[video] Napastnicy napadli na kantor. Są już w rękach lubuskiej policji

Dwóch napastników, przy wykorzystaniu ciężkich młotów wyburzeniowych, napadło na jeden z kantorów w Żarach. Mężczyźni wolnością nie cieszyli się jednak zbyt długo bowiem dzięki skutecznej pracy policjantów szybko zostali wytypowani. Samo zatrzymanie miało miejsce niespełna dobę później na granicy polsko–ukraińskiej przez pograniczników. Mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Żarach.
sierż. sztab. Grzegorz Jaroszewicz
sierż. sztab. Grzegorz Jaroszewicz / policja.pl

Żary, ul. Serbska. Jest noc z niedzieli na poniedziałek (15/16 lipca 2018 roku). Do kantoru obsługiwanego całodobowo przez pracownicę punktu wbiega dwóch zamaskowanych napastników. Od razu przystępują do próby sforsowania szyby dzielącej kasjerkę od klientów, wykorzystując do tego celu młoty wyburzeniowe. Po kilkudziesięciu uderzeniach nie udaje im się co prawda całkowicie rozbić szyby, jednak przez powstałą przestrzeń zabierają znaczną kwotę pieniędzy. Napastnicy bezpośrednio po rozboju uciekają w nieznanym kierunku. Policję o napadzie informuje pracownik ochrony, który zareagował na uruchomiony przez kobietę alarm.

Od tego czasu ruszyły zakrojone na szeroką skalę działania Policji. Funkcjonariusze wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych. Istotnym było dokładne zabezpieczenie jak największej liczby śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia przez napastników. Do wsparcia działań żarskich policjantów włączyli się również funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Powstała grupa miała za zadanie rozwikłanie zagadki związanej z ustaleniem osób za to odpowiedzialnych. Intensywne czynności śledczych poparte bardzo zaawansowaną pracą operacyjną w połączeniu z analizą materiałów powstałych w jej wyniku, pozwalają na wstępne typowania osób mogących mieć związek ze sprawą. Wszystko wskazywało na to, że za napadem może stać dwóch obywateli Ukrainy w wieku 41 i 43 lat. Kwestią czasu pozostawało zatem ich fizyczne zatrzymanie. Informacja ta trafia do służb mundurowych w całym kraju. Na efekty policyjnych wskazań i współpracy służb nie trzeba było długo czekać. Niespełna dobę po napadzie (17 lipca godzinie 1.00 w nocy) funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Dorohusku skutecznie zatrzymują dwóch obywateli Ukrainy, którzy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę z ominięciem przejścia granicznego. Po sprawdzeniu okazało się, że zatrzymanymi są wytypowani przez lubuskich policjantów mężczyźni odpowiedzialni za napad w Żarach.

19 lipca /czwartek/ już na terenie Żar z napastnikami zostały przeprowadzone czynności procesowe. Obaj usłyszeli zarzut związany z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im kara od 3 do 12 lat pobawienia wolności. 20 lipca / piątek/ Sąd oceniając materiał dowodowy zgromadzony przez śledczych zdecydował, że mężczyźni najblizsze trzy miesiące spędzą w areszcie.

Lubuscy policjanci ustalają czy zatrzymani mogą mieć związek z podobnymi zdarzeniami na terenie całego kraju. Sprawa jest rozwojowa i nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Żarach.
 

Źródło: policja.pl

 


 

POLECANE
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ponad połowa Polaków ma negatywną opinię o premierze Donaldzie Tusku – wynika z badania pracowni IPSOS na zlecenie Radia ZET.

Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Kolejne utrudnienia na drodze krajowej nr 7, czyli Zakopiance, związane z pracami przy budowie węzła Myślenice. Ruch w tym rejonie będzie odbywał się jednym pasem w każdym kierunku. Taka organizacja potrwa do czwartkowego wieczoru.

Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji.... Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą z ostatniej chwili
"Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji...". Prezydent wprost o relacjach z Ukrainą

– Mam poczucie, że prezydent Wołodymyr Zełenski przez ostatnie lata przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik. Z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko – powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską prezydent Karol Nawrocki.

Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje z ostatniej chwili
Szczątki drona w woj. lubelskim. Nowe informacje

W lesie w Żeliźnie w woj. lubelskim znaleziono szczątki obiektu przypominającego drona. Według wiceszefa MSWiA możliwe, że to tzw. dron-wabik związany z wrześniowym naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej.

Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

REKLAMA

[video] Napastnicy napadli na kantor. Są już w rękach lubuskiej policji

Dwóch napastników, przy wykorzystaniu ciężkich młotów wyburzeniowych, napadło na jeden z kantorów w Żarach. Mężczyźni wolnością nie cieszyli się jednak zbyt długo bowiem dzięki skutecznej pracy policjantów szybko zostali wytypowani. Samo zatrzymanie miało miejsce niespełna dobę później na granicy polsko–ukraińskiej przez pograniczników. Mężczyźni najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Grozi im od 3 do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawa nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Żarach.
sierż. sztab. Grzegorz Jaroszewicz
sierż. sztab. Grzegorz Jaroszewicz / policja.pl

Żary, ul. Serbska. Jest noc z niedzieli na poniedziałek (15/16 lipca 2018 roku). Do kantoru obsługiwanego całodobowo przez pracownicę punktu wbiega dwóch zamaskowanych napastników. Od razu przystępują do próby sforsowania szyby dzielącej kasjerkę od klientów, wykorzystując do tego celu młoty wyburzeniowe. Po kilkudziesięciu uderzeniach nie udaje im się co prawda całkowicie rozbić szyby, jednak przez powstałą przestrzeń zabierają znaczną kwotę pieniędzy. Napastnicy bezpośrednio po rozboju uciekają w nieznanym kierunku. Policję o napadzie informuje pracownik ochrony, który zareagował na uruchomiony przez kobietę alarm.

Od tego czasu ruszyły zakrojone na szeroką skalę działania Policji. Funkcjonariusze wykonali szereg czynności procesowych i operacyjnych. Istotnym było dokładne zabezpieczenie jak największej liczby śladów pozostawionych na miejscu zdarzenia przez napastników. Do wsparcia działań żarskich policjantów włączyli się również funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp. Powstała grupa miała za zadanie rozwikłanie zagadki związanej z ustaleniem osób za to odpowiedzialnych. Intensywne czynności śledczych poparte bardzo zaawansowaną pracą operacyjną w połączeniu z analizą materiałów powstałych w jej wyniku, pozwalają na wstępne typowania osób mogących mieć związek ze sprawą. Wszystko wskazywało na to, że za napadem może stać dwóch obywateli Ukrainy w wieku 41 i 43 lat. Kwestią czasu pozostawało zatem ich fizyczne zatrzymanie. Informacja ta trafia do służb mundurowych w całym kraju. Na efekty policyjnych wskazań i współpracy służb nie trzeba było długo czekać. Niespełna dobę po napadzie (17 lipca godzinie 1.00 w nocy) funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Dorohusku skutecznie zatrzymują dwóch obywateli Ukrainy, którzy próbowali nielegalnie przekroczyć granicę z ominięciem przejścia granicznego. Po sprawdzeniu okazało się, że zatrzymanymi są wytypowani przez lubuskich policjantów mężczyźni odpowiedzialni za napad w Żarach.

19 lipca /czwartek/ już na terenie Żar z napastnikami zostały przeprowadzone czynności procesowe. Obaj usłyszeli zarzut związany z rozbojem z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Grozi im kara od 3 do 12 lat pobawienia wolności. 20 lipca / piątek/ Sąd oceniając materiał dowodowy zgromadzony przez śledczych zdecydował, że mężczyźni najblizsze trzy miesiące spędzą w areszcie.

Lubuscy policjanci ustalają czy zatrzymani mogą mieć związek z podobnymi zdarzeniami na terenie całego kraju. Sprawa jest rozwojowa i nadzorowana jest przez Prokuraturę Rejonową w Żarach.
 

Źródło: policja.pl

 



 

Polecane