Ludowej. Były dowódca AK przypłaciłby to życiem, ale uciekł za granicę. Dopiero teraz prokuratura oczyściła go z zarzutów i umorzyła sprawę
 Po 60. latach były dowódca AK został uniewinniony. Do niedawna był ścigany listem gończym
/ źródło: Wikimedia Commons
Poszukiwania „Wyrwy” prowadził Wydział Kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. Teraz śledczy, który dostał tę sprawę, odtworzył akta niesłusznie oskarżonego żołnierza.

– W listopadzie zeszłego roku naczelnik tego wydziału zwrócił się do naszej prokuratury o zajęcie stanowiska w przedmiocie zasadności dalszych poszukiwań Ludwika K., w związku z listem gończym wydanym w 1956 r. przez Prokuraturę Wojewódzką w Warszawie – mówi Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Ludwik Kamiński urodził się 14 sierpnia 1917 r. w Uniewie jako syn Zenona i Matyldy. W czasie wojny był szefem kontrwywiadu Armii Krajowej na okręg płocko-sierpecki, a później dowódcą warszawskiego okręgu nr 23 Narodowego Związku Wojskowego.

Po wojnie wielu członków Narodowego Związku Wojskowego zostało osądzonych za walkę z przedstawicielami nowej władzy w „przestępczych konspiracyjnych resztkach AK” i NZW, współpracę z gestapo, gnębienie ruchu lewicowych partyzantów z Gwardii Ludowej, Armii Ludowej i członków Polskiej Partii Robotniczej.

W takim procesie zostali skazani żołnierze najbliżsi „Wyrwie”. Jan Przybyłowski, ps. „Onufry”, i Stefan Bronarski, ps. „Roman”, zostali straceni w styczniu 1951 r. w areszcie przy ul. Rakowieckiej. Ich ciała pochowano w zbiorowym grobie w Kwaterze na Łączce na Powązkach.

Sąd uznał, że działali „jako przestępcy zawodowi działający z nienawiści do ustroju oraz z chęci zysku i łatwych zarobków, nie rokują nadziei poprawy i dlatego uznał za stosowne zupełne wyeliminowanie ich ze zdrowego społeczeństwa”.


Źródło: TVP Info


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe