Wciąż trwa batalia łódzkiego drukarza z homo-lobby. A jak to wygląda w USA?

W Polsce nadal trwa batalia o respektowanie konstytucyjnych zasad wolności sumienia i działalności gospodarczej. Wprawdzie łódzki drukarz przegrał w Sądzie Najwyższym, to jednak cały czas oczekuje na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją art. 138 kodeksu wykroczeń, na podstawie którego go skazano. Podobne sprawy toczą się również w Stanach Zjednoczonych. Różnią się one jednak skalą „represji”, jakie dotykają tych, którzy odmówili wykonania usługi powołując się na sprzeciw sumienia oraz bardziej przychylnymi im wyrokami Sądu Najwyższego USA.
 Wciąż trwa batalia łódzkiego drukarza z homo-lobby. A jak to wygląda w USA?
/ Pixabay.com/CC0
 4 czerwca 2018 r. Sąd Najwyższy USA w sprawie Masterpiece Cakeshop v. Colorado Civil Rights Commision uznał, że świadczący usługi cukiernik ze względu na swoje przekonania miał prawo odmówić wykonania tortu weselnego dla dwójki osób prowadzących homoseksualny styl życia. Początki sprawy sięgają roku 2012, gdy Jack Philips nie zgodził się zrealizować wspomnianej usługi (warto dodać, że wówczas stan Kolorado respektował jeszcze tożsamość małżeństwa), ponieważ oznaczałoby to, iż afirmuje coś, co tak naprawdę wzbudza jego sprzeciw sumienia (uzasadniony wyznawana religią).

Przed sądem stanowym, a wcześniej stanową komisją praw człowieka, Jack Philips powoływał się na gwarantowaną przez amerykańską konstytucję wolność praktykowania religii oraz swobodę ekspresji własnych przekonań. Przejawem korzystania z tych wolności było wykonywanie zamawianych na tego rodzaju ceremonie wypieków, jako autorskich dzieł, które mają charakter indywidualny i stanowią osobisty środek wyrazu. Władze stanowe przyznały wprawdzie, że poglądy obywateli na temat preferencji seksualnych podlegają ochronie prawnej, ale nie mogą być manifestowane w taki sposób. W efekcie J. Philips został skazany wyrokiem sądu stanowego za dyskryminację w dostępie do usług.

Do swoich racji przekonał dopiero federalny Sąd Najwyższy. Wyrok w sprawie Masterpiece zapadł większością głosów 7:2, lecz w świetle głównych motywów uzasadnienia, o treści werdyktu przesądził fakt traktowania przez cukiernika z Kolorado swoich wypieków jako niepowtarzanych dzieł, stanowiących formę ekspresji jego poglądów, w tym religijnych, co do których „szczerości” i autentyczności Sąd Najwyższy USA nie miał wątpliwości.

– Konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki nie gwarantuje wprost wolności sumienia. Natomiast Pierwsza Poprawka do Konstytucji USA zapewnia wolność praktykowania religii oraz wolność słowa

– wyjaśnia dr Marcin Olszówka, ekspert Instytutu Ordo Iuris.
 
Pomimo pewnych zastrzeżeń, które może wzbudzać uzasadnienie orzeczenia w sprawie Masterpiece, jest to kolejny wyrok Sądu Najwyższego USA stwierdzający, że amerykańska konstytucja w istocie chroni prawo do sprzeciwu sumienia. Cztery lata wcześniej, w sprawie Burwell v. Hobby Lobby Stores, Inc. Sąd Najwyższy uznał, że prowadzona przez rodzinę zielonoświątkowców spółka, jako pracodawca, ma prawo odmówić finansowania swoim pracownikom w ramach obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego (Obamacare) środków farmakologicznych i mechanicznych o działaniu wczesnoporonnym. W opinii Sądu Najwyższego przekonania religijne i swoboda ich praktykowania mogą przejawiać się również w formie instytucjonalnej, np. poprzez spółkę osiągającą zyski, która jednocześnie przez swych właścicieli jest prowadzona zgodnie z poszanowaniem ich przekonań religijnych.

W sprawie Hobby Lobby Sąd Najwyższy USA również stanął na straży prawa do sprzeciwu sumienia, choć wyrok zapadł stosunkiem głosów 5:4.

– Na ostateczny rozkład głosów sędziów wpłynęło zapewne to, że spółka Hobby Lobby powoływała się jedynie na wolność praktykowania religii, a Jack Philips w sprawie Masterpiece na wolność praktykowania religii oraz szeroko rozumianą wolność słowa. Oba wyroki napawają nadzieją, że prawo do sprzeciwu sumienia będzie w Stanach Zjednoczonych respektowane, choć niedawne skazanie przez sąd stanowy w Arizonie dwóch artystek za odmowę wykonania usługi w warunkach analogicznych do tych, które miały miejsce w sprawie cukiernika z Kolorado, pokazuje, że batalia o poszanowanie dla wolności sumienia i religii trwa nie tylko w Polsce


– komentuje dr Olszówka.

