Nowe okręty podwodne dla polskiej armii. Francuzi proponują współpracę przemysłową

Nowe okręty podwodne dla Marynarki Wojennej to jedna z najbardziej palących potrzeb polskiej armii. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało przyspieszenie w tej sprawie – po podpisaniu umowy na system Patriot niebawem podjęte mają zostać negocjacje dotyczące zakupu okrętów podwodnych. Naval Group, francuski producent okrętów podwodnych Scorpène, proponuje współpracę przemysłową, która pozwoli na stworzenie w Polsce dwóch tysięcy miejsc pracy.
/ pixabay.com

– Nasza oferta dla Polski obejmuje okręty podwodne typu Scorpène, najpotężniejsze konwencjonalne okręty podwodne w NATO, w tym dostęp do całości opracowanego przez nas wyposażenia okrętów typu Barracuda. Oznacza to zarówno pociski manewrujące, opracowane we współpracy z MBDA, jak i torpedy ciężkie i pociski rakietowe Exocet. To kompletna oferta, która zapewni Polsce najlepsze narzędzia z zakresu broni konwencjonalnej dostępne w NATO – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Hervé Guillou, prezes koncernu Naval Group.

Po tym, jak pod koniec maja morze wyrzuciło na polskie plaże pociski sygnalizacyjne z rosyjskiego okrętu podwodnego, MON zapowiedział przyspieszenie zakupu nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Jak poinformował niedawno szef resortu Mariusz Błaszczak, po podpisaniu umowy na zestawy obrony powietrznej Patriot MON przystąpi do kolejnych negocjacji, a priorytetem ma być właśnie zakup nowych okrętów podwodnych.

W ramach programu „Orka”, wycenianego na około 10 mld zł, MON zamierza kupić trzy okręty podwodne nowego typu. Jednostki mają być wyposażone w rakiety manewrujące, zdolne razić cele w odległości wielu setek kilometrów oraz zapewnić polskiej flocie realną zdolność do odstraszania. „Orka” to jeden z największych programów modernizacyjnych polskiej armii. Zainteresowani dostarczeniem Polsce okrętów podwodnych są trzej ich producenci – niemiecki holding stoczniowy TKMS, szwedzki Saab, który zaproponował okręty typu A26 oraz francuski koncern Naval Group, który oferuje jednostki typu Scorpène.

– Naval Group oferuje coś, czego nie ma nikt inny. To połączenie suwerenności, pełnej zgodności z NATO i możliwości, których nie mają inni. Jest to także szansa na stworzenie w Polsce silnego przemysłu i stabilnych miejsc pracy w branży zaawansowanych technologii. Zaczynamy od zapewnienia zdolności pomostowej, następnie budujemy okręty podwodne i serwisujemy je. Na tej bazie możemy stworzyć stabilną branżę i miejsca pracy dla specjalistów zaawansowanych technologii – podkreśla prezes Naval Group.

Oferta francuskiego Naval Group obejmuje nie tylko okręty Scorpène, lecz także szeroką współpracę przemysłową w sektorze wojskowym i cywilnym. Dotyczy ona m.in. budowy i serwisowania okrętów w Polsce, wspólnych prac badawczo-rozwojowych, utworzenia w Polsce dwóch tysięcy nowych miejsc pracy oraz współpracy w obszarze wykorzystania morskich odnawialnych źródeł energii. Naval Group proponuje także modernizację okrętu podwodnego ORP Orzeł i jest gotów zakończyć prace z nią związane w ciągu osiemnastu miesięcy. Francuzi podpisali w listopadzie 2017 roku z Polską Grupą Zbrojeniową porozumienie dotyczące transferu technologii i współpracy w zakresie programu „Orka”.

– Przedstawiliśmy stoczniom propozycję współpracy. Sprawdziliśmy około 150 firm i obecnie jesteśmy gotowi do współpracy z prawie setką z nich. Mamy więc kompletną bazę przemysłową, w której powstanie około dwa tysięcy nowych miejsc pracy w Polsce. Firmy skorzystają z pełnego transferu technologii i możliwości budowy okrętów, także od strony systemowej, co mogą następnie przełożyć na inne aspekty działalności, inne segmenty eksportowe, takie jak okręty podwodne i nawodne, a także morskie odnawialne źródła energii – podkreśla Hervé Guillou.

Zakup nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej – która w tym roku obchodzi swoje stulecie – to jedna z najbardziej palących potrzeb polskiej armii. Będące obecnie na jej wyposażeniu stare okręty podwodne w większości mają ponad 50 lat i są powoli wycofywane.

Francuski Naval Group (dawniej DCNS) to największy w Europie koncern zajmujący się projektowaniem i budową okrętów wojennych. Niedawno zdobył wart ok. 40 mld dol. kontrakt na dostawę dwunastu okrętów podwodnych typu Barracuda dla australijskiej marynarki wojennej.

źródło: newseria.pl

raw/k

#REKLAMA_POZIOMA#


 

POLECANE
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego tylko u nas
Ambasador PRL w USA uciekł Jaruzelskiemu osiem dni po wprowadzeniu stanu wojennego

Po wprowadzeniu stanu wojennego jeden z najwyższych rangą dyplomatów PRL poprosił w USA o azyl polityczny. Historia Romualda Spasowskiego pokazuje, jak osobiste decyzje, dramatyczne wydarzenia w kraju i spotkanie z Janem Pawłem II doprowadziły do zerwania z komunistycznym reżimem.

Potężny karambol na S19. Są ranni z ostatniej chwili
Potężny karambol na S19. Są ranni

26 samochodów zderzyło się w karambolu, do którego doszło w piątek wieczorem na drodze ekspresowej S19 niedaleko węzła Modliborzyce, w okolicach wsi Stojeszyn (Lubelskie). 10 osób jest rannych. Droga w kierunku Rzeszowa jest zablokowana.

Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2 gorące
Anna Kwiecień: Umowa UE-Mercosur to rolniczy Nord Stream 2

„Umowa Mercosur to rolniczy NS2” - napisała na platformie X poseł PiS Anna Kwiecień.

Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską gorące
Zełenski: Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską

Gdybyśmy byli nieostrożni, moglibyśmy doprowadzić do zrujnowania sojuszu z Polską, a Rosja pragnie, aby ten sojusz został zrujnowany – powiedział w piątek prezydent Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla PAP, TVP i Polskiego Radia.

Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany z ostatniej chwili
Nawrocki pojedzie do Kijowa? Prezydencki minister zdradza plany

„Na pewno doszło do pewnego otwarcia w relacjach dwustronnych; o ewentualnej rewizycie będziemy myśleć, gdy będzie ku temu powód” – powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Marcin Przydacz, pytany o wizytę prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie i o to, kiedy prezydent Karol Nawrocki odwiedzi Ukrainę.

Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Sapog w drzwiach wolnego świata

Amerykanie – niestety, z dużą dozą dezynwoltury – wzięli na siebie ciężar bycia rozjemcą w rozmowach, mających wymusić zakończenie wojny rosyjsko-ukraińskiej. Paktowanie owo trwa już grubo ponad pół roku, a jego efekty są żadne, bowiem Kremlowi wcale nie zależy na wygaszeniu śmiertelnych zapasów.

Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły z ostatniej chwili
Jak będzie wyglądać wspólna unijna pożyczka na rzecz Ukrainy? Znamy szczegóły

Zaciągnięcie długu w wysokości 90 mld euro przez Unię Europejską, by wesprzeć Ukrainę, będzie oznaczało, że państwa będą wspólnie spłacać co roku odsetki w wysokości około 3 mld euro. Biorąc pod uwagę, że PKB Unii wynosi 18 bln euro, będzie to oznaczać wzrost deficytu UE o 0,02 proc.

Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina polityka
Radosław Sikorski wysłał Viktorowi Orbanowi wirtualny order Lenina

Order Lenina znajduje się w komentarzu, który szef polskiego MSZ Radosław Sikorski umieścił pod wpisem premiera Węgier Viktora Orbana na platformie X poświęconego negocjacjom w sprawie pomocy finansowej dla Ukrainy, które odbyły się w Brukseli.

Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość” z ostatniej chwili
Sikorski po rozmowach z szefem ukraińskiego MSZ: „Jesteśmy zjednoczeni w walce o bezpieczną przyszłość”

Współpraca Warszawy i Kijowa w obszarze bezpieczeństwa i droga Ukrainy do członkostwa w Unii Europejskiej - to najważniejsze tematy, które omówili dzisiaj w Warszawie wicepremier Radosław Sikorski i minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha. Szef ukraińskiej dyplomacji towarzyszył Prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu podczas oficjalnej wizyty w Polsce.

Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi z ostatniej chwili
Chiny protestują przeciwko planom USA sprzedaży broni Tajwanowi

Ministerstwo obrony Chin zaprotestowało w piątek przeciw planom władz USA sprzedaży Tajwanowi uzbrojenia o wartości ponad 11 mld dolarów. Pekin zagroził „stanowczymi działaniami”, jeśli uzna, że zagrożone są suwerenność oraz terytorialna integralność Chińskiej Republiki Ludowej.

REKLAMA

Nowe okręty podwodne dla polskiej armii. Francuzi proponują współpracę przemysłową

Nowe okręty podwodne dla Marynarki Wojennej to jedna z najbardziej palących potrzeb polskiej armii. Ministerstwo Obrony Narodowej zapowiedziało przyspieszenie w tej sprawie – po podpisaniu umowy na system Patriot niebawem podjęte mają zostać negocjacje dotyczące zakupu okrętów podwodnych. Naval Group, francuski producent okrętów podwodnych Scorpène, proponuje współpracę przemysłową, która pozwoli na stworzenie w Polsce dwóch tysięcy miejsc pracy.
/ pixabay.com

– Nasza oferta dla Polski obejmuje okręty podwodne typu Scorpène, najpotężniejsze konwencjonalne okręty podwodne w NATO, w tym dostęp do całości opracowanego przez nas wyposażenia okrętów typu Barracuda. Oznacza to zarówno pociski manewrujące, opracowane we współpracy z MBDA, jak i torpedy ciężkie i pociski rakietowe Exocet. To kompletna oferta, która zapewni Polsce najlepsze narzędzia z zakresu broni konwencjonalnej dostępne w NATO – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Hervé Guillou, prezes koncernu Naval Group.

Po tym, jak pod koniec maja morze wyrzuciło na polskie plaże pociski sygnalizacyjne z rosyjskiego okrętu podwodnego, MON zapowiedział przyspieszenie zakupu nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Jak poinformował niedawno szef resortu Mariusz Błaszczak, po podpisaniu umowy na zestawy obrony powietrznej Patriot MON przystąpi do kolejnych negocjacji, a priorytetem ma być właśnie zakup nowych okrętów podwodnych.

W ramach programu „Orka”, wycenianego na około 10 mld zł, MON zamierza kupić trzy okręty podwodne nowego typu. Jednostki mają być wyposażone w rakiety manewrujące, zdolne razić cele w odległości wielu setek kilometrów oraz zapewnić polskiej flocie realną zdolność do odstraszania. „Orka” to jeden z największych programów modernizacyjnych polskiej armii. Zainteresowani dostarczeniem Polsce okrętów podwodnych są trzej ich producenci – niemiecki holding stoczniowy TKMS, szwedzki Saab, który zaproponował okręty typu A26 oraz francuski koncern Naval Group, który oferuje jednostki typu Scorpène.

– Naval Group oferuje coś, czego nie ma nikt inny. To połączenie suwerenności, pełnej zgodności z NATO i możliwości, których nie mają inni. Jest to także szansa na stworzenie w Polsce silnego przemysłu i stabilnych miejsc pracy w branży zaawansowanych technologii. Zaczynamy od zapewnienia zdolności pomostowej, następnie budujemy okręty podwodne i serwisujemy je. Na tej bazie możemy stworzyć stabilną branżę i miejsca pracy dla specjalistów zaawansowanych technologii – podkreśla prezes Naval Group.

Oferta francuskiego Naval Group obejmuje nie tylko okręty Scorpène, lecz także szeroką współpracę przemysłową w sektorze wojskowym i cywilnym. Dotyczy ona m.in. budowy i serwisowania okrętów w Polsce, wspólnych prac badawczo-rozwojowych, utworzenia w Polsce dwóch tysięcy nowych miejsc pracy oraz współpracy w obszarze wykorzystania morskich odnawialnych źródeł energii. Naval Group proponuje także modernizację okrętu podwodnego ORP Orzeł i jest gotów zakończyć prace z nią związane w ciągu osiemnastu miesięcy. Francuzi podpisali w listopadzie 2017 roku z Polską Grupą Zbrojeniową porozumienie dotyczące transferu technologii i współpracy w zakresie programu „Orka”.

– Przedstawiliśmy stoczniom propozycję współpracy. Sprawdziliśmy około 150 firm i obecnie jesteśmy gotowi do współpracy z prawie setką z nich. Mamy więc kompletną bazę przemysłową, w której powstanie około dwa tysięcy nowych miejsc pracy w Polsce. Firmy skorzystają z pełnego transferu technologii i możliwości budowy okrętów, także od strony systemowej, co mogą następnie przełożyć na inne aspekty działalności, inne segmenty eksportowe, takie jak okręty podwodne i nawodne, a także morskie odnawialne źródła energii – podkreśla Hervé Guillou.

Zakup nowych okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej – która w tym roku obchodzi swoje stulecie – to jedna z najbardziej palących potrzeb polskiej armii. Będące obecnie na jej wyposażeniu stare okręty podwodne w większości mają ponad 50 lat i są powoli wycofywane.

Francuski Naval Group (dawniej DCNS) to największy w Europie koncern zajmujący się projektowaniem i budową okrętów wojennych. Niedawno zdobył wart ok. 40 mld dol. kontrakt na dostawę dwunastu okrętów podwodnych typu Barracuda dla australijskiej marynarki wojennej.

źródło: newseria.pl

raw/k

#REKLAMA_POZIOMA#



 

Polecane