Celebryci zapowiadali wyjazd z USA jeśli wygra Trump. Dotrzymają słowa?
Komik George Lopez odnosząc się do wypowiedzi Donalda Trumpa na temat imigrantów powiedział, że Republikanin nie będzie musiał martwić się o imigrantów.
– Wszyscy wyjedziemy– mówił.
Wygrana Republikanina w ogóle nie przechodziła przez myśl m.in. aktorowi Bryanowi Cranstonowi, który miał nadzieję, że również dla Pana Boga jest to myśl nie do przyjęcia.
Zwycięstwo Trumpa było „poza rozumem” komiczki Amy Schumer. Zakładała ona, że będzie musiała się przenieść do Hispzanii jeśli Clinton przegra.
Australia, RPA i… Jowisz
Komiczka Lena Dunham deklarowała, że kocha Kanadę. Jej zdaniem idealnym miejscem do zamieszkania jest Vancouver. W Kanadzie być może będzie sąsiadką aktorki Neve Campbell, która przed wyborami zapowiedziała, że jeśli Trump je wygra, to ona właśnie tam powróci.
Kolega po fachu Campbell aktor Samuel L. Jackson w ostrych słowach określił Republikanina. Zaznaczył, że po jego zwycięstwie on „ruszy swój czarny tyłek i wróci do RPA”.
Słynna piosenkarka Barbara Streisand obiecała natomiast, że wyemigruje do Kanady albo Australii. Piosenkarka i aktorka Cher idzie o krok dalej.
– Jeśli [Trump – przyp. red.] zostanie wybrany to ruszam na Jowisz – zadeklarowała.
Whoopi Goldberg uznała z kolei, że być może będzie to dobry czas, żeby wyjechać z USA.
Tłum. IK
Fot. Screen encore.barbrastreisand.com, Wikimedia Commons David Shankbone [licencja: CC BY-SA 3.0], Wikimedia Commons Georges Biard [licencja: CC BY-SA 3.0], screen hbo.com