Źródło: Ordo Iouris
kos
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III zrezygnował z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Król Karol III zrezygnował

W ostatnim czasie brytyjskie media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie stanu zdrowia króla Karola III. Tabloid „In Touch” donosił, że jest coraz gorzej. Monarcha musiał zrezygnować.

Tusk: Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości z ostatniej chwili
Tusk: "Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości"

Nie chcę nikogo straszyć, ale wojna nie jest już pojęciem z przeszłości. Jest realna, w gruncie rzeczy zaczęła się ponad dwa lata temu. To, co obecnie najbardziej niepokoi, to fakt, że możliwy jest dosłownie każdy scenariusz. Takiej sytuacji nie mieliśmy od 1945 roku – uważa szef polskiego rządu Donald Tusk.

Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat z ostatniej chwili
Wojsko poderwało samoloty. Dowództwo Operacyjne wydało komunikat

Dzisiejszej nocy obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, związana z uderzeniami rakietowymi wykonywanymi na obiekty znajdujące się na terytorium Ukrainy – przekazało na platformie X Dowództwo Operacyjne.

Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków z ostatniej chwili
Odmrożenie cen energii. To uderzy w portfele Polaków

Spółdzielnie mieszkaniowe planują od końca czerwca podwyżki opłat, przeważnie wynikające ze wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła – informuje w piątkowym wydaniu „Rzeczpospolita”. Drogą ucieczki przed nimi może być fotowoltaika – dodaje.

Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych z ostatniej chwili
Dramat w Niemczech. Polka wśród ofiar śmiertelnych

47-letnia Polka jest jedną z ofiar śmiertelnych wypadku autobusowego, do którego doszło w środę na autostradzie A9 w pobliżu Lipska na wschodzie Niemiec. Policja przekazała w czwartek informacje na temat tożsamości trzech spośród czterech osób zabitych w wypadku.

Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Kołodziejczaka na spotkaniu z Ukraińcami. Jest reakcja wiceministra

W środę i w czwartek przedstawiciele resortów infrastruktury, funduszy, rozwoju, finansów, aktywów państwowych oraz rolnictwa uczestniczyli w spotkaniach ze stroną ukraińską. W sieci Ukraińcy opublikowali zdjęcie z nietypową pozą Michała Kołodziejczaka. Jest reakcja wiceministra.

Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii z ostatniej chwili
Zełenski: Nie mamy już prawie artylerii

Rosja na 100 proc. wykorzystuje przerwę we wsparciu USA dla Ukrainy; nie mamy już prawie w ogóle artylerii - powiedział w wyemitowanym w czwartek wywiadzie dla amerykańskiej telewizji CBS prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ostrzegł, że bez amerykańskiego wsparcia Ukraina przegra, a wojna bardzo szybko może "przyjść do Europy".

Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry z ostatniej chwili
Dramatyczne wyznanie Zbigniewa Ziobry

"Choroba bardzo przyspieszyła. W ciągu miesiąca schudłem 10 kilogramów, pojawiły się bardzo mocne bóle i towarzyszył mi coraz większy problem z głosem" - powiedział w programie "Debata Dnia" o stanie swojego zdrowia Zbigniew Ziobro.

Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki Wiadomości
Naukowy wieczór z dr Kaweckim: Przez 10 lat Polak nominował do Nobla z fizyki

Przez ponad 10 lat Polak formalnie nominował do Nagród Nobla z fizyki! To pierwszy przypadek, gdy opinia publiczna się o tym dowiaduje.

Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: Bedzie miał proces z ostatniej chwili
Były minister Tuska zaatakował Dominika Tarczyńskiego: "Bedzie miał proces"

Były minister finansów, Jan Vincent Rostowski zaatakował na Twitterze [X] Dominika Tarczyńskiego. "Będzie miał proces za publikowanie obrzydliwych fake newsów" - odpowiada europoseł Prawa i Sprawiedliwości

REKLAMA

Wciąż trwa batalia łódzkiego drukarza z homo-lobby. A jak to wygląda w USA?

W Polsce nadal trwa batalia o respektowanie konstytucyjnych zasad wolności sumienia i działalności gospodarczej. Wprawdzie łódzki drukarz przegrał w Sądzie Najwyższym, to jednak cały czas oczekuje na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie zgodności z Konstytucją art. 138 kodeksu wykroczeń, na podstawie którego go skazano. Podobne sprawy toczą się również w Stanach Zjednoczonych. Różnią się one jednak skalą „represji”, jakie dotykają tych, którzy odmówili wykonania usługi powołując się na sprzeciw sumienia oraz bardziej przychylnymi im wyrokami Sądu Najwyższego USA.
 Wciąż trwa batalia łódzkiego drukarza z homo-lobby. A jak to wygląda w USA?
/ Pixabay.com/CC0
 4 czerwca 2018 r. Sąd Najwyższy USA w sprawie Masterpiece Cakeshop v. Colorado Civil Rights Commision uznał, że świadczący usługi cukiernik ze względu na swoje przekonania miał prawo odmówić wykonania tortu weselnego dla dwójki osób prowadzących homoseksualny styl życia. Początki sprawy sięgają roku 2012, gdy Jack Philips nie zgodził się zrealizować wspomnianej usługi (warto dodać, że wówczas stan Kolorado respektował jeszcze tożsamość małżeństwa), ponieważ oznaczałoby to, iż afirmuje coś, co tak naprawdę wzbudza jego sprzeciw sumienia (uzasadniony wyznawana religią).

Przed sądem stanowym, a wcześniej stanową komisją praw człowieka, Jack Philips powoływał się na gwarantowaną przez amerykańską konstytucję wolność praktykowania religii oraz swobodę ekspresji własnych przekonań. Przejawem korzystania z tych wolności było wykonywanie zamawianych na tego rodzaju ceremonie wypieków, jako autorskich dzieł, które mają charakter indywidualny i stanowią osobisty środek wyrazu. Władze stanowe przyznały wprawdzie, że poglądy obywateli na temat preferencji seksualnych podlegają ochronie prawnej, ale nie mogą być manifestowane w taki sposób. W efekcie J. Philips został skazany wyrokiem sądu stanowego za dyskryminację w dostępie do usług.

Do swoich racji przekonał dopiero federalny Sąd Najwyższy. Wyrok w sprawie Masterpiece zapadł większością głosów 7:2, lecz w świetle głównych motywów uzasadnienia, o treści werdyktu przesądził fakt traktowania przez cukiernika z Kolorado swoich wypieków jako niepowtarzanych dzieł, stanowiących formę ekspresji jego poglądów, w tym religijnych, co do których „szczerości” i autentyczności Sąd Najwyższy USA nie miał wątpliwości.

– Konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki nie gwarantuje wprost wolności sumienia. Natomiast Pierwsza Poprawka do Konstytucji USA zapewnia wolność praktykowania religii oraz wolność słowa

– wyjaśnia dr Marcin Olszówka, ekspert Instytutu Ordo Iuris.
 
Pomimo pewnych zastrzeżeń, które może wzbudzać uzasadnienie orzeczenia w sprawie Masterpiece, jest to kolejny wyrok Sądu Najwyższego USA stwierdzający, że amerykańska konstytucja w istocie chroni prawo do sprzeciwu sumienia. Cztery lata wcześniej, w sprawie Burwell v. Hobby Lobby Stores, Inc. Sąd Najwyższy uznał, że prowadzona przez rodzinę zielonoświątkowców spółka, jako pracodawca, ma prawo odmówić finansowania swoim pracownikom w ramach obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego (Obamacare) środków farmakologicznych i mechanicznych o działaniu wczesnoporonnym. W opinii Sądu Najwyższego przekonania religijne i swoboda ich praktykowania mogą przejawiać się również w formie instytucjonalnej, np. poprzez spółkę osiągającą zyski, która jednocześnie przez swych właścicieli jest prowadzona zgodnie z poszanowaniem ich przekonań religijnych.

W sprawie Hobby Lobby Sąd Najwyższy USA również stanął na straży prawa do sprzeciwu sumienia, choć wyrok zapadł stosunkiem głosów 5:4.

– Na ostateczny rozkład głosów sędziów wpłynęło zapewne to, że spółka Hobby Lobby powoływała się jedynie na wolność praktykowania religii, a Jack Philips w sprawie Masterpiece na wolność praktykowania religii oraz szeroko rozumianą wolność słowa. Oba wyroki napawają nadzieją, że prawo do sprzeciwu sumienia będzie w Stanach Zjednoczonych respektowane, choć niedawne skazanie przez sąd stanowy w Arizonie dwóch artystek za odmowę wykonania usługi w warunkach analogicznych do tych, które miały miejsce w sprawie cukiernika z Kolorado, pokazuje, że batalia o poszanowanie dla wolności sumienia i religii trwa nie tylko w Polsce


– komentuje dr Olszówka.

Źródło: Ordo Iouris
kos
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe