Internauci przypominają wywiad z szefową AI: "Dlaczego nie protestowaliście kiedy kibice..."

Dyrektorka polskiej sekcji Amnesty International Draginja Nadażdin 28 lipca upubliczniła stanowisko swojej organizacji w sprawie zajść na demonstracji pod Sejmem. Nawołuje w nim polskie władze do przeprowadzenia "szybkiego, bezstronnego, niezależnego i skutecznego śledztwa" w sprawie zarzutów o stosowanie chemicznych środków drażniących przez policję przeciwko protestującym w nocy z 26 na 27 lipca. W mediach społecznościowych rozwinęła się przy tej okazji bardzo duża dyskusja na temat działań Amnesty International; wiele osób zarzuca organizacji działanie polityczne i zadaje pytania, dlaczego w czasach poprzedniego rządu PO-PSL w momentach "niewygodnych" dla ówczesnej władzy ta organizacja milczała. Okazało się, że odpowiedzi na to pytanie szefowa AI usiłowała udzielić w rozmowie z Robertem Mazurkiem ponad dwa lata temu. 
 Internauci przypominają wywiad z szefową AI: "Dlaczego nie protestowaliście kiedy kibice..."
/ Draginja Nadażdin, screen YT
O oświadczeniach Amnesty International pisaliśmy więcej tutaj: CZYTAJ WIĘCEJ: AI uważa, że polskie władze "muszą" przeprowadzić dochodzenie ws. "użycia środków chemicznych"

Rozmowa Roberta Mazurka z Draginją Nadażdin sprzed niemal dwóch lat wciąż jest niezwykle aktualna. Redaktor przywołuje m.in fakt, że za czasów rządów PO liczba podsłuchów wzrosła kilkakrotnie. "Was to nie martwiło?" - pyta redaktor. Nadażdin odpowiada, że "martwiło, ale zajmijmy się tym co jest teraz". 
 

To, że nie było demonstracji ulicznych, nie oznacza, że Amnesty International nie protestowała. A poza tym nasze protesty nie mają wymiaru politycznego


- przekonywała. Pytana o to, czy AI broniło "Antykomora", odparła:
 

Opisaliśmy ten przypadek w naszym raporcie rocznym, gdzie omawiamy przykłady naruszeń praw człowieka i wolności obywatelskich (...) Tylko dlaczego pan sprowadza nasze akcje do wieców? To nie jest jedyna metoda naszych prób zmieniania świata


- mówiła Draginja Nadażdin.
 

My nie wychodzimy na ulicę dlatego, że protestuje jakieś środowisko, tylko dlatego, że widzimy niebezpieczeństwo naruszania praw człowieka (...) Mamy ograniczone zasoby, nie możemy monitorować wszystkiego


- tłumaczyła się szefowa AI.

Cała rozmowa dostępna na stronie rp.pl

źródło: rp.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niemieckie myśliwce przy polskiej granicy z ostatniej chwili
Niemieckie myśliwce przy polskiej granicy

Podczas środowego spotkania w Brukseli Boris Pistorius ogłosił, że Bundeswehra rozmieści w Polsce kilka myśliwców w ramach wsparcia dla wschodniej flanki NATO. – Będziemy wspierać ochronę wschodniej flanki lotami patrolowymi – powiedział szef niemieckiego resortu obrony. 

Piotr Duda do ministra Balczuna: Szkoda, że nie chce Pan wyjść z kryjówki z ostatniej chwili
Piotr Duda do ministra Balczuna: Szkoda, że nie chce Pan wyjść z kryjówki

– Szkoda panie ministrze, że nie wyszedł pan z kryjówki – mówił podczas środowego posiedzenia RDS do ministra aktywów państwowych Wojciecha Balczuna przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.

Straciliśmy kontrolę nad granicami. Szefowa MSW Wielkiej Brytanii bije na alarm z ostatniej chwili
"Straciliśmy kontrolę nad granicami". Szefowa MSW Wielkiej Brytanii bije na alarm

Brytyjska minister spraw wewnętrznych Shabana Mahmood przyznała, że kraj nie panuje nad swoimi granicami. W alarmującym wystąpieniu ostrzegła, że chaos migracyjny podważa zaufanie obywateli do państwa i jego instytucji.

Szef NATO nie zgadza się z Sikorskim. Chodzi o zastrzeliwanie rosyjskich myśliwców Wiadomości
Szef NATO nie zgadza się z Sikorskim. Chodzi o zastrzeliwanie rosyjskich myśliwców

Sekretarz generalny NATO Mark Rutte powiedział w środę przed spotkaniem ministrów obrony państw Sojuszu w Brukseli, że nie zgadza się z opiniami, iż każdy rosyjski samolot, który wtargnie w przestrzeń powietrzną NATO — niezależnie od okoliczności — powinien być automatycznie zestrzelony. O zestrzeliwaniu rosyjskich pocisków i myśliwców mówił we wrześniu Radosław Sikorski na forum ONZ. 

Choruję na raka, śpię w kożuchu. Dramat mieszkańców Torunia pilne
"Choruję na raka, śpię w kożuchu". Dramat mieszkańców Torunia

W toruńskich budynkach przy ul. Sobieskiego, Chłopickiego, Lubickiej i Batorego zlikwidowano piece, ale do dziś nie podłączono mieszkań do miejskiej sieci ciepłowniczej. Mieszkańcy marzną, a PGE Toruń zapewnia, że sytuacja jest tymczasowa i wkrótce zostanie naprawiona.

Pilny komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Łodzi

Od piątku, 17 października, w Łodzi zacznie obowiązywać nocny zakaz sprzedaży alkoholu poza lokalami gastronomicznymi. Zakaz będzie trwał od godziny 22:00 do 6:00 rano i obejmie siedem osiedli w centrum miasta. Decyzję w tej sprawie podjęła Rada Miejska po przeprowadzeniu konsultacji społecznych, w których większość mieszkańców poparła wprowadzenie ograniczeń.

Ubóstwo wśród migrantów w Niemczech to tykająca bomba zegarowa tylko u nas
Ubóstwo wśród migrantów w Niemczech to tykająca bomba zegarowa

W Niemczech, najsilniejszym gospodarczo kraju Europy, problem ubóstwa dotyka zwłaszcza migrantów i uchodźców. Według najnowszego raportu DIW Berlin (Deutsches Institut für Wirtschaftsforschung) z października 2025 r., ryzyko ubóstwa wśród tych grup jest alarmująco wysokie.

Rosyjski okręt podwodny na Bałtyku: Szwecja i NATO w akcji z ostatniej chwili
Rosyjski okręt podwodny na Bałtyku: Szwecja i NATO w akcji

Rosyjski okręt podwodny wpłynął przez duńską cieśninę Wielki Bełt na Morze Bałtyckie i jest obecnie śledzony przez szwedzkie siły zbrojne. Operacja odbywa się w ramach rutynowego monitoringu i we współpracy z sojusznikami NATO.

Wiadomości
XV Kongres Polska Wielki Projekt. Zapraszamy na debatę "Trójmorze a Zielony Ład UE"

"Trójmorze a Zielony Ład EU" to tytuł debaty z udziałem redaktora naczelnego "Tygodnika Solidarność" Michała Ossowskiego, która odbędzie się w ramach XV Kongresu Polska Wielki Projekt.

Niepokojące zdarzenie podczas Konkursu Chopinowskiego. Nadzwyczajne posiedzenie jury z ostatniej chwili
Niepokojące zdarzenie podczas Konkursu Chopinowskiego. Nadzwyczajne posiedzenie jury

Jeden z głównych kandydatów do zwycięstwa w XIX Konkursie Chopinowskim, amerykański pianista Eric Lu, nie pojawił się na scenie w zaplanowanym terminie. Powodem są problemy zdrowotne artysty, o których poinformowali organizatorzy wydarzenia. Jego występ został przesunięty na kolejny dzień przesłuchań.

REKLAMA

Internauci przypominają wywiad z szefową AI: "Dlaczego nie protestowaliście kiedy kibice..."

Dyrektorka polskiej sekcji Amnesty International Draginja Nadażdin 28 lipca upubliczniła stanowisko swojej organizacji w sprawie zajść na demonstracji pod Sejmem. Nawołuje w nim polskie władze do przeprowadzenia "szybkiego, bezstronnego, niezależnego i skutecznego śledztwa" w sprawie zarzutów o stosowanie chemicznych środków drażniących przez policję przeciwko protestującym w nocy z 26 na 27 lipca. W mediach społecznościowych rozwinęła się przy tej okazji bardzo duża dyskusja na temat działań Amnesty International; wiele osób zarzuca organizacji działanie polityczne i zadaje pytania, dlaczego w czasach poprzedniego rządu PO-PSL w momentach "niewygodnych" dla ówczesnej władzy ta organizacja milczała. Okazało się, że odpowiedzi na to pytanie szefowa AI usiłowała udzielić w rozmowie z Robertem Mazurkiem ponad dwa lata temu. 
 Internauci przypominają wywiad z szefową AI: "Dlaczego nie protestowaliście kiedy kibice..."
/ Draginja Nadażdin, screen YT
O oświadczeniach Amnesty International pisaliśmy więcej tutaj: CZYTAJ WIĘCEJ: AI uważa, że polskie władze "muszą" przeprowadzić dochodzenie ws. "użycia środków chemicznych"

Rozmowa Roberta Mazurka z Draginją Nadażdin sprzed niemal dwóch lat wciąż jest niezwykle aktualna. Redaktor przywołuje m.in fakt, że za czasów rządów PO liczba podsłuchów wzrosła kilkakrotnie. "Was to nie martwiło?" - pyta redaktor. Nadażdin odpowiada, że "martwiło, ale zajmijmy się tym co jest teraz". 
 

To, że nie było demonstracji ulicznych, nie oznacza, że Amnesty International nie protestowała. A poza tym nasze protesty nie mają wymiaru politycznego


- przekonywała. Pytana o to, czy AI broniło "Antykomora", odparła:
 

Opisaliśmy ten przypadek w naszym raporcie rocznym, gdzie omawiamy przykłady naruszeń praw człowieka i wolności obywatelskich (...) Tylko dlaczego pan sprowadza nasze akcje do wieców? To nie jest jedyna metoda naszych prób zmieniania świata


- mówiła Draginja Nadażdin.
 

My nie wychodzimy na ulicę dlatego, że protestuje jakieś środowisko, tylko dlatego, że widzimy niebezpieczeństwo naruszania praw człowieka (...) Mamy ograniczone zasoby, nie możemy monitorować wszystkiego


- tłumaczyła się szefowa AI.

Cała rozmowa dostępna na stronie rp.pl

źródło: rp.pl

raw

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe