Apel przewodniczącego "S" przy Grupie Azoty Puławy: Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości...

Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele. Jeśli pozwolimy bezprawnie zwalniać ludzi z pracy, zabiorą nam kolejne prawa. Jeśli nie będziemy reagować na łamanie praw jednostki, to zabiorą nam prawa społeczne. Te tak oczywiste prawdy są często zapominane, a to zapomnienie jest bezwzględnie wykorzystywane przez ludzi złych intencji - pisze Piotr Śliwa, przewodniczący Solidarności przy Grupie Azoty Puławy S.A. Od kilku miesięcy w firmie trwa spór zbiorowy.
 Apel przewodniczącego "S" przy Grupie Azoty Puławy: Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości...
/ arch

Dziś walczy o jutro Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. 
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. 
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. 
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. 
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było. 

Martin Niemöller


Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele. Jeśli pozwolimy bezprawnie zwalniać ludzi z pracy, zabiorą nam kolejne prawa. Jeśli nie będziemy reagować na łamanie praw jednostki, to zabiorą nam prawa społeczne. Te tak oczywiste prawdy są często zapominane, a to zapomnienie jest bezwzględnie wykorzystywane przez ludzi złych intencji.

Dziś wszyscy muszą sobie zdać sprawę z faktu, że stoimy na rozdrożu i albo pójdziemy drogą owiec, na której końcu jest rzeźnia, albo pójdziemy drogą wolnych ludzi, na której końcu jest możliwość samodecydowania o swoim losie. Jeśli damy się złamać, to już się nie podniesiemy, będziemy pracować jak Murzyni na plantacji bawełny. A nasze prawa i przywileje pracownicze będą po pozornie nieistotnym kawałeczku zabierane

Jeśli dziś odwrócimy się plecami do krzywdy naszego kolegi, to jutro ktoś inny odwróci się plecami do nas. NSZZ Solidarność nie może się zgodzić na poniżanie pracowników naszych zakładów niezależnie czy są, czy nie członkami związku, nie możemy pozwolić na łamanie naszych praw i przywilejów. 
Dlatego 25 lipca o godzinie 13.30 pod dyrekcją naczelną organizujemy ogólnopolską pikietę w obronie zwalnianego kolegi. Każdy, kto będzie mógł przyjść (nie będzie w pracy lub zwolnieniu), a nie przyjdzie w tym dniu, musi zadać sobie pytanie, czy będzie miał moralne prawo prosić o pomoc, gdy sam jej odmówił ojcu dwójki małych dzieci, który został bez środków do życia.

Wszystkich pracowników ZAP zapraszamy do uczestnictwa. Zapewniamy wiele atrakcji oraz spotkanie z kolegami z całego kraju. 

Piotr Śliwa 
Przewodniczący NSZZ Solidarność w Azotach


źródło: informacja prasowa

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce z ostatniej chwili
Armand Duplantis pobił rekord świata w skoku o tyczce

Szwed Armand Duplantis w pierwszym tegorocznym mityngu Diamentowej Ligi w Xiamen wynikiem 6,24 poprawił własny rekord świata w skoku o tyczce. Natalia Kaczmarek czasem 50,29 zajęła drugie miejsce w biegu na 400 m. Wygrała mistrzyni świata Marileidy Paulino z Dominikany - 50,08.

Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami Wiadomości
Brukselski totalitaryzm na wojnie z konserwatystami

Brukselska policja przerwała konferencję europejskich środowisk konserwatywnych. Mieli na niej wystąpić m.in. premier Węgier Victor Orban, były kandydat na prezydenta Francji Eric Zemmour, były premier Polski Mateusz Morawiecki oraz kard. Gerhard Müller. „Skrajna prawica nie jest tu mile widziana” – oświadczył burmistrz dzielnicy Sainte-Josse-ten-Norde dodając, że chodzi o ochronę „bezpieczeństwa publicznego”.

Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy z ostatniej chwili
Nowe informacje w sprawie tragicznej śmierci 15-latki z Bydgoszczy

Do tragicznego zdarzenia na przystanku tramwajowym doszło w czwartek 18 kwietnia po godz. 15 na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Sprawa ta od samego początku budziła mnóstwo pytań i wątpliwości.

Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie  z ostatniej chwili
Nagłe lądowanie polskiego samolotu. Nieoficjalnie: "Na pokładzie osoby towarzyszące Andrzejowi Dudzie"

Podczas lotu nad Atlantykiem jeden z pasażerów zasłabł, samolot lecący z Nowego Jorku do Warszawy miał dlatego nieplanowane lądowanie w Keflaviku na Islandii - poinformował PAP w sobotę rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski. TV Republika informuje, że na pokładzie tego samolotu jest część osób, które towarzyszyły prezydentowi Andrzejowi Dudzie w czasie jego wizyty w USA.

Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja z ostatniej chwili
Legenda polskiej estrady w szpitalu. Konieczna była operacja

79-letni piosenkarz estradowy, tancerz i satyryk Andrzej Rosiewicz trafił do szpitala. Okazuje się, że artysta musiał przejść pilną operację.

Nie żyje gwiazda Dzień Dobry TVN z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda "Dzień Dobry TVN"

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje aktor znany m.in. z występów w "Dzień Dobry TVN" Norbert Bajan.

To pierwszy taki przypadek. Sukces ukraińskich sił z ostatniej chwili
"To pierwszy taki przypadek". Sukces ukraińskich sił

Po raz pierwszy rosyjski bombowiec strategiczny został zestrzelony przez ukraińską obronę powietrzną, a od początku wojny Rosja straciła już co najmniej 100 samolotów - przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

Pogrzeb Damiana Sobóla, polskiego wolontariusza zabitego przez Izraelczyków z ostatniej chwili
Pogrzeb Damiana Sobóla, polskiego wolontariusza zabitego przez Izraelczyków

Ostatnie pożegnanie Damiana Sobóla, który zginął w izraelskim ostrzale konwoju humanitarnego. Odczytano listy od najwyższych władz państwowych.

Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na Śląsku. Jest ofiara śmiertelna

W Pyskowicach w pow. gliwickim doszło do tragicznego wypadku. Nie żyje jedna osoba.

Wrócili do Tańca z gwiazdami. Padły mocne słowa z ostatniej chwili
Wrócili do "Tańca z gwiazdami". Padły mocne słowa

Aktualna edycja "Tańca z gwiazdami" cieszy się dużą popularnością wśród widzów. Wiele emocji i kontrowersji wzbudzały ostatnio występy celebrytki Dagmary Kaźmierskiej. Jurorzy w przeciwieństwie do głosujących na nią fanów uważali, że gwiazda nie ma wysokich umiejętności tanecznych. Kaźmierska ostatecznie sama zrezygnowała z udziału w programie, a wszystko przez dokuczające jej problemy zdrowotne. W oficjalnym oświadczeniu przyznała ostatnio, że nie jest w stanie tańczyć, z bolącą nogą i pękniętym żebrem.

REKLAMA

Apel przewodniczącego "S" przy Grupie Azoty Puławy: Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości...

Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele. Jeśli pozwolimy bezprawnie zwalniać ludzi z pracy, zabiorą nam kolejne prawa. Jeśli nie będziemy reagować na łamanie praw jednostki, to zabiorą nam prawa społeczne. Te tak oczywiste prawdy są często zapominane, a to zapomnienie jest bezwzględnie wykorzystywane przez ludzi złych intencji - pisze Piotr Śliwa, przewodniczący Solidarności przy Grupie Azoty Puławy S.A. Od kilku miesięcy w firmie trwa spór zbiorowy.
 Apel przewodniczącego "S" przy Grupie Azoty Puławy: Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości...
/ arch

Dziś walczy o jutro Kiedy przyszli po Żydów, nie protestowałem. Nie byłem przecież Żydem. 
Kiedy przyszli po komunistów, nie protestowałem. Nie byłem przecież komunistą. 
Kiedy przyszli po socjaldemokratów, nie protestowałem. Nie byłem przecież socjaldemokratą. 
Kiedy przyszli po związkowców, nie protestowałem. Nie byłem przecież związkowcem. 
Kiedy przyszli po mnie, nikt nie protestował. Nikogo już nie było. 

Martin Niemöller


Jeśli przestaniemy bronić podstawowych wartości, to nie będziemy zdolni do walki o wyższe cele. Jeśli pozwolimy bezprawnie zwalniać ludzi z pracy, zabiorą nam kolejne prawa. Jeśli nie będziemy reagować na łamanie praw jednostki, to zabiorą nam prawa społeczne. Te tak oczywiste prawdy są często zapominane, a to zapomnienie jest bezwzględnie wykorzystywane przez ludzi złych intencji.

Dziś wszyscy muszą sobie zdać sprawę z faktu, że stoimy na rozdrożu i albo pójdziemy drogą owiec, na której końcu jest rzeźnia, albo pójdziemy drogą wolnych ludzi, na której końcu jest możliwość samodecydowania o swoim losie. Jeśli damy się złamać, to już się nie podniesiemy, będziemy pracować jak Murzyni na plantacji bawełny. A nasze prawa i przywileje pracownicze będą po pozornie nieistotnym kawałeczku zabierane

Jeśli dziś odwrócimy się plecami do krzywdy naszego kolegi, to jutro ktoś inny odwróci się plecami do nas. NSZZ Solidarność nie może się zgodzić na poniżanie pracowników naszych zakładów niezależnie czy są, czy nie członkami związku, nie możemy pozwolić na łamanie naszych praw i przywilejów. 
Dlatego 25 lipca o godzinie 13.30 pod dyrekcją naczelną organizujemy ogólnopolską pikietę w obronie zwalnianego kolegi. Każdy, kto będzie mógł przyjść (nie będzie w pracy lub zwolnieniu), a nie przyjdzie w tym dniu, musi zadać sobie pytanie, czy będzie miał moralne prawo prosić o pomoc, gdy sam jej odmówił ojcu dwójki małych dzieci, który został bez środków do życia.

Wszystkich pracowników ZAP zapraszamy do uczestnictwa. Zapewniamy wiele atrakcji oraz spotkanie z kolegami z całego kraju. 

Piotr Śliwa 
Przewodniczący NSZZ Solidarność w Azotach


źródło: informacja prasowa

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe