Waldemar Kuczyński o Polakach: "Nie ma możliwości jakiejkolwiek współnoty". Kto temu winny? Kaczyński
Nie umiem nawet opisać, jak głupie jest zarzucanie prezydentowi, że złożył hołd Korze po jej śmierci i cenił jej muzykę. A przecież nie powinien, bo ona się z nim politycznie nie zgadzała. Nawet sztuka musi być "ich" i "nasza"? Nie ma żadnej przestrzeni na rzeczy wspólne?
- napisał Makowski.
Nie ma możliwości jakiejkolwiek wspólnoty między nurtem, który stopniowo wprowadza rządy jednego człowieka nieograniczonego prawem, czyli dyktaturę, a tymi, którzy w niej nie chcą żyć
- stwierdził Kuczyński.
I jakby Pan nazwał konsekwencję takiego stanu rzeczy? Co dalej?
- zapytał dziennikarz.
Proszę to pytanie zadać Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo to on i nurt z nim związany napadli, już 13 lat temu na demokratyczne państwo, wzniecając jeszcze zimną, ale nabierającą ognia, wojnę domową. I tylko on, napastnik, może ją zakończyć. Wracając do rządów konstytucyjnych
- uznał Kuczyński.
Nie ma możliwości jakiejkolwiek wspólnoty między nurtem, który stopniowo wprowadza rządy jednego człowieka nieograniczonego prawem, czyli dyktaturę, a tymi,którzy w niej nie chcą żyć.
— Waldemar Kuczyński (@PanWaldemar) 28 lipca 2018
adgProszę to pytanie zadać Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo to on i nurt z nim związany napadli, już 13 lat temu na demokratyczne państwo, wzniecając jeszcze zimną, ale nabierającą ognia, wojnę domową. I tylko on, napastnik, może ją zakończyć. Wracając do rządów konstytucyjnych.
— Waldemar Kuczyński (@PanWaldemar) 28 lipca 2018
źródło: TT
#REKLAMA_POZIOMA#